Strona 2 z 15

: 22 sty 2009, 11:09
autor: mgr_scout
pozwolę sobie nie zgodzić sie.. li tylko wyłacznie dla koneserów, początkujący zgubi się w tej książce i nie będzie potrafił z niej skorzystać

: 22 sty 2009, 11:55
autor: Gryf
mgr_scout, Mądrej głowie dość dwie słowie. ;)

: 22 sty 2009, 18:59
autor: mgr_scout
własnie.. mądrej.. a nie głowie greenhorna ;)

: 23 sty 2009, 09:00
autor: Gryf
Wierzę w młodzież i jej potencjał (umysłowy) :D

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie - Jan Zamoyski

: 23 sty 2009, 11:19
autor: Fredi
osobiście uważam, że w zwitku nie ma wiele pożytecznych rzeczy i większość nadaje się dla młodych harcerzy jako zadania sprawnościowe, również umysłowe.
Choć jest pare fajnych elementów.....typowo woodcrafterskich, symaptycznych, dla sprawdzenia własnych umiejętności, albo współzawodnictwa.

: 23 sty 2009, 11:33
autor: Gryf
Fredi pisze:osobiście uważam, że w zwitku nie ma wiele pożytecznych rzeczy.
Fredi a czego np. ci brakuje? Spróbuj wymienić.

: 24 sty 2009, 11:20
autor: Fredi
Nie napisałem, że czegoś mi brakuje. Tak jak Scout uważam, że nie jest to podręcznik. Moim zdaniem jest to książeczka ze sprawnościami, służąca pomocą drużynowemu aby ludziska się nie nudziły na zbiórkach i miały jakiś cel....jednocześnie poprawiając swoje umiejętności, wiedzę i kondycję fizyczną.

: 26 sty 2009, 13:14
autor: Gryf
napisałeś, że :
Fredi pisze:osobiście uważam, że w zwitku nie ma wiele pożytecznych rzeczy
W takim razie spróbuj wymienić te porzyteczne rzeczy, których nie ma w Zwoju. No bo na tak ogólne twierdzenie można równie dobrze odpowiedzieć, że w Zwitku jest wogóle cała masa pożytecznych rzeczy.

Fredi pisze:Tak jak Scout uważam, że nie jest to podręcznik.

Jest to podręcznik ale jak zauważył Scout
mgr_scout pisze:Nie polecam tej książki tym którzy szukają kolejnego podręcznika survivalu..
Bo to nie jest podręcznik o surwiwalu ale m.inn. dla tych którzy pragną wykorzystać stronę praktyczną propozycji kroczenia na ścieżce leśnej mądrości.

: 27 sty 2009, 18:08
autor: mgr_scout
to nie jest w ogóle podręcznik Rafale, mylisz pojęcia drogi kolego.. to zbiór zadań i sprawności z pewnym wstępem metodycznym.. raczej rzekłbym że to zbiór zadań..

: 28 sty 2009, 14:10
autor: Gryf
mgr_scout pisze:raczej rzekłbym że to zbiór zadań..

Zgadzam się, ale wg. definicji, co sprawdziłem, książka ta również mieści się w kanonie podręczników jako np. zbiór zadań. Tak jak podręcznik do matematyki ze zbiorem zadań. Zreszą to nie ma znaczenia. Każdy surwiwalowiec zrobi co zechce. Albo kupi albo nie kupi! ;)

: 21 lut 2009, 16:22
autor: mango
w0jna pisze:Odnośnie "Długiego marszu" to nakręcono film na podstawie tej książki o takim samym tytule.
wOjna, wiesz coś więcej? kto, kiedy, można to gdzieś zdobyć, bo książka rewelacja

: 21 lut 2009, 16:36
autor: w0jna
Film ma conajmniej 6-7 lat. Czasami leci w tv. Z tym że było to o niemcu który uciekał sam. Również podobna trasa. Książki nie znam, ale to chyba to... Później poszukam jeszcze tego filmu i podam dokładny tytuł.

: 21 lut 2009, 16:45
autor: PA
Ten film, o którym mówicie nie jest nakręcony na podstawie "Długiego marszu" Rawicza. Nie trafiłem nigdy na ekranizację tej powieści mimo poszukiwań.

: 21 lut 2009, 17:53
autor: w0jna
A to przepraszam za wprowadzenie w błąd.

: 24 lut 2009, 09:43
autor: Gryf
Jaromir Wolf
"OGIEŃ TARCIEM DREW"
Nie każdemu jest dane tworzyć wspaniałe dzieła, które inni
podziwiają. Każdy jednak może takich dzieł szukać i znajdować w
nich spokój i harmonię dla pociechy swojej duszy. Jedynym w
swoim rodzaju artystą, nie do pokonania, jest przyroda.
Przyroda, która potrafi wytworzyć tysiące form, kolorów,
zapachów...

Udajmy się więc wspólnie z Jaromirem Wolfem w podróż po
jesiennych lasach. Ów czeski Robinson swoim bogatym językiem
przybliży nam własne przeżycia, czar jesiennej przyrody,
samotnych wędrówek i leśnej mądrości.

Praca Jaromira Wolfa "Ogień Tarciem Drew" została wydana w maju
2003 roku, zawiera 34 strony i jest ozdobiona trzema
całostronicowymi ilustracjami. Całkowity nakład: 180 szt. Format
A4
Praca dostępna jedynie w formie xero.

Książeczka opowiada o perypetiach autora związanych z pobytem na łonie przyrody wśród czeskich gór, lasów w celu rozniecania ognia tarciem drew. Jest to jedynie (aż) opis przygód autora o rozniecaniu ognia. Nie jest to podręcznik o rozniecaniu ognia ale jedna z najlepszych prac o rozniecaniu ognia jakie czytałem.

: 28 lut 2009, 20:47
autor: Palmer
Tytuł:Sztuka życia i przetrwania
Autor:Hans Otto Meissner
Opis:Meissner nie napisał podręcznika przetrwania. Dla mnie to raczej "biblia survivalu". To zbiór opowieści - oddaje ducha sztuki przetrwania i poddaje kilka ciekawych pomysłów na życie (i przeżycie). Większość opisanych przygód rozgrywa się na końcu świata (innym niż nasz). Kilka przepisów jest niedzisiejszych. (Wzięte z Zielona Kuchnia:książki)
Moje zdanie-Nie bardzo się znam bo nie miałem jeszcze ani jednej wyprawy.Ale jest w miarę przejrzysta i nawet taki początkujący jak ja to zrozumie(mam ją i czytam).

Pozdrawiam

: 01 mar 2009, 00:24
autor: bogdan
Palmer pisze:Tytuł:Sztuka życia i przetrwania
Autor:Hans Otto Meissner
...
(Wzięte z Zielona Kuchnia:książki)
Potwierdzam to co napisałem. Jest to wspaniałe natchnienie do działania. To bardzo dobra książka dla początkujących, żeby złapali "bakcyla" survivalu. Na szczegółowe poradniki przyjdzie czas później.

: 01 mar 2009, 00:35
autor: XAVIER7
Zgadzam się z Bogdanem... właśnie po raz "n-ty" przerabiam książkę pana Meissner'a w ramach wali z grypą.
Pomaga... ;-)

: 01 mar 2009, 14:09
autor: Palmer
Mam szczęście,że mój ojciec miał tą książkę.Widzę ma dobrą opinię.Wciągająca książka. :)

[ Dodano: 2009-03-01, 14:47 ]
bogdan pisze:
Palmer pisze:Tytuł:Sztuka życia i przetrwania
Autor:Hans Otto Meissner
...
(Wzięte z Zielona Kuchnia:książki)
Potwierdzam to co napisałem. Jest to wspaniałe natchnienie do działania. To bardzo dobra książka dla początkujących, żeby złapali "bakcyla" survivalu. Na szczegółowe poradniki przyjdzie czas później.
A co tam nie ma szczegółów?

: 01 mar 2009, 18:23
autor: bogdan
Jest trochę szczegółów bardzo pięknie opisanych ale u Wisemana jest ich DUUUŻO dużo więcej.

: 04 mar 2009, 12:57
autor: Gryf
bogdan pisze:Jest trochę szczegółów bardzo pięknie opisanych ale u Wisemana jest ich DUUUŻO dużo więcej.
Ktoto jest i co popełnił?

: 04 mar 2009, 13:05
autor: Fredi
Gryfie....niezbyt dokładnie przejrzałeś bibliografie...ew, google... ;)

: 04 mar 2009, 13:10
autor: Gryf
No właśnie, diabeł ogonem przykrył. nie wiem nawet gdzie przeoczyłem? :-?

: 06 kwie 2009, 10:40
autor: Doczu
Hmmm... tak sobie czytam ten wątek i nie dostrzegam tutaj ksiażki, która moglaby byc niejako biblią tego forum 8-)
Mam na myśli "Sakwę włóczykija" Stefana Sosnowskiego i Jana Stykowskiego.
Książka dostępna jedynie w obiegu wtórnym i nie jest dość często widywana, ale sądzę, że bedzie ciekawostką w księgozbiorze forumowiczów.
Wprawdzie znaczna część jej tresci mocno się zdezaktualizowała, bo obecnie nie ma problemów z kupnem plecaka czy dobrego spiwora lub namiotu, ale niektóre elementy są ponadczasowe i warto sobie poczytać. Pamiętam jak ją kupiłem w Składnicy Harcerskiej :-)
To dla mnie emocjonalnie najdroższa ksiażka w zbiorze. Prze zlata mojego dzieciństwa inspirowała mnie i uczyła, a były to czasy gdy okreslenie "Survival" nie istniało w PL.
Polecam.

P.S.
Zresztą widzę, że niektórzy z forumowiczów wykorzystują fragmenty ksiazki w swoich publikacjach internetowych, więc z pewnością nie jestem jedynym, który ją posiada :-)

: 06 kwie 2009, 15:32
autor: Gryf
http://www.lonepinepublishing.com/img/c ... 433519.png

Czy ktoś już nabył tę książkę M. Kochanskiego? Jeśli tak to proszę o recenzje.