Strona 2 z 11

: 09 lut 2009, 15:50
autor: Treasure Hunter
Nie wszystkie pilniki mają gładkie powierzchnie.

: 09 lut 2009, 17:03
autor: Gryf
w takim razie co proponujesz? Szlifierka rozhartuje interesujący nas fragment i z krzesiwa nici.

: 09 lut 2009, 17:06
autor: Treasure Hunter
Jak umiejętnie posługujesz sie szlifierką to nie rozhartujesz. Poza tym właśnie dlatego pisałem o zużytych zębach pilnika. Jak mamy taki to nie musimy nic robić szlifierką.

: 09 lut 2009, 17:43
autor: Fredi
szlifierka jedzie sie szybko i w miare deliaktnie, nie ma szans rozhartowac, chyba ze sie ktos za bardzo przylozy :).

: 09 lut 2009, 18:07
autor: maly
Czytam sobie wątek o krzesiwku i zastanawiam się co mógłbym dodać.
Popieram Frediego że z gwoździa nie robi się krzesiw. Z pilnika mozna zrobić całkiem niezłe krzesiwo. Równie dobrze można wykorzystać jakikolwiek kawałek zahartowanej stali... Albowiem krzesiwo to nic innego jak kawałek zahartowanej stali. Trzeba tylko pamiętać, że stal nierdzewna nie da nam iskry!!! Iskrę uzyskamy tylko i wyłącznie ze stali węglowej!!! Do krzesania iskry można wykorzystać chociażby grzbiet naszego noża (jeśli jest z węglówki) obuch siekiery... Świetnie krzesze się iskry opinelkiem:)
JAk zrobić krzesiwo z pilnika? Już wszystko zostało opisane powyżej... Wystarczy znaleźć pilnik plaski, ale taki który ma przynajmniej jedną krawędź boczną "płaską" (bez nacięć). Odłamujemy kawałek ok 5-8cm i mamy gotowe krzesiwo. Jeśli chcemy mieć bardziej ozdobne krzesiwko wystarczy owy kawałek pilnika oprawić w rękojeść z drewna lub poroża.

Postanowiłem zademonstrować wykonanie krzesiwa domowym sposobem wykorzystując podręczne narzędzia.
Do wykonania krzesiwa posłużył mi kawałek drutu sprężynowego od jakiejś maszyny rolniczej.
Obrazek
Rozhartowujemy go i prostujemy (w moim przypadku drut był wygięty). Końcówkę skuwamy tak aby powstał nam graniastosłup.
Obrazek
Znowu rozgrzewamy drut do jasnożółtego koloru i wyginamy ramię przyszłego krzesiwa przy użyciu kombinerek:
Obrazek
Obrazek
Po ukształtowaniu ramienia Odcinamy potrzebny kawałek drutu i zaczynamy kuć drugie ramię krzesiwa. Po przeprowadzeniu wszystkich wyżej opisanych zabiegów uzyskujemy kształt krzesiwa
Obrazek
Teraz musimy pozwolić krzesiwu powoli wystygnąć. Czyścimy je z nagary przy użyciu szczotki drucianej, a następnie kilkakrotnie przeciągamy pilnikiem zgrubnym po powierzchni ciernej krzesiwa. Ma to na celu wytworzenie mikro zagłębień które będą odłupywać kawałki krzemienia tworząc iskry.
Przyszedł czas na Hartowanie. Niestety z tej czynności nie posiadam fotek gdyż jest to bardzo trudne do wykonania jednej osobie:( aby zahartować krzesiwo należy całą powierzchnię cierną rozgrzać do jasnożółtego koloru, a następnie zanurzyć powoli w wodzie.
Po hartowaniu krzesiwo wygląda tak
Obrazek
Nasze krzesiwo powinno dawać taką iskrę (jeśli oczywiście wszystko dobrze zrobiliśmy)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Na koniec jeszcze raz zdjęcie kompleciku do krzesania ognia :mrgreen:
Obrazek

To krzesiwo jest troszkę za długie i za wąskie. Wina kombinerek które mają bardzo wąskie szczęki. Normalnie wykorzystując narzędzia kowalskie krzesiwo wychodzi trochę lepiej.
A teraz spis wykorzystanych narzedzi:
- Szyna kolejowa (fragment :lol: ) jako kowadło - w ostateczności można użyć dużego młota jako kowadła.
- Młotek ok 900gram
- Kombinerki 2 pary (jedne do trzymania rozgrzanego drutu drugie do wyginania)
- Pilnik zgrubny (jeśli nie mamy to przed hartowaniem kilkakrotnie uderzamy o krzemień)
- Pojemnik z wodą.
- Palenisko (ja użyłem gazowego pieca do hartowania jednak można wykorzystać stary odkurzacz i węgiel drzewny)
Powodzenia w pracach :D


Mały Jastrząb

[ Dodano: 2009-02-09, 18:16 ]
Zapomniałem jeszcze dodać że wykonanie takiego krzesiwa zajęło mi ok 30 minut.
wcale nie trzeba robić takiego kształtu. Wystarczy spłaszczyć drut i wygiąć go w kształt litery "U" Jest to tradycyjny średniowieczny kształt :mrgreen: Lub jeśli nie chce nam się wyginać to wystarczy zahartować kawałek płaskownika lub wykorzystać kawałem odłamanego pilnika i wkleić go w rękojeść z rogu lub drewna. W ten sposób również będziemy mieli jak najbardziej tradycyjne krzesiwo średniowieczne.

[ Dodano: 2009-02-09, 18:47 ]
No i najważniejsze:)
Najlepsze krzesiwo jakie kiedykolwiek miałem było wykonane właśnie z pilnika:) Mój znajomy kowal przekuł stary pilnik na wspaniałe krzesiwo... Iskry były tak gorące że aż syczały w powietrzu. Kto nie wierzy niech się Hakasa zapyta Bo jemu właśnie owo krzesiwo podarowałem:)

: 09 lut 2009, 18:57
autor: Hakas
Witam!
Dobrze prawi mój Brat Mały Jastrząb.
To krzesiwo towarzyszy mi w moich włóczęgach po lesie i puszczy. Rozpaliło już wiele ognisk. I służy mi nadal.
Co do krzesania pilnikiem kiedyś próbowałem i nawet wyszło.
Pozdrawiam Hakas

: 09 lut 2009, 19:01
autor: NumLock
A jaki kamień można użyć do krzesania iskier o to średniowieczne krzesiwo?

: 09 lut 2009, 19:14
autor: w0jna
A ten drucik to jest od grabi mechanicznych (rolniczych), no takie coś do przerzucania siana.

: 09 lut 2009, 19:27
autor: Fredi
NumLock pisze:A jaki kamień można użyć do krzesania iskier o to średniowieczne krzesiwo?
Krzemień oczywiście :)
czyli taki sam kamień, z którego można zrobić ostrze, grot do strzały itd...
o krzemienie do krzesania nie jest trudno, ale trzeba o nie zadbać wcześniej, czyli nosić ze sobą "zestawik".

: 09 lut 2009, 19:42
autor: maly
W naszych warunkach najłatwiej o krzemień. Czasem można krzesać granitem (raz w życiu widziałem)ale nigdy nie próbowałem.
Co do drutu to masz rację Wojna, jest to drut od takich właśnie grabi mechanicznych tylko słów mi zabrakło ;-)
Tak to właśnie nazywa się krzesiwkiem średniowiecznym :shock: tzn kształt był bardzo popularny w europie w wiekach średnich :mrgreen:
Choć używano wielu innych krzesiw (o innym kształcie) to najczęściej spotyka się właśnie takie
Obrazek

: 09 lut 2009, 20:22
autor: Valdi
maly, Pieknie to wykonales! Mam pytanie, nie probowales do hartowania rozgrzewz na palniku gazowym? Nie da sie zastapic pieca z weglem?

: 09 lut 2009, 20:53
autor: maly
Myślę że można ale z mniejszym modelem bo palnik z gazem ma niską temperaturę :-/ Słyszałem o wykonaniu krzesiwa w ognisku... Po prostu robi się sporo węgla drzewnego wkładasz stal między węgle i wachlujesz. Wystarczy tak rozgrzać stal aby miała kolor jasno czerwony. Niestety w takim przypadku trzeba się ograniczyć do wyginania drutu i odpuścić sobie kuce. W takiej temperaturze stal zacznie pękać podczas prób kucia. Ale w ognisku można rozgrzać drut tak aby wygiąć go w kształt "U" a następnie zahartować. Można zrobić fajne palenisko kowalskie ze starego odkurzacza. Robimy kotlinę z cegieł lub kamieni w środek wkładamy rurę stalową połączoną z odkurzaczem w ten sposób aby powietrze z odkurzacza dmuchało do kotliny. Palimy w kotlinie węglem drzewnym (trzeba uważać na iskry których jest od groma) W takim palenisku udało mi się uzyskać taką temperaturę w której nóż z resoru zmienił się w kulkę :shock: Po prostu chwila nieuwagi i blank się stopił :lol: od strony ostrza i sztychu noża.
Dobrym rozwiązaniem jest piec hartowniczy zrobiony we starej puszki i zaprawy szamotowej :mrgreen: a zasilany palnikiem na propan-butan (ja takiego używam do drobniejszych robót).

[ Dodano: 2009-02-09, 21:00 ]
http://www.knifemakers.pl/content/view/36/38/
Link do pieca gazowego
http://www.knifemakers.pl/component/opt ... Itemid,23/
Polecam materiał "wiedza dla kowala"

: 10 lut 2009, 08:48
autor: Gryf
Mimo tego, że funkcjonalność takich kamieni jak np. kwarc jest wysoka to sugeruję korzystająć z kowalskiego krzesiwa korzystać jedynie z krzemienia. Kwarc jako jeden z najtwardszych minerałów powoduje dosyć szybką degradację powierzchni ciernej krzesiwa. Wiem bo korzystając z kwarcu praktycznie zniszczyłem jedno ze swoich krzesiw. Ale mimo wszystko warto mieć w swojej kolekcji kawałek mlecznobiałego kwarcu czy to dla popisu czy element zbiorów.

: 10 lut 2009, 18:56
autor: maly
Jeśkli chodzi o kwarc i zastosowanie o do rozpalania ognie metodą krzesania iskry to polecam filmiki na stronie www.woodcraft.se Prowadzący pokazuje jak rozpalić ogień przy pomocy mory ze stali węglowej użytej jako krzesiwo. DO krzesania używa kwarcu:)

: 11 lut 2009, 10:11
autor: Gryf
Zaznaczam jednak, że ja nie używałbym tylko i wyłącznie kwarcu posiadając jedynie jeden jedyny węglowy nożyk. Krzemień to co innego - bez obaw. Im cieńszy krzemienny wiór tym lepiej.

: 11 lut 2009, 21:41
autor: janekfb
Zrobiłem sobie krzesiwo z kawałka brzeszczotu i krzemienia. Leci dużo iskier z tego ale i tak nie mogę zapalić nawet waty. Iskry lecą na watę ale nie mogą jej rozpalić. Mógłby mi ktoś powiedzieć dlaczego tak jest?

Oto zdjęcie mojego krzesiwa:

Obrazek

: 11 lut 2009, 22:22
autor: maly
Poszukaj na forum jak zrobić hubkę do rozniecania ognie tą metodą :mrgreen:
Albo poczytaj sobie blog naszego kolegi., Dąb opisuje metody spreparowania hubki do krzesiwa tradycyjnego :lol: http://puszczanstwo.blogspot.com/search ... Ogie%C5%84

: 11 lut 2009, 22:29
autor: Treasure Hunter
Najłatwiej będzie z nawęgloną bawełną.

: 11 lut 2009, 22:36
autor: maly
Popieram to swietny materiał do nauki. Jak już opanujesz rozpalanie ognia z użyciem zwęglonej bawełny to zacznij eksperymentować z innymi hubkami:)

: 12 lut 2009, 10:19
autor: Gryf
NumLock pisze:można użyć do krzesania iskier o to średniowieczne krzesiwo?


A skąd Ci do głowy wpadło, że to średniowieczne krzesiwo? Hę?

: 12 lut 2009, 13:03
autor: maly
Rafale Bo w Polsce przyjęło się mówić o tym wynalazku "średniowieczne krzesiwo" z racji na rozpowszechnianie go podczas średniowiecznych jarmarków i festynów. To na takich jarmarkach można zakupić od kowali stalowe krzesiwa i tam też można się spotkać z demonstracjami rozpalania ognia :lol:
Choć wszyscy wiemy że ta metoda była znana dużo wcześniej, od kiego człowiek nauczył się hartować stal... a właściwie od momentu odkrycia pirytu i krzemienia :roll: bo krzesiwo stalow było udoskonaloną metodą z pirytem :?:

[ Dodano: 2009-02-12, 14:17 ]
A tak na marginesie to pomiędzy jednym postem a tym obecnym wpadłem do warsztaciku i wykułem kolejne krzesiwko :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Wzorowałem się tutaj na dość popularnym kształcie w całej Europie. Małe krzesiwko bardzo lekkie mieści się w każdej kieszeni i zawsze można je mieć przy sobie :-P Dla porównania wielkości obok pudełko zapałek...
Wzorowałem się właśnie na tym krzesiwku, zdjęcie znalezione w sieci:

Obrazek
Wykonane jak poprzednie z drutu od grabi mechanicznych. Najtrudniej było w okrągłego drutu zrobić taki o przekroju kwadratu :mrgreen: Całość prac ok 30minut, nie zamieszczam zdjęć z krzesania bo jestem sam w domu i nie mi mi komu zrobić zdjęcia... :cry:

: 12 lut 2009, 20:31
autor: Dąb
maly, właśnie takie maksymalnie proste i małe krzesiwka mi się podobają, im prostsze i bardziej "toporne" tym lepiej.

: 12 lut 2009, 20:45
autor: Valdi
No narobiliscie mi smaka, poszedlem dzisiaj do warsztatu, znalazlem radziecki pilnik( znalazlem na nim cene nawet-20kopiejek :) ), wkrecilem go w imadlo i potraktowalem mlotkiem, teraz mam 3 piekne kawalki "krzesacza". po pierwszych probach wynik lepszy od przewidowanego, daje taki snop iskier, ze milo popatrzec! Teraz musze kawalek bawelny zweglic, ale teraz tego nie bede w domu robil, bo mnie kobieta pogoni....jutro dopiero

: 12 lut 2009, 20:54
autor: Dąb
Valdi, pamiętam jak pierwszy raz spreparowałem bawełnę w domu dobrze że mamy nie było, nic nie pomógł wiatrak :lol: :lol:, teraz preparuje na ognisku albo przed domem używając kuchenki turystycznej.

: 16 lut 2009, 10:16
autor: Gryf
maly pisze:Bo w Polsce przyjęło się mówić o tym wynalazku "średniowieczne krzesiwo"
Pierwszy raz spotykam się z takim określeniem i taką interpretacją ;)


Bawełna wcale nie musi być zwęglona, od biedy wystarczy przepalić fragment materiału, który równie łatwo łapię iskrę.