Reconnet

Kozak zdjęcia, widać że impreza się udała. szkoda że nie udało mi się być...może następnym razem.

PS. Fajny psiak

Mnie też nie było ale na następną edycję się wybiorę.

Zbydi skrobnął fajną relację: http://mybushcraft.blogspot.com/2010/05 ... -2010.html

Gratuluję zarówno organizatorom za świetnie przeprowadzoną akcję, jak też uczestnikom za zaangażowanie. Widać po zdjątkach, iż atmosfera świetna. Tak trzymać!

Było miodzio, bo prowadzący z pasją&wiedzą. Czyli tuptamy sobie szukając roślinek wśród krzaków, drze sie jakies ptaszysko, i od razu dowiadujesz się, kto zacz. Każde drzewo poznajesz z przepisem- co mozna z niego zrobić, czego nie próbować; i tłumaczenie rzeczy pierwszych, o których sie nagminnie zapomina- jak trzymać toporek, a jak kosę, i okazuje się, że Opinelkiem można ściąc całkiem tęgie dżeffko- ino trza umić;) kto się chce nauczyć, polecam kolejne edycje warsztatów:)

Z uwag to chyba tyle tylko, że czasem warto głośniej mówić no i zgarniać ludzi do prowadzącego, bo jak sie tego nie robi niektórzy myslą, że jest przerwa a potem sie dziwią że czegośtam nie widzieli; no i tak samo jak sie chce, żeby ludzie dokładali do ognia, myli gary itd, to tez trzeba zwyczajnie powiedzieć; warsztaty to szkolenie i ludzie, przynajmniej niektórzy, oczekują instrukcji:) nawet jeśli organizatorom coś sie wydaje oczywiste.

Czekam z niecierpliwością na kolejne spotkania:)

To impreza towarzyska czy komercyjna?

Ta jak i inne rzeczy które będziemy organizować, to impreza komercyjna.

Wygląda na to, że zabawę mieliście przednią!

Jestem bardzo zadowolony z tego, że mogłem być na warsztatach. Tematyka bushcraftu bardzo mnie interesuje, a że jestem jeszcze żółtodziób w tych sprawach, to dużo podstaw mogłem tu załapać, chodzi nie tylko o wiedzę teoretyczną, ale przede wszystkim o praktykę. Można tam było samemu wypróbować to, co było omawiane. Uważam to za duży plus. No i oczywiście moje uznanie dla prowadzących za ich wiedzę i umiejętności oraz za to, że umieli to wszystko w prosty sposób przekazać. A że nie zrealizowaliśmy wszystkich zaplanowanych tematów, no cóż, w dwa dni się tego wszystkiego nie zrobi. Ogólnie bardzo fajna atmosfera i super miejsce. Z chęcią wybiorę się na kolejne warsztaty. Pozdrawiam. Artur (Szczecin)

Warsztaty mogły by trwać chociaż jeden dzień dłużej Bo tak jak Artur napisał nie zdążyliśmy zrealizować wszystkiego. Ja na przykład z chęcią zrobiłabym sobie łuk! Na następne warsztaty każcie każdemu wziąć siekierkę

Witajcie.Ponieważ warsztaty cieszą się wielkim zainteresowaniem,organizujemy drugą edycję w czerwcu.Więcej info na http://mybushcraft.blogspot.com/ lub http://puszczanstwo.blogspot.com/ Wszystkich chętnych zapraszamy

zdybi, a nie daloby rady w lipcu albo sierpniu? ew. pazdzierniku?

W wymienionych przez Ciebie miesiącach,podobne imprezy też będą miały miejsce

proszę organizatorów warsztatów o podanie kolejnych terminów celem umożliwienia zaplanowania urlopu. Z uwagi na odległość do miejsca warsztów muszę wziąć urlop, a ten z kolei wcześnej zaplanować. Prosze też o inf, czy w pobliżu istnieje możliwość zakwaterowania żony i małego dziecka w kwaterach prywatnych lub coś w tym stylu. Pozdrawiam

Zaktualizoano galerie - http://tnij.org/grct