Re: w glanach wiele elementów jest metalowych
: 16 sty 2011, 14:03
Tego typu wymyślone na poczekaniu wyjaśnienie płodu bujnej wyobraźni sprawia iż coraz bardziej tracisz wiarygodność.JELLOW pisze:np. sruby. nie raz wychodzą przez podeszwę i można sobie poradzić wykręcając ją odrobinę, powiedzmy nożem. ale totylko głupi przykład. nie brał bym go poważnie. chciałem pokazać praktyczność zastosowania. luźna rzecz.
Oczywiście, stajesz okoniem i negujesz argumenty zamiast podać wlasne.JELLOW pisze:Kolego pozaczasem- Zawsze łatwiej jest stawać okoniem, bo to prymitywna i pospolita cecha u ludzi, która ujawnia się sama, nie trzeba wiele zachodu żeby ją z siebie wydobyć.
Też ją posiadam, jednak staram się w merytoryczny sposób wytłumaczyć Ci, że mam prawo do własnej oceny, która jest obiektywna, niekierowana uprzedzeniem do marki i jest adekwatna do tego jaki ten produkt jest.
Rzucasz chasłami i w żaden sposób nie odnosisz się do tego co napisałem wcześniej. Teraz sięgasz po "argument ostateczny" - "każdy ma prawo do swojej opinii"

Nick wybrałem sobie taki jak wybrałem, nie interpretuj go, nie tłumacz, chyba że chcesz być nazywany Żółtkiem, tudzież żółtodziobem w ramach luźnej interpretacji Twojego nicka.
Zdanie może mieć każdy, racje ma niewielu.JELLOW pisze:To, że ty masz inne zdanie to oczywiście Twoje święte prawo, którego nie próbuję Ci odebrać.
Ja również mam prawo mieć własne zdanie.
Oczywiście, jesteś tylko jednym z użytkowników portalu który zamieszcza w nim błędną informację. Nigdy temu nie zaprzeczałem.JELLOW pisze:A jeśli piszesz, że jestem niewiarygodny, pamiętaj, że to Twoje zdanie, ale nie muszę się z nim zgodzić- dlatego- mało mnie obchodzi to czy DLA CIEBIE jestem czy nie jestem godny zaufania. Survivalist jest serwisem społecznościowym. Jestem tylko użytkownikiem, jednym z wielu. Ja nie jestem jego esensją.
Super, trzeba mieć poczucie własnej wartości. Nawet jeśli poprzez negację, jednak to nie pozwoli Ci jej podnieść. Aby coś poprawić trzeba najpierw uznać jej niedoskonałość.JELLOW pisze:Podchodzę do tematu na zimno, bez emocji- nawet trochę mnie bawi ta rozmowa- bo nie czuję potrzeby udowadniania Ci mojej wartości, którą znam.
Właśnie to tutaj dyskutujemy, czy ma szanse powodzenia czy nie. Na obecną chwilę twierdzę że nieJELLOW pisze:A czy www.survivalist.pl ma szansę? zobaczymy. Nie zaczęliśmy go nawet pozycjonować, mamy świadomość tego, że mało jest w nim treści, z czasem jednak będzie jej więcej. W przyszłości wszystko może wyglądać zupełnie inaczej. Może nam się odechcieć, może serwis nie będzie popularny, a może się uda. Nikt nam za to nie płaci, nikt nie pomagał nam w przerabianiu systemu do niego, nie podpowiada nam jak go prowadzić.
Robimy to z chęci, z pasji, z faktu, że mamy świadomość, że nie ma w sieci takiego miejsca.

Nic nie chcesz, ale ważnym jest dla Ciebie moje zdanie? Straszna sieczka....JELLOW pisze:Niczego nie chcemy, nie oczekujemy od Ciebie. Ba! kiedy zakładaliśmy ten serwis, to nie miałem pojęcia o tym, że isniejesz. Dlatego Twoje zdanie o serwisie jest dla mnie ważne, ale nie obchodzi mnie co myślisz o mnie.
Gdyby Cię to wszystko nie obchodziło, i gdybyś nie chciał nic od użytkowników tego forum, ten temat by nie powstał.
Proponowałbym poprawić pierwszą, zgniłe jabłko w skrzyni przyczyni się do zepsucia reszty.JELLOW pisze:Wezmę pod uwagę twoją opinię i następną recenzję napiszę rzeczowo, choć nadal obiektywnie.
Znudziła mi się rozmowa z Tobą. Jeśli zaczniesz poważnie dyskutować i ustosunkujesz się przynajmniej do 50% moich wypowiedzi, chętnie ją podejmę. Tymczasem straciłem ochotę czytania tekstu na poziomie recenzji scyzoryka armii hiszpańskiej...
