Strona 16 z 75

: 04 sie 2011, 20:48
autor: kalyk3
Ktoś planuje coś na weekend?

Ja nie mam nic przeciwko, aby znów gdzieś z wami wyskoczyć :mrgreen: A jak nikt nie będzie się ruszał to idę sam. Nowy namiocik w końcu sam się nie sprawdzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 04 sie 2011, 21:45
autor: SmileOn
I co w końcu kupiłeś?

: 04 sie 2011, 22:04
autor: kalyk3
Ten sam co mi pokazywałeś ;) Jak byś chciał go dokładnie wymacać to zapraszam. Byleby miejscówka docelowa znajdowała się w zasięgu mojego rowera :mrgreen:

: 05 sie 2011, 00:13
autor: rob30
Ktoś wie po ile aluminium na skupie złomu???
Bo przytargałem z wyspy patelnię alu i łyżko-widelec (tyż alu). icon_twisted
O łyżce drewnianej i buteleczce po syropie (syrop był za ciężki, więc go skonsumowałem :-P ) to nawet nie wspomnę.

: 05 sie 2011, 07:18
autor: wolfshadow
rob30, a to u Ciebie moja patelnia z łychą wylądowała! Myślałem, że zgodnie z pierwotnym ustaleniem pojedzie do Jaworzna. :-D
Byleby miejscówka docelowa znajdowała się w zasięgu mojego rowera
Jungla?

: 05 sie 2011, 07:54
autor: kalyk3
wolfshadow pisze:
Byleby miejscówka docelowa znajdowała się w zasięgu mojego rowera
Jungla?
Pewnie właśnie na nią padnie. To chyba najlepsza i najbliższa miejscówka jaką tylko można znaleźć ;)

: 05 sie 2011, 15:08
autor: SmileOn
Albo może Osadniki? Swoją drogą to chłopaki cie zjedzą za jednopowłokowca :P
Nikt ze mną nie ustalał że mam zabrać patelnię, czyżby Beata się zgodziła?

: 05 sie 2011, 15:35
autor: kalyk3
SmileOn, osadniki też mogą być, ale jak mam być tylko ja to wolę iść na Junglę. Osadników za bardzo nie znam.

A co tam, że to jednopowłokowiec. Jest mnóstwo miejsca w środku, więc na pewno nie dotknę ścianek nad ranem. Po za tym wszystkie teoretyczne niewygody rekompensuje waga. 900 gram z oryginalnymi krótkimi szpilkami! 1kg po dołożeniu moich porządniejszych szpilek. Teraz cały mój zestaw do spania po odchudzeniu waży około 1600 gram. Pewnie PA oraz Rzez mnie przebiją, ale ja i tak jestem z niego zadowolony :mrgreen:

Folia budowlana i 2x NRC są o wiele lżejsze, ale mój zestawik daje nieporównywalnie większy komfort.

: 05 sie 2011, 16:23
autor: wolfshadow
SmileOn pisze:Nikt ze mną nie ustalał że mam zabrać patelnię, czyżby Beata się zgodziła?
Hmm. Myślałem, że mówię w Twojej przytomności ale widać rozkojarzony byłeś. :mrgreen:
Trzeba was będzie z Beatą rozstawiać po przeciwległych kątach ;-)

Osadniki mam nierozpoznane od zlotu więc nie wiem jak to teraz wygląda. W tygodniu krążę między domem-złobkiem-pracą-domem-dziadkami-domem i nie mam czasu wyrwać się na dłużej niż godzina.

Edyta:
Za patelnią nie płaczę rzewnymi łzami bo wiem, że u Roba nie zginie. No i skołowałem sobie drugą.

: 05 sie 2011, 16:29
autor: Prowler
kalyk3, a co za namiot kupiłeś ?

: 05 sie 2011, 16:34
autor: kalyk3
Prowler, Coleman Rigel X2 ;-)

Wg producenta powinien ważyć około 980g. U mnie na kuchennej waży 900g.

: 05 sie 2011, 21:19
autor: SmileOn
wolfshadow pisze:
SmileOn pisze:Nikt ze mną nie ustalał że mam zabrać patelnię, czyżby Beata się zgodziła?
Hmm. Myślałem, że mówię w Twojej przytomności ale widać rozkojarzony byłeś. :mrgreen:
Trzeba was będzie z Beatą rozstawiać po przeciwległych kątach ;-)

Osadniki mam nierozpoznane od zlotu więc nie wiem jak to teraz wygląda. W tygodniu krążę między domem-złobkiem-pracą-domem-dziadkami-domem i nie mam czasu wyrwać się na dłużej niż godzina.

Edyta:
Za patelnią nie płaczę rzewnymi łzami bo wiem, że u Roba nie zginie. No i skołowałem sobie drugą.
Ale do mnie coś mówiłeś że mam zabrać bo jeśli tak to faktycznie musiałem nie słyszeć bo nic podobnego do mnie nie dotarło?!

: 05 sie 2011, 22:25
autor: rob30
wolfshadow pisze:Za patelnią nie płaczę rzewnymi łzami bo wiem, że u Roba nie zginie. No i skołowałem sobie drugą.
Parafrazując islamskie powiedzenie: "ufaj Allahowi, ale najpierw uwiąż swego wielbłąda";
"Jeżeli zostawiłeś coś Robowi, to możesz być o to spokojny, ale lepiej kup sobie od razu zamiennik". :mrgreen:
Pięknie Wolf, k pięknie!!! :-P

: 05 sie 2011, 22:55
autor: wolfshadow
SmileOn pisze:Ale do mnie coś mówiłeś że mam zabrać bo jeśli tak to faktycznie musiałem nie słyszeć bo nic podobnego do mnie nie dotarło?!
wolfshadow pisze:rozkojarzony byłeś
rob30 pisze:"Jeżeli zostawiłeś coś Robowi, to możesz być o to spokojny, ale lepiej kup sobie od razu zamiennik". :mrgreen:
<sound_on> Kiedyś Cię znajdę... znajdę Cię...</sound_off> :mrgreen: ;-)

: 07 sie 2011, 01:00
autor: rob30
Dzisiaj (tzn. niedziela) jedziemy rowerami z Kalikiem do Bazy nr1 (niedaleko Ostrogórskiej), oblukać ten jego namiocik i upichcić coś nad piecem ziemnym. Lajcik, start 13.00. Jakby ktoś się pisał to do ok. 12.30 jestem na forum.

Przy okazji... Mam pomysła żeby na "bezludną" przetransportować trochę mrówkolwów, bo się te skubane mrówki rozpanoszyły za bardzo. Czy znacie miejscówki gdzie można znaleźć mrówkolwy? Kilka lat temu widziałem je w "dżungli" od strony Mikołajczyka i niedaleko mini elektrowni wodnej na Białej Przemszy. Czy ktoś widział mrówkolwy w tym roku?

: 07 sie 2011, 07:58
autor: Doczu
mrówkolwy są nad PIV tyle że po drugiej stronie jeziora. Sporo ich tam było oraz mrówek także.

: 07 sie 2011, 09:10
autor: kalyk3
Wybierz się gdzieś w miejsce, gdzie jest dużo piasku, a nie daleko jakieś mrówki. I jeszcze dobrze, żeby to było nasłonecznione miejsce - jakaś polanka, bądź jakaś polna, piaskowa droga. Ja znalazłem je w lesie - ktoś wydobywał sobie piasek i został taki średniej wielkości dołeczek. Szukaj takich lejkowatych zagłębień (bardzo charakterystyczne), jak takie znajdziesz to żeby się upewnić czy ten potworek tam siedzi, to wpuść na przynętę jakąś mrówkę, albo po prostu jakimś patyczkiem delikatnie zrusz ziarenka piasku, on od razu wychyli tą swoją główkę z tymi wielkimi kleszczami. Wtedy tym samym patyczkiem wykop dziada i już masz potwora na żywca Polecam!
Kiedyś można by się wybrać na drugą stronę PIV i urządzić małe polowanie ;)

: 07 sie 2011, 12:25
autor: Doczu
zatem zgodnie z obietnica podaję linę do kilku moich zdjęć https://picasaweb.google.com/doczu30/Re ... 3031072011

: 07 sie 2011, 12:37
autor: kalyk3
:shock: Co to ma być na zdjęciu 19? W trakcie zażartych dyskusji nie powinno się pstrykać bo różne dziwne miny na twarz wychodzą ;-) Oj coś czuję, że na następnym spotkaniu będzie obowiązywać cię zakaz robienia zdjęć Doczu :mrgreen: Tak jak kiedyś Offtime'a :mrgreen: :mrgreen:

A tak btw to co za niecodzienne ingrediencje dodałeś do grzybowej? :-P

: 07 sie 2011, 12:57
autor: Doczu
kalyk3 pisze:A tak btw to co za niecodzienne ingrediencje dodałeś do grzybowej?
Nie chcesz wiedzieć :)

: 08 sie 2011, 00:21
autor: rob30
Kolejne spotkanie grupy śląsko-dąbrowskiej zakończone! Ale było lajtowo!!!

: 08 sie 2011, 10:37
autor: kalyk3
Nie chce mi się teraz pisać dokładnie tego co miałem już ułożone do napisania, bo wyjdzie, że niezłym malkontentem jestem :mrgreen: :mrgreen: Dodam tylko to co muszę dodać.

Spotkanie miało być krótkie - 2-3h. Przyjazd na miejscówkę 1 w Jungli, prezentacja namiotu + cuś do żarcia z pieca. O 22:00 brocząc po bagnach w lejącym deszczu i w ciemnym lesie gdzieś koło Jaworzna zorientowaliśmy się, że coś poszło nie tak jak ustalaliśmy :mrgreen: :mrgreen:
Ale i tak było zacnie. Oczywiście do miejscówki 1 nawet nie dotarliśmy :mrgreen:

: 08 sie 2011, 10:48
autor: Młody
Nie ma człowieka 6 dni, a już 2 strony zapisane... Jeżeli termin następnego spotkania nie będzie kolidował z innymi planami to się pisze :)

: 09 sie 2011, 03:35
autor: rob30
kalyk3 pisze:O 22:00 brocząc po bagnach w lejącym deszczu i w ciemnym lesie gdzieś koło Jaworzna zorientowaliśmy się, że coś poszło nie tak jak ustalaliśmy :mrgreen: :mrgreen:
Trza twardym być jak kaczuszka, a nie miętkim jak głaz! :lol:
Plan główny był zbyt prosty, więc trzeba go było "lekko" zmodyfikować.
1-sza zmiana planu: "Przed dojazdem do bazy1 podjedziemy na Hubertusa popływać, przetestować odzież co do szybkości schnięcia, czyli ogólnie się odświeżyć, bo słońce przypala i gorąco jest!"
Obrazek
Obrazek
Pojechaliśmy w stronę bazy1 jak wszystko co mieliśmy na sobie było wystarczająco mokre. W odległości ok. 20m od bazy...
2-ga zmiana planu: "Słońce jeszcze wysoko, to podjedziemy kawałek dalej, zobaczyć fajną łąkę i sprawdzić czy posadzony zeszłego roku topinambur się przyjął i jak rośnie."
3-cia zmiana planu: "Jak już tutaj dojechaliśmy, to warto podjechać kawałek dalej zobaczyć, czy mrówkolwy są jeszcze w "dżungli".
4-ta zmiana planu: "Choinka, mrówkolwów nie ma, ale jesteśmy całkiem blisko osadników w Jaworznie, to można by podjechać... Oczywiście nie najkrótszą drogą, przecież niedaleko jest fajny przejazd przez Białą Przemszę pod obwodnicą Siewierz-Tychy!" Zaliczone! Powrót w stronę Trzech Cesarzy i dalej wzdłuż Przemszy w stronę osadników.
5-ta zmiana planu: "O k! Idzie na nas burza! Rozbijamy namiot, mocujemy plandekę i przeczekamy, przy okazji zrobimy sobie coś do żarcia!"
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Złośliwa burza oczywiście przeszła bokiem, więc rozpaliliśmy ognisko i usmażyliśmy kanie na masełku.
Obrazek
Obrazek
Pokropiło, postraszyło, w końcu się ściemniło. No, to skoro nie pada to się zwijamy i jedziemy dalej!
Jak tylko złożyliśmy namiot i zwinęliśmy plandekę zaczęło tak nap...ać żabami, że byliśmy mokrzy jak psy w 1min. Zrobiło się ciemno jak w pewnej części ciała u człowieka o odmiennym kolorze skóry :mrgreen: . Szkoda, że nie mieliśmy sprzętu do fotografii podwodnej, bo by fajne foty wyszły.
Najważniejsze, że daliśmy radę dojechać do osadników. 8-)
Późniejszy powrót przez las, błocko, krzaczory i powalone drzewa to osobna historia! Było zacnie!!!

: 09 sie 2011, 10:41
autor: wolfshadow
No to mieliście wycieczkę ekstremalną.

Byłem w niedzielę na osadnikach popatrzyć co się zmieniło od wiosny.
Miejscówkę z groszkiem bulwiastym zimą dokładnie przeorały dziki. Wybrały wszystko zostawiwszy na pamiątkę bulwę topinamburu który się przyjął.
Znalazłem w kilku miejscach chroniony groszek szerokolistny. Mam nadzieję, że się utrzyma bo w Polsce jest ledwie kilkanaście stanowisk gdzie go można spotkać.
Inne ciekawe rośliny to oprócz rokitnika, ostrężyn i "popielin" to: dereń świdwa, wierzbówka kiprzyca, łopiany z pędami kwiatowymi wysokości 2 metrów i jakaś (jeszcze nieoznaczona przez mnie) róża.

Obrazek

Widok na nieckę z zachodniego brzegu.

Obrazek

Wierzbówka kiprzyca

Obrazek

Łopiany

Obrazek

Dereń świdwa