Strona 3 z 4

: 21 sie 2012, 22:36
autor: wolfshadow

: 21 sie 2012, 22:36
autor: Q_x
Stasiu, z tą farbą - nie chodzi mi o to, że farbą kleiłeś, tylko że przykleiłeś ten kawałek plastiku do farby (na kartuszu).

(Forum jest dyskusyjne, więc dyskutujemy. Żeby była dyskusja, musi być jakaś różnica poglądów, bo inaczej się tylko potakuje.)

: 21 sie 2012, 22:48
autor: Pingwiniak
Najprościej wężyk do kuchenki i na końcu zawór jak od zapalniczki.
Aby nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj.
Czy stare palniki na benzynę nie nadają się na prostą kuchenkę?

: 21 sie 2012, 22:58
autor: stasio111
Pingwiniak pisze:http://www.householdgoods...e-gas-stove.jpg
Kuchenka na butle z gazem do zapalniczek.
Kolejny strzał w dziesiątkę. To cudo ma mój kolega ;) I to właśnie ono zainspirowało mnie to zrobienia tego patentu. Jest to jedyna kuchenka na gaz do zapalniczek jaką udało mi się znaleźć.

oto link:
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... -1585.html
Q_x pisze:(Forum jest dyskusyjne, więc dyskutujemy. Żeby była dyskusja, musi być jakaś różnica poglądów, bo inaczej się tylko potakuje.)
To oczywiste. Ale po co dublować posty? Po co ciągle pisać o tym samym? Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?

: 21 sie 2012, 23:31
autor: Pingwiniak
Z tego co widzę to małe kuchenki terenowe do kawy są napełniane gazem do zapalniczek.

: 22 sie 2012, 00:01
autor: Michal N
stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)

: 22 sie 2012, 01:05
autor: stasio111
Michal N pisze:
stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)
Dziękuję za troskę :) Przypomniał mi się taki gość na seminarium strzeleckim na fortach w Piątnicy, który mówił, że bezpieczeństwo to podstawa... Sam 4 palców nie miał

: 22 sie 2012, 01:57
autor: orety
Michal N pisze:
stasio111 pisze: Po co ta wrogość? Po co kogoś oceniać i nazywać go takim czy nie takim?
Żeby Ci łapek i siusiaka nie urwało :mrgreen: Łapki, pal sześć, ale siusiak się może przydać 8-)
I jajeczka.

Pozdrawiam
Maciek

: 22 sie 2012, 04:32
autor: Doczu
"Troskliwe misie" - nowa frakcja na reconie :diabel2:

: 22 sie 2012, 09:09
autor: birken1
Niech każdy napisze jeszcze po 10 razy nie mu się nie podoba :roll: Weźcie to wyczyśćcie ale nie zamykajcie bo temat gazu do zapalniczek jako paliwa do kuchenki jest ciekawy. Ale nie do końca w tej wersji ;-)

: 22 sie 2012, 19:15
autor: Grajekk
Przeglądając temat odwiedziłem podany przez Apo link i zainspirowany tamtą kuchenką zmajstrowałem swoją wersję. Do produkcji był użyty palnik z najtańszej kuchenki na przebijane kartusze, która wytrzymała 2 kartusze i zaczęła puszczać gaz przy zaworku z "przebijakiem" :) Pechowy zaworek został odcięty brzeszczotem i na jego miejsce przykleiłem klejem epoksydowym i skręciłem 2 śrubami stalową blaszkę, która zatyka dziurę po ww. W blaszkę wlutowałem kawałek rurki miedzianej ok. 4mm średnicy. Na rurkę poszedł przewód gumowy do "ściskacza" butelki z gazem. Całość działa trochę niestabilnie, płomień jest raz większy, raz mniejszy ale daje się regulować za pomocą pokrętła z palnika. Gaz pali się większym płomieniem niż ten z kartuszy (używałem topexa 190g) i starcza na niezbyt długo (może 20-30 minut palenia na sporym płomieniu). Sprzętu nie używałem jeszcze w terenie więc nie wiem jak szybko zagotuje wodę.

Ogólnie uważam, że kuchenka jest trochę niebezpieczna bo lubi sobie trochę gazu puścić na łączeniach gumowej rurki przy ściskaniu naboju z gazem, ale to jeszcze wersja beta :mrgreen:

Tutaj fotki
https://picasaweb.google.com/redsoldier ... directlink

: 22 sie 2012, 19:21
autor: birken1
Nieźle. Ale kompaktowość sprzęt utracił ;-)

: 22 sie 2012, 19:43
autor: Grajekk
Można nadrobić rozkładając palnik :) W 3 minuty da się go rozebrać i złożyć, dorzuciłem zdjęcia złożonego. Tylko trzeba będzie jakieś jeszcze pudełko skołować, żeby się cały ten cyrk nie pogubił :-P

: 08 paź 2012, 13:00
autor: SmileOn

: 08 paź 2012, 15:07
autor: stasio111
Adapter jest ciekawy ale jego cena już nie. Co do kuchenki to nie ma podanych żadnych danych technicznych oprócz wagi. Nie ma nawet firmy. Rewelacji, laserów i wodotrysków po tej kuchence bym się nie spodziewał.

: 08 paź 2012, 15:20
autor: SmileOn
stasio111 pisze:Adapter jest ciekawy ale jego cena już nie.


A ile byś chciał dać za taki adapter? Te adaptery do przebijanych kartuszy kosztują ok 70zł, tu masz za 25zł Jak policzysz wykonanie samodzielne takiego adaptera wliczając w to czas pracy to pewnie wyjdzie podobnie. To tylko propozycje dla zainteresowanych.

: 08 paź 2012, 15:23
autor: stasio111
SmileOn pisze:A ile byś chciał dać za taki adapter?


Jak najmniej

Jednak wole zostać przy swoim patencie bo sprawdza się świetnie.

Ale fajnie wiedzieć, że są takie adaptery

: 09 paź 2012, 05:21
autor: Qasz
Adapterki z linku działają wspaniale, wiem bo z takowego korzystam i za butelki z gazem płace grosze ( kupiłem palete za cos około 130 zl i mam gazu na... chyba 10 lat o ile nie zdaży sie jakas katastrofa ). innym wynalazkiem jest kuchenka z ostatniego linku, chyba nie odwarzył bym sie na niej gotowac, mam palnik typu rocket (pcha płomień wprost do góry) i przy adapterze jak i normalnym stacjonarnym kartuszu butelki są ciepłe od góry, wiem, tak ma być, lecz moj palnik jest stosunkowo wysoki, ten z linku jest bardzo niski, mogę powiedzieć że wręcz niebezpiecznie niski. Bał bym sie że przy gotowaniu zupy (na nią trzeba więcej czasu) pojemnik z gazem zrobił by mi niezłe kuku przy okazji zdmuchując namiot.
Co do wynalazku, fajna maszynka tylko czy nie bardziej bezpiecznie było by zastosować śrubę z tyłu pojemnika jako element dociskowy, a frontową gardziel przebudować na element stały połączony na twardo z rurką doprowadzającą gaz do palnika. miałbyś coś w rodzaju pistoletu do silikonu, wkładasz pocisk, dokręcasz i wio. ( w kazdym dużym gazie typu ronson dodają przelotki do innych typów zaworów, jak to dokleisz do frontu plus rurke do tego to podejżewam że pozbedziesz się przecieków na dobre).
Pozdrawiam :-Q

: 09 gru 2012, 00:00
autor: SmileOn
Dziś miałem okazje zrobić mały eksperyment z butanem, tzn. najpierw kartusz 227g (ok 1/2 zawartości) stał na polu w temperaturach od -10* do -15*C a potem poprzez adapter podłączyłem go do palnika primus expres stove. Ktoś, gdzieś napisał że już w 0* butan zaczyna się skraplać i dlatego w mieszankach zimowych stosuje się go z innymi gazami żeby w ogóle chciało się palić. Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem. Wracając do mojego małego eksperymentu - użyłem zapalniczki bo odpalenie poprzez iskrę z piezo lub krzesiwa było by raczej trudne. Pierwsze przyłożenie ognia i ... jest mały świetlik - marny ale zawsze. Rozkręciłem prawie na full, płomień powoli stawał się większy, gdy metal palnika się rozgrzał płomień się wyrównał i w zasadzie nie było różnicy w spalaniu - w porównaniu do spalania w +20*. Palnik od początku ani nie "pluł" płonącymi kulkami ani się nie dławił - rozgrzewał się po prostu wolniej.

P.S. Kartusz stał na polu ok 5h.

: 21 gru 2012, 15:27
autor: flaytec
Witam.

Tu jest temat o samoróbkach kuchenek z takiej butli z gazem do zapalniczek.

http://boungler.pl/forum/showthread.php?tid=1723

Jest tam tez moj post gdzie przedstawiam taka samą kuchenkę z otworem w dnie gdzie wstawiłem zaworek od zapalniczki wklejony na zwicy epoksydowej(wczesniej oczysciłem okolice papierem sciernym) Kuchenka ta i oczywiscie ten kartusz działa do dziś . ;-) Pozdrawiam.

: 21 gru 2012, 19:17
autor: Zirkau
SmileOn pisze: Trochę nie dawało mi to spokoju bo w zeszłą zimę, przy -15* paliłem najzwyklejszym, najtańszym, kartuszem gdzie butan był w znacznej przewadze w połączeniu z propanem..

skąd miałeś czysty butan? i jesteś pewien że to był butan? na jakiej podstawie. - to tak dla pewności jakości wypowiedzi.

Zgodnie z tym co uczy chemia to temp. wrzenia dla tych gazów to:
- propan -45 C
- izobutan -15 C
- butan -0,5 C

Stąd ciekawym jest fizyka zjawiska. Bo ja kupując kartusz z gazem 30/70 propan/butan mam prawo sądzić ze tak jest.

: 21 gru 2012, 20:01
autor: SmileOn
Na kartuszu pisze "Określenie gazu: Butan" oraz "TS-700 GAZ BUTAN Palny gaz pod ciśnieniem" Czysty w sensie bez domieszek - przynajmniej takich o których wspomniał by producent na opakowaniu.

: 02 sty 2013, 21:59
autor: Kagieras
Sam dumam nad projektem takiej kuchenki. Zainspirowało mnie też połączenie zasilania gazem z kuchenką typu Hobo zrobioną z puszek "po coli". Fajny pomysł.

Jak istotny jest kąt nachylenia butli? Niektóre kuchenki mają butlę poziomo. Reduktor do stosowania podobnych butli w zwykłych kuchenkach ustawia ją pod kątem. Zapalniczki ładuje się butlą do góry nogami. Kartusze mają wylot pionowo w górę.

: 03 sty 2013, 00:28
autor: DrTomash
Gdzieś widziałem info na temat ładowania kartuszy "zimowym" LPG... ale za cholerę nie mogę teraz znaleźć. Wypowie się ktoś?

: 03 sty 2013, 08:13
autor: Zirkau
Kagieras pisze: Jak istotny jest kąt nachylenia butli?
jest nieistotny, dopóki do dyszy palnika dostaje się gaz a nie ciecz. Gaz ten przybiera formę cieczy pod lekkim ciśnieniem. stąd tez problem znika, jesli miedzy palnikiem a butlą jest jakiś przewód, gdzie gaz ma szansę się rozprężyć do formy gazowej. Przy połączeniu na krótko, gaz po prostu może zalewać dyszę, co oczywiście skutkuje prychaniem i brakiem stabilnością płomienia.