Strona 3 z 18

: 30 wrz 2009, 23:32
autor: Kaziu
;)

Teorie spiskowe - są czy ich nie ma? Trudne pytanie. Tak jak już było wspomniane, większość to nieszkodliwe plotki i śmieszne, subiektywne przekonania. Istnieje jednak wiele podejrzanych spraw, które to obejmują cały świat. Przez pogoń ludzi za władzą i pieniędzmi świat chyli się ku upadkowi, a co za tym idzie katastrofy naturalnej. Informacje podawane w telewizji to spreparowane wiadomości aby nie wywołać paniki. Najczęściej jednak nie podaje się żadnych informacji jeśli chodzi o zagrożenia płynące ze spisków, urbanizacji czy poczynań światowych mocarstw - które to z resztą trzymają media w garści.

: 01 paź 2009, 14:53
autor: Hillwalker
Kaziu pisze:Teorie spiskowe - są czy ich nie ma? Trudne pytanie.
Łatwe pytanie. Są. Możemy zastanawiać się, które z nich są prawdziwe a które nie, ale oczywiście teorii istnieje bez liku.

: 02 paź 2009, 14:15
autor: Kaziu
Fakt, może źle opisałem to o co mi chodziło, ale miało być to o czym napisałeś.

: 02 paź 2009, 21:03
autor: unabomber
A nie boicie się o tym mówić? Dlaczego?

: 03 paź 2009, 15:57
autor: PanJa
8-)

http://img225.imageshack.us/img225/4460 ... 300x39.jpg

Jak mnie spotkacie to mowcie zebym nie strzelal ;)

: 04 paź 2009, 19:59
autor: Stalker
unabomber pisze:A nie boicie się o tym mówić? Dlaczego?
:shock: ? Anarchoprymitywista nie powinien składać takich pytań. Takie pytania zadają konsumerokonformiści.

: 05 paź 2009, 07:18
autor: unabomber
Nie powinien? A kim Ty jesteś aby mi mówić, co ja mam robić a czego nie? :roll:

: 05 paź 2009, 08:17
autor: wolfshadow
Na istnienie większości teorii spiskowych jest jedna odpowiedź: "Gdy rozum śpi budzą się demony.".

Kilka dni temu, w ramach ogólnego szerzenia zamieszania w temacie szczepionki na świńską grypę jeden z użytkowników wykopu wrzucił artykuł (w języku Szekspira), który w jego mniemaniu dotyczył dziecka uśmierconego szczepionką.
Oczywiście znaleźli się ludzie, którzy błyskawicznie podchwycili temat (spuchnięty niemowlak wpływa na wyobraźnię) i dodali "odpowiednie komentarze". Ostatecznie wystarczyło sprawdzić, że niemowlak dostał szczepionkę na Hepatitis B - zapalenie wątroby typu B (żółtaczka zakaźna). Umarł bo organizm nie poradził sobie z osłabionymi szczepami wirusa. Powikłania zawsze mogą wystąpić ale częstotliwość ich występowania jest b. rzadka.

: 05 paź 2009, 11:01
autor: slaq
Dziwne żeby taki mały organizm radził sobie z tak olbrzymią ilością wirusów jaką się mu aplikuje nie mając jeszcze wykształconej odporności. Poczytaj sobie Wolfie jak duże jest ryzyko wystąpienia autyzmu u dzieci tylko dlatego, że dostają w szczepionkach rtęć. Ciekawe też czemu lekarze nie chętnie szczepią swoje dzieci i czemu taka Japonia szczepi dzieci dopiero w wieku ok 2 lat kiedy już układ odpornościowy jest silny. Masz też do wyboru 2 do 4 zastrzyków za darmo produkcji Made In China na jedną chorobę albo jeden zastrzyk Made In France za raptem 196 pln co wybierzesz dla swego dziecka ? Szczepienia dzieci w Polsce są obowiązkowe !

: 05 paź 2009, 11:59
autor: Stalker
unabomber pisze:Nie powinien? A kim Ty jesteś aby mi mówić, co ja mam robić a czego nie? :roll:
Nie wyłapałeś ironii i kompletnie odwrotnie odebrałeś moją wypowiedź. Nie każdy ma wobec ciebie agresywne zamiary. Jeśli trzeba, to przepraszam. Powiedz mi tylko skąd pytanie: Czy się nie boicie o tym mówić ?

A czego tu się bać ? Mamy niby cicho siedzieć i robić co nam każą ? Chyba, że coś źle zrozumiałem...

: 05 paź 2009, 13:22
autor: Parthagas
Ja nie widzę żadnej teorii spisku, ja widzę jego praktykę. Manipulacja sięga nas na każdym kroku, np. idziesz do lekarza, a on przepisuje takie leki, jakie ostatnio polecił mu przedstawiciel medyczny. W zamian, jak ich dużo upłynni, pojedzie na "konferencję" do Egiptu. Ewentualnie ptasia grypa, która dosięga mnóstwo kurników w pewnej okolicy, niektóre nawet płoną, ale u pewnego pana posła w gospodarstwach nie wystąpiły objawy mimo, że graniczyły z tymi zarażonymi. To tylko 2 przykłady, które w tym momencie przyszły mi do głowy. Myślę, że Natura powinna trochę oczyścić "atmosferę".

: 05 paź 2009, 13:26
autor: wolfshadow
slaq, temat znam od podszewki. Zresztą każdy go zna bo szczepienia nie pojawiły się teraz a thiomersal jako substancja konserwująca zwierająca związek rtęci (nie rtęć w czystej postaci) dopiero ostatnio jest wycofywany z użytkowania. TUTAJ artykuł ze strony Fundacji na rzecz Rodzin Dotkniętych Autyzmem.
Co ciekawe spotkałem się z (wątpliwą) opinią, że to właśnie szczepionki skojarzone są najbardziej niebezpieczne, ponieważ ilość "rtęci" w nich zawarta jest 3-krotnie wyższa. Jeszcze inną działką są tzw. zakażenia szpitalne. Nie wiem jak w Japonii ale u nas wraz z kiepskim zarządzaniem publiczną opieką zdrowia poziom higieny woła o pomstę do nieba. Podam prosty przykład. Pod koniec lat 80' oddano w jednym ze szpitali wojewódzkich nowoczesny blok operacyjny. Tzw. full wypas obejmował klimatyzację. Po prawie 20 latach zainteresowano się rosnącą statystyką zakażeń w tym szpitalu. Przeprowadzone badania wykazały, że najbardziej zasyfiony był klimatyzowany blok operacyjny. Żródło - przez prawie 20 lat nie czyszczono klimatyzacji. Wszystkie dostępne badziewia leciały z nawiewów prosto na otwartych pacjentów. Po wypisaniu zresztą też jest nie lepiej. Słodkiego bobasa ogląda zazwyczaj cała rodzina, co oznacza kolejne tabuny bakterii i wirusów. Wg. mnie dawniej w zamkniętych społecznościach plemiennych taki kontakt był wręcz wskazany. Nowe szczepy nie rozprzestrzeniały się tak szybko, a stare blokowała bariera immunologiczna przekazana przez matkę.
Obowiązkowe szczepienia przechodziliśmy wszyscy. I powiem, że nie takie świństwa się brało lub piło (kto pamięta smak płynu Lugola?). Jak ktoś mi wyskakuje z tematem, że w '76 w wyniku zaszczepienia całej populacji USA na świńską grypę zmarło (powikłania) 30 osób i że szczepionki mordują ludzi, to mając na uwadze 50-100 milionów ofiar hiszpanki (nie było szczepień) jasna krew mnie zalewa jakie ludzie bzdury potrafią wypisywać.
Tutaj dla zainteresowanych kolejne teorie spiskowe: może ktoś chce osiągnąć drastyczne zmniejszenie populacji siejąc ferment. Zainteresowane grupy: nacjonaliści, ekoterroryści, emeryci, grabarze, większe i mniejsze grupy wyznaniowe, niespełnieni miłośnicy filmów i seriali katastroficznych. ;-)

edit.
Co do przedstawicieli medycznych czyli tzw. REP-ów to jest inna broszka. Machlaczenia się nie uniknie i dlatego istnieje cały rynek zamienników (też tańszych), które farmaceuta może nam zaproponować. Ja np. biorę czasami lek przeciwhistaminowy. Ta sama substancja czynna występuje w 5-6 różnych nazwach. Dla mnie to jest po prostu 10mg dichlorowodorku cetyryzyny skutecznie hamujące katar alergiczny.

: 05 paź 2009, 14:09
autor: Stalker
wolfshadow pisze:związek rtęci (nie rtęć w czystej postaci)
To jest nawet niebezpieczniejsze niż jej czysta postać.

: 05 paź 2009, 14:55
autor: wolfshadow
Stalker pisze:
wolfshadow pisze:związek rtęci (nie rtęć w czystej postaci)
To jest nawet niebezpieczniejsze niż jej czysta postać.
Oj nie zawsze. Niektóre szkodliwe pierwiastki właśnie dlatego, że znajdują się w związkach nie odkładają się w naszym organizmie tylko zostają z niego wydalone. Z innej beczki niektóre związki bywają bardziej niebezpieczne niż czyste pierwiastki. W przypadku rtęci np. dimetylortęć.

Między autyzmem a rtęcią jest jedna zbieżność w zakresie zdolności do detoksykacji organizmu:
ARTYKUŁ pisze:Rtęć jest normalnie wydalana we włosach, z moczem, z kałem, w paznokciach oraz z wydychanym powietrzem. Natomiast wiele dzieci z autyzmem nie jest w stanie wydalać rtęci. Ich zdolność do detoksykacji nie funkcjonuje, w związku, z czym rtęć pochodząca ze środowiska nakłada się na istniejące już obciążenie.

Badanie wykonane na próbkach włosów przez dr Amy Holmes wykazało, że poziom rtęci we włosach dzieci z autyzmem jest niższy, niż u dzieci zdrowych. Dr Holmes pobrała próbki włosów od 43 dzieci z autyzmem i od 14 dzieci zdrowych. Poziom rtęci we włosach dzieci z autyzmem był niemal niewykrywalny. Odkrycie to sugeruje, że dzieci z autyzmem nie są w stanie wydalać rtęci ze swojego organizmu. Badanie przeprowadzone przez dr Bradstreet potwierdziło wnioski dr Holmes, że dzieci z autyzmem tracą zdolność wydalania rtęci. W badaniu tym oceniano stężenie rtęci w moczu po trzech dniach leczenia preparatem DMSA. DMSA (kwas mezo‑2,3‑dimerkaptobursztynowy jest czynnikiem chelatującym, który wiąże się z metalami ciężkimi i umożliwia ich eliminację z organizmu. Wyniki badania wykazały, że w moczu dzieci z autyzmem poziom rtęci jest sześć razy wyższy, niż w grupie kontrolnej.
Edit (7.10.2009)

Dzisiaj trafiłem na ciekawy artykuł (źródło )
Ludzie urodzeni przed rokiem 1918 są odporni na tzw. świńską grypę. Do tego wniosku wedle agencji prasowej RIA miał dojść zespół japońskich uczonych. Raport przez nich opublikowany odwołuje się do światowej epidemii grypy hiszpanki, która według niektórych szacunków zabiła nawet 100 milionów ludzi. Ci, którzy tę chorobę wtedy przeszli nabyli jednocześnie odporność na wirusa typu H1N1.

W ciągu ostatniego stulecia były trzy pandemie grypy, z czego najpoważniejsza w 1918. Kolejna to grypa azjatycka w 1957 r. (4 miliony zabitych) i grypa z Hong Kongu w 1968 (1 milion zabitych). Świńska grypa do tej pory zabiła ok. 4000 osób a zachorowało na nią ponad 340 tys (stan 10.02.09 wg. WHO).

W Japonii żyje ponad 35 tys. ludzi, którzy mają co najmniej 100 lat.

: 08 paź 2009, 12:56
autor: unabomber
Nie, nie Stalker. Nie ma za co przepraszać. Ironii nie wyłapałem, bo niby jak? Można było to różnie zrozumieć a fakt, jestem nieco przewrażliwiony. Mój błąd, ja przepraszam. :-)
Pytanie moje było takie albowiem skoro uznajemy istnienie jakichś tajnych organizacji rządzących światem to można by było się spodziewać, że te organizację zechcą usuwać niewygodne jednostki. A może robią to inaczej? Urabiają masy i takie pojedyncze osobniki, nawet gdy mają całkowitą rację w tym co mówią i odsłaniają nagą prawdę ich nie obchodzą. Nie liczą się. Dlatego, że nie mogą im zaszkodzić?
Czyli nasza słabość jest naszą tarczą?

: 08 paź 2009, 13:44
autor: Stalker
Najwyraźniej temat rozbija się o tematykę NWO ( New World Order ). Wiem, że to OT ale pragnę tylko odpowiedzieć na pytanie unabombera.

Właśnie dlatego podkleiłem link do wypowiedzi Rockefellera. Ta wypowiedź stanowi niezwykle ważny moment w historii cywilizacji zachodniej. Jak wspominał Aaron Russo ( znany reżyser, wieloletni przyjaciel tego rodu ) ta wypowiedź stanowi zuchwałą prowokację, która ma uzmysłowić inteligentnym ludziom, że nadszedł już czas otwartej działalności elit, której nie powstrzyma nic. Nawet tak bezpośrednia deklaracja zamiarów wobec opinii publicznej nie powoduje już żadnej zdecydowanej reakcji i całkowitą bierność. Zgadzam się z opinią wielu publicystów, którzy twierdzą iż systematyczne działania kasty bankierów i korporatów doprowadziły do sytuacji gdy mogą oni bezczelnie w biały dzień wprowadzać własne zamiary wiedząc, że "urabiane" przez dekady społeczeństwo nie wychwyci ukrytych znaczeń i konsekwencji wcielonych poczynań. Właściwie sztuka "nowomowy" i dualizmu intelektualnego poszła tak daleko, że nikt już nie rozumie innego języka mediów niż tego pełnego demagogii i sprytnej socjotechniki, nie wspominając o specyficzniej pojętej dyplomacji i politykierstwa.

Osobiście uważam, że jest to najbardziej przerażająca rzecz jaka ma dziś miejsce, gdy manipulujemy językiem i znaczeniami by zaowaluować kontrowersyjne treści lub zmarginalizować ich znaczenie. Jako przykład wystarczy przytoczyć określenia używane do opisu koszmaru wojny jakiego doznawali żołnierze kolejnych wojen. I WŚ pozostawiła określenie SHELL SHOCK ( ~ szok powybuchowy ), II WŚ to już było BATTLE FATIGUE ( fatyga bitewna ), Korea pozostawiła COMBAT EXHAUSTION ( wyczerpanie bitewne ) a po Wietnamie pozostał nam znany PTSD ( Post Traumatic Stress Disorder ) - Zespół stesu pourazowego. Niby znaczenie to samo ale jak leksykalnie ugładzone. Nadchodzą czasy gdy ofiary gwałtu zaczniemy nazywać Mimowolnymi odbiorcami aktu płciowego.

W takich okolicznościach wszystko ujdzie uwadze społecznej. I dlatego nie boimy się o tym mówić, gdyż i tak to nie ma znaczenia. Już jest za późno...

: 09 paź 2009, 09:48
autor: MaciekK84
Taaa... wg nowych pomysłów unijnych nie powinno też się podkreślać np. płci Czyli nie policjant i policjantka, tylko funkcjonariusze policji. O kolorze skóry też ponoć już nie wypada mówić, że ktoś jest biały, a ktoś czarny. Pomijam już temat orientacji... Ogólnie narzuca się taką nowomowę i tzw. poprawność polityczną, ale co najgorsze - duża część społeczeństwa to przyjmuje...

: 13 paź 2009, 20:22
autor: pepin666
A tak propos da się poprawnie odmienić survivalowiec na płeć żeńską? :lol: może survivalówka :mrgreen:

: 13 paź 2009, 20:29
autor: Stalker
Survivalessa, survivorka, survivalina, survivaczka, survivanna, survivona...

: 13 paź 2009, 20:48
autor: wolfshadow
Stalker pisze:Survivalessa, survivorka, survivalina, survivaczka, survivanna, survivona...
Teściowa na grzybach?

: 14 paź 2009, 16:42
autor: Hillwalker
Doświadczona survivalówka - survivalica.

: 15 paź 2009, 00:25
autor: Tanto
to teraz wiem dlaczego tak mało tu płci pięknej :-(

: 17 paź 2009, 00:36
autor: thrackan
A nie można by... lżej? Jak np. survivalka? Survivalianka?

: 17 paź 2009, 19:31
autor: bivr
Wg. zasady np. kaowiec-kaowczyni powinno być survivalowiec- survivalowczyni ;-) To chyba najpoprawniejsza wersja :mrgreen:

: 17 paź 2009, 20:18
autor: pepin666
Dokładni nie wiem czy było o tym w tym temacie czy o tym o zderzeniu ale, ktoś pisał o tym że ludzie 4dni nie wytrzymają bez prądu ,ze szpitale itp. Jak widać teraz jakoś sobie radzą agregatami itp więc jest nadzieja!