Reconnet

Thorgal, po tym pokąsaniu co zrobiłeś ? Założyłeś bandaż elastyczny, pojechałeś do szpitala ?
Napisz coś więcej.

Powiedzmy seee szczerze, że noszenie latem krótkich "gaci" to zaproszenie do pokąsania wszelkiej "maści". Bawicie się w survival/ bushcraft to noście długie "gacie". Dla tych co lubią fotografię czy innej maści wędrówki POZA SZLAKAMI, przebijanie się po krzaczorach, trzcinowiskach, oczeretach czy podobnych terenach, polecam również stuptuty o każdej porze roku.
Od kiedy wyłapałem kilka kleszczy na nogach od tego czasu mam taką fillozofiję, ot. Bo na moje oko "kopytka" są najbardziej narażone...

myślę, że te nasze jadowite żmije nie "sięgną" ciała kiedy stuptuty i długa nogawka okrywa nogi...

zmęczon pisze:

Hakas pisze: ... jad wnika przez błony śluzowe odsysającego.

.....Nie bardzo. Natomiast jeśli w ustach jest choć drobna ranka, to wtedy przeniknie. A jak przeniknie to może w tym miejscu spuchnąć. A taki spuchnięty język może zadusić.

jak drobna ta ranka musi być? kwestia "ran" można bardziej między bajki włożyć. chłonność przez błony śluzowe i osobnicza odporność deprymuje raczej reakcje alergiczne.

Druga sprawa, że co chcemy tak naprawdę odsysać? To co poszło już w krew, i tak jest juz rozrzedzone. Będziesz nacinać, by zwiekszyć krwawienie, by wypłukac ranę? Żmija to nie pszczoła co zostawia igłe z pompką jadową.

Zirkau pisze:Druga sprawa, że co chcemy tak naprawdę odsysać?

Ten chamerykański mit...

Polecam ciekawy wykład pani Judith Klein na temat wielu zagadnień z zakresu pierwszej pomocy oraz reakcji organizmu na hipotermię ,przegrzanie ciała itd. itp. ,jeśli chodzi o ukąszenia węży to twierdzi ona że użycie pompek do odsysania jadu powoduje większe rany oraz uszkodzenie komórek w miejscach gdzie owa pompka została użyta.Wiem że Hakas mówił o naszej żmiji oraz o pszczołach i być może tu sprzęt ten może się sprawdzić.
Więcej na temat ukąszeń od 53 minuty poniżej link do filmu anglojęzycznego niestety.

vortex123 pisze:żmija nie atakuje bez sensu tylko ugryzie cię jak poczuje sie zagrożona

A są jakieś dzikie zwierzęta atakujące "bez sensu" ?

Doczu - nie wiesz? Najbardziej krwiożercze bestie świata, żerujące na ludziach - lisy i dziki

i kleszcze