wymiata

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw




 , żeby było ciekawiej to obok szałasu palone było ognisko i to wielokrotnie. Dopiero po jakichś dwóch latach ktoś wykorzystał budulec jako opał
, żeby było ciekawiej to obok szałasu palone było ognisko i to wielokrotnie. Dopiero po jakichś dwóch latach ktoś wykorzystał budulec jako opał  I co można, niestety można.
 I co można, niestety można.
Pamiętam, szałas i miejsce wypas.Z uwagi na brak chętnych z centralnej Polski i Pomorza.,wybierzemy miejsce właśnie gdzieś na Dolnym Śląsku. Pogranicze z braćmi knedlami też ciekawie wygląda.Dźwiedź pisze:hycek - ja bardzo chętnie pomogę, wprawę już mamOstatnia baza w Rudawach z pięć lat nam służyła nim leśnicy znaleźli przy wycince.
Kopek - ten namiot był z granitowym kominkiem i wędzarnią.