Reconnet

Fredi pisze:jedwab jes najwygodniejszy, najmniejszy po spakowaniu, bardzo przyjemny...a ceny to ok. 200zl, chyba ze sie sprowadza z wysp, wtedy wychodzi prawie połowe tego.

Albo wystarczy zajśc do najbliższego Decathlona
http://www.decathlon.com.pl/PL/prze-cie ... -17939211/
A ostatnio nawet była wyprz i zdaje się po 89 PLN były te wkłady.

Doczu pisze: Albo wystarczy zajśc do najbliższego Decathlona

no prosze cie...super okazja....niestety nie zanosi sie abym do decathlona jechal

Najpierw czytaj, później pytaj!

To hasło powinno znaleźć się w jakimś bardzo widocznym miejscu.

A teraz konkretnie:
Pablo666, nikt nie zaprząta sobie głowy zapamiętywaniem wszystkich szczegółów jakie podają producenci. A tych szczegółów jest trochę: rodzaj materiału, kształt, cena, waga, o ile stopni C zwiększa izolację śpiwora, itp. Stąd wzięła się moja sugestia, żebyś najpierw zaznajomił się z tym co oferują producenci a później pytał o to czego producenci nie podali, czyli np. w czym śpi się najprzyjemniej, co najszybciej schnie itp.
Zresztą, jak słusznie zauważyli moi Przedmówcy, część z tych informacji już była wcześniej podana.

Ja przy kupnie jedwabnego wkładu kierowałem się głównie (wg kolejności):
1. Małą wagą (bodajże 0,125 kg)
2. Małymi rozmiarami po zwinięciu.

A później, już w trakcie używania, dodatkowo okazało się, że to coś bardzo cienkiego nieźle izoluje i szybko schnie. Tylko paskudnie wygląda (biały kolor w terenie ).

Fredi pisze:no prosze cie...super okazja....niestety nie zanosi sie abym do decathlona jechal

zawsze możesz do kogoś przedzwonić i poprosić o pomoc w zakupie będzie szybciej niż z GB

Fredi pisze:najcieplejszy jest fleece, jedwab jes najwygodniejszy, najmniejszy po spakowaniu, bardzo przyjemny...a ceny to ok. 200zl, chyba ze sie sprowadza z wysp, wtedy wychodzi prawie połowe tego.

ja za swoja jedwabną wkladkę snugpaka płaciłem ok. 150 zlotych, może nie jest super tanio, ale to nie dwie stuwy. i jest poprawna czarna nie orientowałem się ile by wyszło przy ściąganiu z zagranicy. co do reszty to się zgadza, miłe to to, małe i lekkie. zważyłem swoje cudo i mimo, że producent podaje 150 g, wyszło, że mi 129 g a bez pokrowca 117 g. nie jestem maniakiem F&L więc nie ma to dla mnie aż tak dużego znaczenia (głównie rozmiar się liczy, waga mneiej), ale dla kogoś może to stanowić olbrzymią różnicę.






Ile stopni do komfortu dodaje nie mam pojęcia, bo nie mierzyłem. Ale znacznie poprawia odczuwalne warunki. przy pierwszym tescie spałem bez wkadki i było chłodno, na tyle, ze budziłem się co jakiś czas. w połowie nocy zapakowałem w jedwab i spokojnie przespałem do rana.



nie wyobrażam sobie szyc wkladke z jedwabiu samemu nawet gdyby to miało nie wiadomo jak koszty obniżyc. TO JEST SLISKIE, TO NIE CHCE WSPOŁPRACOWAĆ ja sam nawet nie szyłem swojej pierwszej prześcieradłowej wkładki

Ka-likst pisze:nie wyobrażam sobie szyc wkladke z jedwabiu samemu nawet gdyby to miało nie wiadomo jak koszty obniżyc. TO JEST SLISKIE, TO NIE CHCE WSPOŁPRACOWAĆ ja sam nawet nie szyłem swojej pierwszej prześcieradłowej wkładki

Wystarczy zatem pójść do krawcowej.