mogę kupić ze dwa kilo kiełby na piątkowy wieczór sobotę przywieźć - bo się dobrze w plecaku układa.
jak mam się dorzućić z $$ to proszę dajce znać.
: 22 paź 2014, 23:56
autor: Predator
geser pisze:Jak kociołki będą to może by tak chili, co?
Predator, obiecuję bardzo ostre nie będzie.
Robię gar grochówki, potem oddaję kociołek i róbta co chceta, tylko żeby mi Twoje przyprawy emalii w kotle nie wyżarły
Miki, od której będziesz na miejscu?
: 23 paź 2014, 00:15
autor: MlKl
Jeszcze nie wiem dokładnie, wszelkie znaki na niebie i ziemi mówią, że koło drugiej-trzeciej.
Nie szalejcie panowie z tą wyżerką - dwa kilo kiełby starczyłoby, żeby nas wszystkich przez dwa dni wykarmić, a tu każdy się odgraża, że przywiezie nie mniej... Dobrze, że chłodniej się zrobiło, i nie trzeba będzie nadmiaru wyrzucać
: 23 paź 2014, 17:14
autor: mwitek
Kurde, chory jestem i chyba nie dojdę do siebie do weekendu a nawet jeśli to mnie baba nie puści zaraz po chorobie. Szit.
: 23 paź 2014, 18:11
autor: MlKl
Duży chłopiec z ciebie, możesz już się puszczać bez pytania o pozwolenie
: 23 paź 2014, 18:50
autor: Michal N
mwitek, Wicia, ja jestem bardzo zasmarkany, ba z gorączką, ale i tak przyjeżdżam w sobotę z rańca. Ot spotkać się z chłopakami.
Nocka z gorączką w tle mi nie wchodzi w rachubę (a minuski się u nas zrobiły nocką).
Pomyśl chłopie, bo "mnie was tutaj potrzeba"
: 23 paź 2014, 19:03
autor: slaq
Panie Michale !
: 23 paź 2014, 19:23
autor: Michal N
Ojtam, ojtam:
: 23 paź 2014, 20:48
autor: MlKl
Na zlot do Kowar jechałem z gorączką ponad 38 stopni, i jakoś przeżyłem
: 23 paź 2014, 20:52
autor: greenshadow
dobra chłopaki
kupiłem 1,5kg kiłełby
zabieram paparat
i mam nadzieję że zdążę na pociąg o 17.16 z Wawy Śródmiescie - będę na stacji o 19.00
: 23 paź 2014, 21:02
autor: slaq
greenshadow , masz jakieś radyjko ręczniaka ? Weź jeśli możesz.
Wezmę swojego chinola UV-3R i chętnie podszkolę się pod Twoim okiem
Pozdrawiam.
: 23 paź 2014, 21:07
autor: greenshadow
ok
wrzucam w ładowarkę w takim razie
Poproszę podaj znak
ustaw bezpośrednie
2m 136000
0,7 439350
to odezwę się ze stacji
: 23 paź 2014, 21:12
autor: slaq
Nie mam znaku.
Słucham sobie tylko, nie przeszkadzam.
Przemiennik Kawęczyn dość często nasłuchuję w lesie
Pogadamy w takim razie jutro.
: 23 paź 2014, 21:18
autor: Michal N
MlKl pisze:Na zlot do Kowar jechałem z gorączką ponad 38 stopni, i jakoś przeżyłem
W niedziele mam ślub koleżanki, to bardzo fajne dziewcze wiec muszę być.
Co by nie było, to na wtorek odbieram zamówione rośliny od Rataja, do akwarium i sam nie wiem, jak tanka przygotuję. A holendra chcę z robić coś w tym stylu: https://www.google.pl/search?q=biotop+a ... a+akwarium
[ Dodano: 2014-10-23, 21:21 ]
Od razu uprzedzam troli akwarystów
Takashi Amano jest poza moim zasięgiem
: 23 paź 2014, 21:38
autor: mwitek
O twardziele!
Noł łej raczej. A szkoda. Buuuuuu
: 24 paź 2014, 13:26
autor: Michal N
No ja Wicia ledwo żyję.
: 24 paź 2014, 13:58
autor: greenshadow
bdzie zimno
: 27 paź 2014, 09:44
autor: MlKl
Jakoś specjalnie zimno nie było - póki ognisko się paliło, dało radę spać pod tarpem z kocem jako przykryciem. W namiocie dwa koce też dawały radę bez problemu.
Bubel zdrajca nie dojechał, Chloru złoczyńca też zdradził... Ale poza tym towarzystwo było godne, trunki przednie, a żarcie nie do przejedzenia. Nieprawdą jest, że woda zamarzała w baniakach - zawsze trochę płynnej zostało.
Serdecznie dziękuję za przemiłe towarzystwo, wieczorne ogniskowe gawędy etc. Szczególne podziękowania dla Gesera za kabaczka i ebook readery, dla Predatora za namiot, dla Slaqa za straszoły, dla Greenshadowa za patent z samozaciskającą pętlą i dla Sikora za pokaz naziemnego hamaka i pyszny chlebek domowego wypieku. Jeżeli kogoś pominąłem, z pokorą przyjmę zjebki
Zdjęć tym razem nie robiłem.
: 27 paź 2014, 11:35
autor: geser
Miki dzięki za gościnę, Slaqu za łyżkę i Greenshadow za whoopie...
Pierwszą rzeczą w domu, po "oporządzeniu" się było zrobienie swoich linek.
Z pierwszą chyba ze 40 min się męczyłem, druga - 3 min. ( i tak z amsteela lub dynemy zrobię - na razie wprawka to była, ale działa, dzisiaj już "wisiałem" - w pracy jak na wariata patrzyli, kiedy hamak wieszałem
A tak krótko... to fajno było.
Sikor, Predator - Drzewiczkę przeżyli?
: 27 paź 2014, 12:43
autor: Bubel
wiem zem zdrajca, ale do Poznania mnie wywialo...
: 27 paź 2014, 13:02
autor: greenshadow
Hej.
Miłe spotkanko, zimno faktycznie nie było, w hamaku chłodny komfort.
w piątek wieczorem dotarłem na przepyszną grochóweczkę dodaliśmy wędzonkę i kiełbę, Miki wieczorem jeszcze wygarnął gitarę i siedzieliśmy do późna.
Rano w sobotę ciężko było wyjść z hamaka, ale wizja smacznej jajecznicy ostatecznie wygoniła wszystkich ze śpiworów.
rano było -2 z lekkim wiaterkiem, przy ognisku przyjemnie
dzionek minął przy jedzeniu, rozmowach, spacerku po okolicy .... ogólnie lajcik i rekreacja
niestety pod wieczór w sobotę musiałem się zawinąć do pkp.
foty niedługo, jak ogarnę wcześniejsze.
: 27 paź 2014, 17:49
autor: niszka
MlKl pisze:i dla Sikora za pokaz naziemnego hamaka
Czyżby Sikor miał nieplanowany kontakt z ziemią? ...A może to zamierzone, jakaś fajna konstrukcja? Jak tak, to poproszę o rozwinięcie tematu w wątku reconowym, o, tu -> viewtopic.php?t=6288, co by nie robić nadmiernego offtopu. Będę wdzięczna :->
: 27 paź 2014, 17:55
autor: MlKl
Sikor miał hamak, który można rozbić na ziemi jak namiot, tyle, że ani w roli hamaka, ani w roli namiotu nie spisywał się specjalnie. Może latem w upał się nada.
: 27 paź 2014, 22:07
autor: Sikor
Cześć. Miki dziękuję za afterek, był to owocnie spędzony czas, a ja miałem okazję poznać ciekawych ludzi. Teren działki i okolica prowokuje do działania, ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. Jedzenie było smaczne. Było też dziurawienie puszki ołowiem z geserowego sprzętu. Ale niestety wodny zew wzywał i trzeba było opuścić gniazdo mazowieckiego recona.
Może te kilka obrazków odda klimat spotkania:
były dyskusje
śpiew
hej.
ognisko
łyżka Predatora ciężko pracowała
poszukiwanie ingrediencji
wariacje na temat “hamak na ziemi”
i na drzewach rada starszych orzekła: "w takim hamaku może spać osoba postury (a może figury, nie pamiętam) niszki.
ciach mach i łyżka gotowa
hej.
: 27 paź 2014, 22:27
autor: niszka
rada starszych orzekła: "w takim hamaku może spać osoba postury (a może figury, nie pamiętam) niszki.
też krótki i szeroki?
ale jakiś taki płaski... czy mi się zdaje?
Fajno tam mieliście. Nie spodziewałam się, że będzie inaczej, a jednak doznałam poczucia zazdrości, oglądając zdjęcia W ile dusz tak finalnie balowaliście?