Strona 2 z 2
: 22 cze 2008, 21:24
autor: Dąb
Dąb: z tym "wołem roboczym" to żeś wyskoczył ....

.... to tylko zwykła finka.
Przepraszam zapomniałem że nóż który nie ma co najmniej 15cm długości klingi i 5mm grubości, nadaje się tylko do wydłubywania brudu spod paznokci

, a tak na poważnie dla mnie "wół roboczy" znaczy, że nóż dzielnie i często wykonuje zadania do których został stworzony , a ta "zwykła finka" wytrzymała rzeczy które na pewno nie były w zakresie jej prac. Napisz może jakie kryteria musi spełniać nóż abyś nazwał go "wołem roboczym"?
: 23 cze 2008, 10:20
autor: Fredi
"wół" jest raczej od ciężkiej roboty, a finka, jest po prostu finka

.
: 23 cze 2008, 11:56
autor: Treasure Hunter
No ale co to jest "ciężka robota" dla noża ?
: 25 cze 2008, 09:45
autor: Fredi
ścinanie gałęzi, rozłupywanie polan....
a serio, to cieżką robotę można różnie definiować, w zależności czy chodzi tylko o stępienie ostrza, czy o możliwość uszkodzenia któregoś z jego elementów.
: 25 cze 2008, 14:46
autor: Dąb
Dobra mniejsza o nazwy, ale
Fredi pisze:ścinanie gałęzi, rozłupywanie polan....
robiłem to morą , nie były to wielkie polana, oczywiście służyła tylko jako klin
: 25 cze 2008, 19:40
autor: Fredi
To, że robiłeś i nawet Ci się udało, nie definiuje przeznaczenia tego rodzaju konstrukcji noża. Udało Ci się raz, może uda jeszcze kilka, ale wtedy gdy naprawde będziesz tego potrzebował to np. pęknie Ci rękojeść , skrzywisz albo złamiesz klingę....
to jest nóż do cięcia, świetny na rybki, nawet dla mysliwego, w kuchni też się sprawdzi.
: 25 cze 2008, 20:09
autor: Treasure Hunter
Fredi pisze:
to jest nóż do cięcia
Ja myślałem, ze każdy nóż jest do cięcia...
Do rąbania jest siekiera, do piłowania piła. A jak trzeba to polano można rozłupać z pomocą małego ostrza scyzoryka (nie scyzorykiem) - tylko trzeba to robić z głową.
: 25 cze 2008, 20:46
autor: Fredi
dobrze zauwazyles - "jak trzeba", co nie znaczy ze mozna i ze jest do tego przeznaczony!
: 25 cze 2008, 21:06
autor: Dąb
Fredi pisze:To, że robiłeś i nawet Ci się udało, nie definiuje przeznaczenia tego rodzaju konstrukcji noża. Udało Ci się raz, może uda jeszcze kilka, ale wtedy gdy naprawde będziesz tego potrzebował to np. pęknie Ci rękojeść , skrzywisz albo złamiesz klingę....
to jest nóż do cięcia, świetny na rybki, nawet dla mysliwego, w kuchni też się sprawdzi.
Wiem że jest to nóż do cięcia, nigdy nie twierdziłem że ma robić przy obejściu za siekierę.Chciałem tylko pokazać że w razie czego i takiej pracy się nie boi. Do rąbania itp. mam siekierę albo golok. Uważam że te parę gram więcej w plecaku jest lepsze niż męczyć się naostrzonym łomem, który ani przy rąbaniu a ni przy precyzyjnych pracach nie spisuje się dobrze. Mors Kochanski powiedział kiedyś że do przeżycia wystarczy mu tylko jego mora, jak odnajdę ten artykuł to go wkleję, więc myślę że ma większy zakres czynności, niż ten który wymieniłeś.
: 25 cze 2008, 21:10
autor: Fredi
ja tez potrafie prawie wszystko zrobic swoim scyzorykiem i mi w zupelnosci wystarcza....ale nie o to chodzi

: 25 cze 2008, 21:16
autor: PA
Mors reklamował siekiery Bahco to i noże Mora może. Mors lubi prostotę ale nie zawsze koniecznie musimy go kopiować. A jeśli już koniecznie tak Morsa uwielbiacie to zacznijcie nosić do lasu stare garnitury z gotowanej wełny

Są bardzo dobrym izolatorem, ale poza odludnym lasem Kanady to lepiej się w takich nie pokazywać

: 25 cze 2008, 21:50
autor: Treasure Hunter
Fredi pisze:dobrze zauwazyles - "jak trzeba", co nie znaczy ze mozna i ze jest do tego przeznaczony!
No przecież napisałem do czego służy nóż. A pisząc o scyzoryku miałem na myśli to, ze skoro on może to Mora tym bardziej.

No a jak trzeba to można
Podsumowując moim zdaniem Mora to bardzo dobry nóż w doskonałej cenie i zrobi wszystko to czego można oczekiwać od noża. Żadnej roboty nożowej się nie boi więc myślę, ze śmiało można go nazwać wołem roboczym.
Dosyć często w środowisku "nożowników" można spotkać się z tym, że mając dużo noży, całkiem nie tanich, w terenie używają oni właśnie Mory. Spisuje się ona super a droższych zabaweczek strach i żal używać
Jeśli na jakimś wypadzie używasz noża do rąbania to moim zdaniem źle się przygotowałeś.
A co się da i czym to jest inna para kaloszy. Dobierajmy odpowiednie narzędzia do odpowiednich prac i na pewno będzie nam dużo wygodniej.
: 26 cze 2008, 15:10
autor: Dąb
Mors reklamował siekiery Bahco to i noże Mora może. Mors lubi prostotę ale nie zawsze koniecznie musimy go kopiować.
Widzisz wolę się sugerować na tym co mówią bardzo doświadczeni ludzie, niż na tym co wmawiają nam ludzie od marketingu.