Strona 2 z 4

: 01 lis 2011, 17:56
autor: Prowler
birken1, ludzi żyjących w slumsach raczej nie stać na campera.
Mi tam się marzą takie zabawki:
to

klik

ewentualnie to
klik

: 01 lis 2011, 18:12
autor: birken1
Prowler pisze:birken1, ludzi żyjących w slumsach raczej nie stać na campera.
przekręciłeś.
Prowler pisze:Mi tam się marzą takie zabawki:
owszem fajne ale tylko w kategorii "styl i klimat" ;-) ja bym się tym bał jeździć. :-P

: 01 lis 2011, 18:16
autor: Prowler
może z deko ale jeśli kogoś stać na kampera to i pewnie ma gdzie mieszkać ;). A czy tym jeździć jest strach ? Nie wydaje mi się to są dość mocne niezawodne samochody i proste w konstrukcji (szczególnie UAZ) także ewentualne naprawy można samemu w trasie naprawić. Oczywiście jeśli kupimy padaczkę to trzeba będzie w nią włożyć parę groszy

: 01 lis 2011, 18:25
autor: yaktra
birken1 pisze:ja bym się tym bał jeździć.
Z pierwszą fotką to się zgodzę bo tam awaryjne były hamulce. Natomiast drugie auto (VW "ogórek") jest mocno wypróbowane, proste i niezawodne.

Polecam stronę KLIK

: 01 lis 2011, 18:27
autor: birken1
Mi chodziło bardziej o ewentualne stłuczki i wypadki oraz prowadzenie ( zachowanie w zakrętach, jakość hamulców itd.). Już ja znam sprzęty z tamtych lat (wartburga, malucha, tarpana, nysę) i dziękuje bardzo :-P W tym Cię rowerzysta może zabić :-P
Swoja drogą ciekawe jakie mają ludzie patenty na mocowanie ekwipunku w tych wszystkich turystycznych wozach (weź dostań butlą z gazem w łeb :-P).

Edit: yaktra tak wypróbowane? ta sama marka, ba! nawet model nowocześniejszy :shock:

: 01 lis 2011, 18:46
autor: Prowler
birken1, jak będziesz zapie......ł albo trafisz na idiotę na drodze to żadne auto Cie nie ochroni.

: 01 lis 2011, 19:15
autor: kermitttt
Fajny temat. Nie raz spałem w aucie. Zwlaszcza w kombi to dość wygodne. Chociaż jak dawniej mialem dużego fiata to po zdjęciu zagłówków można było fotele złozyć w duże, choć nie zbyt rowne loże.Na marginesie dodam, że najfajniejsze było by zapewne kombi, w którym oparcie kanapy sklada sę idealnie na płasko. W mojej vectrze B, pozostaje lekkie zagięcie, ale nie jest to dyży kłopot, można to zniwelować. Nie ma to tego klimatu co namiot, ale na jeden dzień jest dość praktyczne, poza tym jak na zewnątrz leje, mozna sobie na luzie odpaliś np filmik na kompie:) (Pewnie zaraz mnie za jedzą co poniektórzy...)

: 01 lis 2011, 19:15
autor: yaktra
birken1 pisze:Swoja drogą ciekawe jakie mają ludzie patenty na mocowanie ekwipunku w tych wszystkich turystycznych wozach
Każdy kierowca odpowiada za zabezpieczenie ładunku.
Gdybym miał patrzeć na temat z twojego punktu widzenia to pewnie nigdy bym nie siadł zawodowo "za kółko".
birken1 pisze: malucha, tarpana, nysę

i Żuka, Avię.
Maluchem "latałem" prywatnie a resztą z wymienionych miałem okazję jeździć zawodowo. Choć do "trakerów" nie należę to jednak niejeden towar już woziłem i jakoś nie położyłem żadnego z nich na lewym czy prawym boczku.
Trzeba po prostu wiedzieć jak pokonywać zakręty i co robić aby nie palić hamulców. Wyobraź sobie, że naczepa truck-a to obrzydliwe "coś" dopięte do "konia", że o "teściowej" w zestawie nie wspomnę...
solówkami lata się całkiem zgrabnie niezależnie od marki pojazdu i gabarytów.
Postaw worek ziemniaków (niczym pasażera) na lewym tylnym fotelu w osobówce bez zabezpieczenia i wpadnij w lewy zakręt na dużej prędkości a zobaczysz jak zadziała prawo fizyki. Żadna różnica stary a nowy. Nawet z kontrolą trakcji (bo mówią, że również pomaga na zakrętach) wylądujesz w rowie...

Aaaa, noclegi;
można spać na każdym parkingu aby nie robić wokół biwaku typu rozkładanie zadaszeń i palenie w butlach turystycznych gdzie tuz obok stoją samochody.
Tu policja ma prawo nas wywalić z parkingu. W innym przypadku (samo spanie) jeszcze się nie spotkałem aby policjant się "przywalił".
W "dizelkach" grzejemy się (lub śpimy) z lekko uchyloną szybą i najlepiej uchylić ją w miejscu gdzie mamy nogi. Bo trzeba się liczyć z tym, że spaliny mogą dostać się pod maskę i grodź silnika do kabiny.
Polecam (z racji zawodu) unikać parkingów leśnych, zatok autobusowych czy poboczy na tzw. zadupiu. NIE TE CZASY.
Dla podróżujących "małym gabarytem". Zwróćcie uwagę na truck-i jadące z przeciwka bo większość z nich ma zaje****ą mentalność typu - "aby nie czołówka z kolesiem o tej samej wadze, bo reszta idzie dołem"...

: 01 lis 2011, 19:25
autor: Michal N
Nie pamiętam kto to wrzucał (chyba na shoutboxa), ale mi by się marzyło takie cacko :mrgreen: : http://freshome.com/2008/01/20/a-trevel ... on-wheels/

: 01 lis 2011, 19:27
autor: kermitttt
hehehe, no ładNE. Trzeba jutro totka puścić...

: 01 lis 2011, 19:30
autor: Michal N
kermitttt, bez totka nie ma szans :-)

: 01 lis 2011, 19:31
autor: kermitttt
Bez totka, to mogę sobie kupić cieplejszy spiwór i prysznic turystyczny do swojej vetry:/

: 01 lis 2011, 19:47
autor: ZEN
Takie cacka są osiągalne cenowo ale w bardziej survivalowej wersji.
GAZ 66 lub Star 660 :-P
Najdroższe będzie paliwo do przemieszczania się, ale za to jaka mobilność. :mrgreen:

http://moto.allegro.pl/gaz-66-super-sta ... 10510.html


: 01 lis 2011, 19:59
autor: birken1
ZEN pisze:Takie cacka są osiągalne cenowo ale w bardziej survivalowej wersji.
GAZ 66 lub Star 660
ja sugeruje wyjazd do zachodnich sąsiadów po używany autobus. ;-)

: 01 lis 2011, 20:33
autor: dziul
No to ostudzę Wasze zapędy...

Samochody większe są objęte elektronicznym systemem poboru opłat drogowych i złodziejskie Państwo skutecznie wybije Wam z głowy (kieszeni) radość z dużego kampera i przyjemności podróżowania :mrgreen:

A pojazdy typu Gaz, Star 66 , Ził (widziałem super zabudowę w formie domku i to z kominkiem) palą tyle że ... lepiej już i taniej wyjdzie wyjechać na wyspy Pacyfiku niż pozwiedzać nimi Polskę :mrgreen:

: 01 lis 2011, 20:49
autor: kermitttt
Daj pofantazjować troszkeczkę. Tak narginesie od prawdziwego caravanisty słyszałem, że gdybm kiedyś faktycznie chciał spróbować, to poleca jednak auto+ przyczepa niż camper, bo przyczepkę zostawisz i autem możesz zwiedzac, nawet coś dalej( bo po okolicy to wiadomo- nogi lub rower). Camper fajniejszy niż zestaw na trasie, ale w ogólnym rozrachunku przyczepa ponoć praktyczniejsza.

: 01 lis 2011, 21:09
autor: Zirkau
kermitttt pisze:Camper fajniejszy niż zestaw na trasie, ale w ogólnym rozrachunku przyczepa ponoć praktyczniejsza.
W ogólnym to może i tak, ale nie zawsze. Jeśli nie stacjonujesz a jedziesz, to kamper jest korzystniejszy. NIe wszędzie wjedziesz z przyczepą, z przyczepą jedziesz wolniej, i w trudniejszym terenie przyczepa jest zawsze kłopotliwa.

No i widziejszych czasach, należy pamiętać by zestaw czyli auto + przyczepa nie przekroczyło 3,5 tony, co nie jest trudne bo dobra terenowka to już prawie 2tony + przyczepa do 1,5 i masz zestaw który wymaga montazu VIATOLA.
Kamper, jako całość często jest mniejszy.

: 01 lis 2011, 21:25
autor: kermitttt
Zirkau, to co piszesz to też racja. Jak zawsze, wszystko zalezy od specyficznych warunków, a więc tego gdzie jedziesz, co masz zamiar robić na miejscu, czy się dużo przmieszczać, czy nie itd. Tak czy siak, kiedyś muszę sprobować takich wakacji:)

: 02 lis 2011, 12:08
autor: BRAT_MIH
Jeszcze kiedyś zastanawiałem się na tzw. kurnikiem, taka skrzynka plastikowa na kabinie,w tym się nieźle śpi, dwa okienka, webasto, lampka, gniazdo zapalniczki. Wychodzi z kilka tysięcy chyba jakoś. Tylko na osobówce dziwnie by wyglądało :) Jeszcze rozkminiałem opcje zrobienia sobie mini przyczepki campingowej, zabudowa zwykłej przyczepki, wsuwasz się i śpisz. Ale najbardziej chciałbym mieć takie coś - pływająca przyczepa kempingowa :

http://rozrywka.auto-swiat.pl/1-plywaja ... kempingowa

: 02 lis 2011, 13:20
autor: puchalsw
Po poście BRAT_MIHa, przypomniało mi się, że subskrybuję blog tego kolo w moim czytniku:
http://handmadematt.blogspot.com/2010/1 ... me-on.html

: 02 lis 2011, 21:13
autor: Tanto
Ech panowie, zanim zaczniecie kombinować zobaczcie jak to się robi u 'kangurów' ;-)
np. http://www.austrackcampers.com.au/

: 02 lis 2011, 23:52
autor: BRAT_MIH
Przyczepy namiotowe można jeszcze na allegro kupić, dużo ściągają z Holandii. Tylko strach trochę spać pod tym, bo namiot to nie przyczepa. Jest kilka schowków i szybciej się rozkłada, na pole namiotowe się doskonale nadaje. Mało miejsca zajmuje po złożeniu i szybciej można jechać.

: 06 lis 2011, 00:31
autor: WOLVERINE
Ja ostatnio właśnie podróżuję służbowym partnerem, którego przerobiłem na minikampera.

Na szybkiego w ramach testu zbudowałem drewniany podest do bagażnika, tak by po położeniu siedzeń na pół dało się położyć 2 osobowy dmuchany materac.
Tworząc idealne 2 osobowe wyrko. Dodatkowo pod podestem mam miejsce na bagaże, podręczne idą pod nogi z przodu, a za przednimi fotelami mamy kolejne schowki.

W 2012 mam dostać nowego partnera TeePee i trzeba będzie wybudować od nowa schowki. ;)

: 07 lis 2011, 13:03
autor: BRAT_MIH
Wrzuć zdjęcia jakieś.

: 09 lis 2011, 20:51
autor: WOLVERINE
Najwcześniej za tydzień, "fachowcy" w ASO robiąc przegląd okresowy uwalili przewód zasilający turbinę w olej, cały silnik zawalony olejem, a z racji 11.11 dopiero odbiór w poniedziałek.
Coraz bardziej przekonuję się w tym iż do ASO biorą największych lewusów...