Telefon z GPS
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Dzięki, pójście do salonu i wybranie tela odpada. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o nowoczesne komórki. Szczytem techniki dla mnie jeśli chodzi o telefony jest samsung b2370 którego mam teraz. Więc pewnie wziąłbym co sprzedawca by mi chciał wcisnąć. Powiedzmy, że opcja wzięcia w teren może zejść na dalszy plan. Czyli zamieniamy teren na nieznane miasto i cały dzień zwiedzania. Chociaż ta motorola wydaje się całkiem przyjemna. Jeśli nic innego ciekawego nie ma to chyba się skuszę. Tylko która + czy mini?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- kamykus
- Posty: 700
- Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
- Płeć:
Jeśli mogę coś polecić to obecnie nie droga Nokia 5230, choć z dotykowym ekranem sprawdzała mi się świetnie.
Na odpalonym TrekBuddy działała do 10h. Dodatkowo posiada darmowe mapy OVI Maps, przydatne podczas jazdy samochodem. Ale i łazęgłować na nich można.
Na odpalonym TrekBuddy działała do 10h. Dodatkowo posiada darmowe mapy OVI Maps, przydatne podczas jazdy samochodem. Ale i łazęgłować na nich można.

"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
- Doczu
- Posty: 1285
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Puchal jeśli już brac Motorolę to Defy+
Różnice w cenie między nią a Defy bez plusa, sa pomijalne, a akumulator jednak nieco mocniejszy ma i procesor także szybszy (choć w Defy bez problemu się podkręca do 1GHz)
Defy Mini nie używałem, ale sądząc po specyfikacji to nie jest dobra decyzja, bo przy androidzie procek 600 MHz to już musi nieźle przymulać, do tego słabszy wyświetlacz. Nie pchałbym się w ten lowEnd.
Co do samej Defy - obecnie zapakowałem do swojej ROM CyanogenModa 10, bazujący na najnowszym dziecku Androida, czyli Jelly Bean. Działa to naprawdę przyzwoicie. Na razie przyglądam się jak bedzie szybko drenować baterię, ale póki co drastycznych różnic nie dostrzegam.
Obecnie nie ma problemów z zakupem dodatkowych czy nawet powiększonych akumulatorów do Defy.
Niestety póki co nie pojawił się jakiś godny konkurent dla Defy, i obawiam się, że nie pojawi się jeszcze jakiś czas. Fakt telefon już jest nieco wiekowy, ale w mojej ocenie to taki klasyk outdoorowy wśród smartfonów.
Za wyborem jego przemawia właśnie stosunkowo rozsądna cena, dobre (jak na dwuletni telefon) parametry, tanie akcesoria. Odpukując jeśli by coś się z moją defy stało, to kupuję kolejną.
Różnice w cenie między nią a Defy bez plusa, sa pomijalne, a akumulator jednak nieco mocniejszy ma i procesor także szybszy (choć w Defy bez problemu się podkręca do 1GHz)
Defy Mini nie używałem, ale sądząc po specyfikacji to nie jest dobra decyzja, bo przy androidzie procek 600 MHz to już musi nieźle przymulać, do tego słabszy wyświetlacz. Nie pchałbym się w ten lowEnd.
Co do samej Defy - obecnie zapakowałem do swojej ROM CyanogenModa 10, bazujący na najnowszym dziecku Androida, czyli Jelly Bean. Działa to naprawdę przyzwoicie. Na razie przyglądam się jak bedzie szybko drenować baterię, ale póki co drastycznych różnic nie dostrzegam.
Obecnie nie ma problemów z zakupem dodatkowych czy nawet powiększonych akumulatorów do Defy.
Niestety póki co nie pojawił się jakiś godny konkurent dla Defy, i obawiam się, że nie pojawi się jeszcze jakiś czas. Fakt telefon już jest nieco wiekowy, ale w mojej ocenie to taki klasyk outdoorowy wśród smartfonów.
Za wyborem jego przemawia właśnie stosunkowo rozsądna cena, dobre (jak na dwuletni telefon) parametry, tanie akcesoria. Odpukując jeśli by coś się z moją defy stało, to kupuję kolejną.
- Doczu
- Posty: 1285
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Od ponad roku używam (kilka razy w roku, na wyjazdach) tegoWedrowiec pisze:Mógłbyś któryś polecić ?
http://dx.com/p/replacement-3-7v-3500ma ... bf5x-90589