Strona 13 z 70

: 22 lut 2009, 20:49
autor: Dąb
brt pisze:Przeglądając brytyjskie fora widać że są one u nich popularne, u nas niestety nie.
Takie kształty bardzo kojarzą się z lasem.
Moim zdaniem jest to uzasadnione podświadomym dążeniem do mania takie noża jak Mears.

: 22 lut 2009, 20:58
autor: brt
Myślę ze masz racje :-)

Choć może taki kształt ma jakaś tradycję na wyspach :566:

: 22 lut 2009, 21:08
autor: maly
Może i tak ale biorąc rzecz praktycznie to taki kształt jest bardzo użyteczny w lesie i nie tylko. Czubek jest bardzo odporny na udar, więc bez problemu można nim podważać np. podczas przygotowania gniazda na świder rozpalając ogień łukiem ogniowym. Szlif typowo skandynawski na zerogrind pozwala ostrzyć go i używać dopóki zostanie nam choćby kawałek ostrza. Jednym słowem nóż na całe życie :mrgreen: a że to akurat Mears rozpowszechnił ten rodzaj noży... No cóż. Tylko pozazdrościć bo teraz na "swoich" nożach trzepie niezłą kasę :p Ludzie mają to do siebie ze lubią kupować gadżety rekomendowane przez specjalistów...
Ja również uległem tej modzie i wykonałem nóż kształtem przypominający ten Mears'a. Z tą różnicą że mój ma szlif częściowo wypukły i jest szerszy. Testuje go od 3 miesięcy i jestem zachwycony.

: 22 lut 2009, 22:44
autor: Treasure Hunter
Wiadomo, że ten projekt wypromował Mears. Wątpię by ktokolwiek używał takiego noża gdyby nie on.
Ale jak na to spojrzeć z drugiej strony to mamy bardzo funkcjonalny szlif skandynawski z głownią drop-point. A to wszystko w pancernej konstrukcji. To musi działać. Chociaż sam wybrałbym taki nóż o grubości 3mm a nie 4mm.

Brt Muszę przyznać, że mi też bardzo podoba się ten projekt i na pewno wykonam jakieś wariację na jego temat :-)

: 23 lut 2009, 00:30
autor: maly
A to moja wariacja na ten temat :mrgreen:
Obrazek
Mojemu nożykowi dodałem charakteru harcerskiego poprzez wklejenie lilijki w rekojeść:
Obrazek
Pochewka szyta ze skóry z kieszonką na krzesiwko o średnicy 6mm wykonane również samodzielnie. To znaczy ja zrobiłem tylko rękojeść krzesiwka z drewna dębowego.
Obrazek

: 23 lut 2009, 01:54
autor: Maverick
Kłopot8888 , ten noż co pokazales na allegro ja ma taki ładny, bardzo dobry ale na wyrawy troche sie nie nadaje, jak koledzy napisali powyzej on jest do klucia:P

: 23 lut 2009, 16:24
autor: w0jna
Ja. Cię. Nie. Rozumieć. Do. Końca.

: 24 lut 2009, 13:25
autor: Maverick
sry to wczesniej pisałem

: 24 lut 2009, 13:37
autor: mgr_scout
moja też Cie nie rozumieć ;)

: 24 lut 2009, 14:58
autor: XAVIER7
mgr_scout pisze:moja też Cie nie rozumieć ;)
Jak to? Sry to ...sry. Choć ... masz rację - w zasadzie powinno być pisane przez "u". :mrgreen:

: 24 lut 2009, 15:05
autor: Gryf
Maverick, Może kiedy zaczniesz pisać poprawnie i przestaniesz seplenić będziesz bardziej zrozumiały?

: 24 lut 2009, 17:30
autor: Marchewa
Moje noże to:
-Bagnet od Mauzera
-Victorinox Camper
-Victorinox M3

: 05 mar 2009, 14:01
autor: Palmer
-Nóż Traper "Meteor"

: 05 mar 2009, 15:49
autor: Gryf
Dąb pisze:
brt pisze:Przeglądając brytyjskie fora widać że są one u nich popularne, u nas niestety nie.
Takie kształty bardzo kojarzą się z lasem.
Moim zdaniem jest to uzasadnione podświadomym dążeniem do mania takie noża jak Mears.
Marcin o ile dobrze Cię zrozumiałem, to chciałeś powiedzieć, że Brytyjczycy podświadomie dążą do posiadania takich noży? Sądzę, że ten styl, nie bez wad wprowadził Kochanski. Mówiąc o wadach mam na myśli plastikowe pochewki, które prawie u wszystkich użytkowników tej firmy i podobnych modeli noży, "przykleiły się" na stałe. Sądzę, że nie jest to działanie podświadome a jawnie naśladujące z mniej lub bardziej dobrym efektem. To, co w buszkrafcie mi nie do końca nie odpowiada to brak stylizacji, pewnych form zdobnictwa, które mogły by nadać odrobinę malowniczości takiemu stylowi obozownictwa, jakim jest bushcraft.

: 05 mar 2009, 16:08
autor: Treasure Hunter
Rafał- chyba sobie dosyć mocno pomyliłeś noże. Mors używa Mory- racja. Ale koledzy pisali o nożu Mearsa i nożach inspirowanych tym projektem.

Mora i nóż Mearsa ma tylko jedną cechę wspólną- szlif skandynawski. Poza tym to zupełnie inne bajki.

: 05 mar 2009, 18:02
autor: Rysiek92
Mój sprzet na dzisiaj:
-Victorinox Bantam
-Hilti
-Finka Harcerska Gerlacha(pierwszy mój nóż)
Ponadto:
-Bagnet do Mausera 98k
-Druga finka(pierwsza od ojca, druga od wujka na te same urodziny :lol: )
-Mora z drewnianą rękojescia (ale mi sie pochewka tak spsuła)

: 06 mar 2009, 12:31
autor: Fredi
a co to jest hilti? (bo mi sie kojarzy tylko z elektronarzedziami budowlanymi wysokiej klasy)

: 06 mar 2009, 12:44
autor: Rysiek92
No właśnie tej firmy jest to nożyk. Mimo, że jest to firma narzędziowa sprzęcik bardzo ładnie się prezentuje i tnie jak brzytwa. Wg mnie o wiele lepszy od wszystkich tych nozyków składanych z allegro w podobnej cenie. Niemiecka robota. Krótki, ale o dość duzej masie. Ciałem nim juz deski i spisywał się dobrze. Przy najbliższej okazji biorę w teren. Dodaję zdjęcie
http://img379.imageshack.us/img379/4228 ... 921.th.jpg

: 06 mar 2009, 13:48
autor: Fredi
no faktycznie, takim to deski można ciąć.... ;)


o przepraszam.....pitolić ;)

: 06 mar 2009, 14:09
autor: Rysiek92
To ja przepraszam za posłużenie sie terminem nie adekwatnym do rzeczywistości ;-)

: 06 mar 2009, 15:07
autor: Maverick

: 06 mar 2009, 15:28
autor: Kłobuch
Drugi (WZ.98) jakościowo niezły, tylko chyba średnio poręczny, lepiej kupić WZ.99 ("Osa").

Pierwszym możesz poćwiczyć rzucanie (technika nie gra roli, w śmietnik i tak się nie wbije ;-) ).

Którego miałeś najpierw?

: 06 mar 2009, 15:33
autor: Snick
Maverick, jak Ci się nimi pracuje w terenie? Może jak się zastanowisz nad odpowiedzią dojdziesz do tego, że nóż oprócz wyglądu powinien mieć parę innych cech. Pytam bez sarkazmu...

: 06 mar 2009, 16:37
autor: Młody
Maverick 1 nóż rodem z filmu rambo albo jakiegoś innego zabijaki :mrgreen: kurczę muszę wreszcie wykończyć swój nóż tzn zrobić rękojeść i będę mógł się pochwalić tym partactwem które trochę przypomina nóż

: 06 mar 2009, 18:04
autor: Dąb
Gryf pisze:Marcin o ile dobrze Cię zrozumiałem, to chciałeś powiedzieć, że Brytyjczycy podświadomie dążą do posiadania takich noży?
Tak
Gryf pisze:Sądzę, że ten styl, nie bez wad wprowadził Kochanski.
Nóż mearsa to co innego niż mora, chociaż tworząc swój projekt czerpał garściami ze skandynawskich klimatów.
Gryf pisze:Mówiąc o wadach mam na myśli plastikowe pochewki, które prawie u wszystkich użytkowników tej firmy i podobnych modeli noży, "przykleiły się" na stałe. Sądzę, że nie jest to działanie podświadome a jawnie naśladujące z mniej lub bardziej dobrym efektem. To, co w buszkrafcie mi nie do końca nie odpowiada to brak stylizacji, pewnych form zdobnictwa, które mogły by nadać odrobinę malowniczości takiemu stylowi obozownictwa, jakim jest bushcraft.
Jednego nie można odmówić tym pochwą praktyczności, pod tym względem biją na głowę skórzane pochewki.Czy jest to dobre czy złe każdy powinien ocenić sam ja, jeżeli miałbym wybierać pomiędzy ładną skórzaną pochewką, z której na przykład nóż by mógł mi się wysunąć, a brzydką plastikową, która pewnie trzyma, wybrałbym plastikową.