Śląsko-Dąbrowskie spotkania w lesie

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Offtime
Posty: 350
Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Offtime »

Uku nie było za to donośne salwy po kapuśniaku są ;-)
Moja kolekcja militariów

Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Awatar użytkownika
hejtyniety
Posty: 686
Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
Lokalizacja: Katowice
Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
Płeć:

Post autor: hejtyniety »

Cieszę się, że smakowało :-P
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

kilka moich fotek TUTAJ
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

I ja dodaje fotki . Pierwsze pięć jest z soboty reszta z niedzieli.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Rebiata z ekipy śląsko-dąbrowskiej, podeślijcie mi swoje adresy e-mail na PW.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Zdjęcia ze Sztoły - dzień przed zlotem.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

mój jest pod przyciskiem :)
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 898
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Panowie i Panie... robimy coś gdzieś ? Od 6.sierpnia mam wolne więc może ktoś chętny na jakiś spocik ? Miejsce i konkretny termin oczywiście do obgadania ;-)

Będzie okazja spróbowania winka na podbiale 8-)
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

No to może Jungla albo Osadniki w większym gronie?
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Młody, a przyszły weekend nie wchodzi w grę? Jakby co to ten weekend 6-7 sierpień też wchodzi w grę z mojej strony. Muszę tylko o tym wiedzieć wcześniej.

SmileOn, jeżeli wybieramy miejsce na spotkanie tylko spośród tych dwóch opcji to zdecydowanie jestem za Junglą. I to nie tylko z tego powodu, że mam blisko ;)
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

A masz jeszcze jakieś propozycje? Sztoła jest super ale trzeba by się rozbijać przy źródle bo tylko tam nie ma kleszczy.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 898
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Przyszły weekend... 28 mam urodziny więc mogę być trochę "zadżumiony" ale jeżeli ten termin spasuje większej ilości ludzi to powstrzymam się od spożywania alkoholu* i w weekend możemy gdzieś "posurvivalować :lol: "


* w dużych ilościach
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

SmileOn, rob30 rzucił propozycję żeby się wybrać na "bezludną wyspę" na Pogorię IV właśnie w przyszły weekend. Myślę, że jest to fajna odskocznia od Jungli i Osadników. Może sam się jeszcze wypowie więcej na ten temat.

Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby wybrać się również gdzieś za 2 tygodnie. Oczywiście odległościowo wszystko w granicach rozsądku.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Ooo też fajnie a daleko to od Niwki? Bo skoro na wyspę to raczej bez rowerów?
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

No właśnie ja kombinuję jak przetransportować rower na wyspę ew. zostawić go gdzieś niedaleko. Nie za bardzo uśmiecha mi się płacenie za busy. Już i tak mam teraz za dużo wydatków. IMHO nie ma co jechać busem skoro to tak blisko: 1,5-2h rowerkiem. No ale jak kto woli.
SmileOn pisze:Ooo też fajnie a daleko to od Niwki?
Hmm jakieś 25 km z Sosnowca. Z Niwki pewnie troszkę więcej.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Myślę że dwie butelki 5L i taśma klejąca pomogły by w transporcie roweru.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 898
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Jak się tam dostać z Katowic komunikacją miejską ? Bo autko narazie nie chce współpracować z mechanikiem/blacharzem więc jestem znowu zdany na komunikację zbiorową :-/
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

SmileOn, na razie to się zastanawiam co się stanie jak się z nim na chama wbiję do wody. Jak po deszczu sprawnie działa to czemu miałby nie działać po 3 minutowym pełnym zanurzeniu?

Młody, rob30 mówił, że z Będzina jest wygodny bus bezpośredni. A z Katowic do Będzina na przykład pociągiem ;)
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 794
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

To nie chodzi o to czy woda mu zaszkodzi tylko o to żeby na dno nie poszedł, dlatego sugerowałem butelki, jak bym przyjechał rowerem to też bym przywiózł, można by tratwę nawet uczynić z kilku butelek. :D

[ Dodano: 2011-07-24, 22:33 ]
Tak sobie myślę że jak by każdy rowerzysta przytaszczył dwie butelki 5L to niezła tratwa by wyszła.

[ Dodano: 2011-07-24, 22:36 ]
A i plecaki by się na tym też pięknie transportowało.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Eee może jestem lekkomyślny, ale zakładam, że z transportem problemu nie będzie. Pływam nawet dobrze, a tam nie jest aż tak głęboko przy brzegu (gdyby coś się stało) :mrgreen:

Jeżeli by się jednak okazało, że większość jedzie na rowerach to mogę wziąć 2 butelki i możemy stworzyć tratwę. Będzie jeszcze na rzeczy jako dodatkowe zabezpieczenie. A tak btw to śmiesznie byśmy wyglądali jadąc przez miasta z butelkami koło plecaków :mrgreen:
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
rob30
Posty: 247
Rejestracja: 02 sty 2010, 23:18
Lokalizacja: Sosnowiec/Spojené kr
Płeć:

Post autor: rob30 »

Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

kalyk - Nie wiem na jakiej podstawie wysnuwasz wniosek, że przejedziesz na wyspę na rowerze, ale jeśli tak myślisz, to jesteś w duzym błędzie. No chyba że zamierzasz sie przeprawiać z akwalungiem.
Do przepłynięcia jest ok 15-20m, ale do PRZEPŁYNIĘCIA !!!Pisałem już o tym. No chyba że ktoś ma ok 2,5 - 3 m zrostu to może spróbować sił przechodząc po dnie.
Rowera nie ma za bardzo gdzie zostawić na drugim brzegu i nie ma szans by go obserwować. Więc albo przeprawa z rowerem wchodzi w grę, albo dojazd komunikacją.
Od Niwki to jest ok 22 km na rowerze.
Dobre połączenia są tez z Dąbrowy Górniczej autobus 242, ale trzeba sobie sprawdzić czy kursuje w wakacje. Można tez podjechać 79 na Marianki (jeździ częściej) i przejśc się ok 1/2 h z buta.
Ja generalnie odpadam z proponowanego weekendu, ale dobrej zabawy życzę.
Awatar użytkownika
orety
Posty: 402
Rejestracja: 07 gru 2009, 09:50
Lokalizacja: z innej bajki
Tytuł użytkownika: Podróże kształcą
Płeć:

Post autor: orety »

zawsze można się przeprawić z liną a potem przeciągnąć rower

pozdrawiam
maciek
Odmiana: orety oretego oretym poproszę.
Jestem wolny jak konik polny
Awatar użytkownika
kalyk3
Posty: 270
Rejestracja: 22 lis 2009, 21:51
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: kalyk3 »

Doczu, to oczywiste, że trzeba popłynąć. Byłem tam i widziałem. Po za tym nigdzie nie pisałem, że chcę przejeżdżać. Dalej uważam, że największy problem w tym wypadku to wysuszenie rowera. Do zwiększenia wydajności płynięcia zawsze można wziąć płetwy. Tylko, że wtedy głębokość naprawdę musi być duża, żeby nie haczyć o dno.

orety, padł taki pomysł, tym bardziej, że rob ma dostęp do rolek linowych. Ale liny za bardzo nie ma.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

kalyk3 pisze:Doczu, to oczywiste, że trzeba popłynąć. Byłem tam i widziałem. Po za tym nigdzie nie pisałem, że chcę przejeżdżać.
Możesz mnie oświecić jak zamierasz zatem przetransportować ten rower drogą wodną na drugi brzeg ?
Jedną ręką trzymając rower, a drugą płynąc ?
Po prostu bez użycia zaproponowanych przez SmileOna butelek czy innego bagażu o dużej wyporności nie widzę tego. Chętnie się wiec dowiem jaki masz patent.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”