Strona 3 z 3

: 13 lis 2010, 18:43
autor: blackram
Jest tylko w vickach oficerskich 84 i 91 mm niestety :-|

: 13 lis 2010, 23:33
autor: borsukwacław
Witam!
Myślę że vicek będzie dobry... jezeli czujesz że sprosta twoim wymaganiom .
Co do kukri maczet i toporów to myślę że doskonałym uzupełnieniem do vicka będzie...składana piła ogrodowa :shock: . Jest lekka poręczna i naprawdę bardzo przydatna . Sam kupiłem sobie ostatnio w lidlu za niebagatelną sumę 12,-złotych polskich ,bo moja stara piła umarła po zgryzieniu kilkunastu kubików drewna :-)
Nie mogę się oprzeć żeby nie dać ci jeszcze jednej "mądrej"rady jesli chodzi o nóż .
Może zastanów się czy nie lepszy byłby jakiś fixed , max. 10 cm klingi , gr. 3-4 mm żeby mieć tzw. "zapas mocy" oprawiony w mikartę lub jakieś G-10 , zapochwiony w jakąś skórę albo kydex . Z doświadczenia powiem ci że taki nóż sprosta prawie każdej pracy w lesie a tego co nie zrobisz nożem zrobisz piłą i vice versa .
Pzdr.

: 14 lis 2010, 00:16
autor: Tanto
Ale piękny offtopowy temat nam się zrobił - są i mory, i bagnety, i nawet homoseksualiści - a kolega czoperadlo spytał tylko czy ostrze otwierane jedną ręką będzie dobre do lasu. No tak... dopiero potem napisał o co tak właściwie mu chodzi.

Kolego arekm001, czepiam się ponieważ komuś nie chciało się odrobinę samodzielnie pomyśleć, prościej zadać nie precyzyjne pytanie - nie chodziło 'one hand' tylko o przydatność ostrza z 'ząbkowaniem'. Tak przy okazji... też lubisz jak ktoś cię oszukuje?
Wysłany: 2010-11-06, 20:14 "Nosze sie z zamiarem kupna vicka..."
Wysłany: 2010-11-06, 23:55 "Własciwie to juz go kupilem..."

Omomierz, upsss... zapomniałem, teraz jesteś Major, w przeciwieństwie do ciebie nikogo nie obraziłem, nie nazwałem fiutem; grzecznie spytałem czy mógłby napisać co oznacza 'one hand' i dlaczego uważa że mogło by to być złe. Jeśli próbowałeś odgryźć się za ostrzeżenia, to zbytnio ci to nie wyszło.

: 14 lis 2010, 18:08
autor: blackram
Tanto pisze:Ale piękny offtopowy temat nam się zrobił - są i mory
Gdyby ktoś nie napisał "kup Morę" na pytanie o dowolny folder do lasu to byłbym przekonany, że pomyliłem forum :-D

: 07 gru 2010, 16:08
autor: PRZEMASSS
Nie otworzysz wina.
Nie był bym pewny... ;-)

: 07 gru 2010, 16:26
autor: czoperadlo
Winiacza otworzysz nawet bez korkociągu i innych narzędzi;-]

: 07 gru 2010, 16:46
autor: thrackan
Ok. To zamiast otwierania wina proponuję obcięcie paznokci i wyciągnięcie kleszcza. Powodzenia ;-)

: 07 gru 2010, 16:51
autor: czoperadlo
No tego to już nie zrobie :-P
Chociaz z kleszczem..