Strona 10 z 12
: 23 maja 2011, 10:54
autor: Ciek
Offtime pisze: No chyba że będę się trzymał tego co już kiedyś sam pisałeś (chyba Ty), że zapłaciłem 50zł za zielony kolorek.
Tak, to ja to pisałem i dalej tak myślę. Estetyka również ma swoją wartość. Skoro można płacić ekstra za lakier metalic w samochodzie, tapicerkę ze skóry, alu felgi albo nawet za samą estetykę w postaci sztuki to nie widzę powodów, dla których nie płacić ekstra za kolorek i styl "militarny"

: 23 maja 2011, 11:52
autor: Offtime
Ciek pisze:Offtime pisze: No chyba że będę się trzymał tego co już kiedyś sam pisałeś (chyba Ty), że zapłaciłem 50zł za zielony kolorek.
Tak, to ja to pisałem i dalej tak myślę. Estetyka również ma swoją wartość. Skoro można płacić ekstra za lakier metalic w samochodzie, tapicerkę ze skóry, alu felgi albo nawet za samą estetykę w postaci sztuki to nie widzę powodów, dla których nie płacić ekstra za kolorek i styl "militarny"

Przykład nie do końca adekwatny. Skórzana tapicerka kontra szmatka, to nie różnica w kolorze. Każdy z podanych przykładów to inne materiały których wytworzenie czy pozyskanie może kosztować więcej.
Tutaj różnica jest jak między czarnym skórzanym fotelem a kremowym skórzanym fotelem. Jak niebieskim metalic czy czerwonym metalic. Czyli żadna.
We wszystkich Twoich przykładach nie płaci się za kolor, tylko inne materiały.
Co do estetyki w postaci sztuki, tutaj nie ma miejsca na to, nie w przypadku militarnych rzeczy. Żadnych zdobień, haftów, naszywek, prasowanek, malunków, niczego takiego.
Tutaj samo słowo military kosztuje najwidoczniej...
: 03 cze 2011, 22:31
autor: SmileOn
Arizzon Shop pisze:SmileOn pisze:A swoją drogą Arizzon Shop nie odniósł się do różnic w długości zamków? To norma że u tych śpiworów zamki różnią się długością?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Zazwyczaj nie wypakowujemy śpiworów u siebie, więc ich nie porównujemy. Wysłaliśmy maila do Snugpaka z prośbą o ustosunkowanie się do tego problemu.
Jestem ciekaw czy Snugpak ustosunkował się "do problemu"? Tyle czasu minęło, w kolejnych śpiworach ten sam problem (porównywałem wersję mumia i wersję kopertową w obu przypadkach zamki są różnej i do tego znacznej długości). Zastanawiam się kto nie chce udzielić odpowiedzi S czy A?
: 06 cze 2011, 15:35
autor: Armat
Potestowalem swojego Jungle Baga w ten weekend.
Moskitiera jak najbardziej mi pasuje. Leze na boku, albo troche glebiej w spiworze i mi nie lezy na twarzy. Komfort cieplny taki se, ale skoro to Jungle (gdzie w dzungli latem jest +30C, a zima +30C

), to nie narzekam.
Duzy minus to zamki, rzadko kiedy sie nie zacinaja.
: 06 cze 2011, 15:43
autor: Ciek
Ja ostatnio sypiam na balkonie w hamaku i szczerze przyznam, że w samej bieliźnie to mnie zdrowo potrafi wytelepać nad ranem, a sadełko to mam tak na cztery palce przynajmniej

: 06 cze 2011, 15:46
autor: Armat
Jaki hamak?
Sam hamak bez karimaty, spiwora, kocyka, misia przytulasia, itp?
: 06 cze 2011, 15:49
autor: Ciek
Hamak + jungle bag + miś przytulasek.
: 06 cze 2011, 16:04
autor: Armat
Armat pisze:Jaki hamak?
Ciek pisze:Hamak
Ciek pisze:Ja ostatnio sypiam na balkonie w hamaku i szczerze przyznam, że w samej bieliźnie to mnie zdrowo potrafi wytelepać nad ranem, a sadełko to mam tak na cztery palce przynajmniej

Moze karimata pod spod, albo koc welniany?
: 06 cze 2011, 16:17
autor: SmileOn
Armat pisze:Komfort cieplny taki se, ale skoro to Jungle (gdzie w dzungli latem jest +30C, a zima +30C

), to nie narzekam.
Jeżeli by myśleć w tym kierunku (Jungle więc śpiwór nie musi być ciepły) to czemu producent podaje komfort do 7 stC. Przecież jak Jungle to komfort powinien być na 20 stC (i chyb taki jest faktycznie)? Nazewnictwo tego śpiwora to raczej od moskitiery pochodzi. Śmieszne to jest, Jungle w nazwie - ergo nie jest przeznaczony na chłodne noce (mimo iż producent sugeruje inny komfort cieplny).
: 06 cze 2011, 16:32
autor: Armat
Zgadza sie, nawet nie chce go testowac w warunkach okolo 7 stopni. Jakos nie wierze, ze bedzie cieplo.
Dla mnie to spiwor na cieple dni, wiec spelnia moje wymagania.
: 06 cze 2011, 17:01
autor: Ciek
Armat pisze:Armat pisze:Jaki hamak?
Ciek pisze:Hamak

Oj, no nie bądź już takim sprzęciarzem, DD Frontline.
Armat pisze:Ciek pisze:Ja ostatnio sypiam na balkonie w hamaku i szczerze przyznam, że w samej bieliźnie to mnie zdrowo potrafi wytelepać nad ranem, a sadełko to mam tak na cztery palce przynajmniej

Moze karimata pod spod, albo koc welniany?
Nie po to się ma hamak żeby jeszcze tam montować w środku lata karimatę i nie po to jest śpiwór żeby dodatkowo targać koc. Chciałem tylko zauważyć, że ten zakres temperatur dla JB był robiony przez jakiegoś wyjątkowo zahartowanego Chinola albo ja już zupełnie jestem rozpieszczony

: 06 cze 2011, 20:16
autor: Offtime
SmileOn pisze:[...]
Jestem ciekaw czy Snugpak ustosunkował się "do problemu"? Tyle czasu minęło, w kolejnych śpiworach ten sam problem (porównywałem wersję mumia i wersję kopertową w obu przypadkach zamki są różnej i do tego znacznej długości). Zastanawiam się kto nie chce udzielić odpowiedzi S czy A?
Ktoś Ci coś odpowiedział może poza forum? Tu cisza jakby Cie zlewali... Wątpię aby nie czytali tego tematu...
: 06 cze 2011, 20:24
autor: SmileOn
Nikt mi nigdzie nie odpowiedział. Zdecydowanie czuję ciepło moczu płynącego ze strony Arizzon Shop.
: 06 cze 2011, 21:22
autor: wolfshadow
Ups...
: 06 cze 2011, 21:35
autor: Armat
SmileOn pisze:Nikt mi nigdzie nie odpowiedział. Zdecydowanie czuję ciepło moczu płynącego ze strony Arizzon Shop.
Snugpak zle uszyl, ale dobrze by bylo jakby ktos z Arizzona oficjalnie sie ich spytal o co kaman.
: 06 cze 2011, 21:38
autor: SmileOn
Ponoć się spytali drogą mailową, ponoć...
: 07 cze 2011, 09:08
autor: Arizzon Shop
SmileOn pisze:Ponoć się spytali drogą mailową, ponoć...
Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, bynajmniej nie jest to wynikiem olewania.
Snugpak odpowiedział, że lewe śpiwory sprzedają się rzadziej, w związku z tym istnieje ryzyko, że lewy śpiwór będzie pochodził z innej partii produkcyjnej. Jedynym rozwiązaniem problemu byłoby zaprzestanie oferowania dwóch opcji zamka w produktach azjatyckich, a pozostawienie takiej możliwości w śpiworach brytyjskich. Tak też najprawdopodobniej się stanie.
: 07 cze 2011, 09:13
autor: Offtime
No to
SmileOn teraz pewnie jesteś zadowolony?

: 07 cze 2011, 11:46
autor: SmileOn
Ponoć mail do Snugpaka wyszedł 29 kwietnia, więc czekaliście na odpowiedź ponad miesiąc? Jeśli tak to ja nazywam to "olewaniem". Nie wiem gdzie swoje śpiwory szyje FN ale są w podobnych cenach i nie ma takich problemów z jakością. Widać Snugpak uznał że Polakom wepchnie się każdą szmirę bo skoro nasi sprzedawcy robią nas na lewo i prawo i nie dbają o naszą satysfakcję to i oni mogą.
Nie, nie jestem zadowolony, jestem zdegustowany.
: 07 cze 2011, 13:01
autor: puchalsw
SmileOn pisze:Widać Snugpak uznał że Polakom wepchnie się każdą szmirę
...I znowu nas Polaków robią w
bambuko, a my im przecież i husarie pod Wiedniem... i Dywizjon 303, a oni nas bohaterów... :-/
Wybaczcie nie mogłem się powstrzymać...
: 07 cze 2011, 13:36
autor: Offtime
puchalsw pisze:SmileOn pisze:Widać Snugpak uznał że Polakom wepchnie się każdą szmirę
...I znowu nas Polaków robią w
bambuko, a my im przecież i husarie pod Wiedniem... i Dywizjon 303, a oni nas bohaterów... :-/
Wybaczcie nie mogłem się powstrzymać...
Ja osobiście miałbym w "głębokim poszanowaniu" kto to wyprodukował i jakie pobudki mu przyświecały przy wprowadzaniu tego na rynek. Żale kierowałbym do tego kto mi to sprzedał.
AS kupił od Snugpaka więc niech się z nimi biją, SmileOn kupił od AS i z nimi powinien rozmawiać.
Odpowiedz Snugpaka w tym momencie nie ma żadnego znaczenia, przynajmniej dla SmileOn'a bo on nie od nich bubel kupił.... Przynajmniej ja to tak widzę, może jemu umywanie rąk przez AS nie przeszkadza.
Osobiście po zakupie Jungle Baga wyrobiłem sobie zdanie o Arizzon Shop, oni mi ten bubel w zawyżonej cenie sprzedali a nie Snugpak. Sami sobie markę psują sprzedając tandetę w takich cenach...
: 07 cze 2011, 13:53
autor: SmileOn
Osobiście nie mam pretensji do Agnieszki tylko do firmy Arizzon. W Polsce zwykle nie szanuje się potencjalnego konsumenta (w szczególności już po zakupie) i nie jest to zwykle podyktowane złą wolą szeregowych pracowników a polityką firmy i cięciem kosztów. Ja rozumiem że mogą być drobne różnice w szyciu, różne materiały, ale ok 8 cm na długości zamka to już chyba przesada.
P.S. Offtime - po prostu nie chce mi się już użerać z negocjacjami i wymianami, mam wrażenie że i tak niczego już nie wywalczę a tylko stracę na wysyłki. Gdyby firma X chciała mieć zadowolonych klientów to znając ich problem, mogli by sami zaproponować rozwiązanie.
: 07 cze 2011, 14:09
autor: Offtime
SmileOn pisze:[...]
P.S. Offtime - po prostu nie chce mi się już użerać z negocjacjami i wymianami, mam wrażenie że i tak niczego już nie wywalczę a tylko stracę na wysyłki. Gdyby firma X chciała mieć zadowolonych klientów to znając ich problem, mogli by sami zaproponować rozwiązanie.
Z tego samego powodu nie odesłałem śpiwora, po co ponosić dodatkowy koszt wysyłki zwrotu. Nie wspominając o tym że jak się siedzi tyle w pracy co ja to wycieczka na pocztę staje się nieco problematyczna.
Ot naukę o AS pobrałem i tyle mojego...
Nauka ta zniechęciła mnie do zakupu pokrowca na plecak, za połowę tych pieniędzy kupię bubel w Decathlonie, nie muszę bubla kupować w AS i płacić nie wiem za co...
: 07 cze 2011, 14:19
autor: Arizzon Shop
Offtime pisze:
Odpowiedz Snugpaka w tym momencie nie ma żadnego znaczenia, przynajmniej dla SmileOn'a bo on nie od nich bubel kupił.... Przynajmniej ja to tak widzę, może jemu umywanie rąk przez AS nie przeszkadza.
Chwila! O umywaniu rąk moglibyśmy mówić wtedy kiedy ktoś chciał odesłać śpiwór, a ma na to w świetle prawa 10 dni od daty odebrania paczki, a my byśmy się na niego wypięli. Umywaniem rąk byłoby również, gdybyśmy olali temat i nie wracali więcej do dyskusji. Tymczasem, nadal tu jestem i nie otrzymałam od żadnego z was informacji o chęci zwrotu śpiwora. Żaden taki mail, nie wpłyną również na naszą sklepową skrzynkę.
Rozumiem, że ktoś może być niezadowolony z zakupu z takiego czy innego powodu (sama mam Jungle'a i będę bronić tego śpiwora), ale "umywanie rąk" to określenie trochę na wyrost.
: 07 cze 2011, 14:24
autor: Armat
Arizzon Shop pisze:Tymczasem, nadal tu jestem i nie otrzymałam od żadnego z was informacji o chęci zwrotu śpiwora. Żaden taki mail, nie wpłyną również na naszą sklepową skrzynkę.
Czyli wychodzi na to, ze niektorzy tylko narzekaja i nic z tym nie zrobili
