Strona 2 z 2

: 30 wrz 2010, 18:56
autor: thrackan
Kobra pisze:No ale nauczyć strzelać z jakiejś broni jak np. Beryl też by nie zaszkodził.
Kasa, kasa, kasa. Czas, czas, czas.
Kobra pisze:Nauczyć wkładać maskę przeciw gazową czy jak rozpoznać że tutaj był atak biologiczny czy chemiczny też by się przydał.
... A masz jakiś dostęp do masek gazowych?... To nie jest bardzo powszechne wyposażenie... Owszem, są zapasy takiego sprzętu w podziemiach np. Ministerstw - co więcej, są nawet konserwowane. Ale jaki procent ludności będzie miało do nich dostęp w razie potrzeby?

Czy nie o wiele lepiej byłoby poświęcić środki na przygotowanie ludności na kataklizmy i wypadki, jakie mogą przydarzyć się każdemu?...

: 30 wrz 2010, 19:28
autor: Okruch
Jak uważa że mu to potrzebne to sobie kupuje. Maskę kupisz w każdym sklepie BHP, za nieduże pieniądze. No, chyba że jak mnie - spadnie Ci z nieba angielska S-10 :D

Panowie, w temacie przysposobienia obronnego proszę o realistyczne podejście do świata. Bo jeszcze stwierdzicie, że warto byłoby nauczyć się prowadzenia Rosomaka, oczywiście na wypadek "W" ;)

: 30 wrz 2010, 19:38
autor: cichy
Z tym rosomakiem to nie taki głupi pomysł :) a tak na poważnie to popieram pomysł intensyfikacji zajęć z pierwszej pomocy przedmedycznej w szkołach, to może się przydać zawsze w czasie wojny pokoju powodzi i czegokolwiek jeszcze. Jestem jednak przeciwny takim praktykom jak obszywanie bandaży nicią i bawienia się w równą jodełkę na opatrunku, jestem przeciwny teoretycznemu wykładaniu masażu serca czy metody usta usta (przez całe PO o metodzie usta nos nie usłyszałem ani razu). Niestety ja sobie mogę być przeciwny a i tak to tak szybko się nie zmieni, w szkołach często jest jeden fantom bandaże trzeba nosić własne nie ma często nawet 2 desek żeby pokazać jak usztywnić kończynę :/

: 30 wrz 2010, 19:44
autor: Michal N
Cytuję sam siebie:
"Czy w dzisiejszych czasach potrzebne jest PO, w liceach gdzie nie do końca jeszcze ukształtowani młodzi ludzie myślą o czymś innym, niż słuchaniu o pakietach przeciw-chemicznych?
Czy może ten przedmiot lub jego elementy powinny się może znaleźć w szkołach już wcześniejszych?
Czy w dzisiejszych czasach, nie ma zagrożeń i sytuacji, w których PO jest niezbędne do przeżycia?"

Nie gdybajmy co by się działo jak by była wojna. Wg mnie cywile nie są i nigdy nie będą przygotowani na wypadek konfliktu zbrojnego, nawet jeśli uczestniczą w zajęciach para militarnych (sorry Kobra ale tak wg. mnie jest).
Jeśli PO miało by bazować na czymś takim, to co by o takich zajęciach pomyślały dziewczyny z grupy/klasy? No dno totalne!
Na każdym kroku spotykamy się z sytuacjami, które można podciągnąć pod PO.

Pytanie czy warto o nich uczyć, czy może niech każdy uczy się na błędach?

: 30 wrz 2010, 19:57
autor: Okruch
Rozpatrując obronę jako działanie skierowane na ochronę i ratowanie życia i dobytku, to jak najbardziej Przysposobienie Obronne (piszę całą nazwę, bo jednak skrót jest trochę mylący :D) jest potrzebne.

A Kobra z czasem się wyszumi i uspokoi ;)

P.S. O rany. Wiesz, jakie są koszty utrzymywania takich baz? Stoczniowcy, górnicy i pielęgniarki nigdy się na to nie zgodzą!

I jeszcze jedno. Różnica mentalności. To odgrywa kolosalną rolę - popatrz, Szwajcarzy którzy używają czterech oficjalnych języków potrafią się lepiej dogadać niż my, Polacy...

: 30 wrz 2010, 20:02
autor: Michal N
Kobra, a jak by ten przedmiot nazywał by się: PO (przysposobienie osobiste), PC (przysposobienie cywilne), PP (pierwsza pomoc), ZZ (zasady zachowania) itd. itp.? Przeczytaj proszę jeszcze raz pierwszy post.

: 30 wrz 2010, 20:26
autor: rumcajs
Okruch, no dobra,źle to wyraziłem,ale wszystko należy do PO.Uważam że model Szwajcarski jest dobrym przykładem.

: 03 paź 2010, 17:39
autor: PanJa
Okruch pisze:No, chyba że jak mnie - spadnie Ci z nieba angielska S-10 :D
Do którego boga trzeba się modlić aby takie gadżety spadały z nieba :D
Jak by się dało to jeszcze prosił bym o poradę jak z nieba załatwić camogrom ( bo po co kupować skoro może spaść 8-) ).

I tak poczytałem trochę rozmowy o PO ... zastanawia mnie jedna rzecz , każdy chce walczyć , rwie się do walki ale ... mam pytanko .

Macie już plan na wypadek "W" ? Jak ewakuować rodzinę i gdzie ? Gdzie się spotkacie po wojnie ( jeśli wygramy to u nas jeśli przegramy to gdzie indziej ) ?
Macie opracowane plany terenu własnego , aby pomóc w poruszaniu się jednostkom bojowym ( a wystarczy dobra znajomość okolicy oraz paręmap topograficznych ) ?

Bez tego nie ma nawet startu do boju. Bo jak będzie żołnierz walczył jak będzie cały czas myślał czy ktoś nie strzela teraz w głowę jego mamie, tacie , bratu , żonie ?

I według mnie to też powinno objąć PO planowanie , nie tylko militarne .
Jeśli ktoś ma opracowany własny teren na mapach topograficznych to jest to wiedza bezcenna dla niego i dla służb ratowniczych np. , w czasie powodzi itd.
No i podstawa podstaw , poczynając od masażu serca na tracheotomii kończąc ( chociaż wątpię by normalny człowiek z ulicy nawet z wiedzą zrobił by komuś tracheotomię albo naciął płuco ;) )

I to co już ktoś powiedział wcześniej kasa kasa kasa kasa .
Za miast na każdym nowo powstałym osiedlu budować wielki kościół z jeszcze większą plebanią , te pieniążki lepiej przeznaczyć na naukę pierwszej pomocy na fantomach .

: 03 paź 2010, 19:18
autor: Kobra
( chociaż wątpię by normalny człowiek z ulicy nawet z wiedzą zrobił by komuś tracheotomię albo naciął płuco ;) )
Teorie może umie ale w praktyce to inaczej wygląda bo człowiek mógłby się nie odważyć naciąć płuco bo by się bał i by się brzydził...

: 03 paź 2010, 19:45
autor: Abscessus Perianalis
PanJa pisze:( chociaż wątpię by normalny człowiek z ulicy nawet z wiedzą zrobił by komuś tracheotomię albo naciął płuco )
Zaraz, a dlaczego ów człowiek ma wykonywać tego typu zabiegi?
Nacinanie płuc to chyba tylko wrogom, nie?

Dlaczego prawie wszyscy potrafią 'ratować' ludzi wbijając im w szyje długopis (na szczęście tylko w mowie), a jak przyjdzie co do czego to nikt nic nie umie? Dlaczego po przeprowadzeniu klasie z którą miałem PO kursu PP (16h lekcyjnych!) na teście końcowym połowa napisała, że najlepszym sposobem na zatamowanie krwotoku z tętnicy szyjnej, jest opaska uciskowa? (takich bzdur było więcej..)

Otóż dlatego, że narzekać na nauczyciela może każdy, a nie każdemu chce się tego uczyć.

Kobra, zapewniam Cię, że żaden 'internetowy specjalista' nie umie nawet teorii. O przechodniach z systemem nie związanych nawet nie wspominam..

: 04 paź 2010, 19:18
autor: NumLock
Mały Jastrząb w innym temacie pisał o tym co nieco:
maly pisze:Tracheotomia to akurat bardzo skomplikowany zabieg i wykonuje się go na bloku operacyjnym w pełnym znieczuleniu w asyście anestezjologicznej i przez chirurga specjalistę otolarngologii!!! Zabieg ratujący życie a przeprowadzany w takich przypadkach to konikotomia!!!
oraz
maly pisze:W zakresie pierwszej pomocy radzę zapomnieć o takich wyczynach rodem z "rambo" Skup się na podstawach pierwszej pomocy to będziesz potrafił reagować w takich sytuacjach w sposób pewny i skuteczny... nie zaśmiecaj sobie głowy niepotrzebnymi informacjami!!!
Amen. Kto jak kto, ale maly zna się na rzeczy :)

[ Komentarz dodany przez: Abscessus Perianalis: 2010-10-04, 19:52 ]
Tracheotomia nie jest znowu taka skomplikowana i wykonuje się ją także na OIOMie, nie przenosząc nawet chorego z łóżka. Ostatnio przy mnie zabieg przeprowadzał torakochirurg i asystowała mu pielęgniarka (może anestezjologiczna?). (anestezjolog mógł się gdzieś czaić, ew. ów lekarz ma także specjalizację z anestezjologii - tego nie wiem) Wiem za to na pewno, że bez sprzętu, doświadczenia i dyplomu lekarza nikt tracheotomii nie przeprowadzi. Więcej nie wiem, bo jestem na ratownictwie, nie na lekarskim.Nacinania płuc nadal nie komentuję, bo nie wiem skąd ten pomysł. =) Natomiast Mały jest jak najbardziej autorytetem w tego typu kwestiach, więc należy go słuchać i nie podważać jego opinii.

: 05 paź 2010, 08:34
autor: PanJa
Czyli się nie wypowiadam ;)

Ale jeszcze pytanie , czy jak wreszcie będę ratownikiem taktycznym z certyfikatem to będę mógł z wami porozmawiać ? :D

: 05 paź 2010, 09:22
autor: Abscessus Perianalis
To zależy którego stopnia ten kurs. =P Tak czy siak, założę się, że ani konikopunkcji, ani odbarczania odmy (bo pewnie o to Ci chodziło) mieć nie będziesz. (oczywiście na zaawansowanym bo pdst. to jest BLS + AED, tyle że z TCCC)
Widzisz, my nie chcemy pokazać Ci jak bardzo znamy się na pewnych rzeczach, tylko uświadomić, że pewne rzeczy powinni robić wszyscy, a inne tylko fachowcy - bo można zaszkodzić.
I na PO z całą pewnością NIE powinno się tych drugich rzeczy próbować wprowadzać, bo będzie źle. Elementy ratownictwa taktycznego na PO mogłyby się znaleźć, ale tylko jako ciekawostka i raczej jako przedstawienie jakie działania należy podejmować w których strefach. (właśnie na wypadek konfliktu zbrojnego)