Strona 2 z 2
: 15 wrz 2010, 20:19
autor: wolfshadow
Kobra pisze:Bo o to chodzi żeby mi potem się ta piłka nie rozpadła

Oj Kobra, Kobra. Chcesz wydać 12 złotych na kawałek druta z dwoma oczkami a nie szarpniesz się 12,99 na składaną piłkę z blokadą, podklejoną antypoślizgową gumą rękojeścią i zabezpieczonym chromem ostrzem węglowym?
Ostrze długie na 170mm, szerokie na 37mm i grube na 1,5mm.
Mam taką piłkę już kilka lat i nie żałuję zakupu.
: 15 wrz 2010, 20:25
autor: Kobra
Ajć

jak się popsuję to kupię nową ale że używasz jej kilka lat to mnie przekonuję jeszcze bardziej

: 15 wrz 2010, 20:25
autor: jaco
Dziwne te Kobry tego lata !

: 15 wrz 2010, 20:45
autor: Dąb
Zirkau pisze:Kobra - nie zapomnij zwykłej zapalniczki i świeczek, np. podgrzewaczy. Krzesiwo to niezły bajer, ale nie sprawdzi się lepiej od zapalniczki i nie podpali świeczki
Podpali świeczkę.
: 15 wrz 2010, 20:56
autor: Kobra
Jak zapalę watę czy coś innego.
: 15 wrz 2010, 21:23
autor: arekm001
Kobra pisze:Ajć

jak się popsuję to kupię nową ale że używasz jej kilka lat to mnie przekonuję jeszcze bardziej

się popsuję...
przekonuję...
Chłopie zrób coś z tym na miłość boską :569:
Nie mogę patrzeć na te błędy. Nie mogę tego czytać, aż mnie skręca, jak widzę takie byki.
BTW dziwię się, że moderatorzy nie robią nic z kimś, kto wali takie błędy.
: 15 wrz 2010, 21:29
autor: Abscessus Perianalis
Już się odzwyczaili od Kobry. =P Ja bym w ogóle zrezygnował z piłki. Nie widzę sensu tachania tego ze sobą.
: 28 wrz 2010, 12:30
autor: vibes
Kobra, nie pogardziłbym na Twoim miejscu jakimś niedrogim (na początek) palnikiem i chociażby 100g butlą z gazem, ja 2 latka temu kupiłem Primusa express stove i jestem z niego bardzo zadowolony. Oczywiście i bez tego przetrwasz, ale czasami żeby w 3 minutki czy nawet krócej zrobić jakiś gorący napój to jednak się przydaje, przy czym nie zabierasz dużego obciążenia. Co do "jakiejś" latarki to jednak lepiej będzie jak "jakąś" zamienisz na coś, co chociaż leżało koło latarki. Nie bierz byle jakiej, bo wystarczy większa wilgotność powietrza i po zmroku możesz mieć "przerywacz" a nie latarkę

Co do śpiwora. Jeśli zbudujesz dobre schronienie i dobre ekrany przy ognisku to nie zmarzniesz nawet w śpiworze o temp. krytycznej +8*C, wiem bo praktykowałem. Weź sobie butelkę pet, której nie będziesz używał, jak wiadomo po rozcięciu i wsypaniu do niej kolejno węgla drzewnego, kilku kamyczków, piasku i kępki trawy masz dobry filtr do wody, a pozyskać wodę możesz z kałuży po roztopach lub pewnie jak wiesz z topienia śniegu, na takiej wodzie zbyt długo nie ujedziesz, ale herbaty się napijesz czy ciepłą zupkę zrobisz. Zamiast toporka proponuję maczetę, cold steel np ma przystępne ceny. Maczetą zrobisz o wieje więcej niż malutkim toporkiem, waga podobna, a powierzchnia robocza ostrza nieporównywalnie większa. Na pewno szybciej zbudujesz schronienie przy pomocy maczety niż toporka (nawet igloo dasz radę zrobić). Uważaj na kamienie do ogniska wyciągane z lodowatej wody, żeby ci nie zrobiły krzywdy.
: 28 wrz 2010, 14:22
autor: Abscessus Perianalis
Jak już wspominano, lepiej kupić filtr do "anny" albo "brity" niż bawić się w konstruowanie filtra z PET'a. Zielsko w filtrze niekoniecznie się przydaje (jak już to mech, a nie trawa..), a skoro piszesz o roztapianiu śniegu, to pamiętaj o tym, że po to nosimy sól, żeby dało się na tym dłużej pojechać.. =P A PETa też musi wziąć... na wodę.. =P