Strona 2 z 2

: 23 maja 2009, 19:25
autor: House
Ale warto jest dodać magnezu jeśli ktoś ma takową możliwośc. Chociazby małe opiłki zdrapane z bloczka magnezowego od krzesiwa. To znacząco podnosi wydajność działania na wietrze. 8-)

: 03 cze 2009, 23:52
autor: kacperb57
Zapałki, które są na aukcji moim zdaniem są beznadziejne z punktu widzenia Survivalovca :-) . Mam stały dostęp do ich zakupu (Dla tych co mieszkają we Wrocławiu: Można je kupić w podziemnym sklepie przed Dworcem głównym- "Art. śmieszne".) Zapałki kosztują 40 gr./opak. Problem w tym, że są wyjątkowo łamliwe, a poza tym wyjątkowo szybko gasną zaraz po odpaleniu. Raczej zastosowanie znajdą tylko, żeby zaprezentować przed znajomymi...

: 04 cze 2009, 10:14
autor: Fredi
Kacper: łamliwe? a może trzeba się nauczyć odpalać...tak aby nie łamać....
gasną? hmmm, jeśli akurat te sa takie kiepskie, to zkombinować lakier do paznokci i pomalować nim połowę zpaałki...będzie się palić długo :)

: 04 cze 2009, 20:39
autor: kacperb57
Fredi pisze: kacper: łamliwe? a może trzeba się nauczyć odpalać...tak aby nie łamać....
Chyba mam problem z wyczuciem, ale tak czy siak, zazwyczaj zanim ktoś odpali, zapałka zdąży się złamać.
Fredi pisze:gasną? hmmm, jeśli akurat te sa takie kiepskie, to zkombinować lakier do paznokci i pomalować nim połowę zpaałki...będzie się palić długo
Mam na myśli to, że podczas "fazy odpalania" gasną.

Ale ten sposób z lakierem, chętnie wypróbuje... :-)

: 06 wrz 2009, 12:35
autor: emilw641
Na straganach koło kościoła jak jest odpust to można kupić takie zapałki. 1zł za paczke.

: 22 sty 2011, 18:11
autor: Walker95
Miałem raz, ale pewnego sierpniowego dnia zostawiłem przy oknie.
Zastałem trochę popiołu, dym w pokoju i podjarane drewno na parapecie.

: 22 sty 2011, 18:22
autor: rzuf
Ja też mam takie zapałki, chyba jeszcze ze 2-3 pudełka, kupiłem kiedyś w podstawówce. Jak już było pisane odpalą od czegoś lekko chropowatego, suchego i twardego. Same też muszą być idealnie suche, jak trochę poleżą w wilgotnym to już dużo trudniej odpalają. Generalnie ni jak się nie opłacają, chyba, żeby przyszpanować w szkole. Już dużo lepiej kupić zapałki sztormowe. :P

: 29 kwie 2011, 20:11
autor: MaciekK84
Jak kupowałem fajerwerki na Sylwestra, kupiłem kilka paczek takich zapałek sztormowych: http://www.feniks.sklepna5.pl/towar/23/ ... sztop.html
W weekend majowy chcę wypróbować, powiedzcie mi tylko dobrzy ludzie, czy te zapałki zależnie od koloru jakoś się różnią właściwościami? Bo na opakowaniu nie ma żadnych informacji, a robili to Chińczycy.

: 29 kwie 2011, 20:17
autor: Armat
MaciekK84 pisze:W weekend majowy chcę wypróbować, powiedzcie mi tylko dobrzy ludzie, czy te zapałki zależnie od koloru jakoś się różnią właściwościami?
EFEKT - 3 różne kolory płomienia, nie gasną nawet przy mocnym wietrze, znakomite do odpalania fajerwerków czy zniczy.

: 29 kwie 2011, 20:30
autor: MaciekK84
Nie o to mi dokładnie chodziło, gdzieś wyczytałem że mogą się różnić własnościami (np. któreś palić pod wodą), ale czy te akurat? Dlatego wolę spytać :)

: 29 kwie 2011, 21:03
autor: JakubJ152
MaciekK84 pisze:Nie o to mi dokładnie chodziło, gdzieś wyczytałem że mogą się różnić własnościami (np. któreś palić pod wodą), ale czy te akurat? Dlatego wolę spytać :)
Najłatwiej by Ci było jak byś sprawdził "na własną rękę" :)

: 29 kwie 2011, 22:14
autor: MaciekK84
Jak to zrobię, na pewno się wiedzą z forumowiczami podzielę :)

[ Dodano: 2011-05-06, 19:01 ]
No dobra, testy zrobione w weekend ostatni przy grillu - szału nie ma. Zapałka po odpaleniu zachowuje się podobnie jak siarka na petardzie (jasny ogień, tylko że większy), czas palenia podobny jak zwykła zapałka, do tego dość delikatne-jedna mi się złamała, innej się przy pierwszej próbie zapalenia urwał łepek z siarką.