Reconnet

A jak wygląda wodoodporność takiej pałatki polskiej z magazynów LWP? Bo ja chcę kupić 1-2 sztuki, ale pod nieco innym kątem. Pasjonuję się też lotnictwem i jeżdżę sporo na pokazy, myślałem władować taką sobie do plecaka ze sprzętem foto aby w razie ulewy czy pogorszenia pogody mieć ochronę przed deszczem, wiatrem i po części zimnem, ale też z racji niskiej ceny móc jej używać np. zamiast kocyka do siadania, a na wycieczki ewentualnie 1-2 jako daszek lub substytut namiotu. Czy ma ktoś może jakąś instrukcję, w jaki sposób się 2 rozstawia jako namiocik?

Niektóre pałatki mam z końca lat siedemdziesiątych i mimo słusznego wieku ich wodoodporność jest na całkiem dobrym poziomie. Niestety tak jest tylko do czasu pierwszego prania, gdyż tę wodoodporność stracą. Jednak przywrócić ją można w prosty, sprawdzony i mało kosztowny sposób.
Do siadania lepiej nosić kawałek karimaty, jest dużo lżejsza!
Co do rozstawiania namiotu - instrukcji nie mam, ale nie jest potrzebna, gdyż jest to czynność bardzo prosta. Spinamy z jednej strony dwie pałatki razem, kładziemy na ziemię i prowizorycznie przyszpilamy kilkoma szpilkami, po czym wkładamy do środka maszt o długości ok. 130 cm (dla rozmiaru średniego). Teraz możemy już dokładniej naciągnąć materiał, zwracając uwagę na zamknięcie obwodu w sytuacji gdy będziemy chcieli go całkiem zapiąć. Bez pośpiechu zrobimy to w dwie minuty.

RBT pisze:Jednak przywrócić ją można w prosty, sprawdzony i mało kosztowny sposób.

W jaki?
A co do rozstawiania... do każdej dają 2/3 częściowy "stelaż" - rurkę. Ale ona jest dość krótka - do namiotu łączymy rurki z obu pałatek?

MaciekK84 pisze:...do namiotu łączymy rurki z obu pałatek?

Tak.
Podany niżej sposób impregnacji świetnie sprawdza się na bawełnie, ale nie nadaje się do impregnacji tkanin syntetycznych.
Przygotowujemy w odpowiedniej ilości 1% (100-120g mydła na 10-12 l wody) wodny roztwór płatków mydlanych (lub mydła szarego) w którym namaczamy impregnowany materiał, bacząc by zwilżył dokładnie całą powierzchnię. Po zwilżeniu dokładnie go wyciskamy i przenosimy na 10 min do 1-1,5% roztworu wodnego siarczanu glinowo-potasowego, także dbając o dobry kontakt roztworu z całym materiałem. Następnie przepłukujemy w wodzie i suszymy. Tak przygotowana materia pałatki nie boi się żadnego deszczu.
edit: literówka

napisz jeszcze skąd ten siarczan wziąć

Może uda się stąd: http://www.kremerpolska.com/katalog/chemikalia.htm
Nr kat. 64100
ałun, siarczan potasowo - glinowy, K 2 Al 2 (SO 4 ) 4 . 24 H 2 O
Cena 21 zł za 1kg.

podziękował

Aaa, trza było pisać od razu, że AŁUN. Nie połapałem się po nazwie chemicznej. Dawniej popularny po goleniu, gdzieś to ojciec trzyma. Świetny przepis, jutro zaprawiam - dziękujemy.

A jak się ma sprawa z oddychalnością takiego zaimpregnowanego materiału? Myślałem żeby sobie tak zaimpregnować spodnie. A przynajmniej dolną część nogawek.

Oddycha. Staje się tylko hydofobowy. Jednak trzeba mieć na uwadze fakt, że do impregnowania w ten sposób materiały muszą mieć gęsty splot.

BTW, jak się ogląda na allegro zdjęcia z aukcji to sposób montażu jest bardzo losowy, fachowcy....

Przeglądając zdjęcia z aukcji (allegro) oraz z różnych relacji (wypraw) w teren zauważyłem, że w około 80% (lub więcej) przypadków pałatka WP jest wywrócona na "lewą" stronę. Niezależnie czy jako namiot czy też narzucona na czyjś grzbiet

Ja zabieram pałatkę kiedy:
1. nie muszę jej nosić czyli np jadę rowerem
2. liczę się z koniecznością rozpalenia na noc ogniska dla ocieplenia spania ( jest bardziej odporna na iskry czy ogień niż ortaliony czy plandeki).
3. liczę się z możliwością "spania awaryjnego" czyli zawinięcia się i padnięcia
4. nie liczę żeby mnie ochroniła przed dłuższymi opadami bo i tak naleci wody do środka przez "rękawy" choćbym ją rozbijał na prawą czy na lewą stronę.
5. a biorę ją dlatego że mam z niej super widok (choć jednak z za firanki która robi u mnie za moskitierę ) . Dzięki temu zasypiając i budząc się mam ... ehhh co wspominać

No ja na ostatnim z wypadów równiez przekonałem sie do pałatki, faktycznie waga troszke duża ale tak po za tym cieplutko jak sie spi. Dwie pałatki spięte ze soba to rewelacyjne spanie w chłodna noc. dodatkowo można obok rozpalić ognisko i nic się nie stanie jak z plandeka lub namiotem.
Dodatkowo ma klimat nie to co niektóre namioty. Plandeka jedynie dobra jest na ciepłe dni kiedy nie wieje, nie pada śnieg. itp. Ale w zimę sądzę że dużo lepiej od namiotu sprawdzi sie właśnie pałatka, z kilku względów:
-łatwiej ogrzać środek pomieszczenia
-można rozpalić ognisko(nie duże)w środku
-może służyć jako peleryna

A teraz minusy
-w ciepłe noce , może być za gorąco
-przy zamkniętej całkowicie pałatce panują ciemności
-waga co dla poniektórych którzy wola ultra lekkie zadaszenia możne być za duża.

Ale ogólnie jak dla mnie jest więcej plusów niz minusów przy pałatce.

Z tą odpornością na ogień/iskry to radzę jednak uważać, jedna z moich pałatek po jednej nocy zyskała, powiedzmy, wentylację
Wiadomo, że nie jest tak źle jak z plastikami, ale bez przesady.

Wiadomo żaden z takich materiałów nie jest w 100% iskro/ognio odporny ale na pewno lepszy i cieplejszy od syntetyków.

To na pewno, tylko tak ku przestrodze napisałem, bo ciągle gdzieś czytam jak ktoś zachwala tą iskroodporność, kiedy to jednak nie azbest, czy coś

Nie no osobiście wydaje mi się że pałatki są dość odporne na iskry, na pewno bardziej niż w.w. plandeki i syntetyki. choć pewnie tez złapią iskry jak to większość materiałów.

https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 9999471714

https://picasaweb.google.com/1093958790 ... 3292647490

Ależ ja nie kwestionuję jej wyższości nad syntetykami (w tej kwestii).

A jakie patenty na podłogę do pałatki? Ja ostatnio stosowałem folie NRC. Ale myślę nad czymś innym chodz NRC zajmuje naprawdę mało mijesca.

sajmon, kup kawałek ortalionu na allegro. Ja już przetestowałem, i jest sprawnie. Lekki, tani, wielokrotnego użytku (wielokrotniejszego niż NRC). I dostępny jest w OLIV i CAMO

Hmm to może i oliv bym kupił sobie. jak parę groszy wpadnie. Bo NRC z czasem sie przetrze.Chodź lepiej izoluje od czegoś innego np ortalionu..

A można spotkać się np z NRC w oliv?

Można, ale nie w Polsce. Jedna strona srebrna, druga oliv.

Jeszcze lepsze są tzw casualty blanket, czyli coś podobnego do osłony na szyby samochodowe. Z jednej strony odbija, z drugiej jest oliv albo pomarańcz, no i ma oczka w rogach i w połowie dłuższego boku Oczywiście też w Polsce ni ma...

Foli stosowana do ogrzewania podłogowego. Podejdź do jakiejś firny hydraulicznej. Odetną Ci 2 mb albo policzą za grosze. Sprawdzone i wytrzymałe. Nie szeleści jak NRC.

Dzieki za pomoc , mam nadzieję że uda mi się dorwać coś co będzie pasowało mi . Po prostu chodziło mi o to zęby było dość grube, duże i podczas deszczu na tyle duże żeby po rozłożeniu nie podsiąkało na karimatę oraz szpej.

Przypadkowo wpadłem na coś takiego: http://hanet.com.pl/namiot-indywidualny ... n-kit.html
Czy ktoś posiada, użytkuje? Jest kusząco niska cena, rozmiar ciut większy niż poncho.... Jak w praktyce się sprawdza, chciałbym wiedzieć....? Z opisu wynika, że dobre właściwości termiczne, izolacyjne... Gdybym nie miał poncha, to bym to kupił w ciemno przyznam się szczerze :->