Strona 3 z 70
					
				
				: 28 lut 2008, 22:23
				autor: TD
				cyntelfuga,  Dwa noże, czemu nie jak to ci wystarcza widocznie nie każdy stawia na ilość  

 
			 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 10:40
				autor: AdamM
				
			 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 13:03
				autor: TD
				AdamM, No na moją rękę to on nie jest 

 Widziałem podobny na Allegro tylko że mniejszy i miał 80 funkcji 

 Ciekawe czy długo bym szukał np. piły ,musiał bym sobie pozaznaczać gdzie co jest  

 
			 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 14:39
				autor: cyntelfuga
				AdamM. To jak go przypadkiem nabędziesz, to proszę cię naostrz nim kijek na kiełbaskę na ognicho 

 Myślę że już szybciej byś to zrobił Fiskarsem 

 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 17:50
				autor: erwinw
				ja gdy kupuję kolejny nóż, poprzedni przeważnie sprzedaję (wcześniej lub później), stała w moim zestawie pozostaje jedynie siekierka 

 taka jak ze zdjęcia, oraz victorinox pikutek jako kuchenniak (1 w domu i 1 w samochodzie).
Mój poprzedni zestaw to był Victorinox Forester jako EDC oraz RAT/TAK jako nóż wyprawowy-wycieczkowy, lecz do obydwu miałem jakieś zastrzeżenia, więc je sprzedałem
Obecnie posiadam Victorinoxa Locksmitha (ma wymieniony wkrętak krzyżakowy na korkociąg) i stanowi on moje EDC, które dopełnia fenix LOD i microtool swisstecha (ale to już inny temat...)
Jeżeli chodzi o coś do poważniejszych zadań, to czekam na........ (coby nie zapeszać nie będę się zawczasu chwalił 

 )
 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 18:10
				autor: TomaSH
				erwinw pisze:oraz victorinox pikutek jako kuchenniak
<wali sie w czoło> No jasne, jak moglem zapomnieć. 2 pikutki u mnie w domu, i ... dużo u rodzinki 

 No i opinel le dziubek od Verca do mnie jedzie. 
Erwinw, skąd dorwałeś tą siekierke?
 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 18:33
				autor: AdamM
				cyntelfuga pisze:AdamM. To jak go przypadkiem nabędziesz, to proszę cię naostrz nim kijek na kiełbaskę na ognicho 

 Myślę że już szybciej byś to zrobił Fiskarsem 

 
Nie żartuj! On na pewno ma przynajmniej trzy rozkładane kijki na ognisko.  

 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 19:31
				autor: erwinw
				TomaSH pisze:2 pikutki u mnie w domu, i ... dużo u rodzinki 
dałem pikutka mojej Babci na Jej Dzień, od tamtej chwili zakupiła poprzez mnie już co najmniej 10 sztuk w dwóch seriach, a kolejne 2 leżą u mnie i czekają aby jej dowieźć, obdarowuje nimi całą rodzinę, a kto go poużywa to chce kolejny dla swoich znajomych, moja mama gdy wyjąłem z torby pikutka aby go umyć i nieopatrznie pozostawiłem aby ociekł z wody użła go przypadkiem, po czm stwierdziła bym kupił sobie drugiego, bo tego już mi nie odda- kuchenne mistrzostwo świata w banalnej, niepozornej formie, rzekłbym nawet że wyglada tandetnie, marketowo, ale gdy zaczyna kroić... 
 
 
TomaSH pisze:Erwinw, skąd dorwałeś tą siekierke?
kupiłem w sklepie narzędziowym za 39zł jakieś 3 lata temu, na żywo jej stylisko (przynajmniej mojej) jest dużo ciemniejsze, ładniej wygląda, ale poza dobrym wyglądem jest to naprawdę świetne narzędzie
 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 19:46
				autor: Wedrowycz89
				erwinw pisze:ma wymieniony wkrętak krzyżakowy na korkociąg
A co? te narzędzie jest Ci bardziej potrzebne? 

 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 19:51
				autor: brt
				Potwierdzam niemal magiczną moc pikutkow .
3 osoby obdarowane przeze mnie uważają niepozornego Vicka (za kilkanaście złotych! ) za niezastąpionego w kuchni.
edyta
Jako ze pikutek to nieformalna nazwa dla ułatwienia link :
http://www.allegro.pl/item318145662_noz ... em_11.html 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 20:17
				autor: erwinw
				Wedrowycz89 pisze:A co? te narzędzie jest Ci bardziej potrzebne?  
a jest, lubię wypić czasem dobre winko pół wytrawne ze sklepu, dla porównania do własnej produkcji, np. będąc w plenerze z kobietą, poza tym znakomicie korkociąg sobie radzi z wszelkimi supłami, dodatkowo jest nośnikiem wkrętaczka "do okularów" (nie widzę innego zastosowania dla tego maleństwa, no może jeszcze czyszczenie zakamarków victorka), a wkrętak mam w microtoolu
 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 20:27
				autor: AdamM
				Wcześniej o tych pikutkach nie słyszałem. Teraz poczytałem trochę i niedługo zaczną się testy. Ciekawe czy mamusia będzie zadowolona. 

 
			
					
				
				: 29 lut 2008, 21:30
				autor: Wedrowycz89
				No własnie i ja mam zamiar przy najbliższej okazji komuś taki podarować, może zmienią zdanie co do moich zainteresowań 

 
			
					
				
				: 01 mar 2008, 12:51
				autor: TomaSH
				Pikutki to legenda za życia 

  Le dziubki też, choć pikutki są bez obsługowe totalnie, a o dziubka trzeba dbać. Obok Frostów wszelakich to chyba najlepszy nóż cena/jakoś. IMO oczywiście 

 
			
					
				
				: 01 mar 2008, 23:34
				autor: czolgv!
				To ja się pochwalę tym czego używam... a są to głównie głównie 3 noże, każdy zrobiony ręcznie:
1.Nóż o ostrzu 25 cm z resoru <cięcie grubszego materiału>
2.Nóż o ostrzu 8 cm ze stali gerlachowskiej ogólnego przeznaczenia
3.Nóż o ostrzu 8 cm ze stali węglowej jak wyżej...
			 
			
					
				
				: 01 mar 2008, 23:44
				autor: TD
				czolgv!, Widzę że wolisz swoje wynalazki   

 Sam wszystkie noże robiłeś ?
 
			 
			
					
				
				: 02 mar 2008, 11:06
				autor: Dąb
				Umie vicek spartan, finka fiskars, meteor traper, kukri allegrowe( pomyłka o wiele lepiej sprawdza się mała siekierka), był jeszcze vicek nomad, ale oddałem lubej ( blokada wbijała mi się w mały palec), najczęściej używam dwóch pierwszych
			 
			
					
				
				: 02 mar 2008, 14:17
				autor: TD
				Dąb,  Fajny sprzęt 

  a jakbyś miał wziąść tylko jeden nóż to jaki byś wybrał i dlaczego ?
 
			 
			
					
				
				: 02 mar 2008, 17:39
				autor: Dąb
				Zawsze biorę tylko jeden nóż, jeżeli miał bym wybierać i mieć tylko jeden nóż, 
Na nasze warunki był by to vicek hunter ( nie mam go, ale nie długo to się zmieni) Ma blokowane ostrze, fajną piłkę, otwieracz do konserw i butelek, szydło( fajnie wierci otworki w drewnie) drugie małe ostrze i blokadę suwakową, czyli dużo funkcji w jednym narzędziu. Dla mnie nóż służy do cięcia, wiec nie potrzebuje mega kosy, zamiast rąbać nożem piłka idzie w ruch. Nie muszę tępić ostrza do otwarcia konserwy, kombinować jak tu zrobić otworek w drewnie, a gdy drzazga wejdzie w palec albo kleszcz się uczepi jest pinceta. Mogę śmiało powiedzieć, że moje wcześniejsze ostrza to było poszukiwanie i w końcu znalazłem idealne narzędzie dla siebie.
			 
			
					
				
				: 02 mar 2008, 18:52
				autor: AD
				Ja mam cztery noże, dwa zrobiłem sam- jeden o długości ostrza 13 cm z głownią stałą, drewnianą rękojeścią która niestety uległa awarii oraz drugi składany który w praktyce jest nieskuteczny. Mam jeszcze nóż sprężynowy niemieckiej produkcji oraz mój ulubiony Muela com-16 czy jakoś tak nie mam pamięci do nazw.
			 
			
					
				
				: 02 mar 2008, 19:11
				autor: TD
				AD, Może chodziło ci o Muela COM-G-16 ? Ten model kosztuje teraz około 70 zł  ale oprucz gumowej rękojeści niewidze plusów.W jakich warunkach się sprawdza ?
			 
			
					
				
				: 04 mar 2008, 21:05
				autor: AD
				TD, Nóż się sprawdza, w survivalu, i jestem z niego zadowolony
			 
			
					
				
				: 04 mar 2008, 21:11
				autor: brogus
				
			 
			
					
				
				: 04 mar 2008, 22:08
				autor: rafalb
				brogus, Ja też mam tylko victora spartana, starcza i w ścianie i w lesie...;]
W szufladzie leży jeszcze stara samoróbka ale nie używam tego noża bo vicek jest uniwersalniejszy i lżejszy i mniejszy, a ja szanuję swój grzbiet, tylną piastę w biku i szpej...

Pozdrawiam, łojant
 
			 
			
					
				
				: 04 mar 2008, 23:53
				autor: szkodnik
				Ja też mam vicka spartana i mi wystarcza  

  Poza tym Opinel N*8 ale aktualnie żadko w użytku. Bardzo miło wspominam Osę ale okazuje sie ze jednak...można bez niej zyc  
