Strona 67 z 70

: 16 sty 2014, 09:08
autor: Predator
Na moje oko ta rękojeść to uchwyt od górnopłuku w WC. Takie coś wisiało na łańcuszku i jak chciało się spuścić wodę to wystarczyło pociągnąć. U moich dziadków było coś bardzo podobnego, pamiętam, bo jako kilkulatek bardzo się tym interesowałem ;) Do tego były podobne gałki przy umywalce i wannie. Dom był z lat 50 ale armatura mogła być starsza z jakiegoś powojennego szabru.

: 21 sty 2014, 09:30
autor: Hunter96Master
to i ja się pochwale :mrgreen: :

: 21 sty 2014, 12:53
autor: Hunter96Master
może i dziwnie wygląda ale jak dla mnie jest bardziej użytkowe jeśli chodzi o bushcraft i ogólnie prace w lesie ;D
i...dziekuje za informacje o tradycji ;D haha

: 21 sty 2014, 13:00
autor: Bubel
też jestem 'szczęśliwym posiadaczem' GI Tanto i zastanawiałem się nad zeszlifowaniem górnego jelca. czy zauważyłeś znaczną poprawę wartości użytkowych noża po tej modyfikacji? Czy wciąż trzyma się dobrze oryginalnej pochwy?

: 21 sty 2014, 13:04
autor: Hunter96Master
jeśli chodzi o ten jelec to przy chwycie za ricasso trzyma się znacznie wygodniej, a jeśli chodzi pochwę to minimalnie luźniej siedzi, ale i tak nie ma szans żeby wypadł;)

: 18 sie 2015, 20:51
autor: Mscibor
Może mało survivalowe nożyki ale dają radę i w mieście i w lesie, chociaż batować drewna nie mam serca nimi robić.

Master Cutlery Dagger MT-225
Obrazek

Dane techniczne:
Długość głowni: 165 mm
Grubość głowni: 4 mm
Stal: 440
Ostrze: płaskie + ząbkowane
Rękojeść: guma
Pochwa: nylon
Długość całkowita: 290 mm
Waga: 215 g


Smith&Wesson Dagger (SWHRT12)


Obrazek

Dane techniczne:
Długość głowni: 123 mm
Grubość głowni: 3,5 mm
Stal: 7Cr17
Ostrze: gładkie
Rękojeść: ABS
Pochwa: tworzywo sztuczne
Długość całkowita: 231 mm
Masa: 125 g

: 19 sie 2015, 09:39
autor: lukasz_sp
Mscibor, Nie jestem specjalistą, ale jeszcze sporo się musisz o nożach nauczyć...

: 19 sie 2015, 09:49
autor: Marshall
lukasz_sp pisze:Mscibor, Nie jestem specjalistą, ale jeszcze sporo się musisz o nożach nauczyć...
Mscibor, na pocieszenie ja tylko dodam że większość z nas przerabiała te same lekcje... :D

: 19 sie 2015, 13:12
autor: Dźwiedź
Marshall pisze:Mscibor, na pocieszenie ja tylko dodam że większość z nas przerabiała te same lekcje... :D
Chłe chłe - nawet na pamiątke tamtych "błędów i wypaczeń" zostawiłem sobie w szafie wojskowy wz.98 bym zawsze pamiętał "jak wół cielęciem był" :mrgreen:

: 19 sie 2015, 15:57
autor: birken1
Dźwiedź pisze:wz.98
:oops: ;-)

: 19 sie 2015, 16:43
autor: Mscibor
lukasz_sp pisze:Mscibor, Nie jestem specjalistą, ale jeszcze sporo się musisz o nożach nauczyć...

Dlatego wpadłem na to forum, żeby się uczyć :->

: 19 sie 2015, 18:03
autor: SmileOn
Dźwiedź pisze:
Marshall pisze:Mscibor, na pocieszenie ja tylko dodam że większość z nas przerabiała te same lekcje... :D
Chłe chłe - nawet na pamiątke tamtych "błędów i wypaczeń" zostawiłem sobie w szafie wojskowy wz.98 bym zawsze pamiętał "jak wół cielęciem był" :mrgreen:


A ja zostawiłem sobie szturmowego glock-a :p

: 19 sie 2015, 18:22
autor: Eternit
A ja zaczynałem od mory :-P (nie licząc scyzoryków z bazarku za kilka zł jakie kupowali mi rodzice za dzieciaka) ale właśnie dzięki forum uniknąłem noży "rambo pierwsza krew" icon_twisted

: 19 sie 2015, 21:15
autor: Dźwiedź
Mscibor, - wszystko w OKI. ;-)
Master Cutlery Dagger MT-225 bardzo efektownie wygląda, ale w terenie będzie Ci częściej przeszkadzał niż pomagał.

Eternit, - Przypomniałeś mi że też ( zamierzchłe czasy) miałem taki nóż jak z Rambo - z drążoną rączką.
Nie musze chyba pisać że sie rozp....ył w na wypadach leśnych po 3 miesiącach. :->

: 20 sie 2015, 10:28
autor: Visaa
Ja w tej chwili posiadam ontario Rat 1 i niedługo mam zamiar kupić nóż kizlyar DV-2 :)

: 20 sie 2015, 10:56
autor: Zirkau
A na co Tobie taka kosa? Użyteczności surwiwalowej prawie żadnej. Nie jest za duży by być samodzielnym nożem? Waga nie przeraża?
No i ten wątek, dotyczy bardziej noży zrobionych własnoręcznie.... Może ustrzeże Cię przed zmarnowaniem pieniądzy:
Pisza o tym nożu Kizlay:
Idealnie nadaję się do siekania, krojenia, cięcia, rzeźbienia czy obróbki zwierząt.
Kłamstwo:
nr 1 - idealnie. Niestety przy rozmiarach, to "idealnie" jest znaczącym przekłamaniem
nr 2 że nadaje się do rzeźbienia
nr 3 że nadaje się obróbki zwierzat.
w przypadku nr nr 2 i 3 jest jednym z najgorszych wyborów do tego celu.
Z uwagi na rozmiary nadaje się do walki, robienia dużych dziur, otwierania stalowych beczek, czy czołgów, ścinania drzewek (ale nie idealnie, bo idealnie do ścinania to nadaje się coś co ma ściśle określone przeznaczenie. W tym układzie już lepiej się sprawdzi siekiera czy karczownik; choć siekiera będzie lepsza do obróbki zwierząt).

Kup se lepiej jakąs siekierkę np. Gransforsa leśną, bushcraftową czy myśliwską. i do tego jakiś mały nożyk.
Rat-1 to dobry nóż, ale składak.

Jeśli zdecydujesz się kupić tego Kizlyar`a dla mania. To gratuluję, tez lubię noże.

: 20 sie 2015, 16:35
autor: birken1
Zirkau pisze:ten wątek, dotyczy bardziej noży zrobionych własnoręcznie....
no akurat chyba nie ten wątek.

: 20 sie 2015, 17:56
autor: Zirkau
Fakt, tematy podobne to zabłądziłem :oops:

: 21 sie 2015, 10:29
autor: Bubel
Mscibor pisze:Dlatego wpadłem na to forum, żeby się uczyć :->
Bardzo dobre podejście! Jedna z pierwszych lekcji: ani Master Cutlery, ani Smith'&'Wesson nie mają w swojej ofercie ANI JEDNEGO DOBREGO NOŻA. Nieważne co Ci powie sprzedawca. wykonane z kiepskiej stali z niejednokrotnie kiepską obróbką termiczną i wieloma niedoróbkami. Dobre tylko do leżenia na półce, albo pochwalenia się kolegom od ASG.

Jest taki niezawodny, czy też wręcz legendarny zestaw ostrości które zrobią Ci wszystko. Jedyną wadą tego zestawu jest to że nie będziesz miał pretekstu do kupowania nowych zabaweczek "bo zrobią każdą robotę". Owe ostrości to:
Mora Bushcraft / Hultafors /
Sanrenmu 710 / dowolny Victorinox / Opinel
składana piła od Bahco lub Fiskarsa i/lub jakiś poręczny toporek

Jakbyś sie wahał nad zakupem dobrego noża to nie krępuj się pytać (choć w banalnych sprawach typu "ale czy na pewno mora jest dobra?" lepiej na shoutboxie)

: 21 sie 2015, 11:14
autor: Zirkau
jeśli jednak stwierdzisz, że MORA to za tani nóż, bez wyrazu, to pójdziesz dalej np. Bushcraft od Tlima czy inny custom.

Faktem jest, że wraz z dorastaniem nożowym, nożyki maleją ale ich jakość i strona estetyczna rośnie znacząco (cena też :-( ) :
Tu masz porównanie Mora vs Tlim Bushcraft
Obrazek
Obrazek

I to są noże do pracy.

: 21 sie 2015, 17:50
autor: Bubel
choć nie zawsze są to takie grzeczne nożyki ;] ja teraz w lesie uzywam czegoś takiego:

Obrazek

: 21 sie 2015, 18:15
autor: Zirkau
ależ to jest nożyk dla mania i gdy się nudzisz. Jabłko jak obiera, to tylko na dwie połówki :mrgreen:

Próbowałeś coś tym wytrybować?

: 21 sie 2015, 20:39
autor: Dźwiedź
Z tego co nie pamiętam to nawet operację wyrostka robaczowego tym wykonał. :mrgreen:

: 21 sie 2015, 21:58
autor: rododendron
Prawdziwy facet musi mieć prawdziwy nóż... :mrgreen:
Mały czy duży ważne żeby dobrze służył

: 22 sie 2015, 20:40
autor: rododendron
Siema siema:) z tymi nożami to takie moje przemyślenia:) każdy musi od jakiegoś zacząć i nabrać wprawy do kolejnego.