Strona 2 z 2
: 06 sie 2012, 19:41
autor: Druid.1
Johnson a pamiętasz jak spałeś pod drzewem
Pingwiniak sorry za brak kontaktu później ale telefon mi odmówisz posłuszeństwa.
: 07 sie 2012, 01:12
autor: BRAT_MIH
Druid.1 pisze:Johnson a pamiętasz jak spałeś pod drzewem

Tradycjonalista widzę. Ja z moim Miśkiem też kawał Polski zwiedziłem, ale tam bym go nie zabrał. Jakbym gdzieś zaległ to każdego kto by podszedł by upitolił

: 07 sie 2012, 01:41
autor: johnson
Druid.1 pisze:Johnson a pamiętasz jak spałeś pod drzewem

Głupie pytanie

. No jasne, że nie

. Ale wino smakowało i impreza fajna

. Pozdro
BRAT_MIH, Czy to znaczy, że Misiek to pies? No Ozi to był kłopot i szkoda go bylo nie raz ale dzielny jest. Na imprezy go nie zabieralem bo budy pilnował. Wrzuce zdjęcia jak dostane bo telefon też mi się rozsypał

.
: 07 sie 2012, 17:33
autor: Pingwiniak
Druid spoko. No johnson padł pod tym drzewem ... ktoś sprawdzał nawet chyba czy żyje

: 07 sie 2012, 17:53
autor: johnson
a to moje obozowicho:
....a przynajmniej tak na początku wyglądało..
Od lewej: ławeczka (już była), poncho, namiot woodstokowy, namiot wyprawowy, buda Oziego (nie przetrwała), no i sam Ozi w centralnej części foty (przyodziany w kwiaty nie przeze mnie... Szybko się ich pozbył).
: 08 sie 2012, 13:48
autor: Abscessus Perianalis
Mhm.. No to kurde żałuje, że nie udało mi się zajrzeć na forum pomiędzy lasem, a smródstockiem - byśmy się spiknęli. :/
Ja też jestem zawsze rozbity na górce za Kriszną - las odpada, bo jadę tam dla ludzi, nie żeby bawić się w bushcraft.

: 08 sie 2012, 14:58
autor: johnson
Siedziałem tam od poniedziałku i szczerze powiem, że w ciągu dnia ludzi miałem dosyć. Następnym razem, jeśli pojadę, to na pewno rozbiję się w lesie, ale gdzieś zupełnie na uboczu. Odpowiednio obwarowany i na hamaku

. W tym lesie gdzie byłem ( koło przystanku jezus ) ludzi było za dużo. Jasne, że jedzie się tam dla nich, ale nic nie zastąpi odpoczynku w cieniu i spokoju.
: 08 sie 2012, 15:00
autor: Pingwiniak
Po drodze na twierdze jest fajny las i mało ludzi.
: 08 sie 2012, 16:26
autor: Dagna
Druid.1, spał, nie spał, przegapił makaron w ziołach!

ale przynajmniej bas do gitary był
Pingwiniak, mam parę zdjęć i filmik z epickiej twierdzy. Na dobrą sprawę i tam można by było się rozbić z myślą o zlocie (poza woodkiem)
: 08 sie 2012, 17:15
autor: Pingwiniak
Ale masz zwierza a avatarze

Strach się bać
Twierdza spoko. Wujek mi coś mówił, że niedaleko w Chwarszczanach jest [...] zamek czy cos.
: 08 sie 2012, 17:27
autor: Abscessus Perianalis
O jakiej Wy twierdzy mówicie? O bunkrach w lesie na północ od pola?
: 08 sie 2012, 17:32
autor: johnson
Twierdza Sarbinowo. Byłeś?
: 08 sie 2012, 22:23
autor: Druid.1
Makaron w ziołach, a mi Przypomniałaś

A bass się trochę z gitarą jednak nie zgrywał

: 09 sie 2012, 23:49
autor: Abscessus Perianalis
Gdzieś byłem, tylko nazwy nie sprawdzałem.

4 lata temu ktoś rzucił, że są bunkry w lesie, więc ominęliśmy strażników rozstawionych po drodze, pozwiedzaliśmy i tyle.
Tutaj jedno z bardziej charakterystycznych miejsc, ale już pewien jestem, że to ten fort właśnie.
W tym roku mieliśmy skoczyć z lepszym aparatem, bo fotek mało mam, ale jakoś się nie poskładało.
Zlot tam odpada, bo teren jest pilnowany (przynajmniej był parę lat temu), no i całkiem dobrze znany tak lokalesom, jak i ludziom z całej Polski. Chyba, że chcecie tam robić jakieś electro party, a nie zlot recona, to ja się nie mieszam.

: 10 sie 2012, 00:29
autor: Pingwiniak
TOTO. Jak wracaliśmy ochroniarze powiedzieli, że następnym razem bedzie policja i coś tam coś tam za wtargnięcie.
: 10 sie 2012, 01:14
autor: Abscessus Perianalis
Bo w las się wchodzi 100m od nich i wychodzi tak samo, wtedy nie mają nic do gadania..
Trasa na przełaj za tablicą z ostrzeżeniem jest niezła, bo omija wszelkie ścieżki - tak czy siak, ochrona tam stoi tylko na czas wooda - przynajmniej ta 'ścieżkowa'.
Tutaj rzeczona tablica:

: 10 sie 2012, 08:57
autor: Tanto
AP, to na zdjęciu to kawałek Fortu Sarbinowskiego, jest to jeden z fortów wchodzących w skład Twierdzy Kostrzyn, kolejne dwa są na południowy-wschód od Kostrzyna. Jeden w dość dobrym stanie, drugi mocno zniszczony. Jest jeszcze po drugiej stronie granicy Fort Gorgast, dobrze zachowany i udostępniony do zwiedzania.
http://www.fort-gorgast.de/ - proponuję przeglądać stronę niemieckojęzyczną, jest bardziej rozbudowana, sporo zdjęć i wizualizacji.
Niedaleko twierdzy Sarbinowskiej, po drugiej stronie asfaltu powinien stać bunkier i jakieś zabudowania po poligonowe, ale dawno nie byłem i nie wiem jak stan na dzień dzisiejszy.
Pingwniniak, w Chwarszczanach nie ma zamku, niestety, uchowała się tam kaplica obronna templariuszy. Jako ciekawostkę dodam że na polach pomiędzy Chwarszczanami, a Sarbinowem rozegrała się jednodniowa bitwa w czasie której zginęło ok 30 000 ludzi ...i zaginęła kasa pułkowa, podobno jeszcze nie odnaleziona. Więcej informacji - hasło: bitwa pod Sarbinowem.
ps. może jeszcze jedno hasło klucz do miejsca które warto odwiedzić - Stalag III C