: 04 mar 2009, 09:30
Ja oczywiście nie zamierzam się kłócić co do tego czy iść asfaltem, opisana przeze mnie droga to prowizorka, nie mówię że będę szedł prosto po krajowych. Jak już tam koledzy wyżej opisali asfalt robi źle na stopy i stawy, więc to wezmę pod uwagę
Myślę, że skończy się na tym, że trasa będzie planowana na bieżąco przy pomocy dokładnej mapy
Jeśli tylko będzie możliwość zejścia na gruntowe drogi, a na pewno taka zaistnieje, to tak zrobię
Właśnie najbardziej boje się tylko tego bólu stóp i stawów, żeby on nie zawadził mi w podróży, choć wiem, że prędzej czy później ból się pojawi. Jak na razie pozostaje trening i dobieranie ekwipunku 



