Strona 14 z 20

: 28 lut 2012, 11:04
autor: Armat
puchalsw pisze:Armat. To co? Jedziemy? Mogę Cię zgarnąc z Modlińskiej przy skrz. z TT.
W niedziele? OK
Zabiore tez swoja ultra-mega-[...] wiatrowke.

: 28 lut 2012, 11:30
autor: puchalsw
Dobra resztę dogadamy na IRCu w piątek.

: 28 lut 2012, 17:34
autor: Marshall
Armat, Puchal, do mnie właśnie jutro dociera przesyłka z Polarisem (68'', 36lbs) ale ciekaw jestem cholernie o jakich Wy macie parametrach. Trochę się martwię, czy nie za bogaty naciąg wybrałem... Zdradzicie co macie u siebie?

Ja, tak jak wcześniej w tym temacie wspominałem mam zero doświadczenia.
Od tamtej pory przeczytałem jedną książkę + cały ten temat... :)

: 28 lut 2012, 18:43
autor: puchalsw
Marshall, . Jak się spotkamy, to Ci dam całego pendrajwa pełnego książek.
Ja mam Samicka SKB 30Lbs. Kiedy kupowałem w Luksporcie, miałem w ręku 36ke. Ale jednak stwierdziłem, że na początek lepiej wybrać słabszy, aby technikę wypracować.
Jednak pod koniec sezonu, miałem wrażenie, że te dodatkowe 6 funtów, nie zaszkodziłoby.
Dodatkowo mam karwasz i osłonę na palce. Planuję też zrobić sobie rękawice na lewą dłoń. Lotki trochę mi kancerują wierzch doni.
Strzelam strzałami cedrowymi 8mm, kupowanymi w Luksport. Ale właśnie idę do garażu pracować dalej nad własną maszynką do klejenia lotek :-P .
Moje doświadczenie jest... hmm. Powiedzmy, że trudne początki mam za sobą, ale droga przede mną jeszcze daleka :D
PS: Offtime sprowadza się do Wawy. On też chyba polarisem strzela, więc może zbierze się nas paru do wspólnych treningów.

: 29 lut 2012, 07:13
autor: Marshall
puchalsw pisze:Marshall, . Jak się spotkamy, to Ci dam całego pendrajwa pełnego książek.(...)
PS: Offtime sprowadza się do Wawy. On też chyba polarisem strzela, więc może zbierze się nas paru do wspólnych treningów.
Cacy!

Kurcze, szkoda, że w ten weekend nie mogę no ale... pojadę do lasu i postrzelam z moimi Smykami (9 i 12 lat), bo dla nich też kupiłem jakiś mały łuk. Jak załapią to im kupię jakiś porządniejszy.

Co do wspólnych treningów to jestem za!

: 29 lut 2012, 20:22
autor: puchalsw
Świetnie! Może wspólny trening wypadnie już na wiosennym zlocie?... Ja dołączą jeszcze wiatrówkowcy (teoretycznie zlot ma być nad Wisłą, nie w lesie) powstanie ciekawa sekcja.

: 01 mar 2012, 07:30
autor: Marshall
Dotarły do mnie pierwsze łucznicze graty, przede wszystkim:
- łuk Samick Polaris 68'', 36lbs
- strzały Beman Carbon Flash

Jestem po pierwszym strzelaniu. :)

Przemyślenia:
- Nie strzelaj w stepie :) - pierwsza wystrzelona przeze mnie strzała już się nie znalazła. Zaginęła w kępach suchej trawy.

- Ochrona przedramienia - karwasz - niezbędny!
Po iluśtam strzałach czuć już uderzanie cięciwy w przedramię, a byłem w grubej kurtce i cienkiej bluzie. Przy kolejnych strzałach, ból czułem już przed zwolnieniem cięciwy. Najgorsze jest to, że cięciwa uderza mnie w wewnętrzną stronę przegubu ramienia. Jak ja tam ten karwasz naciągnę?

- siła naciągu - zero doświadczenia, wybrałem 36lbs. I to jest myślę górna granica dla początkującego łucznika w wieku przed samym KWŚ o normalnej posturze, sylwetce, sile.

Pytania do obytych w temacie:
- jakich karwaszy używacie? Jaki polecicie?

Widziałem różne - małe, duże, skórzane, plastikowe, nawet z blachy stalowej! :D
Nie mam pojęcia co będzie dobre... Proszę o porady...

Jako gratis do zakupów dostałem jakiś "karwasz" - kawałek plastiku i gumki ale go nawet nie zakładałem.

No to tyle na początek... Pozdrowienia dla łuczników! :)

: 01 mar 2012, 11:00
autor: Armat
Ja karwasza nie uzywam, bo najczesciej trzymam lewa rękę odpowiednio. :mrgreen:
Zrób tak:
- przygotuj sie jak do strzału
- wyciągnij lewa rękę
- zegnij lewa rękę w łokciu.
Jeżeli po zgięciu, twoja ręka dotyka twarzy, albo w ogóle jest gdzieś wysoko to przy strzale cięciwa będzie cie uderzać w łokieć.
Reka po zgięciu musi dotykać klatki piersiowej.

: 01 mar 2012, 11:19
autor: Marshall
Armat pisze:Ja karwasza nie uzywam, bo najczesciej trzymam lewa rękę odpowiednio. (...)
- wyciągnij lewa rękę
- zegnij lewa rękę w łokciu.
Jeżeli po zgięciu, twoja ręka dotyka twarzy, albo w ogóle jest gdzieś wysoko to przy strzale cięciwa będzie cie uderzać w łokieć.
Reka po zgięciu musi dotykać klatki piersiowej.
Armat, nic nie rozumiem!

Myślałem, że ODPOWIEDNIO znaczy "trzymająca łuk lewa (w moim przypadku) ręka jest wyprostowana".
Reszty też nie rozumiem... Która ręka dotyka twarzy? Jak ma dotykać twarzy?
Ręka? Czy palce, którymi naciągamy cięciwę?

Zamotałeś tylko... :D

: 01 mar 2012, 11:58
autor: Armat

: 01 mar 2012, 12:04
autor: Marshall
Pierwsza książka którą studiowałem kilka razy.
Heh... Muszę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Najbliższy weekend z Łukiem w lesie gdzieś pod Łomżą. :)

: 01 mar 2012, 19:40
autor: puchalsw
Marshall pisze:- Ochrona przedramienia - karwasz - niezbędny!
Zgadzam się. Ja mam ten:
http://www.luksport.pl/components/com_v ... nkiet2.JPG
Ochrania rękaw przed cięciwą (czasami zdarza się, że zaczepia o rękaw) jak i cięciwę też. Karwasz jest gładki, i jeśli ramie mam zbytnio wyprostowane, wtedy cięciwa zamiast szarpać o rękaw, ześlizguje się.
Nie polecam karwaszy zapinanych na paski. Ciężko się zapina zębami :-)
Marshall pisze:- siła naciągu
Nie jestem drobinką, ale 30lbps mi wystarcza na początek. Dzięki temu mogę przyłożyć się do techniki, zamiast siłować się z łukiem. Ale pewnie za jakiś czas pomyślę o zwiększeniu...

: 01 mar 2012, 19:57
autor: Marshall
puchalsw pisze: Zgadzam się. Ja mam ten:
http://www.luksport.pl/components/com_v ... nkiet2.JPG
To jest skóra naturalna?
puchalsw pisze:
Marshall pisze:- siła naciągu
Nie jestem drobinką, ale 30lbps mi wystarcza na początek. Dzięki temu mogę przyłożyć się do techniki, zamiast siłować się z łukiem. Ale pewnie za jakiś czas pomyślę o zwiększeniu...
Właśnie myślę, że wybrałeś te 30lbs idealnie ale już nie chciałem Ci za dużo słodzić i pisać:
- siła naciągu - zero doświadczenia, wybrałem 36lbs. I to jest myślę górna granica dla początkującego łucznika (...) Puchal wybrał lepiej.

:D

36 to jak dla mnie na chwilę obecną max! Żałuję, że nie wybrałem 30 właśnie...

: 01 mar 2012, 20:44
autor: puchalsw
Marshall, kub gumę treningową :mrgreen: i ćwicz w wolnych chwilach. Zanim się obejrzysz, będziesz dawał radę.

A karwasz to najprawdziwsza skóra

: 01 mar 2012, 21:26
autor: thrackan
Panowie... Wy się po prostu zamieńcie łukami na jakiś czas :mrgreen:

: 04 mar 2012, 00:21
autor: Marshall
thrackan pisze:Panowie... Wy się po prostu zamieńcie łukami na jakiś czas
A jak nie jak tak!? Pozamieniamy się zapewne wkrótce na jakimś reconnetowo-łuczniczym spocie! :)

OK, dziś byłem w terenie ze swoimi dzieciakami oraz z forumowym kolegą z mojego rodzinnego miasta Łomży. Relacja wkrótce.

Postrzelałem...

[center]Obrazek [/center]

Jest dobrze! Jest lepiej niż za pierwszym razem! Nie wiem dlaczego ale strzelało mi się zdecydowanie lepiej. Jakoś pewniej trzymałem łuk, pewnie i bez problemów naciągałem i zwalniałem cięciwę. Celność jeszcze do d[...]py ale co tam... :D


No i oczywiście 3 strzały poooszzzłłłłyyyy się kochać.... :( Fak!

: 04 mar 2012, 01:02
autor: zaCiety
Witam.
Mysle ze nie dlugo tez sie wybiore na siekierki postrzelac.
jeszcze jie nie mam łuku, ale mam w najblizszym czasie nabyc, pewnie tez polarisa.
strzelalelm tylko raz z 30lb ale strzelilem sobie kilka razy z 50lb :))
to bylo cos, mimo tego ze taki taki naciag to nie bylo zle bo luk byl w miare miekki, jakis wschodni krymsko-tatarski.
a co do krawasza to mysle ze skorzany jest odpowiedni i ma to "cos", a nie tam jakis kawalek plastiku:))

: 04 mar 2012, 09:40
autor: kapir
Wczoraj udało mi się chwilę postrzelać. Zrobiłem też drobne przeróbki w moim łuku. Z majdanu i gryfów usunąłem skórzane owijki i zastąpiłem je sznurkiem konopnym.
Łuk jest oczywiście własnej roboty, z robinii. Zrobiłem go ok. 2 lata temu, w zeszłym roku zacząłem z nim eksperymentować, dorobiłem niewielkie gryfy drewniane, zalaminowałem go też tapetą z włókna szklanego. Strzela się całkiem przyjemnie, choć "zawodowy" łuk to nie jest. Zasięg strzału to ok. 100 - 110 metrów strzałą bukową, z lotkami z bażanta. Pewnie lżejsza poszła by dalej. Obiecuję sobie, że jak się nauczę przyzwoicie strzelać, kupię sobie longbowa (a może jednak kompozytowego refleksa?)

Na ten moment największe zmartwienie to strzały. Mam dylemat czy robić samodzielnie, czy kupić gotowe. Raczej zdecyduję się na drugi wariant, bo produkcja od podstaw jest czasochłonna, a składanie ich z gotowych elementów to nie to samo. Leń jestem - jak znajdę dobry materiał, to może za rok zrobię własne.
Kolejna plan na ten rok, to zrobienie tarczy. W piwnicy już czeka materac z łóżeczka dziecięcego z "kokosa", przetnę go na pół, pod spód wrzucę ze dwie warstwy sklejki, może też ze starego dywanu i całość przybiję do drewnianej palety. Powinno być ok. choć dość ciężkie. Poprzednie z pudła wypełnionego tekturą - niestety zupełnie się nie sprawdziły. Zdarzało się, że strzała przelatywała lub grzęzła w środku.

: 04 mar 2012, 09:52
autor: Zirkau
kapir pisze: Poprzednie z pudła wypełnionego tekturą - niestety zupełnie się nie sprawdziły. Zdarzało się, że strzała przelatywała lub grzęzła w środku.
ale jak to? Nie miałes mocno zbitej tej tektury ? Byle jakie pudło to grubość min 20 cm - pełne tektury musi zatrzymać strzałę. Chyba że to puste pudło. Inaczej ten materacyk nie będzie nic lepszy, no chyba ze do przepuszczania strzał.

: 04 mar 2012, 10:01
autor: kapir
Zirkau pisze:
kapir pisze: Poprzednie z pudła wypełnionego tekturą - niestety zupełnie się nie sprawdziły. Zdarzało się, że strzała przelatywała lub grzęzła w środku.
ale jak to? Nie miałes mocno zbitej tej tektury ? Byle jakie pudło to grubość min 20 cm - pełne tektury musi zatrzymać strzałę. Chyba że to puste pudło. Inaczej ten materacyk nie będzie nic lepszy, no chyba ze do przepuszczania strzał.
"Rozwaliłem" już dwa pudła. Na początku każde sprawowało się w miarę ok., ale to bardzo nietrwała tarcza. Działa dobrze tylko na początku. Fakt, że robiłem je niestarannie, kilka warstw tektury i na wypełnienie gazety, siano.
Materacyk jest fajny, bo nie z gąbki, tylko z mat kokosowych, złożony podwójnie powinien być dość dobry. Sklejka pod spodem powinna ostatecznie zatrzymać strzałę, więc przestrzeleń się nie spodziewam.

: 04 mar 2012, 23:45
autor: taki robaczek
Ja do pudła (po wentylatorze stojącym) poza tekturami wpakowałem piankę montażową.
Patent daje radę chociaż niektóre typy strzał (laminatowe - gdzie grot ma nieco większą średnicę od promienia) wyciąga się ciężko. Z aluminiowymi (ta sama średnica grotu i promienia) nie ma większych problemów.
Przestrzeleń na wylot chyba nie miałem .... ale co się spodziewać po ramionach z "dziecinnym" 24lb :oops:

: 04 mar 2012, 23:53
autor: puchalsw
kapir pisze:Mam dylemat czy robić samodzielnie, czy kupić gotowe.
Dzisiaj sobie na Siekierkach postrzelaliśmy ze Slaqiem, i Armatem.

Szanowna Małżonka Armata robiła zdjęcia, to może Tomasz nawet wrzuci jakieś...

Przez głupotę straciłem 3 strzały. Dwie poszły w trawę (później ustawiliśmy tarczę dokładnie przy nasypie, więc już więcej zgub nie zanotowałem), jedna pękła.
Czyli lekką ręką 50-30PLN w plecy (cedrowe promienie).
Tak więc kapir, nie zastanawiaj się...
Ja jestem w trakcie robienia klejarki do lotek. Patrząc na ceny promieni na Allegro, jestem zdecydowany samemu robić strzały.

: 05 mar 2012, 10:49
autor: maly
od dłuższego czasu używam maty wykonanej samodzielnie , a o której już wcześniej pisałem. Sposób banalnie prosty a zatrzyma nawet strzały w łuków bloczkowych. Mianowicie należy worek (ja uszyłem taki worek z grubej płachty nylonowej, wykorzystywanej jako podkład pod banery reklamowe) wypełnić starymi ubraniami, szmatami które zalegają nam w szefach, upychamy na sztywno po czym zaszywamy worek na stale. Mata sama w sobie jest ciężka i to jej największy mankament, jednak służy mi od dwóch lat i jeszcze trochę posłuży. Jak do tej pory jeszcze nigdy nie "przepuściła" strzały, czasem tylko gdy trafiłem blisko krawędzi strzała wyszła z drugiej strony. Nie dziwie się takiemu obrotowi sprawy w końcu strzelam z 50 LBS a Hakas z 55 LBS i mata zawsze się sprawdzała :lol:

: 05 mar 2012, 11:42
autor: Armat
puchalsw pisze:Dzisiaj sobie na Siekierkach postrzelaliśmy ze Slaqiem, i Armatem.

Szanowna Małżonka Armata robiła zdjęcia, to może Tomasz nawet wrzuci jakieś...
https://picasaweb.google.com/1072836449 ... nko4032012 :mrgreen:

: 05 mar 2012, 11:49
autor: Michal N
Nie przybyłem bo pojechałem w wasze strony do babci na obiad, ale widzę, że bez problemu trafiliście. Jak wpadacie na Siekierki to ja akurat na Bródno :-/
Dużo było strzelców, bo po zdjęciach wnoszę, że pustki?