mi tam pasuje, ale myślę, że nasza armia długo jeszcze nie dorośnie do tego aby każdy żołnierz miał osobną szafeczkę ze sprzętem na inny rodzaj misji [ co innego gdy rozpatrujemy tylko GROM], a puchowe mimo, że dobre - nie są zbyt uniwersalne...chociaż to oznacza, że niedługo na rynku wtórnym pojawi się sporo tanich puchówek z woja

W przypadku woja użycie naturalnego puchu jest trochę nie teges wg. mnie. Otóż większość czasu taki ubiór spędza skompresowany w plecaku/torbie/bagażniku itp, a jak wiadomo tak się rzeczy wypełnionych naturalnym puchem zbyt długo nie powinno się przetrzymywać, syntetyków też, ale współczesne syntetyczne wypełnienia mają to do siebie, że są bardziej odporne na długotrwałe przetrzymywanie w stanie skompresowanym.
I czy się pojawi też bym nie był taki pewien, bo nasi w Afganistanie mają zwyczaj noszenia tych kompletów niezgodnie z przeznaczeniem (w końcu to ubranie biwakowe nie?), a podobno wystarczy raz się przeczołgać po Afgańskiej ziemi, by ten komplet był cały podziurawiony i po powrocie z misji ląduje w koszu.