Reconnet

drogi Panie, nauczyłem się nie nosić nic ponad minimum, noszenie wódki, wina czy piwa to zbędny wydatek kalorii Większość żarcia znajduje sam...
nigdy nie biorę go z domu, jeśli już to kupuje na miejscu, tyranie banknotu jest łatwiejsze niż kiełbasy i kanapek - to taka moja wizja survivalu

makaron pisze:noszenie wódki, wina czy piwa to zbędny wydatek kalorii

Ehh, ta dzisiejsza młodzież ...

...

Może przyczołgam się późnym wieczorem w sobotę nie idźcie tak szybko spać Aha i mogę załatwić transport do Maniewa około 19-20, jeśli ktoś będzie zainteresowany dojazdem tak późno

Ja bym się zjawił między 16 a 17 pewnie, z opcją na nockę w zależności od samopoczucia. Oczywiście pod warunkiem, że nie będzie padać Sprawiłem sobie jakiś hamak i chciałbym go przetestować w zestawie z moskitierą i ponczakiem albo plandeką.

Będę.
Dajmy sobie jakieś konkrety:
- od której ktoś już tam będzie, żeby było wiadomo na którą dotrzeć
- numery komórek na PW, w razie błądzenia
- koordynaty GPS bardzo chętnie (przetestuję moją zabawkę)
- jakiś opis miejsca spotkania, żeby było wiadomo czego szukać.

Niech osoba, która będzie najwcześniej zostawia za sobą papierki po cukierkach!

Ja będę już chyba przed południem. Nie ma wyznaczonej godziny zbiórki więc jako komu pasuje, tak przyjdzie.
Elrond tu masz namiary: N52 36,262 E16 55,770 z dokładnością do 20 metrów.
Szukasz krzyży https://picasaweb.google.com/traper.w/R ... 1971639730
nie sposób przegapić.
Makaron zaznaczam, że sklepu na miejscu nie ma więc nie wiem czy banknot Ci pomoże i nie bierz tego jako poważny survival, tylko jak mały biwaczek
Łukasz wiedziałem, że się skusisz
Ciek skoro masz hamak z zadaszeniem to wiosenny deszczyk Cie nie wystraszy chyba?
Ja na razie nie mam nic na nocleg, czas pomyśleć....

OK!
Panowie pytanie i prośba zarazem !
czy ma ktoś z Was na zbyciu troszkę linki spadochronowej ? Ew innego "sznurka" ?
Udało mi się dziś po 2 latach zastanawiania zakupić wreszcie hamaczek w Decath....
Utargowałem z 119 na 69 bo brudny - i tylko dlatego pozwoliłem sobie na ten zakup, jednak kłopot w tym, ze nie mam teraz żadnych linek aby go uwiązać
Jeśli ktoś ma niech będzie tak miły i weźmie w las - tylko prosiłbym o deklaracje ...
Z góry dziękuje !

Te "linki spadochronowe" są dostępne w każdym markecie budowlanym. Jak to się jednak mówi, to nie są tanie rzeczy, około 1,5 zł od metra czy jakoś tak. W moim hamaku zamiast tradycyjnego sznurka jest taka jakby grubsza taśma, ponoć tym sposobem lepiej się trzyma drzewa. Podobną taśmę widziałem sprzedawaną na metry w markecie budowlanym Praktiker w tej nowej galerii handlowej przy PST. Ewentualnie można kupić w sklepach alpinistycznych coś nazywającego się "taśma statyczna" ale to już chyba jest przerost formy (i ceny!) nad treścią. Aha, jak masz hamak to lepiej weź do środka jakąś matę bo podwiewa cztery litery.

Siux, gdzie stawiasz swoją limuzynę w tym Maniewie? Przed wycieczką będziesz musiał zdradzić czym się wozisz to zaparkuję koło ciebie. W kupie siła.

Czy z Maniewa da się dojechać na miejsce zlotu rowerem? Ta droga przez las jest przejezdna?

W sumie nie mogę znaleźć nawet kompasu w domu więc potraktujcie na serio ten tekst o papierkach od cukierków

Ale ja wiem czego chce
potrzebny mi kawałek PARACORDA. chętnie odkupie, nie będę zamawiał 3 metrów

Paracord i linka nylonowa to jest to samo. Jak w markecie widzisz "linka nylonowa 7-rdzeniowa, obciążenie do 250 kg" to masz właśnie słynną linkę spadochronową. Różnica jest ewentualnie w braku kontraktu, ale większość "paracordów" i tak go nie ma bo jest to dokładnie ta sama chińszczyzna co w budowlanym.

Też postawiłbym moją błękitną strzałę obok Waszych wehikułów. Czego szukać?

ok, to lece do sklepu thx !

Kup sobie w militarnym zwyczajnie jak chcesz. W tym sklepie przy św. Marcinie naprzeciwko specshopa mają w miarę tanio, chyba 15 metrów 4mm za 12 zł czy jakoś tak, a w specshopie 15 zł.

Ciek pisze:naprzeciwko specshopa

Ciek to tam jest jeszcze jeden militarny opróc specszopy? Nie wiedziałem....
Panowie mnie chyba żona przywiezie i auto zabierze, bo jak męża nie będzie to pewnie wyskoczy sobie do koleżanki albo kolegi Ale gdy jeżdżę sam to zostawiam w centrum wioski jest mała szkoła podstawowa i obok mały blok, a między tym mały placyk na jakieś 10 aut. Koło leśniczówki też jest mały parking dla przyjezdnych ale o leśniczówkę musicie pytać w wiosce, bo tak wam nie wytłumaczę...

Ciek pisze:Czy z Maniewa da się dojechać na miejsce zlotu rowerem? Ta droga przez las jest przejezdna?

Ogólnie się da tylko na początku trasy między końcem wioski, a początkiem lasu jakieś 300 metrów jest rozjechane w totalne bagienko. W lesie już normalna droga

Makaron i inni też!!! Przypominam, że to za tydzień, a nie jutro!!

Hm, to zobaczę czy nie przywiozę roweru bo z mapy widzę, że trzeba dygać ze 4km, a ja leniwy jestem.

Ten sklep jest po drugiej stronie św. Marcina, w podwórku za budynkiem na skrzyżowaniu św. Marcina i Ratajczaka, o wiele tańszy niż Szpec i drugi mi znany sklep siurwiwajlowy przy rynku jeżyckim w bramie koło sex szopu. W sumie może się nawet tam wybiorę bo ni w ząb kompasu nie mogę znaleźć, a GPSa w telefonie włączyć nie potrafię (może ktoś z was mi pomoże w lesie )

Na geoportalu widziałem, że po drugiej stronie drogi koło krzyży jest jakieś takie jakby bajorko o dziwnie regularnym kształcie, co to?

Ten militarny na Dąbrowskiego za Jeżyckim znam, dość duży wybór.

Ciek pisze:Na geoportalu widziałem, że po drugiej stronie drogi koło krzyży jest jakieś takie jakby bajorko o dziwnie regularnym kształcie, co to?

Przy tym staweczku stała kiedyś leśniczówka... Teraz to już nie bajorko tylko duży dołek zalany wodą

[ Dodano: 2011-04-08, 16:50 ]
No więc parking załatwiony przy leśniczówce, spokojnie 6 aut wejdzie. Problem jest tylko taki, że są dwie drogi na Radzim i akurat tej od strony leśniczówki nie znam, znam drogę od strony wsi.... Spróbuję przygotować mapkę Maniewa i wrzucić.
Ktoś mi podpowie jak wrzucić mapkę żeby się wyświetlała bezpośrednio w poście, bez używania linka? Bo jakoś nie umiem...

W Picasaweb masz po prawej stronie panel informacyjny. Znajdziesz tam "Link do tego zdjęcia". Po kliknięciu wybierasz opcje - rozmiar i "Tylko zdjęcie bez linku". Kopiujesz link z pola "Umieść obraz na stronie".
Pisząc posta klikasz w przycisk "Img". Wyskakuje małe okienko, w którym wklejasz skopiowany wcześniej link. Robisz podgląd, żeby sprawdzić czy zadziałało. Jeśli ok - "Wyślij" i gotowe.

(Sprawdzałem czy działa A to dzik z Naramowic)

Się udało... Dzięki Elrond. No więc widać, jak widać ale połapiecie. Droga różowa zaczyna się od szkoły podstawowej, droga niebieska od leśniczówki. Przy leśniczówce auta będą bezpieczne, ale nie szedłem nigdy tą drogą... Trasa różowa jest prosta, tak jak wejdziesz w las, tak prosto 4,5 km do Radzimia bez błądzenia.

Dobra, spadam... do lasu oczywiście

Zabrałem dziś rodzinkę na mały rekonesans. Auto zostawiliśmy w Maniewie, na skraju lasu (przy szlabanie). Dalej nie radzę wjeżdżać, chyba że ktoś ma terenówkę. Okolica rzeczywiście urokliwa, bardzo ładny las. Pogoda była przednia, więc mieliśmy udaną wycieczkę. Widzieliśmy sarny, jakiegoś koziołka, lochę z młodymi, lisa, dzięcioły i myszołowa. Bez problemu znaleźliśmy pozostałości Radzimia i krzyże. Na miejscu odgrzaliśmy kapuśniak i trochę poleniuchowaliśmy. Wszyscy wrócili zadowoleni.



Rozglądałem się trochę za miejscem do obozowania, coś by się znalazło. Siux, masz upatrzoną dokładnie jakąś miejscówkę, gdzie będziemy mogli bezpiecznie palić ogień? Bo rozumiem, że ten Twój leśniczy się na to zgodził?

No i w końcu - o której się spotykamy?

))
to kiedy dokładnie jest Zgrupowanie? Kolejny weekend?

Ja ze swojej strony deklaruję się wpaść w sobotę koło 16ej z opcją noclegu uzależnioną od pogody. Jak będzie padać to mnie się nie będzie chciało siedzieć ale zabaweczki jakieś przyniosę bo chcę hamak przetestować. Jak ktoś chce to mogę go podrzucić autem z okolic ul. Lechickiej / Kurpińskiego (przejeżdżam nad PST).

elrond33 pisze:(Sprawdzałem czy działa A to dzik z Naramowic)

O, to Zbychu! Tegoroczne zdjęcie? Coś go jeszcze nie widziałem, bałem się, że może został świąteczną kiełbasą

Erizonne pisze:to kiedy dokładnie jest Zgrupowanie? Kolejny weekend?

Dokładnie... Zapraszam

elrond33 pisze:masz upatrzoną dokładnie jakąś miejscówkę,

Leśniczy mówił żeby gdzieś koło tych dębów. pomników przyrody. Spoko spoko, pomników przyrody nikt nie ruszy

elrond33 pisze: Auto zostawiliśmy w Maniewie, na skraju lasu (przy szlabanie)

To z pewnością mijałeś leśniczówkę, ostatni dom przed szlabanem :->

elrond33 pisze:No i w końcu - o której się spotykamy?

Co by się nie zrywać z rana to myślę, że mniej więcej w południe będę Elrond Ci, którzy będą najwcześniej będą się musieli napracować he he, tzn przygotować, zabezpieczyć miejsce ogniska i paliwa naznosić he he

Redneck będzie od zlotu nie wchodził na forum i miło go zaskoczyłem przypomnieniem o Zgrupowaniu

Pojedzie albo ze mną i będziemy na miejscówce ok 22 albo odezwie się do kogoś, kto deklarował transport