Reconnet

Jesteś prawo czy leworęczny? Po której stronie siekierka jest bardziej płaska?

Witam.
Jeśli dobrze się orientuję to jest to siekiera ciesielska. Specjalnie jest "skrzywiona" w jedną stronę żeby można było ociosywać powierzchnię drewna (wyrównywać).
Pewnie da radę ją podprostować na gorąco.

Jesteś prawo czy leworęczny?

Praworęczny

Po której stronie siekierka jest bardziej płaska?

Na moje oko nie w ogóle płaska tylko wije się jak wąż

Dziękuje za informacje, prawdopodobnie macie racje że to siekiera ciesielska.
Chyba dam sobie z nią na razie spokój, nie dysponuje możliwościami ani wiedzą żeby ją rozgrzać i naprostować.
No nic, odłożę ją sobie na półeczkę gdzie stała i poszukam w piwnicy bardziej „standardowego” modelu.

Siekiery ciesielskie sa płaskie z jednej strony. U Ciebie natomiast jest ... wygięta. Odnowić, oprawić a jak będzie się pracować nieprzyjemnie to powiesić. Albo wrzucić do szafy i niech leży czekając na lepsze czasy:>

Pingwiniak pisze:Siekiery ciesielskie sa płaskie z jednej strony.

nie zawsze. Te wycięte kliny po coś w końcu ma , ktoś mógł sam sobie wykrzywic prostą siekierę ciesielską. - wiele jest w typie siekiery uniwersalnej.

A z rozgrzewaniem żaden problem, może nawet na zimno da się wyprostować, kładziesz na czymś równym, wygietym grzbietem do góry i młotkiem go. I będziesz widział efekt.

Tu masz przykład siekiery ciesielskiej, nawet bez klinów do gwoździ: Husqvarna

Różnie z tymi siekierami może być. Może ktoś chciał przerobić na ciesielską ale mu nie wyszło i ją wywalił. Nigdy nie dojdziesz. Na popularnym portalu aukcyjnym od jakiegoś czasu jest siekiera z oznaczeniem 2.5LBS która ma ucho szersze niż dłuższe. KToś jej chyba używał jako klina czy co

Kosa pisze:Siekierka Kempingowa - Husqvarna

Zrobiła się moda na ten przereklamowany szajs, i ja tej modzie też uległem. Dlaczego szajs? Siekiery się kruszą i łamią na byle twardszym sęku. Połamałem już dwie, obydwie reklamowałem a siekiery mi zwrócono. Od tamtej pory nimi nie pracowałem bo się trochę boję Po za ładnym wyglądem narzędzia i pokrowca, wg mnie zadają słabością.

Ale jak zwrócono? Zwrócili Ci te zniszczone, czy wymienili na nowe?
Pytam, ponieważ firma poważna, a Doczowi swojego czasu pękła Husqvarna, i wymienili mu bez zająknięcia.

Pękają bo są baaardzo wysoko hartowane (jak na siekiery).
Do tego klin jest dość wąski.
57-58 hRc.

Ja wymienioną siekiera pracuję już chyba 2 rok bez żadnych zastrzeżeń. Bardzo sobie chwalę pomimo początkowej wpadki.

Moja do tej pory jakoś nie chce pęknąć...

Choć i tak bym chętnie dorwał Wetterlingsa ;P

Kosa pisze:Moja do tej pory jakoś nie chce pęknąć...

Bo one nie pękają od leżenia...

Rąbie nią drewno do kominka :]

Znaczy łupiesz? Przy łupaniu nie ma takich naprężeń jak podczas rąbania.

wyjaśnisz róznicę ? :566:

Rąbanie drewna- rąbiesz kłody na krótsze odcinki.
Łupanie- Rozłupujesz pieńki na mniejsze kawałki.
W końcu mi przysłali toporek masarski 0.8kg. Pochwalę się jak zrobie foty.

sam to wymyśliłeś?
Słownik Języka Polskiego nie widzi w tym różnicy znaczeń, no poza tym że rąbanie ma ich więcej.

Za wiki:
Łupanie to obróbka polegająca na dzieleniu materiału wzdłuż płaszczyzn najmniejszej spoistości.
Łupanie drewna - dzielenie drewna równolegle do przebiegu włókien za pomocą łuparki do drewna lub przez wbijanie siekiery lub klinów w płaszczyznę boczną drewna.

Więc nie wymyślił tego sam. Co nie zmienia faktu, że można użyć 'rozrąbał pieniek' tak samo jak i 'rozłupał', ale nie na odwrót.
Tak czy siak, wasza rozmowa słabo dotyczy tematu...

Właśnie wylicytowałem siekierkę "strażacką" ze stali nierdzewnej
Wg. mnie to raczej jakaś siekierka rzeźnicka czy coś ... wyprodukowane przez CHIFA.
Dokładnie taki:
http://www.czerwonesamochody.com/detail ... 9vcjmhnko2

Tak to toporek strażacki. Tylko że nic ciekawego,taka masówka.

Nic specjalnego ale podoba mi się a kupiłem za 1/3 albo 1/2 ceny.

To najważniejsze żeby właścicielowi się podobał.

Na stronie internetowej http://www.puszczanskioboz.zhr.pl/ widnieje na samej górze baner gdzie na fotografii jest przedstawione dziecko bawiące się siekierą w sposób, który naraża je na śmierć lub kalectwo. Fotka przedstawia ewidentny przykład jak nie należy posługiwać się tego typu narzędziami a w szczególności siekierą.

Prawdopodobnie Gryfowi chodzi o to że obciosywanie wykonuje się "do" powierzchni utwardzonej a nie w powietrze tzn. opierasz na ziemi lub pieńku czy innej kłodzie i ciosasz gałąź do powierzchni twardej (zwykle od góry ku dołowi).
Choć wydaje mi się, że dzieciak robił to z nudów i nie używał do obciosywania siły która by wyrwała mu z drugiej ręki ciosany patyczek.

Ale też nie niepokojąco blisko uda. A tam nie potrzeba żadnej większej siły jeśli siekiera ostra. A to cieniutki Fiskars jest..