Strona 12 z 20

: 18 cze 2013, 17:28
autor: lukasz_sp
Tylko dla wierzących...

: 25 sie 2013, 23:59
autor: kamykus
W sklepie:
- Dzień dobry, czy ma pani fafkulce?
- ???
- No fafkulce!
- Nie ma...

- To poproszę Fa w spray'u

: 28 sie 2013, 20:14
autor: jm48
- Mosze - byłem w Afryce.
- Ny Icek i co?
- Ano lew mnie gonił...
- Ny Icek i co?
- Ano już mnie doganiał - bach pośliznął się i leży...
- Ny Icek i co?
- Ano pozbierał się i dalej mnie goni...
- Ny Icek i co?
- Ano już mnie doganiał - bach pośliznął się i leży...
- Ny Icek i co?
- Ano już mnie doganiał - bach pośliznął się i leży...
- Ny Icek i co?
- Ano uciekłem, jak widać... :mrgreen:
- Ny Icek, tak Ty jest bardzo odważny - ja bym się tak parę razy ze strachu zes..ał...
- Oj Mosze - a jak myślisz na czym ten lew się tak co chwila ślizgał? :-P

: 28 sie 2013, 20:54
autor: GawroN
Jedzie chłop wozem. Zatrzymuje go Policjant i mówi:
- Co tam wieziecie na wozie? (a na wozie dwie beczki)
- Sok z banana, panie władzo - odpowiada pokornie chłop.
- Jak to sok z banana?
- No tak z banana.
- A dobry on?
- Nie wiem nie piłem - mowi chłop
- Eee cos kręcisz! Dawaj kubek muszę go spróbować.
Chłop podał mu kubek soku, glina wypił zaczął się krzywić zrobił się czerwony na gębie, ale jakby nigdy nic wykrztusił.
- No dobra już jedź.
A chłop:
- Dziękuję panie władzo, wio Banan

: 05 wrz 2013, 09:34
autor: taki robaczek
Dzwoni telefon ..... :

- Kochanie gdzie jesteś??
- Na polowaniu...
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź...
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go...
- A dlaczego on dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem...

: 07 wrz 2013, 22:36
autor: Kopek
W sumie to nie dowcip, bo historia prawdziwa.

W kolejce do kasy. Grupa ludzi oczekuje swojej kolejki a pośród nich mama z dzieckiem.
- Mamo kup mi batonika.
- O nie kochana. W domu są jeszcze dwa.
- Kup mi.
- Nie.
Dziecko przystaje na piętach a na jego twarzy rysuje się poważna mina. Po chwili mówi zdecydowanie.
- Jak mi nie kupisz to powiem babci, że całowałaś tatę w siusiaka.
icon_twisted

: 11 wrz 2013, 14:49
autor: Michal N
Pierwszy stopień odwagi: O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz: - Zamiatasz czy odlatujesz?

Drugi stopień odwagi:: O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej. Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz: - Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk

Trzeci stopień odwagi: O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu. Klepiesz żonę w tyłek i mówisz: -Teraz twoja kolej!

Czwarty stopień odwagi: O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek. Stojącej żonie w drzwiach, mówisz: - Stara, nie bądź świnia, powiedz, że jesteś siostrą...

: 11 wrz 2013, 14:50
autor: GawroN
Michal N, Dobre :) - ukradłem na FB :D

: 11 wrz 2013, 15:21
autor: Michal N
GawroN, właśnie u kumpla na FB obczaiłem ten kawał, i wrzuciłem na forum :)

: 11 wrz 2013, 21:01
autor: Zirkau
Autentyk:

sklep Auchan, kolejka: matka z dzieckiem, plastic fantastic i gruba baba

dziecko się drze, matka szarpie je za ramię i stara utrzymać w jednym miejscu, bo powoli traci kontrolę nad dzieckiem które rozpiera energia. Potrącają przy okazji wypindrzona lalę. Ta zwraca uwagę:
- o tej godzinie dzieci powinny być w przedszkolu!
Gruba baba, obserwując całe zajście, stojąc na końcu kolejki i słysząc to wymądrzanie się malowanej lali; woła:
- a dziwki w pracy!

: 11 wrz 2013, 22:12
autor: Michal N
Dobre :mrgreen:

: 11 wrz 2013, 22:55
autor: Kopek
Obrazek

: 14 wrz 2013, 13:34
autor: Michal N
Inaczej chyba nie da się skatalogować tego na forum:

: 14 wrz 2013, 14:20
autor: birken1
Michal N, zepsułeś mi historie obejrzanych

: 14 wrz 2013, 15:54
autor: Qasz
Chloru lubi muzyke hardkoru :-D

: 14 wrz 2013, 18:45
autor: tre33
"Zdarzyła się głupia, paradoksalna sytuacja. Potrzebuję kupić topór. Znalazłem ogłoszenie. Ale jedno mnie niepokoi. Mam zadzwonić, umówić się z nieznajomym facetem na spotkanie, na które on przyjdzie z toporem a ja - z pieniędzmi..."

Pożyczone z "Z sejfu Nowego Ruskiego"

;-)

: 01 paź 2013, 22:07
autor: Annael9
A ja tu mam coś takiego swojskiego, spokojnego, domowego :-D i sprawdzonego

Obowiązki domowe kota

1. Kot musi bronić człowieka przed roślinami doniczkowymi.
2. Kot musi stale utrzymywać człowieka w dobrej kondycji, powodując, by się często ruszał i schylał zbierając długopisy, skarpetki, zapalniczki i inne drobne przedmioty.
3. Kot musi mocno trzymać zębami długopis, gdy człowiek próbuje pisać.
4. Kot musi stale przeprowadzać kontrolę i inwentaryzację w lodówce, nawet wtedy, gdy człowiek się temu sprzeciwia. Jeśli się sprzeciwia, to znaczy, że coś tam chowa i należy się tym zająć.
5. Kot musi w nocy co godzinę sprawdzać czy pod kołdrą człowieka nie łazi jakaś żmija.
6. Kot musi systematycznie trenować na wypadek niespodziewanego występu w cyrku. W tym celu kot musi od czasu do czasu urządzać skoki z karnisza na lampę, z lampy na zasłony oraz inne wskoki, przeskoki i przeloty.
7. Kot musi pomagać człowiekowi w czynności słania łóżka, uważnie sprawdzając czy żaden przedmiot nie dostał się pod prześcieradło.
8. Kot musi pamiętać, że sen dla człowieka to strata czasu, dlatego na widok śpiącego człowieka powinien natychmiast go obudzić, wskakując mu na brzuch, a jeszcze lepiej – na głowę.
9. Kot musi odganiać od człowieka złe sny. Jeżeli kot zauważy, że człowiek w łóżku przewraca się z boku na bok – powinien wskoczyć mu na głowę i rozpocząć egzorcyzmy.
10. Kot ma obowiązek każdego ranka przypominać człowiekowi, że „kto rano wstaje temu Pan Bóg daje” oraz że im wcześniej człowiek wstanie, tym więcej da mu Pan Bóg (i kotu też).
11. Kot musi dzielić się z człowiekiem wszystkim, co posiada. Ma obowiązek stałego oddawania mu części swojej sierści i wywalania z miseczki połowy jedzenia. + przynoszenie myszy lub jaszczurek do kuchni
12. Kot ma obowiązek śpiewania, żeby dostarczać człowiekowi radość. Nawet, jeśli piosenka jest smętna.
13. Kot musi sprawdzać dlaczego ktoś nie domknął szafy albo szuflady.
14. Kot musi wiedzieć, co znajduje się we wszystkich pudełkach. Musi osobiście przekonać się, że są tam rzeczy bezpieczne i prawidłowo ułożone.
15. Kot ma obowiązek podczas snu człowieka, zagłuszać wszystkie dźwięki, głośno mrucząc mu do ucha.
16. Kot musi wysypiać się za człowieka, wszystkich jego krewnych, przyjaciół i sąsiadów razem wziętych.

A poza tym, kiedy jesienią zamierzam zamknąć drzwi i okna musi zaraz sprawdzić czy na zewnątrz nic mi nie grozi

: 01 paź 2013, 22:10
autor: greenshadow
murzyn złapał złotą rybkę.
Rybka standart 3 życzenia.
Murzyn: chce być kwiatem :-)
A rybka ciach mu ucieła fajfusa :-)
Murzyn się wkurwił i się pyta ale jak to?
Rybka: no chciałeś być kwiatem, to jesteś czarny bez :)

: 05 paź 2013, 20:32
autor: Annael9
Dowcip z życia wzięty
Sam mnie się wydarzył
Zdarza mi się do siebie gadać - ( trzeba przecie z kimś mądrym rozmawiać :mrgreen: )
Trzeba było coś zrobić- jak to w domu :-)
--- to by można zrobić tak: - nie myślisz? ( mówię sobie)
- nie, nie myślę --- i nie myślę myśleć! ( sama sobie odpowiadam )

A potem mam chwilę do radości :lol: :lol: :lol:

: 30 paź 2013, 20:00
autor: Prowler
Mały chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku ...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy !
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku .... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje ..
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Daj spokój tato, kupiłes matiza to sam nim sobie teraz jeździj


Żona pyta męża:
-Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
-Nie.
-To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
-Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
-Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
-To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
-A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada:
-Nie.
-To sobie zobacz, stoi w garażu...

: 30 paź 2013, 20:35
autor: Dźwiedź
Mądrości życiowe

1. Jeśli trzeci dzień nie chce ci się pracować - znaczy, że to już środa.

2. Jeśli zbudziłeś się rano i nie musisz wstawać - znaczy, że spałeś na stojąco.

3. Jeśli jadąc samochodem poczułeś uderzenie - wysiądź i sprawdź. Jeśli z tyłu - zyskasz pieniądze. Jeśli z przodu - stracisz pieniądze.

4. Jeśli boli cię głowa - znaczy, że jest.

5. Jeśli mąż otwiera żonie drzwi samochodu - znaczy, że to nowy samochód albo nowa żona.

6. Jeśli dzieci idą do szkoły wystrojone i niosą naręcza kwiatów - znaczy, że niedługo trzeba będzie wykopać ziemniaki.

7. Im lepiej widać piersi, tym trudniej zapamiętać twarz.

8. Jeśli wokół słońca zaczynają pojawiać się kręgi - czas najwyższy przewietrzyć pokój i wymyć okna.

9. Jeśli wychodząc z pomieszczenia zaczepisz się za klamkę - będziesz musiał zawrócić.

10. Jeśli wódka wchodzi ciężko i bez chęci - znaczy, że będzie wracać.

11. Nisko latające gołębie nad głową zwiastują pranie.

12. Minuta śmiechu przedłuża życie o rok. Dokładnie.

13. Jeśli znów przytyłaś pięć kilogramów w ciągu tygodnia - znaczy, że tę dietę doradziła ci twoja najlepsza przyjaciółka.

14. Jeśli matka śmieje się z dowcipów ojca - znaczy, że w domu są goście.

15. Jeśli twój pies przywitał cię słowami: "Witaj, mój właścicielu", znaczy, że nie chciał cię wystraszyć szczekaniem.

16. Zmiatasz okruchy ze stołu ręką na podłogę - znaczy, że pokłócisz się z żoną.

17. Jeśli żona cię oszukuje - znaczy, że nie jesteś jej obojętny.

18. Jeśli koń mówi do ciebie, że jesteś wariatem - znaczy, że to prawda.

19. Droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce.

: 30 paź 2013, 21:22
autor: Mr.Bogus
Najstarszy supermarket świata?

Tesco w Świebodzinie, 6 lat przed Chrystusem

: 09 lis 2013, 22:01
autor: Qasz
Stoją dwie kobiety przed windą (brunetka i blondynka)
Brunetka: zawoła pani windę?
Blondynka: (krzyczy) Winda! Winda!
Brunetka: nie tak, za pomocą guzika.
Blondynka: (łapie się za guzik) Winda zgłos się, winda zgłos się....

: 14 lis 2013, 21:12
autor: thrackan
"Nowy York, bar, prawie sami faceci. Barman robi drinka. Na koniec bierze cytrynę, wyciska, wkłada do imadła, wyciska, rzuca ochłap na stół i woła: 1000 USD dla każdego, kto da radę wydusić chociaż jedną kroplę. Facet przy barze krzyczy "szykuj kasę", wstaje, podchodzi do barmana. Chwyta, ściska, ściska i... nic z tego. Wszędzie gwizdy, śmiech, zdenerwowany rzuca skórkę na bar i siada na miejsce. Widzi to facet przy najdalszym stoliku - 2m wzrostu, wielki jak Pudzian, napakowany jak Arnold za najlepszych lat, ręka jak dwa bochny. Podchodzi, ściska mocno, mocniej i...nic. Zasapany, zły siada i zaczyna dopijać drinka. Na to podchodzi po cytrynę taki facio, postura jak Woody Allen, w okularkach, niski, chudziutki, łysawy, małe rączki. Ekipa krzyczy: spadaj leszczu, napakowany rechocze z gościa, barman też leje ze śmiechu. Chudzinka bierze cytrynę jedną ręką i............ wyciska jeszcze pół szklanki.

W barze kompletna cisza........

Po minucie jakiś nieśmiały głos się pyta - chłopie, kto ty jesteś?!?.
Chudy uśmiecha się, zabiera kasę od barmana, nakłada okulary, a wychodząc z baru rzuca cichutko:

- Mam na imię Zdzisław, jestem Komornikiem Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ..."

: 15 lis 2013, 11:27
autor: taki robaczek
Co robi dzik w zamku ???