Zwróciłem uwagę, aby dalszą dyskusję kontynuować na PM ale skoro nie, to lecimy dalej na ogólnym.
Yoggi pisze:Ja pitolę, próbujesz się drażnić Gryf?

Nie siebie a Ciebie Yoggi!

Wstałeś lewą nogą, czyco? Jakaś krzywda Ci się dzieje? Dramatyzujesz.
Yoggi pisze:Wycinanie zdania z fragmentu odpowiedzi i odpowiadanie jedynie w oparciu o kontekst tego zdania jest głupie i dziecinne.
Yoggi, Po pierwsze rozbicie zdania, które cytujesz i tak nie zmieniło jego sensu.
Po drugie wycianie fragmentu odpowiedzi ma na celu jedynie bardziej precyzyjne ustosunkowywanie się do kwestii, którte poruszasz. Poza tym w swoich odpowiedziach poruszasz szereg kwesti, z którymi się nie zgadzam a chciałbym je kolego poruszyć.
Yoggi pisze:Albo przestaniesz się droczyć albo kończę dyskusję.
Nerwowy rocznik?

Wyluzuj.
Yoggi pisze:Ale wytłumaczę Ci jeśli tego potrzebujesz: możesz tworzyć kontrowersyjne tematy o techno i o czym tylko chcesz. Tylko nie miej pretensji, że inni mający inne zdanie nazwą to głupotą.
Uderz w stół a norzyce się odezwą.
Zresztą, są tacy na tym forum, którzy w sensowny i konstruktywny sposób brali udział w tej polemice. A zdanie innych na mój temat oraz tego co o mnie sądzą obchodzi mnie jak zeszłoroczny śnieg. Mam na myśli jedynie ludków, którzy rzucając oszczerstwa nie potrafią podeprzeć ich dowodami.
Yoggi pisze:Tylko nie miej pretensji, że inni mający inne zdanie nazwą to głupotą.
W tłumie znajdzie się ktoś kto plecie aby pleść.
Zawsze,
wszystko można pod byle pretekstem nazwać głupotą, zdyskredytować, ośmieszyć i obalić.
Yoggi pisze:Gryf napisał/a:
Może uda się zaprosić Leszka do dyskusji?
Było by fajnie.
W takim razie co o tym sądzicie?
Yoggi, twierdzi, że to dobry pomysł. Ja też.
Chociaż, kiedy spoglądam na poziom naszej "merytorycznej" dyskusji nie sądzę aby autor chciał wziąć udział w dalszej cześci tej polemiki.
Yoggi pisze:Tyle że pan Leszek wszędzie szuka zła i wpływów szatana.
No i tym razem panie Yoggi proszę o obiektywne konkrety. Bo narazie widzę jedynie w tej wypowiedzi daremne epitety i inwektywy - bo z uporem maniaka starałem się w wypowiedzi tego człowieka i innych znaleźć ślady opętania i fanatyzmu i jakoś nie dostrzegam - Kolejny brak przykładów.
Szkoda, że nie podrzuciłeś komentarzy do tych tytułów.
Wszędzie, zawsze, nigdy - Yoggi jesteś zapisany do klubu miłośników tych słówek
Poza tym skąd to wiesz, skoro go nie znasz, a przytoczone tytuły, które nota bene są interesujące nie do końa o tym świadczą. Trochę infantyla argumentacja, trochę w stylu "Ale on to wogóle głupi jest no i wiadomo tego ten..."
Yoggi pisze:Cóż można w jego karierze uświadczyć?
Ja tam widzę same pozytywy a i z większością cytowanych tytułów już się zapoznałem. Czy Ty też?
Yoggi pisze:O żadnych poprzednich dziełach nie znalazłem w necie informacji.
Yoggi, nie jestem pewien, czy Cię dobrze zrozumiałem, które poprzednie dzieła masz na myśli?
Yoggi pisze:Jak dla mnie to przypadek opętanego fanatyka.
Kolego, a któż z nasz nie jest opętanym fanatykiem? Stań przed lustrem i spójż sobie w twarz a zapewne znajdziesz tam nie jednego obłudnika i hipokrytę. Widzisz drzazgę w oczach innych a belki u siebie nie dostrzegasz.
Yoggi pisze:Gryf napisał/a:
Yoggi napisał/a:
Nie pamiętam abyśmy doszli do wniosku iż błądzę gdzieś.
Nie my, ja dochodzę do takiego wniosku . Oto dowód:
Yoggi napisał/a:
Ogólnie temat pełen stereotypów i przekłamań.
Zbyt ogólne stwierdzenie. Czekam na przykłady.
no przecież Ci je podałem. Umiesz czytać
Tak, umiem ale obawiam się, Yoggi, że kompletnie nie dociera do Ciebie to o czym piszę. Przytoczyłeś jedną jedyną najbardziej jaskrawą opinię człowieka, która w ogólnej dyskusji nie miała szerszego znaczenia, a na podstawie tej opinii twierdzisz, że temat jest pełen stereotypów i przekłamań. Dlatego uważam, że błądzisz, mylisz się.
Yoggi pisze:Gryf napisał/a:
Yoggi napisał/a:
Mówisz iż błądzę się i mylę bo mam inne zdanie od Ciebie? WTF?
Nie, bo: "Ja wieszając ten wątek uważam inaczej."
Nie wiem co próbujesz tym osiągnąć. Chcesz mnie zdenerwować? Ośmieszyć?
Cytowałem jedynie to co już do Ciebie, w poruszanej przez ciebie powyżej kwesti, odpowiadałem.
Yoggi pisze:No chyba że nie zrozumiałem o co Ci chodzi, ale to już Twoja zasługa, bo piszesz w strasznym chaosie.
Yoggi z całym szacunkiem. Albo kompletnie nie dociera do Ciebie to o czym piszę.
Yoggi pisze:Moja prośba być cytował całymi akapitami, a nie tylko urywkami zdań, bo to mija się z celem i nie mam zamiaru brać udziału w takiej "dyskusji"
Yoggi kolego, jestem pewien, że doskonale zdajesz sobie sprawę, że po to jest cytowanie selektywne aby można było jasno i bez przeszkód odpowiadać na poruszane przez nas kwestie. Inaczej nie będzie można wyraźnie i konkretnie odpowiadać .
Yoggi pisze:Także życzę udanego łikędu, najlepiej na świeżym powietrzu.
Dziękuję, za życzenie, tym bardziej, że świetnie się spełniło. A jak u Ciebie?
W dalszym ciągu uważam, że nasza dysputa nie dotyczy meritum sprawy i dlatego należy przejść na priva.