Reconnet

Sławciu, ty to masz zdrowo beret zryty Niezłe psychodeliki

Widzę , że się spodobało

Dorzucę jeszcze jeden zatem

Polecam na listopadowe mroczne noce.

slaq pisze:Polecam na listopadowe mroczne noce

Porąbało Cię! Co Ty sobie taki prywatny Brail Witch Project urządzasz? Ten 1szy kawałek to mnie z butów wystrzelił, i zjeżył włosy pod pachami. Chyba jednak wolę NNN - happines in slavery. Przynajmniej jakieś słowa "som"
Szkoda że ostatnia płyta to dno
http://www.dailymotion.pl/video/xlkkw_n ... very_music

puchalsw pisze:NNN - happines in slavery

Nie znam.
Podobne mi się wydaje do tego :



Nie no czasem sobie coś zabieram do lasu z muzyki, miło się sunie we mgle z takim bitem, jednakowoż częściej śmigam bez słuchawek - wole bez

slaq, Daj mi znać przed najbliższym spotkaniem, to Ci wypalę płytę z Nine Inch Nails, może jeszcze Ministry dorzucę.

Nie będzie mnie na spotkaniu najbliższym. 11 września jadę do Kołobrzegu - puszczać latawce , łazić po plaży i zapewne znowu otrują mnie rybą
Jednakowoż w późniejszym terminie przyjmę podarunek.

Wysłany: 2010-05-25, 12:53
Ozzy Osbourne - Let me hear You scream

wow, są tu i tacy co znają ową muzę

a to Treasure Hunter suzi

lub;
suzi i boni

Jak już jesteśmy przy starociach - Blue Cheer - "Summertime Blues"

To jak już jesteśmy przy Ozzym a właściwie przy Black Sabbath no no tradycyjnie :

Z czasów Ministry była jeszcze fajna kapelka God is LSD - takie industrialno-gitarowe granko.
Zarówno jedni i drudzy inspirowani byli The Swans, pamięta to ktoś jeszcze?
Z tamtych lat mój numero uno to S.O.D. - "Speak English or Die - brzmieniowo to do tej pory świeżyzna i miód dla uszu.
i wspomniany już God is LSD

Parthagas pisze:S.O.D. - "Speak English or Die

WOW! Myślałem, że tylko ja tego słucham

Co do Sabatonu to polecam kawałek Angels Calling, mniej znany ale całkiem fajny Jednak faktem jest, że większość partii instrumentalnych się powtarza

Z nowości to polecam :
Megadeth - Sudden Death :

a z lżejszych wpadło mi w ucho :

Santana - While my guitar gentle weeps :

To i ja wrzuce.

Korpiklaani - Vesilahden Verajilla (At The Gates Of Vesilahti)


Korpiklaani - "Vodka"


swoją drogą...bushcraft+techno,hip-hop. Nie kłucą wam sie klimaty? :->

birken1 pisze:swoją drogą...bushcraft+techno,hip-hop. Nie kłucą wam sie klimaty?

Ja to jeszcze tylko nie widzałem słuchającego Biebera

Ostatnio jakoś często leci w głośnikach :

- Infekcja
- HGW
- Efae
- Epileptic Walk

e tam nie znacie się na muzyce up the iron

Prowler, muzyka jest od słuchania, a nie do znania

Młody, tak samo można powiedzieć o robocie :-p .Mechanik powinien znać się na swojej robocie , malarz czy tynkarz tak samo. Jak się nie zna to dupa nie fachowiec Tak samo słuchacz muzyki

Prowler, masz rację, dla mnie akurat muzyka jest porostu nieodstąpionym dodatkiem do życia. Akurat mój gust muzyczny jest zróżnicowany i bardziej skupiam się na przesłaniu jakie ma do przekazania wykonawca, Najczęściej HC punk, hardcore, trash, grindcore, crossover, punk i inne takie muzyczki, aczkowiek nie zamykam się tylko do takich rodzajów muzyki, bo nie pogardzę dobrym rockiem czy hip hopem lub hardcore rapem. Czasami jakieś reggae lub ragga wpadnie. Wszystko zależy od mojego nastroju.

kiedyś za "młodu" dość radykalnie podchodziłem do kwestii rodzajów muzyki. Teraz w sumie mam jeden wyznacznik co do muzyki. Najlepsza jest muzyka dobra . No ale jeszcze nie udało mi się pokonać jednej bariery - musi to być muzyka żywa tzn. z żywymi muzykami ,a nie stworzona no kompie czy bit ze śpiewem.

A co by tak do końca nie zboczyć z tematu

troszkę energii i agresji

boby count's
coal chamber

no i coś łagodnego ale normalnie cud miód wokal

gossip

Prowler pisze:e tam nie znacie się na muzyce up the iron

Ojjj znamy Wszak to imho najlepszy kawałek Ironów. I jak za Cradle of Flith nie przepadam tak ich cover poprostu miażdży!

birken1 pisze:Cradle of Flith nie przepadam tak ich cover poprostu miażdży

fakt

Peja, O.S.T.R., kiedyś Hg, Firma, Molesta

Ojej. Soohy, jeśli już uparłeś się na HH, to chociaż z sensem.. =P Pierwszą płytę Kalibra polecam. Reszta też jest ok.
Ja natomiast ostatnio mam wielką ochotę na najnowszą płytę Planu B. Też polecam. =)

<< Kawałek zaczyna się po 45s.



I na koniec trochę starszy i w innym klimacie. =P

Jeżeli rozmowa zeszła na temat HH to ze swojej strony mogę polecić zespół A.J.K.S. Co prawda nie jest to rodzimy HH bo bardziej im bliżej do Rapu/hc niż do HH.

http://www.myspace.com/ajezusowikazalispac

Po obejrzeniu filmu "The Guardian" wpadło mi w ucho to:

i typowy wyjec ale dumny jest: