: 15 lut 2012, 11:30
				
				Chopy dzięki, najbardziej wiedzo dajna wyprawa na tym forum, jak dla mnie.
			Badań nie widziałem jeno w tv program a w nim doświadczenie czy wódka rozgrzewa? Od 1 kielonka temp spada o kilka kresek itd.Jaca pisze:To pokaż mi jakieś badania na temat tego ile trzeba wypić



 ) silnik może nie dać rady ogrzać całego płynu-boryga-krwi ...
 ) silnik może nie dać rady ogrzać całego płynu-boryga-krwi ...  
  A poruszanie tematu wychładzania organizmu przy takich ilościach to już dyskusja akademicka i bez sensu zupełnie. Wiem jakie niesie zagrożenie picie alkoholu w zimie, ale to mój własny świadomy wybór. Gdybym był 100km od cywilizacji przy takiej temp. nawet bym o tym nie pomyślał. Wolałem pić niż nie pić i proste bo umilało to siedzenie, nawet kosztem większego marznięcia. Choć nie wydaje mi się, że było by mi cieplej gdybym czasem łyczka nie strzelił. Do tego mieliśmy źródło niezłego ciepła. Gdyby tego nie było wtedy bym się zastanawiał.
 A poruszanie tematu wychładzania organizmu przy takich ilościach to już dyskusja akademicka i bez sensu zupełnie. Wiem jakie niesie zagrożenie picie alkoholu w zimie, ale to mój własny świadomy wybór. Gdybym był 100km od cywilizacji przy takiej temp. nawet bym o tym nie pomyślał. Wolałem pić niż nie pić i proste bo umilało to siedzenie, nawet kosztem większego marznięcia. Choć nie wydaje mi się, że było by mi cieplej gdybym czasem łyczka nie strzelił. Do tego mieliśmy źródło niezłego ciepła. Gdyby tego nie było wtedy bym się zastanawiał. Poza tym łatwiej zawija się poszkodowanego w 2 kolorową - jak się coś odwinie albo źle złożone - od razu widzisz.
 Poza tym łatwiej zawija się poszkodowanego w 2 kolorową - jak się coś odwinie albo źle złożone - od razu widzisz.
 PÓŁ-ENTA DNIA
  PÓŁ-ENTA DNIA    osąd sytuacji wokół ogniska.
 osąd sytuacji wokół ogniska.