Strona 12 z 25

: 02 paź 2011, 16:41
autor: Morg
Znaczy ja mam taki tajny plan, z racji ze mam czesciowe dojscie do stacji atestowania sprzetu ratunkowego, zeby splyw zrobic w tratwie ratunkowej z demobilu. Moj nauczyciel historii z liceum zrobil kiedys cos takiego. co do kosztow to sie dowiem na dniach.

: 03 paź 2011, 10:44
autor: Ciek
http://www.panoramio.com/photo/56455643

Ktoś wie co to za budynki? Położone to północnej części Czerwonaka, wybieram się tam na rybki od iluś tam miesięcy ale zawsze docieram tylko od drugiej strony Warty. Można tam sobie łazić? No i zasadnicze pytanie, czy ktoś miałby ochotę na tzw. szybką penetrację? ;) Samemu trochę strach.

Edyta: wstępny termin niedziela po obiedzie, chętni ja i Morg. Mogę kogoś podrzucić samochodem z Poznania (najlepiej z północnej części). Myślę, że warto wziąć latarkę. Może wezmę też wędkę ;)

Edyta 2: w któryś dzień po robocie chciałbym też stanąć w Forcie VII. Ewentualnie w sobotę (wstęp darmowy).

: 06 paź 2011, 22:48
autor: weissmann
Ciek pisze:http://www.panoramio.com/photo/56455643

Ktoś wie co to za budynki? Położone to północnej części Czerwonaka, wybieram się tam na rybki od iluś tam miesięcy ale zawsze docieram tylko od drugiej strony Warty. Można tam sobie łazić? No i zasadnicze pytanie, czy ktoś miałby ochotę na tzw. szybką penetrację? ;) Samemu trochę strach.

Edyta: wstępny termin niedziela po obiedzie, chętni ja i Morg. Mogę kogoś podrzucić samochodem z Poznania (najlepiej z północnej części). Myślę, że warto wziąć latarkę. Może wezmę też wędkę ;)

Edyta 2: w któryś dzień po robocie chciałbym też stanąć w Forcie VII. Ewentualnie w sobotę (wstęp darmowy).
Czerwonak, Elewator :)

: 06 paź 2011, 23:19
autor: Ciek
Elewator to to w tle, ta instalacja na pierwszym planie z tego do czego doszedłem miała być terminalem (?) odbioru zboża z barek, które później miało wędrować albo właśnie do elewatora albo bezpośrednio do młyna. Linii przesyłowej już oczywiście dawno nie ma ale i tak zapowiada się ciekawie. Poza tym biorę wędkę i zamierzam coś tam wydobyć z wody przy tym brzegu. Liczę, że są tam jakieś słupki i czai się okoń :)

: 27 gru 2011, 17:23
autor: Hiskiasz
Widzę, że wątek poznański nieco umarł ostatnio :-) Kilka dni temu przy okazji spaceru z psami znalazłem całkiem fajny lasek niecały kilometr od mojej chaty w Luboniu:

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 11/LL.html

Pomyśleć, że nie byłem tam wcześniej a mieszkam tu już kilkanaście lat. Jest tam nawet fajna miejscówka na jakiś biwaczek (przedostatni rząd, po lewej) w dość niepozornym (patrząc z zewnątrz) miejscu.

: 28 gru 2011, 10:30
autor: makaron
w 2012 robimy bieg patrolowy w okolicy, nocny - kole marca szukam ludzi do pomocy !

: 29 sty 2012, 22:28
autor: Hiskiasz
Wybrałem się dzisiaj z połową rodzinki na wycieczkę do Wielkopolskiego Parku Narodowego:

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 12012.html

Mroziło nieźle (około -10C), ale najgorszy był wiatr. Na otwarych odcinkach nie czuć było twarzy prawie. Trasa (12 km) bardzo fajna, pierwszy raz nią szedłem. Tym razem wybrała się ze mną żona oraz dwójka najmłodszych dzieciaków (Emilka 5 lat, no za kilka miesięcy 6, oraz Michał 8 lat). Pozostałej trójce się nie chciało. Dzieciaki dzielnie szły. Emilka tylko trochę pomarudziła pod koniec, ale w normie :-D

Na jeziorze dość gruby lód 8-10 cm na oko.

I tutaj propozycja dla mieszkańców Poznania i okolic. Z prognozy pogody wynika, że mróz ma sie utrzymywać cały kolejny tydzień, więc pokrywa lodowa jeszcze zwiększy grubość. Za tydzień myślę, aby wybrać się do Parku Narodowego nad Jezioro Góreckie i przejść po lodzie na wyspę zamkową, gdzie są ruiny zamku. Ruiny do zwiedzania dostępne sa tylko zimą jak zamarznie jezioro, które jest rezerwatem ścisłym, więc latem dopłynąć legalnie się tam nie da.

Może ktoś chce się wybrać też?

: 05 kwie 2012, 14:35
autor: martyna
Czy z WLKP poza Pratschmanem ktoś jeszcze wybiera się na wiosenny zlot, bo jakoś chyba nie doczytałam ?

: 05 kwie 2012, 14:42
autor: Abscessus Perianalis
Z tego co wiem, to Pingwiniak jedzie. :)

Pratschman, w końcu uda Ci się dotrzeć na zlot? Może wreszcie pomożesz mi w pokazie. :D

: 05 kwie 2012, 16:01
autor: Hiskiasz
martyna pisze:Czy z WLKP poza Pratschmanem ktoś jeszcze wybiera się na wiosenny zlot, bo jakoś chyba nie doczytałam ?
Ja mam zjazd na uczelni akurat w ten weekend, więc niestety nie mogę. Ale tydzień później mniej więcej jest zlocik z dziećmi, na który planuję się wybrać.

: 05 kwie 2012, 16:06
autor: Marshall
Hiskiasz pisze:(...)tydzień później mniej więcej jest zlocik z dziećmi, na który planuję się wybrać.
Hiskiasz, to mniej więcej dwa tygodnie po zlocie jest, dwa... :)

: 05 kwie 2012, 23:10
autor: siux
Martyna gdzieś czytałem, że Morg jedzie z Poznania i ma 2 miejsca w aucie...

: 06 kwie 2012, 07:22
autor: Morg
Ja jade i pingwiniak, mam jeszcze jedno wolne miejsce w aucie jak cos.

: 06 kwie 2012, 12:13
autor: martyna
To jest mój jedyny wolny weekend od bardzo dawna i na co najmniej 2 najbliższe miesiące. Wcześniej planowałam już Bory Tucholskie i po konsultacjach na wysokim szczeblu ;-) odpuszczam zlot na rzecz wcześniejszych planów. No to bawcie się dobrze i dzięki za info :-D

: 23 kwie 2012, 22:51
autor: Hiskiasz
Zrobiłem sobie z Emilką (najmłodsza córka) wagary nad Maltą. Okoliczne lasy są całkiem ciekawe (zapory zbudowane przez bobry, bunkry, ruiny, jeziorka w lesie itp.) . Cała trasa wyszła nieco ponad 5 km:

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 42012.html

Przez bałagan w oświacie moja córka dwa razy zaliczy zerówkę, więc nie mam skrupułów. Poza tym sporo się dowiedziała ode mnie w czasie tych kilku godzin spaceru :-)

: 24 kwie 2012, 21:29
autor: nordwest
Hiskiasz pisze:Widzę, że wątek poznański nieco umarł ostatnio :-) Kilka dni temu przy okazji spaceru z psami znalazłem całkiem fajny lasek niecały kilometr od mojej chaty w Luboniu:

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 11/LL.html

Pomyśleć, że nie byłem tam wcześniej a mieszkam tu już kilkanaście lat. Jest tam nawet fajna miejscówka na jakiś biwaczek (przedostatni rząd, po lewej) w dość niepozornym (patrząc z zewnątrz) miejscu.
Witam po długiej nieobecności na forum (i niestety po jeszcze dłuższej przerwie od spraw survivalowo-militarno-turystycznych). Ten lasek miał kiedyś złą opinię, w latach 90-tych zdaje się miały tam miejsce jakieś przestępstwa, nie pamiętam już dokładnie czy tam znaleziono jakieś zwłoki, czy kradzione samochody czy coś takiego... Ale mam nadzieję że te czasy już minęły.

[ Dodano: 2012-04-24, 21:31 ]
Hiskiasz pisze:Zrobiłem sobie z Emilką (najmłodsza córka) wagary nad Maltą. Okoliczne lasy są całkiem ciekawe (zapory zbudowane przez bobry, bunkry, ruiny, jeziorka w lesie itp.) . Cała trasa wyszła nieco ponad 5 km:

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 42012.html
Widzę że i mauzoleum Mielochów zaliczyliście! Ciekawe miejsce, wiążą się z nim już zatarte "urban legends" o czarnych różach, masonerii i poznańskim sporcie motocyklowym...

: 30 kwie 2012, 13:49
autor: Hiskiasz
nordwest pisze: Widzę że i mauzoleum Mielochów zaliczyliście! Ciekawe miejsce, wiążą się z nim już zatarte "urban legends" o czarnych różach, masonerii i poznańskim sporcie motocyklowym...
Zastanawiam się co to za ruiny są nad Maltą. Jakieś gospodarstwo ponoć, ale w sieci nie mogę nic znaleźć więcej. Dziwi mnie, że tak duży teren popadł w ruinę w nie tak dużej odległości od centrum miasta. Czy to jest jakiś teren prywatny, czy miejski? Obok tego jest dość wysoki komin, też nie wiem do czego służył.

: 06 maja 2012, 19:06
autor: nordwest
Hiskiasz pisze:
nordwest pisze: Widzę że i mauzoleum Mielochów zaliczyliście! Ciekawe miejsce, wiążą się z nim już zatarte "urban legends" o czarnych różach, masonerii i poznańskim sporcie motocyklowym...
Zastanawiam się co to za ruiny są nad Maltą. Jakieś gospodarstwo ponoć, ale w sieci nie mogę nic znaleźć więcej. Dziwi mnie, że tak duży teren popadł w ruinę w nie tak dużej odległości od centrum miasta. Czy to jest jakiś teren prywatny, czy miejski? Obok tego jest dość wysoki komin, też nie wiem do czego służył.
O ile się orientuję, to wszystko to pozostałości po gospodarstwie ogrodniczym rodziny Mielochów. Była to znana rodzina ogrodników poznańskich, m.in. zasłynęli z wyhodowania tzw. czarnej róży tj. tak róży o tak bardzo ciemnoczerwonych kwiatach, że wyglądały jak czarne - kwiaty te były bardzo kosztowne i na nich zrobili majątek. Podobno byli masonami, - choć nie wiem czy i kiedy bo masoneria w Poznaniu skupiała przed wojną głównie Niemców - w każdym razie byli jakoś oddaleni od kościoła katolickiego i mieli prywatny grobowiec - to właśnie ten okrągły budyneczek z kolumnami. Owo wyhodowanie "czarnych róż", i (rzekoma?) przynależność do masonerii stwarzała grunt dla różnych legend i plotek - sam pamiętam jak jeszcze w latach 80-tych w podstawówce kolega opowiadał mi jakieś niesamowite opowieści o grobowcu Mielochów klątwach, czarnych różach, wampirach itd. - szczegółów nie pamiętam. :roll:

Po wojnie jeden z Mielochów był czołowym zawodnikiem sportu motocyklowego w Poznaniu, podobno miał jakiś bardzo dobry motocykl, dzięki któremu zwyciężał wszystkie wyścigi. Nie wiem kiedy to gospodarstwo popadło w ruinę i dlaczego.

Próbowałem coś znaleźć w literaturze, niestety niedawno wydany numer "Kroniki Miasta Poznania" pt. Od Komandorii do Antoninka nie zawiera nic na ten temat.

: 07 maja 2012, 10:47
autor: Hiskiasz
Dziwne z tym gospodarstwem. W tych ruinach są przybudówki do starszych budynków, które wydają się dość młode (cegła współcześnie wyglądająca). Ktoś więc jeszcze niedawno coś tam robił chyba. Tutaj widać tą nową przybudówkę (wejście do domu):

http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 23_039.jpg

: 13 maja 2012, 18:35
autor: Pratschman
Droga ekipo! Wyskakuje ktoś z was w teren w weekend 18- 20 maja? Chętnie podłączę się do kogoś na wieczór i nocleg i kawałek dnia z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę. Tęskni mi się do lasu, ale przy obecnym samotniczym życiu na codzień nie mam wcale ochoty na samotne wypady :-P

: 13 maja 2012, 21:21
autor: Hiskiasz
Pratschman pisze:Droga ekipo! Wyskakuje ktoś z was w teren w weekend 18- 20 maja? Chętnie podłączę się do kogoś na wieczór i nocleg i kawałek dnia z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę. Tęskni mi się do lasu, ale przy obecnym samotniczym życiu na codzień nie mam wcale ochoty na samotne wypady :-P
Szkoda że nie tydzień później. Za tydzień mam zajęcia na uczelni cały weekend. Ale za dwa to bym pomyślał.

: 13 maja 2012, 22:17
autor: Morg
Ja tez bym mogl sie podlaczyc mysle.

: 13 maja 2012, 22:47
autor: Pratschman
Za tydzień czy za dwa, Morg? :-D

: 14 maja 2012, 07:45
autor: Morg
Za dwa, w nastepny weekend do szczecina jade.

: 14 cze 2012, 22:36
autor: Hiskiasz
Wątek poznański taki dość niemrawy jakoś w porównaniu z innymi regionami. Może by coś zorganizwać wspólnie? Pratschman, macie teraz egzaminy, czy już luz jakiś?

Ja za tydzień mam wolny weekend np. Jakąś nockę możnaby gdzieś zorganizować.