Reconnet

Z Rossim popracowaliśmy nad nim skutecznie

No i dobrze - chętnie poznam
Wybierałem się do nich z dwa lata - w końcu na ostatni zlot przyjechał Rossi i go poznałem, a teraz Tomas

Zapodajcie fotki Panowie.

Tomas wrzucił na FB, musisz jego poprosić żeby w jakąś galerię je wystawił.

na drugim forum wkleił foty

GawroN pisze:na drugim forum wkleił foty

Obiecał że tu też wstawi

rossi pisze:

GawroN pisze:na drugim forum wkleił foty

Obiecał że tu też wstawi

Sorki za opóźnienie, fotki dostępne w tym wątku:
viewtopic.php?p=115032#115032

Heja
Wybrałby się kto z Poznania lub okolic we wtorek w Izery pod chmurę na 3-4 dni?

Ja niestety na najbliższe parę tyg jestem wyłączony z wyjść. Poza tym we wtorek to porządni ludzie pracują

Bywa, że porządni ludzie mają znaczne nadwyżki urlopu i pracodawca daje kopa w d.. pracownikowi, żeby sobie odpoczął 2 tygodnie

gszurek pisze:Bywa, że porządni ludzie mają znaczne nadwyżki urlopu i pracodawca daje kopa w d.. pracownikowi, żeby sobie odpoczął 2 tygodnie

Gdzie taki jest ,dawaj namiar to złożę CV :p

gszurek pisze:Bywa, że porządni ludzie mają znaczne nadwyżki urlopu i pracodawca daje kopa w d.. pracownikowi, żeby sobie odpoczął 2 tygodnie

To Ty go po nogach całuj za to, ja pracując jeszcze na etacie podpisywałam papierki, że na urlopie byłam

Kto by się pisał na jakąś nockę lub łażenie w przyszły weekend?

Ja bardziej bym był chętny w lipcu bo aktualnie angina i masa pracy do tego.

Morg pisze:Ja bardziej bym był chętny w lipcu bo aktualnie angina i masa pracy do tego.

Popieram termin także ze względu na zdrowie

Ktoś chętny na poznańskie twierdze w piątek? Przyjedziemy pociągiem z rana, trzeba będzie trochę spraw pozałatwiać i idziemy z Lxyrem na forty. Będziemy pewnie aż do wieczora więc jakby ktoś chciał po robocie wpaść to możemy się zgadać

A ja planuję przejść się w ten weekend z biegiem Warty od Konina do Lubonia (tj. 154 km). Startuję w piątek po południu.
Zapraszam chętnych na całą trasę lub jej odcinek.

pozdro

Hej, może jakiś wypadzik w niedzielę w okolice Poznania?

Mi pasuje.

A gdzie? Może też bym się zjawił.

Może ten teren leśny, który rozciąga się nad Lipnicą (obok Szamotuł)? Tam jeszcze nie byłem

no i co, ustaliliście coś? Bo ja mam wolny weekend, Marshall przysłał mi nową morę więc szukam okazji do wypróbowania jej w terenie. Ja bym chciała jutro o świcie wyjechać i wrócić w niedzielę wieczorem.

Niestety, jutro mam dyżur pod telefonem, a po południu małe wdrożonko, więc sobota u mnie odpada.
Daj znać gdzie będziesz, to może Cię odwiedzimy ze Solvem w niedzielę rano.
Tylko pls, nie Zielonka, bo tam za bardzo pilnują przed rozpalaniem ognia.

hahaha.. puszka mielonka Mieszkałam tam przez 10 lat i faktycznie to bardziej już park przypomina niż puszczę Były dziś wieczorem różne koncepcje, łącznie z wyjazdem nad morze ale stanęło chyba na tym, że osiądziemy nad brzegiem jeziorka i będziemy się przez dwa dnia lenić, pływać, chlapać, jeść i pływać jakby było nam mało Jeśli dojdzie to do skutku i nic ambitniejszego nie wejdzie, dam znać na prv gdzie jesteśmy.

Ok, będziemy czekać na info.