Strona 2 z 2

: 06 lip 2013, 13:17
autor: palowski
da się zejść do 150g przy 2.1x2.5 metra (jak dla mnie minimum wygody), ale cena to 250$.
link

: 06 lip 2013, 13:53
autor: Zirkau
Dawniej modny był kostur. Zdecydowanie lepiej się sprawdza w terenie bagnistym, nadaje się do obrony.
W baśniach miewają także bardzo ciekawe kształty.

Obrazek

Jedną z jego zalet - łatwo zaimprowizować w terenie. Co prawda, nie o tak wymyślnych kształtach jak ten wyżej, ale o tej samej funkcjonalności rzeczywistej.

Co do pozyskania drewna: W Twoim wypadku polecam piłe. Może nie koniecznie taki spartański brzeszczot i dwa gwoździe, ale normalną składaną piłkę Bahco, Fiskars. Siekiery nie potrzebujesz. Chciałbys brać małą, a małe to zabawki. I tak, jak pisałeś bierzesz bagnet AK. Jest On na tyle duzy, ze moze robić za siekierę, gdy będzie potrzeba rozszczapić jakieś drewienko. - trochę techniki i będzie mniej gratów.

: 06 lip 2013, 17:30
autor: palowski

: 06 lip 2013, 23:20
autor: Bastion
Kiedy medrzec wskazuje na ksierzyc- glupiec patrzy na palec.


No ale orty? W cytacie? Popraw to. Twoja przeglądarka podkreśla błędy - A.P.

: 07 lip 2013, 13:51
autor: Odyn
Fiskars x5 jest lepszy od piły bynajmniej dla mnie

: 07 lip 2013, 18:13
autor: Abscessus Perianalis
No bynajmniej. :roll:

Nalegam, żebyście zaczęli pisać po polsku. To że komuś się zdarzy błąd popełnić to jedno, ale parę osób zarejestrowanych od dłuższego czasu jednak dalej ma gdzieś ortografię i interpunkcję, zaś przeglądarki poprawiają błędy, wystarczy zwrócić uwagę na czerwone podkreślenia pisząc post.

Odyn, napisz dlaczego piła wg. Ciebie jest lepsza od Fiskarsa, bo taki post nic nie wnosi. No ewentualnie sprawdź co oznacza słowo bynajmniej i napisz dlaczego uważasz, że w Twoim przypadku mały Fiskars się sprawdza lepiej niż piła.

: 07 lip 2013, 18:31
autor: 0lek
Z pił polecam coś takiego
http://www.lidl.pl/static_content/lidl_ ... 9_01_b.jpg

Obecnie jej nie ma w sklepie, ale warto śledzić. Kosztowała 15 zł, a tnie bdb (IMO zakup lepszy od Fiskarsa).

: 07 lip 2013, 18:39
autor: Abscessus Perianalis
0lek, na pewno nie tnie lepiej od laplandera, fiskarsa akurat nie przypominam sobie żebym miał w łapie, ale z tego co słyszałem podobny produkt jakościowo. Jak na tę cenę jest świetna, ale nie porównuj markowych pił do lidlowego florabestu. Działa jak najbardziej, ale przepiłowywanie brzózki o średnicy 20cm już było tragedią - laplanderem podobnej grubości kawałki szły dużo lepiej, o małych nie wspominając.

Jak ktoś nie ma kasy, albo nie potrzebuje lepszej, to niech bierze jak najbardziej, ale nie zmienia to faktu, że jeśli zaczniesz częściej wykorzystywać, to zmienisz na lepszą - ze względu na trwałość, jakość i gwarancję produktu. (no i oczywiście lans :P)

: 07 lip 2013, 18:54
autor: Zirkau
Odyn pisze:Fiskars x5 jest lepszy od piły bynajmniej dla mnie
Mając duży nóż który robi taką samą robotę co X5, nadal uważasz że byłby lepszym rozwiązaniem od piły? Śmiem wątpić, szczególnie że pracuję z siekierami i piłkami dość często i widzę różnicę.
A w wadze różnica jest ogromna.

: 10 lip 2013, 23:35
autor: Apo
Bastion pisze:Mala dygresja na temat DEET:
Wedle tego artykulu kleszcze sa owadami a nie pajeczakami- prawdziwa perelka internetu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/N,N-Dietylo-m-toluamid

A tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kleszcze_% ... 99czaki%29
Pajeczaki?
:shock: :shock: :shock:
to można mieć jakieś wątpliwości na ten temat?

To ja może gwoli wyjaśnienia (wg. najnowszych danych ;) ):
Typ: Arthropoda
Podtyp: Cheliceromorpha (Chelicerata)
Gromada: Arachnida - pajęczaki
Podgromada: Acari - roztocze
Nadrząd: Anactinotrichida (=Parasotoformes)
Rząd: Ixodida (Metastigmata) - kleszczowce
Rodzina: Ixodidae (kleszczowate)
Podrodzina: Ixodinae
tutaj należy np. Dermacentor reticulatus (kleszcz łąkowy) i Ixodes ricinus (kleszcz pospolity)

(dane z zeszłego roku, podane przez Panią dr hab UG ;) )

Odyn pisze:Fiskars x5 jest lepszy od piły bynajmniej dla mnie
Lepiej nie, chłopcy z recona wyleczyli mnie z X5 ;) - w efekcie w domku znalazła się piła składana Fiskarsa 8-)

: 11 lip 2013, 09:22
autor: lukasz_sp
Apo pisze:Bastion napisał/a:
Mala dygresja na temat DEET:
Wedle tego artykulu kleszcze sa owadami a nie pajeczakami- prawdziwa perelka internetu:
http://pl.wikipedia.org/w...tylo-m-toluamid

A tutaj:
http://pl.wikipedia.org/w...j%C4%99czaki%29
Pajeczaki?

:shock: :shock: :shock:
to można mieć jakieś wątpliwości na ten temat?
I dlatego DEET to raczej kiepski środek antykleszczowy. Działa raczej na owady niż pajęczaki..

: 08 wrz 2013, 17:11
autor: Lazau
Moja krew dobrze działa na kleszcze - jak już jakiś się wpije (2 w życiu mi się zdarzyły) to usycha :mrgreen: