Jeszcze jestem w trasie. Ale nie omieszkam zamieścić.
[ Dodano: 2013-04-29, 13:37 ]
tu kilka zdjęć na moim profilu FB
ZDJĘCIA
Ogólnie i bez rozpisywania się bo brak mi weny

Trasa przepiękna! Uważam że powinna być obowiązkowa do zrobienia jak mekka dla araba!
Warunki na trasie bardzo zmienne. Raz 30C i żar z nieba a za chwilę śniegu po pas. Albo to i to. W dodatku oblodzenia i co 2 krok wpadasz w dziurę. Łatwo o uraz. Do wyłażenia ze śniegu niezbędne były kijki a że nie miałem sprawiłem sobie laskę Gandalfa.
Ja zaliczyłem poważną glebę i pojechałem kilka metrów w dół na skarpie. A odcinek był prosty jak asfalt - by się wydawało. Pod warstwą zapieczonej słońcem gleby - błoto.
Pierwsza noc w lesie, następne w schroniskach. Na trasie nie było gdzie uzupełnić prowiantu. A i o wodę musiałem raz walczyć - przegotowałem z kałuży ze świerkiem

Pierwszy raz udało mi się spakować w plecak 35L z żarciem śpiworem, pałatką, %, zapojką itd na łącznie 5 dni. Czyli jednak się da - jak dla mnie pełen sukces!
Mieliśmy kilka przygód na trasie ale to normalne bo tam, człowiek ogólnie czuje się jak w bajce.
Między W.Raczą a Rycerzową mijaliśmy jedynych na całej naszej wyprawie turystów; pani w adidasach do biegania i dresikach a koleś w szortach. Staraliśmy się ich namówić by zawrócili - nie posłuchali. Pozbierał ich GOPR
dodatkowe inf:
W schroniskach piwo 8zł
nocleg 25zł
kilki uważam za niezbędne. Miejscami bardzo przydały by się też jakieś namiastki raków a rakiety były by zbawienne.