Strona 2 z 4
: 28 gru 2010, 12:15
autor: karol12221
A niech sobie robi z siebie idiotę mnie to już nie obchodzi.
Ps
A oprócz tego Bear przecież zachęca. Bardzooo dużo osób przez jego głupi program trafiło na forum.
: 28 gru 2010, 13:41
autor: Grzymek
karol12221 pisze:A oprócz tego Bear przecież zachęca. Bardzooo dużo osób przez jego głupi program trafiło na forum.
I ja rozumiem, że według Ciebie to dobrze?
: 28 gru 2010, 13:51
autor: wolfshadow
Grzymek pisze:I ja rozumiem, że według Ciebie to dobrze?
Że zachęca, czy że nowi userzy trafiają na to forum?
Trafienie tutaj to pierwszy krok do ogarnięcia sztuki survivalu z szerszej perspektywy. O ile oczywiście ktoś chce taki krok uczynić.

: 28 gru 2010, 15:01
autor: MlKl
Sztuk do ogarnięcia tutaj jest więcej, survival to raczej mniejsza część tutejszych dyskusji. Czytelnik znajdzie tu sporo buschcraftu, sporo materiałów a'la Adam Słodowy, trochę ideologii Zielonych, czy innych grenpisów etc. Dla każdego coś miłego.
: 28 gru 2010, 19:31
autor: Pratschman
Ciek ma świętą rację. Jaki on jest prywatnie to przeczytacie w "Living Wild", pisanej dla jego skautów. Że zarabia na fajne życie taką sieczką to się nie dziwię, sam bym tak robił, wykpiwając się tekstem na początku odcinka. Dziwię się, że robi to będąc naczelnikiem skautów brytyjskich. Jestem instruktorem harcerskim i wiem, jakie znaczenie ma dobry/zły przykład w wychowaniu. Kolosalne.
Po lekturze książki uważam, że ma sporą wiedzę. Na pewno zwiedził więcej świata niż ktokolwiek z forumowiczów, ale nie sądzę, że jest tak dobry w technikach przetrwania jak Dąb, Zdybi, Mr Wilson... (jeśli pominąłem jakiegoś podobnego koksa to przepraszam, akurat Ci trzej to moi niekwestionowani idole:D)
: 29 gru 2010, 22:52
autor: House
Zapominamy o jednym. To najprawdopodobniej nie sam BG wymyśla te wszystkie głupstwa, które już od dawna są na tym forum tępione ale reżyser, scenarzysta czy też jakiś producent. Nie wiem kto dokładnie. Edward "Bear" Grylls, którego obserwujemy w programie Man vs Wild jest ukryty pod maską komercjalizmu.
Błagam, nie oceniajcie człowieka bazując na jednym programie i to takim, który przybiera właśnie taką postać. Jeżeli chcecie zobaczyć go z nieco innej strony (moim zdaniem tej prawdziwszej) to polecam film "Uciec do Legii Cudzoziemskiej". Wklejam tu link do pierwszej części.
"Uciec do Legii Cudzoziemskiej" część 1
: 29 gru 2010, 23:00
autor: Abscessus Perianalis
Wydaje mi się, że już kilka osób pisało o tym, że nie mają nic do samego człowieka, a do programu który nazwiskiem firmuje i jego pozy przez ten program kreowanej.. Jeśli zaś nie mówił, to ja mówię.
Dzieciaki kochające Misia, w większości znają go właśnie z Man vs. Wild..

: 31 gru 2010, 11:40
autor: Dąb
ale nie sądzę, że jest tak dobry w technikach przetrwania jak Dąb, Zdybi, Mr Wilson... (jeśli pominąłem jakiegoś podobnego koksa to przepraszam, akurat Ci trzej to moi niekwestionowani idole:D)
Tutaj to cię chyba poniosła fantazja

Do "koksa" to brakuje mi jeszcze kilka latek bujania się po leśnych ostępach, a do idola z kilkadziesiąt

: 01 sty 2011, 01:33
autor: daniel999
Ehh.. Trudno się przyznać ja dzięki Bearowi trafiłem na forum

: 01 sty 2011, 14:53
autor: rzuf
A ja osobiście uważam, że to fajny koleś i nic do niego nie mam. A to jaki jest jego program, to raczej nie od niego zależy. Jak sam opowiadał w jednym wywiadzie "jemu to zaproponowano". Jestem ciekawy, ilu użytkowników tego forum by się nie zgodziło, mając na utrzymaniu żonę, dzieci i dom.
Jestem ciekawy, jakby sam go tworzył (tak jak to robił Stroud). Wszyscy narzekają na jego kaskaderskie popisy. Tylko zapominają o jego osiągnięciach poza programem. Wszedł na Everest, a tam raczej kaskaderka nikomu na zdrowie nie wychodzi... I nikt mi nie wmówi, że to, jak wchodził w stoczni pod sam dach po kilka małych jajek, to był jego własny pomysł. Każdy wie, że to MUSI zabrać więcej energii, niż można uzyskać z tych jajek.
Koleś po prostu ma ciekawą pracę i tyle. Tylko mu takiej zazdrościć.
Aha, i jeszcze dla tych, którzy coś tam mówią na temat tego czy popularyzuje survival, czy nie. Oczywiście, że popularyzuje. Program jest komercyjny, to każdy wie. Ale jak kogoś zainteresuje i ten ktoś zacznie szukać głębiej, to znajdzie już niekomercyjne fora itp, gdzie na pewno się czegoś dobrego dowie
Ale się rozpisałem...

: 01 sty 2011, 16:31
autor: puchalsw
rzuf, +1.
W 100% popieram. Można jechać po BG, "teledyskowej" formie jego programu, rekonstrukcjach nierealnych sytuacji, i kontrowersyjnych poradach (do moich ulubionych należy sugestia, aby zamiast przedzierać się przez dżungle, wybrać podziemne jaskinie rzeźbione przez strumienie).
Ale należy oddać mu szacunek za osiągnięcia, chęć popularyzowania survivalu (w dobie zalewy bzdurnych konkursów i reality show, oglądającym zawsze coś pożytecznego zostanie w pamięci), i świetny pomysł na zarabianie pieniędzy.
Ewentualnym prześmiewcom, zalecam zastanowienie się, czy potrafią dorównać BG w kwestii jego osiągnięć, kondycji i wytrzymałości (wskoczylibyście do lodowatej rzeki - nawet z ukrytym kapokiem))
Takie jest moje pragmatyczne podejście do tematu BG. Co nie zmienia faktu, że moje serce jest z Maersem, i L. Strout'em, a ulubiona lektura to G.W Sears Nessmuk, i M. Kochański

: 01 sty 2011, 16:48
autor: rzuf
Puchal, ja też wole Mearsa i Strouda.
I wydaje mi się, że gdyby BG miał kręcić program w ten sam sposób co Les Stroud, to otrzymalibyśmy jednocześnie dobry i ciekawy film. Bo to, że Man vs Wild jest tak popularne, to nie jest zasługa Discovery, czy kaskaderskich popisów. To po prostu Bear ma charyzmę i potrafi swoim entuzjazmem zainteresować innych.
: 01 sty 2011, 19:39
autor: Qasz
puchalsw pisze:moje serce jest z Maersem, i L. Strout'em,
+1
A plus dla samego BG jest za to że zaproponował Gerberowi produkcję jedynych dostępnych u nas maczet typu parang w ich naturalnej formie (no może blank między ostrzem a chwytem trochę grubszy)
: 02 sty 2011, 23:35
autor: Grzymek
wolfshadow,
Problem w tym, że jak ktoś tu trafia bo naoglądał się BG i chce być taki jak on to jest to osoba, z którą pragnę prowadzić polemikę na na survivalowe tematy.
: 03 sty 2011, 01:08
autor: rzuf
A mi tego Beara osobiście żal. Serio. Wszyscy widzą, jaka opinią cieszy się na tym (i nie tylko) forum. W jednym z wywiadów mówił, że nie wie dlaczego Ray Mears go nie lubi, bo sam uważa go za świetnego gościa. No i na koniec dające do myślenia to:
http://statichg.demotywatory.pl/uploads ... endriu.jpg
Program jest zżarty przez komercję, a on obrywa, bo chce zarobić na utrzymanie rodziny na przyzwoitym poziomie...
: 03 sty 2011, 09:32
autor: Grzymek
rzuf, Zasadniczo to do BG nie mam nic. Typ robi program pod publikę jakich jest wiele w telewizji, zarabia za to odpowiednie pieniądze i robi sobie promocje.
Dzięki programowi ma swoje ciuchy i noże, na których zarabia i dobrze.
Jego odbiorcy to ludzie, którzy nie łażą w teren, a jak już im się zdarzy to po godzinie okazuje się, że jest zimno, mokro i komary latają.
Więc zamiast tak bardzo ekscytować się samym BG pomyślcie jak bardzo skrzywieni są jego odbiorcy.
PS. Swoją drogą nie jest to pierwszy program na Discovery, który przekazuje błędne informacje.
: 03 sty 2011, 09:52
autor: Jaca
Grzymek pisze:PS. Swoją drogą nie jest to pierwszy program na Discovery, który przekazuje błędne informacje.
ojtam ojtam

: 03 sty 2011, 11:54
autor: Kobra
Ja się tak zastanawiam. Śmiejecie się z niego że nic nie umie itp. ale dam głowę że żaden z was by nie poleciał sobie na Syberię i się wykąpał w jeziorze, nikt by nie zjadł surowej larwy, nikt by z was nie wypuścił się tam gdzie on lata. Fakt chodzi z ekipą a ciekawe czy byście spali na syberii. Takie gadanie, to jeśli jesteście tacy mądrzy bierzcie kamerę i lećcie kręcić film o survivalu i zobaczymy jak wam wyjdzie

W domu każdy mądry potrafić krytykować to dlaczego sam nie pójdzie do lasu i nie pokaże światu jak to się właściwie robi?
Racja, on na pewno tego nie wymyśla bo jest byłem komandosem SAS i naa pewno ma o wiele większą wiedzę o survivalu od was i więcej praktyk w różnych rejonach świata... Na pewno w SAS nie było cackania w kwestii survivalu bo jak wiadomo ci komandosi mają działać w każdym miejscu na ziemi...
: 03 sty 2011, 12:08
autor: przeszczep
znowu...? Idę po popcorn chyba
: 03 sty 2011, 12:18
autor: Kobra
Nie bronie go... Ale jeśli np. ty przeszczep jesteś takim doskonałym survivalowcem to dlaczego sam czegoś nie zdziałasz? Polecisz do lasu bez niczego i przetrwasz? Wątpię.
: 03 sty 2011, 12:21
autor: Czeczen
Ale on leci do lasu by nagrać odcinek a nie przetrwać. Żarcie ma zapewnione, opiekę też, więc nie jest to chyba problemem.
: 03 sty 2011, 12:30
autor: Kobra
Chodzi mi o to co on wyprawia. Upolować pstrąga np. nie jest takie łatwe i wątpię czy by ktoś z nas dał rade.
: 03 sty 2011, 12:30
autor: orety
Kobra pisze:Ja się tak zastanawiam. Śmiejecie się z niego że nic nie umie itp. ale dam głowę że żaden z was by nie poleciał sobie na Syberię i się wykąpał w jeziorze, nikt by nie zjadł surowej larwy, nikt by z was nie wypuścił się tam gdzie on lata. Fakt chodzi z ekipą a ciekawe czy byście spali na syberii. Takie gadanie, to jeśli jesteście tacy mądrzy bierzcie kamerę i lećcie kręcić film o survivalu i zobaczymy jak wam wyjdzie

W domu każdy mądry potrafić krytykować to dlaczego sam nie pójdzie do lasu i nie pokaże światu jak to się właściwie robi?
Racja, on na pewno tego nie wymyśla bo jest byłem komandosem SAS i naa pewno ma o wiele większą wiedzę o survivalu od was i więcej praktyk w różnych rejonach świata... Na pewno w SAS nie było cackania w kwestii survivalu bo jak wiadomo ci komandosi mają działać w każdym miejscu na ziemi...
Kobra...
nie zacietrzewiaj się tak
a z dawaniem głowy też bym uważał, bo przypadkiem można dać doopy
pozdrawiam
maciek
: 03 sty 2011, 12:34
autor: Grzymek
Kobra, proszę cię nie ośmieszaj się tymi wywodami. Skończ temat.
A Przeszczep nic Ci złego nie napisał więc przestań go atakować.
I jeszcze pytanie na koniec:
Skoro BG jest takim przekozakiem w te klocki to czemu w ekipie ma eksperta od survivalu?
: 03 sty 2011, 12:54
autor: Kobra
Grzymek, ja nikogo nie atakuję. Sam zaczyna...