W czym nosić cukier, sól, pieprz, etc.?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Nie zauważyłem w temacie wcześniej, a jest sposób na bardzo bushcraftowy pojemnik a'la Mears:
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Dr.Grylls, +1. 
Świetny patent! Nie wpadłem na to jeszcze, a też zdarza mi się w woreczkach coś nosić

Świetny patent! Nie wpadłem na to jeszcze, a też zdarza mi się w woreczkach coś nosić

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Marshall
- Posty: 696
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Ekstra!!
Warto sobie w sklepie Nestetea zakupić...
Warto sobie w sklepie Nestetea zakupić...

Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Dokładnie tak. Patent wart wprowadzenia do stałego repertuaruAbscessus Perianalis pisze:Dr.Grylls, +1.
Świetny patent! Nie wpadłem na to jeszcze, a też zdarza mi się w woreczkach coś nosić

look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Marshall
- Posty: 696
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Odyn pisze:Zamiast cukru noszę słodzik w mini opakowaniu.
Tak!! Słodziki to jest wielki szajs!!Apo pisze:CHEMIA! ASPARTAM! MONSANTO!
Fe ble fuj!
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Odyn, w terenie potrzebujesz kalorii. Kilka przypadków, już mnie nauczyło, że kiedy siada mi psycha przy napieraniu w górach, batonik, kawałek czekolady, chałwy, czy kubek słodkiego płynu ratuje sytuację.
A o poranku. herbata czy kawa z cukrem pozwalają rano po wyjściu ze śpiwora złapać wiatr w żagle, i wyruszyć na łazęgę.
Dlatego, wynalazki takie jak słodziki, zostawmy paniom z problemami, które zamiast wziąć się za zdrową dietę i ćwiczenia ruchowe, trują się takim erzacem.
Nie polecajmy takich rozwiązań na tym forum. Lepiej już nie doprawiać słodzikiem. Gorzka zielona herbata, czy czarna kawa też mają swój urok.
BTW: ten temat jest o POJEMNIKACH na przyprawy, a nie lekkich alternatywach do klasycznej żywności.
A o poranku. herbata czy kawa z cukrem pozwalają rano po wyjściu ze śpiwora złapać wiatr w żagle, i wyruszyć na łazęgę.
Dlatego, wynalazki takie jak słodziki, zostawmy paniom z problemami, które zamiast wziąć się za zdrową dietę i ćwiczenia ruchowe, trują się takim erzacem.
Nie polecajmy takich rozwiązań na tym forum. Lepiej już nie doprawiać słodzikiem. Gorzka zielona herbata, czy czarna kawa też mają swój urok.
BTW: ten temat jest o POJEMNIKACH na przyprawy, a nie lekkich alternatywach do klasycznej żywności.
F..k it, I'll Do It Myself!
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Puchal - trzeba przyznać, że pojemniki po słodzikach to dość ciekawy i różnorodny materiał 
http://www.meijer.com/assets/product_im ... _A_400.jpg
http://i01.i.aliimg.com/photo/v0/115788 ... le_top.jpg
http://www.junghans.ag/images/produktsl ... nder-1.jpg

http://www.meijer.com/assets/product_im ... _A_400.jpg
http://i01.i.aliimg.com/photo/v0/115788 ... le_top.jpg
http://www.junghans.ag/images/produktsl ... nder-1.jpg
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Wrzuciłem sobie słodzik do plecaka pewnego razu, gdy nie mogłem znaleźć mojego pojemniczka na cukier, a wychodzić trzeba było już. Od tamtej pory w lesie spędziłem łącznie ponad dwa tygodnie i nie użyłem go ani razu. Sama myśl o tym, że mam pić herbatę z gorzkim posmakiem aspartamu sprawiła, że wolałem pić ją po prostu gorzką - ew. chociaż dorzucić dwie kostki czekolady - ew. nimi pogryzać.
Prawda, jest to bardzo duże ułatwienie - zajmuje tyle co paczka tictaców, jednak mój organizm wręcz się wzdrygał przed wyciągnięciem rzeczonego.
Ten pojemnik po diamancie, z ostatniego linka, nie nadaje się do niczego innego jak dozowanie małych tabletek. Nie przeniesiesz w tym niczego sypkiego bądź płynnego.
Prawda, jest to bardzo duże ułatwienie - zajmuje tyle co paczka tictaców, jednak mój organizm wręcz się wzdrygał przed wyciągnięciem rzeczonego.
Ten pojemnik po diamancie, z ostatniego linka, nie nadaje się do niczego innego jak dozowanie małych tabletek. Nie przeniesiesz w tym niczego sypkiego bądź płynnego.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:41
- Lokalizacja: Zabrze
- Gadu Gadu: 10698762
- Tytuł użytkownika: Odyn
- Płeć:
puchalsw
Słodzik ma jedną zaletę nie rozsypie się. Bardzo dobrze wiem jak ważne są kalorie w terenie. W MONie przed każdym wyjściem w góry dostawaliśmy tabliczkę czekolady. Zjeść ją mogliśmy dopiero po dotarciu na szczyt. I choć to nie była Milka czy inna czekolada z górnej półki smakowała ..... dobrze.
Nie jestem zaprawiony w terenie jak wy, i nie wybierałem się na kilka dni do lasu, dla tego na krótki okres słodzik jest wystarczający dla mnie. Poza tym mam bardzo duży zapas kalorii
Abscessus Perianalis
Nie wiem jak mogłeś nie posłodzić herbaty. Kawa musi być sypana mocna i bez cukru. Natomiast herbata musi być słodka. Gorzka herbata kojarzy mi się z spoconą kobietą.
Podałem w czym ja nosze środek by mieć słodką herbatę, a nie czego używam.
Słodzik ma jedną zaletę nie rozsypie się. Bardzo dobrze wiem jak ważne są kalorie w terenie. W MONie przed każdym wyjściem w góry dostawaliśmy tabliczkę czekolady. Zjeść ją mogliśmy dopiero po dotarciu na szczyt. I choć to nie była Milka czy inna czekolada z górnej półki smakowała ..... dobrze.
Nie jestem zaprawiony w terenie jak wy, i nie wybierałem się na kilka dni do lasu, dla tego na krótki okres słodzik jest wystarczający dla mnie. Poza tym mam bardzo duży zapas kalorii

Abscessus Perianalis
Nie wiem jak mogłeś nie posłodzić herbaty. Kawa musi być sypana mocna i bez cukru. Natomiast herbata musi być słodka. Gorzka herbata kojarzy mi się z spoconą kobietą.
Podałem w czym ja nosze środek by mieć słodką herbatę, a nie czego używam.
Victory Or Victory
- Morion
- Posty: 97
- Rejestracja: 24 lis 2011, 15:33
- Lokalizacja: Śląsk
- Tytuł użytkownika: tuptuś wędrowniczek
- Płeć:
Odyn, słodzik jest fe.
nie wyobrażam sobie takiej, zwykła z cytrynką jeszcze ujdzie.
heh, temat jest właśnie o tym co zrobić żeby się nie rozsypało.Odyn pisze:Słodzik ma jedną zaletę nie rozsypie się
owocowa ok, ale zielona słodkaOdyn pisze:Natomiast herbata musi być słodka.

Droga wybiega zawsze w przód
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Spod progu, gdzie początek ma.
Odeszła już daleko tak...
Podążać nią, ile sił
Muszą ochoczo stopy me,
Aż dotrze na rozległy trakt,
Gdzie celów wiele splata się.
A stamtąd kędy? Nie wiem, nie.
Słodzik spróbowałem, jedną kuleczkę - smak bardzo niedobry - nie polecam. Nie piłem ze słodzikiem herbaty, jednak wydaje mi się, że nie byłaby zbyt dobra.
Co do kawy to nie piję, jednak również uważam że bez cukru powinno się pić, wtedy czuć moc i smak. Herbata gorzka jest dobra, ale zależy jaka, niektóre smakują jak woda, niektóre mają prawdziwy mocny smak. Niektóre wymagają dużej ilości cukru, żeby były dobre. Dużo eksperymentowałem z herbatami.
Co do kawy to nie piję, jednak również uważam że bez cukru powinno się pić, wtedy czuć moc i smak. Herbata gorzka jest dobra, ale zależy jaka, niektóre smakują jak woda, niektóre mają prawdziwy mocny smak. Niektóre wymagają dużej ilości cukru, żeby były dobre. Dużo eksperymentowałem z herbatami.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Odyn,puchalsw pisze:BTW: ten temat jest o POJEMNIKACH na przyprawy, a nie lekkich alternatywach do klasycznej żywności.
Pozwól że zacytuję za Kolegą Orety...
...Czytać, czytać, czytać...
A co do...
.. to masz chyba złe skojarzenia.Odyn pisze:Gorzka herbata kojarzy mi się z spoconą kobietą.
http://penningtonhall.files.wordpress.c ... 1909_m.jpg
Koniec o słodzikach w tym temacie. O pojemnikach po słodzikach, proszę bardzo.. można rozmawiać...
F..k it, I'll Do It Myself!
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Phi, jak już mowa o bzdurnych wytworach w pudełkach to są też inne, np.Q_x pisze:Puchal - trzeba przyznać, że pojemniki po słodzikach to dość ciekawy i różnorodny materiał
http://www.meijer.com/assets/product_im ... _A_400.jpg
http://i01.i.aliimg.com/photo/v0/115788 ... le_top.jpg
http://www.junghans.ag/images/produktsl ... nder-1.jpg
http://p.alejka.pl/i2/p_new/10/23/427-n ... ia_0_b.jpg
Co do pojemników dalej, już w "szafce z rzeczami na wyjazdy" zagościło opakowanie po gumach (Orbit, bez niedomówień), które ktoś zaproponował w tym temacie. Na następnym wypadzie będzie sprawdzone

look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Opakowania po witaminach (typu plusz), maja w korku specjalny higroskopijny wklad -chroniacy przed wilgocia. Widac to dokladnie od wewnetrznej strony korka. Z tego co pamietam to aktywnym czynnikim chemicznym, pochlaniajacym wilgoc sa zwiazki krzemu. Cukier czy sol w takich opakowaniach, pozostaje zawsze sucha i sie nie zbryla.Młody pisze:
Na wilgoć jest bardzo dobry sposób, kilka ziarenek ryżu świetnie wyciąga wilgoć, zarówno z cukru jak i z soli.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...