Strona 3 z 4

: 11 lut 2015, 21:42
autor: Sikor
Znalazłem stary brezent, szyję z niego wór. Będzie robił za plecak i karimatę. Jak będzie ognisko, w co nie wątpię to nie biorę lampy naftowej. Latarka na R20 albo na 3R12 wystarczy.

: 11 lut 2015, 21:58
autor: Bubel
Wiciu - jak nie masz nic poza karimatą to Ci dopomogę jakoś. może nie skóry, ale coś podobnego na bank znajdę.

[ Dodano: 2015-02-11, 22:03 ]
o! materace dmuchane są tru ;] były wcześniej używane :P

: 11 lut 2015, 23:20
autor: Dźwiedź
mwitek, - nie pękaj :-D mogę Ci pożyczyć gumowany materac z okresu "wczesnego Gierka" - nawet jeszcze trzyma powietrze ( ale ciężki jak cholercia )

: 11 lut 2015, 23:29
autor: Bubel
zawsze są jeszcze TRU oryginalne materace wojskowe ;] te co ważyły chyba 15kg sztuka - podgumowany bawełniak. Stawiam flaszkę każdemu kto taki ze sobą weźmie!

: 12 lut 2015, 01:13
autor: Młody
mogę Wam pożyczyć :mrgreen:
Obrazek

: 12 lut 2015, 07:09
autor: Michal N
Bubel pisze:sami kurna jesteście na legau :/ nie chodzi tu o to by używać na siłę współczesnego szpeju! jak trzeba to udowodnię że śpiwór syntetyczny/puchowy wystepował w literaturze i użytku przed IIwś, latarki czołowe to lata 40te, a nylon został wynaleziony w latach 30tych XXw.
Jak ktoś na siłę chce iść z tym szpejem co zawsze to chyba nie wie po co to wyjście jest.
To trzeba dodać opis, że biwak jak z westernu i będzie wszystko jasne. Chyba, że ktoś widział western gdzie mieli karimaty :-P

: 12 lut 2015, 09:28
autor: Piotr2104
Młody pisze:mogę Wam pożyczyć :mrgreen:
Obrazek
Ja mam bardziej klimatyczne, drewniane!

: 12 lut 2015, 09:41
autor: Sikor
Myślisz o takim:

http://img25.olx.pl/images_tablicapl/16 ... djecia.jpg

to kanadyjka, ale kto by ją dźwigał :?:

: 12 lut 2015, 11:55
autor: Joke
Bubel pisze:zawsze są jeszcze TRU oryginalne materace wojskowe ;] te co ważyły chyba 15kg sztuka - podgumowany bawełniak. Stawiam flaszkę każdemu kto taki ze sobą weźmie!
Podgumowane może i są, ale i tak piją rosę. Korzystałam z takiego w te wakacje :-P

: 12 lut 2015, 13:15
autor: Bubel
a jakby tak.... ZROBIĆ kandyjkę w terenie? to chyba nie jest trudne. cztery komplety kołków wbitych na X w ziemię w odległościach 2x0,6m i przewiązanych na tej samej wysokości w miejscu krzyżowania, na nich położony brezent z obszytymi brzegami przez które uprzednio przekłada się "wzdłużnice" z jakiejś prostej gałęzi. Próbował kto kiedy?

no i nie zapominajmy że można siennik sobie uciułać ;)

: 12 lut 2015, 14:48
autor: StaszeK
Próbowali, ale łóżko dżunglowe. Podobne. :-)

: 12 lut 2015, 21:13
autor: Precel
Bubel pisze:jak trzeba to udowodnię że śpiwór syntetyczny/puchowy wystepował w literaturze i użytku przed IIwś, latarki czołowe to lata 40te, a nylon został wynaleziony w latach 30tych XXw.
Udowodnij!!! :-P

Kanadyjke w terenie można zrobić ale chyba hamak prościej zabrać (znany był na pewno przed czasami polarów).

: 13 lut 2015, 15:55
autor: Dźwiedź
Precel pisze:... hamak prościej zabrać (znany był na pewno przed czasami polarów).
Taki jak masz to na pewno :mrgreen:
Dla mniej zorientowanych - bawełniany.

Tylko z czego planujesz tarpa nad nim zdziałać?
Mam nadzieję ze nie z worków po nawozach :lol:

: 13 lut 2015, 18:02
autor: MlKl
To jeszcze wypożyczcie od Mazazel jucznego konia albo dwa, inaczej ruptura jak w banku :P

: 14 lut 2015, 19:08
autor: mwitek
Trzeba się jeszcze zastanowić nad plecakiem...

Klimatyczna kostka wp :D

BTW Przewija się myśl takowa, że to wędrowny biwak ma być. Jak bardzo wędrowny chciałbym zapytać

: 15 lut 2015, 05:05
autor: Bubel
było pisane :P czytaj wasć :P dojście na miejscówkę ode mnie z domu. ~12km potem stacjonarnie i powrót.

: 15 lut 2015, 21:45
autor: Dźwiedź
Bubel, - ee chyba tak to by było gdyby biwak był sobota - niedziela, a jak byśmy się zjeżdżali od piątku to pierwsze miejsce biwakowe musiałoby być dość łatwo dostępne

: 16 lut 2015, 08:50
autor: Bubel
też nie problem ;)

: 16 lut 2015, 19:34
autor: Parthagas
W zasadzie sprzęt mam skompletowany. Jednak zbyt niewielka odległość czasowa sprawia, że muszę wybrać zlot lub biwak.

: 16 lut 2015, 20:28
autor: Dźwiedź
Parthagas, - zbyt niewielka odległość czasowa ? Chyba ten sam termin - chciałeś powiedzieć :-P

Na chwilę obecną to nie ma ustalonego terminu biwaku własnie ze wzgledu na zlot, który ( a wskazuje na to głosowanie ) najprawdopodobnie odbędzie się właśnie w terminie 16-19,04 czyli dokładnie wtedy gdy wstępnie planowaliśmy biwak.

Tak że termin biwaku pozostaje otwarty.

Tak własnie popatrzyłem w kalendarz na wszelakie długie weekendy, święta i zloty ( Recona i Małego Recona ) i zrobiło sie trochę ciasno z terminami.

Po głębszym przemyśleniu proponowałbym termin 15-17,05,2015.
No chyba że hardkorowo i 20-22,03,2015 lub 27-29,03,2015

Pomiędzy tymi terminami co dwa tygodnie albo zlot, albo jakiś dłuższy weekend, który każdy raczej planuje na inne atrakcje.

: 16 lut 2015, 20:45
autor: MlKl
Druga połowa kwietnia jest najoptymalniejszym terminem na zlot Recona, i najczęściej wtedy się własnie odbywa. Nie jest to złośliwe działanie z mojej strony... Nie jest jeszcze za gorąco, i robactwo jeszcze nie jest upierdliwe.

: 16 lut 2015, 21:06
autor: Dźwiedź
MlKl, - ależ nie masz powodu by się tłumaczyć, od początku termin biwaku był uzależniony od terminu zlotu - w końcu zlot najważniejszy. :mrgreen:

Z resztą sam głosowałem na termin zlotu w dniach 16-19 kwietnia bo wydawał mi się najodpowiedniejszy dla większości forumowiczów.

: 16 lut 2015, 21:28
autor: Parthagas
E... taki lekki eufemizm z mojej strony. Domyślałem się, że biwaczek będzie przeniesiony, ale rozpiętość czasowa raczej niewielka. Zobaczymy, jak to się ułoży.

: 16 lut 2015, 21:48
autor: Bubel
wydaje mi się że przerzucenie biwaku na połowę maja ma sens.

: 16 lut 2015, 22:10
autor: Dźwiedź
jak już wspomniałem w wątku dotyczącym zlotu - trza dać wątrobie odpocząć pomiędzy szalonymi imprezami.

I doprać ciuchy bo po każdym wypadzie moja garderoba daje pierwszorzędną wędzonką.
Jakoś przy ognisku nigdy mi to nie przeszkadza, ale jak po powrocie wychodzę z pod prysznica i przechodzę obok placaka - to jak rany - współczuje współpasażerom z PKP :-|