Reconnet

Pratschman pisze:Redneck będzie

Mnie niestety nie będzie, bo kumpel ma w sobotę wieczorem kawalerski

Hola hola! A co tu się dzieje, co to za rozmowy na mój temat za moimi plecami?

Witam wszystkich Wielkopolan. Potwierdzam słowa Pratschmana - przybędę, najprawdopodobniej razem z nim o tej 22.

Ok, spotkanie za dwa dni, pogoda znana, wszyscy chyba już wiedzą czy się zjawią czy nie?

Proponuję wpisać się, bo niektórzy w temacie wypowiedzieli się tylko raz, kto przybędzie:

1. siux - w końcu organizator, to pozwoliłem sobie go wpisać
2. Pratschman
3. Redneck

Będę

Mogę kogoś zabrać ze sobą.
Jadę trasą Lechicka ==> Obornicka do Maniewa, wyjazd z Poznania ok 12.30.


Co do szczegółów, rozumiem że nocleg jest namiotowy, tak?
Czy wziąć coś szczególnego oprócz normalnego "leśnego" ekwipunku? (zaopatrzenie na ognisko - coś jeszcze?)

weissmann pisze:Mnie niestety nie będzie, bo kumpel ma w sobotę wieczorem kawalerski

Jak byście nie mogli sami wszystkiego wypić, to możecie wpaść koło północy, my się tak szybko nie położymy

Erizonne pisze:Czy wziąć coś szczególnego oprócz normalnego "leśnego" ekwipunku?

Jeśli ktoś ma lornetkę to mógłby zabrać(zależy mi). Wprawdzie lornetka też zaliczana jest do normalnego leśnego ekwipunku ale jeszcze nie posiadam :-/

1. siux -(być może z kuzynem, niezrzeszony) w końcu odpowiedzialny, to niech się martwi
2. Pratschman
3. Redneck
4. Erizonne

Proszę, proszę wystarczy trochę się zaniedbać, forum nie odwiedzać a już wypad przechodzi koło nosa. Właśnie przeczytałam i tez się chętnie pojawię jesli nie zaplanowaliście typowo męskiego wypadu (mam tu na myśli kobiety precz do domu, samce obozują

Nie byłam jeszcze po tej stronie Warty. Jednak całkowicie zdominowała mnie PZ
Ogarnę temat i jutro dam zdecydowaną odpowiedź czy będę.

No i tylko z tym noclegiem się trochę zastanawiam, bo czytam, że tu hamaki przygotowane, a ja nie posiadam. Musiałabym się posiłkować namiotem, bo nie chce rano być jak zmokła kura.
Siux, napisz czy są jeszcze wole miejsca

Pratschman pisze:siux - w końcu organizator,

Łukasz Ty łobuzie!!!!!

martyna pisze:No i tylko z tym noclegiem się trochę zastanawiam, bo czytam, że tu hamaki przygotowane, a ja nie posiadam. Musiałabym się posiłkować namiotem, bo nie chce rano być jak zmokła kura.
Siux, napisz czy są jeszcze wole miejsca

Martyna zapraszam, Erizonne będzie się czuła raźniej i faceci przy Paniach nie będą tak bekać po browarku he he
Jeśli chodzi o nockę to prognozy są bardzo optymistyczne, także zmartwienia raczej nie ma.
Ja będę miał poncho, ale tak w ogóle to planuje przesiedzieć przy ogniu do świtu jak za młodzieńczych lat o ile dam radę
Przypominam iż auta można zostawiać na parkingu przy leśniczówce!

martyna pisze:Nie byłam jeszcze po tej stronie Warty. Jednak całkowicie zdominowała mnie PZ
Ogarnę temat i jutro dam zdecydowaną odpowiedź czy będę.

Dawaj, Martyna !

martyna pisze:Musiałabym się posiłkować namiotem...

Zabrzmiało to jakbyś tłumaczyła się z jakiegoś strasznego przewinienia
Tak naprawdę zasada powinna być taka że każdy dba o swoje cztery litery tak jak mu najwygodniej. Jak ktoś np. nie lubi żeby mu dzikie wiewiórki właziły do śpiwora, to zamyka się w namiocie, a innym nic do tego.

A ja wam nie daruję tego wypadu Taki termin wybraliście, że już lepiej być nie mogło. Wy na świeżym powietrzu, przy ognichu, a ja będę gnił w laboratorium otoczony 15 monitorami kineskopowymi, z buczącymi świetlówkami nad głową, wałkując jave od świtu do nocy. Ale sobie odkuję, może już w maju na początku z jakimś noclegiem w PZ.

Poróbcie chociaż jakieś foty konkretne.

Kurczę, widzę że większa impreza się szykuje, taki mini zlocik...

siux pisze:Jeśli ktoś ma lornetkę to mógłby zabrać(zależy mi).

Ja posiadam taką kieszonkową i mam właśnie zamiar ją zabrać.

Tanto pisze:

martyna pisze:Musiałabym się posiłkować namiotem...

Zabrzmiało to jakbyś tłumaczyła się z jakiegoś strasznego przewinienia
Tak naprawdę zasada powinna być taka że każdy dba o swoje cztery litery tak jak mu najwygodniej. Jak ktoś np. nie lubi żeby mu dzikie wiewiórki właziły do śpiwora, to zamyka się w namiocie, a innym nic do tego.

Zaiste. Martyno, słuchaj Tanto, on dobrze mówi.

Hiskiasz pisze:A ja wam nie daruję tego wypadu

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...
A koledzy co tak nie śpią po nocach?

Dziwna pogoda jest, 20 stopni różnicy między dniem i nocą, ciężko się ubrać

Przy tak niskich temperaturach w nocy hamak to kiepski pomysł, otula człowieka i śpiwór się gniecie też z boku. Pojawię się koło południa chyba ale mam zaplanowany samotny piknik gdzieś nad rzeką. Jak już wcześniej wspomniałem mogę kogoś podrzucić z północnej części miasta (od Lechickiej).

Erizonne, przepraszam, przeczytałam wszystko po łebkach i stąd myśl, że tylko Siux Pratschman i Redneck sie wybierają tak po męsku.
Będę także, wszystko idzie w dobrym kierunku. Planuje kolo południa wyruszyć. Do zobaczenia.
Tanto, może masz trochę racji. Ale to bardziej z braku sprzętu i czasu na organizację. Bo w hamaczku też by się pospało, albo na własnoręcznie wymoszczonym legowisku. Ale leniwa jestem od początku roku i łatwiej mi wbić parę śledzi.

Wybiera się może ktoś tam autem w późniejszych godzinach? O 12 mam egzamin w wordzie, a chętnie bym wpadł

Pratschman ma ruszać koło 19 dopiero, jeśli Ci to pasuje...

Erizonne, coś nie mogę się skontaktować, a chętnie się z tobą zabiorę. Daj znać na priv

A do której zamierzacie w niedzielę tam biwakować?:) Bo może bym wpadł rano, tylko wiadomo samochód czy nawet rower odpada... Musiałbym się posiłkować komunikacją kolejową/autobusową czy coś.

Cóż ja wybieram się około 9 z Poznania, nie będę się spieszył, noga boli a do przejścia jakieś 35km, chyba ze będę szedł szosa ;P - zobaczymy jak będzie... noga w trakcie rehabilitacji

Solv, ok 19.30 zgarniam Rednecka z Winogradów, jedziemy do mnie, przebiorę się i ruszamy do Maniewa. Nie martw się, byłem już w tym lesie, powinniśmy trafić po ciemku:) Jeśli jesteś zainteresowany, pisz na PW.

Gdybym wiedział, że tak duża impreza wyjdzie to bym wam chochlę zlotową dał, by tradycji stało się zadość. Może by wam się przy okazji do jakiegoś wspólnego kociołka przydała.

[ Dodano: 2011-04-15, 22:11 ]

weissmann pisze:A do której zamierzacie w niedzielę tam biwakować?:) Bo może bym wpadł rano...

A co boisz się że ci 4 litery zmarzną w nocy, że dopiero w niedzielę chcesz jechać? Zostańcie do poniedziałku to przyjadę w niedzielę wieczorem.

Hiskiasz pisze: [ Dodano: 2011-04-15, 22:11 ]

weissmann pisze:A do której zamierzacie w niedzielę tam biwakować?:) Bo może bym wpadł rano...

A co boisz się że ci 4 litery zmarzną w nocy, że dopiero w niedzielę chcesz jechać? Zostańcie do poniedziałku to przyjadę w niedzielę wieczorem.

Mam chlanie (wieczór kawalerski kumpla), który się skończy pewnie 2-3 w nocy, no i potem jeszcze długo nie wsiądę do samochodu / na rower, więc pozostaje pociąg albo autobus

weissmann pisze:A do której zamierzacie w niedzielę tam biwakować?:)

Nie mam pojęcia, nikt nic deklarował więc średnio można przyjąć, że do południa

siux pisze:

weissmann pisze:A do której zamierzacie w niedzielę tam biwakować?:)

Nie mam pojęcia, nikt nic deklarował więc średnio można przyjąć, że do południa

No dobra, a jaki tam jest dojazd z Poznania wcześnie rano pociągami / autobusami itp? Butować by się przydało jak najmniej