Reconnet

Robi wrażenie, trzeba przyznać. To już nawet nie chodzi o wagę a o objętość.

Rzez a możesz to mi tak podliczyć cenowo? Póki Pani Ewa z Providenta nie odjechała.....

siux pisze:Rzez a możesz to mi tak podliczyć cenowo? Póki Pani Ewa z Providenta nie odjechała.....

Ceny MSRP znajdziesz na stronie Gear Buyer lub na stronach poszczególnych producentów.

Jeżeli chodzi o mnie, to praktycznie zawsze kupowałem znacznie taniej, więc będzie spora różnica pomiędzy MSRP,a ceną którą ja zapłaciłem.

O fak Rzez Ty zboczuchu :diabel2:
No kurna czego jak czego ale objętości pozazdrościć należy.
Mój zestaw na tydzień w Gorganach

No i uzbierało się 12,1 kg.
Fajnie by było jakbyś obfocił wszystko co bierzesz i podał wagę. Ciekawi mni ile jeszcze musiałbym odchudzać sprzęt

Rzez pisze:Ceny MSRP znajdziesz na stronie Gear Buyer lub na stronach poszczególnych producentów.

No właśnie sprawdziłem jedną z kurtek i była cena 300 euro?!! I nie wiem, czy coś pomyliłem....??? Dlatego poprosiłem Ciebie o podanie cen...

Spoko Doczu

Listę praktycznie mam zrobioną (jutro ostatnie zakupy - zarówno szpeju jak i szamy). Jak już przygotujemy z Luizą finalne wersje list sprzetu, podrzucimy zdjęcia i pliki *.xls.

Trzeba pamiętać, że:

a) Mój zestaw ubrań oraz sprzętu nie jest najlżejszy z możliwych. Stanowi po prostu w miarę dobrze i raczej minimalistycznie dobrany zestaw normalnie produkowanych rzeczy (nie z rodzaju XUL).
b) Wiem, że zestaw który biorę wystarczy mi nawet na dosyć słabe warunki - najprawdopodobniej 90-95% osobom (z tych które obserwowałem) byłoby to za mało (pod względem termicznym).
c) Wagę sprzętu zwiększa packraft z wyposażeniem oraz lustrzanka. Na tym można zbić w moim przypadku ok. 6 kg z 11,5 kg
d) Sprzęt dzielimy na 3 osoby - jedna osoba nosi namiot (SL 5 z fartuchami - 1080 gram:), druga osoba nosi podłogę i szpej do namiotu; trzecia sprzęt do gotowania i paliwo.

Ogólnie z wagi jestem mega zadowolony, ponieważ wszystko na 16 dni zamknie się w ok. 20 kg Z czego prawie połowa to jedzenie (osiągnąlem kalorycznosć 500 kcal/100 gram, razem wychodzi prawie 46 000 kcal).

[ Dodano: 2011-07-08, 22:52 ]

siux pisze:

Rzez pisze:Ceny MSRP znajdziesz na stronie Gear Buyer lub na stronach poszczególnych producentów.

No właśnie sprawdziłem jedną z kurtek i była cena 300 euro?!! I nie wiem, czy coś pomyliłem....??? Dlatego poprosiłem Ciebie o podanie cen...

No Arc'teryx tyle kosztuje normalnie (i to jest najtańszy model kurtki tej firmy). Ja kupiłem za 650 zł i to jest max ile jestem w stanie wydać na kurtkę wodoszczelną. Warto dodać, że została całkowicie rozpruta w czasie zeszlorocznego wyjazdu:)

Jak Ty to robisz, kurtałę za 300 euro dorywasz za 650zł Na serio dobrze pogrzebać w sklepach, to się znajdzie aż tak sporo taniej ?

Lisu pisze:Jak Ty to robisz, kurtałę za 300 euro dorywasz za 650zł Na serio dobrze pogrzebać w sklepach, to się znajdzie aż tak sporo taniej ?

Zasadniczo staram sie kupować rzeczy, których cena MSRP jest obnizona o co najmniej 30-40% w stosunku do cen na rynku amerykańskim. Dlatego tak tanio da się wyrwać dobry szpej

Jakie macie pomysły na UL podłogę pod tarpa/poncho Arizzona?
Pytam ponieważ:
- Faroe OUT/IN zmieniło właściciela
- moje poncho 300g z Decathlonu też zmieniło właściciela
- poncho Helikona, które dotąd w taki celu używałem zabrał mi Teść I tak ważyło ponad 450g

Potrzebuję coś mniej więcej o takich wymiarach, jak widać u PA na blogu:
http://4.bp.blogspot.com/_m3Dc3Z9lC2A/S ... G_1529.JPG
Koledzy z ODORA podpowiadają folię para-przepuszczalną budowlaną:
http://www.forum.outdoor.org.pl/akcesor ... e-patenty/

Ja mam następujące pomysły:
- ponownie kupić poncho z Decathlonu i przykroić do potrzebnych wymiarów.
- to samo, ale z poncho Helikona.
- kupić na Allegro ze dwa metru bieżące lekkiej tkaniny wodoodpornej.
Oczywiście jest jeszcze NRC, ale kiedy śpię, szeleszczenie foli podczas obracania się potrafi mnie obudzić :-/. No i nie dysponuję starym namiotem na zniszczenie.

Chętnie poczytam o Waszych patentach

puchalsw, wymieniłeś chyba wszystko co sobie można wyobrazić i dalej Ci nie pasuje Folia NRC nie szeleści po kilkunastu użyciach i chyba nic lżejszego nie ma. 210x160 waży 65 gram. Ja mam docięta i poklejoną na 240x160 waga 82gramy ale to taśma klejąca najwięcej waży Ortalion bez dodatkowej powłoki to 65 g/m2, bardzo leciutki, a i tak jest cięższy od folii ponad dwukrotnie... No ale nie szeleści i nie odbija światła. Są NRC olive trochę grubsze może to?

Dzięki birken1, popatrzyłem sobie na tą folię. Faktycznie wydaje się solidniejsza.

birken1 pisze:Folia NRC nie szeleści po kilkunastu użyciach i chyba nic lżejszego nie ma.

Moja już jest tak zużyta, że prześwituje, a szelest dalej mnie do szewskiej pasji doprowadza.
Wymyśliłem, że zakupię 2 m.b. ortalionu na Allegro (7pln za m.b.).

Przytnę dokładnie do potrzebnych wymiarów i obszyję. Wagi NRC nie przebiję, ale powinienem zmieścić się w 200g.

to ja proponuję kupić "z metra" Dyneemę lub Cuben - tylko może być problem z zakupem tak małej ilości.

Ja pod swoje poncho Arizzon (od Docza ) używm czegoś takiego:

http://allegro.pl/karimata-mata-wojskow ... 99259.html

Lekkie, wytrzymałe, ale nie bawiłem się w ważanie, więc dokłądnie nie wiem. Wystarczy na ponad połowę "podłogi" pod to poncho. Na to poncho narzucam też siatkę na komary i jest ok. Kilka dni spałem tam z dwójką dzieciaków (wtedy miałem dwie takie maty, które dawało się formować w takie korytko w środku (trzeba było z boków coś popodkładać) więc mimo deszczu było sucho.

Doczu pisze:to ja proponuję kupić "z metra" Dyneemę lub Cuben - tylko może być problem z zakupem tak małej ilości.

Spokojnie można kupić u naszego zachodniego sąsiada lub za wielką wodą.

Obawiam się, że mam taki właśnie ortalion, tyle, że kupiony w lokalnym sklepie z tkaninami. Chłodny, nieco szarawy trawiastozielony, lewa i prawa strona są do siebie podobne. Na początku zrobiłm sobie z niego tarp, ale po kilku złożeniach/rozłożeniach porobiły się w nim drobne dziurki - to czym był zaimpregnowany po prostu się starło.
Wodoszczelność ustąpiła zupełnie po praniu (to było do przewidzenia, ale też tej wodoodporności już nie potrzebowałem). Teraz mam zrobione z tego ze trzy woreczki i hamak dla dziewczyny (dla mnie niestety za krótki, a szkoda, bo lżejszy od taftowego, bardziej rozciągliwy i wygodnieszy).

Na groundcloth (polska nazwa?) - poza oczywistymi (plandeka, zasłonka prysznicowa, grubsza folia budowlana), może ortalion ripstop od camoleona (ten mój ma poniżej 130 g/m2 i na razie sprawuje się nieźle)?

Dla osób mówiących, że bez wysokich butów skręci się kostkę - Kilian wam zaprzecza

niesamowity człowiek.


ps. jak będziesz dziś (w sumie to jutro) zasuwał tak jak on to dobry czas wykręcisz

W poprzednim życiu musiał być kozicą. Co do skręcenia kostki , ja chyba jakiś inny jestem bo kostkę zdarzało mi się skręcać ale po kilku minutach bólu nie ma , a po kwadransie zapominam , że coś takiego się wydarzyło.

Ja dopiero w tym roku kupiłem swoje pierwsze buty typowo do biegania, miałem je używać tylko do sportów, ale jak pierwszy raz je założyłem to od tamtej pory chodzę w nich na co dzień, takie są wygodne.
Byłem też dwa razy w Bieszczadach po kilka dni z plecakiem ponad 20 kg ( wiem, średnio pasuje do tego tematu, ale zacząłem nad tym pracować ) i nie miałem ani razu problemu z kostkami, a większość tras "z górki" pokonywałem truchtem. Do tego ani jednego odcisku.
Chyba już poza zimą nie założę innych butów niż biegowe. Tylko jakieś stuptuty muszę załatwić wygodne, bo kamyki i piach to denerwująca rzecz.

Wedrowycz89, nie trzeba nic załatwiać. Stare leginsy siostry, dziewczyny parę sekund cięcia parę minut szycia i masz świetne ochraniacze. Tanie, lekkie szybkoschnące

Właśnie w ten sposób chcę zrobić Między innymi po to do ciucholandu muszę iść. Mam jeszcze bardzo mocny i lekki materiał spadochronowy, ale jest raczej za mało elastyczny na taki wynalazek.

wiatrówki są na ul Wyszyńskiego w ciucholandze ,a jak potrzebujesz materiału z leginsów to coś się znajdzie. Podejrzewam ,że Piotrek mógł by ci go przekazać

Właśnie od niego o tym patencie usłyszałem, sami swoi na forum siedzą patrzę. Akurat od przyszłego tygodnia będę w Białymstoku to sprawdzę

ciekawo u kogo on to widział A z materiałem daj znać jak coś

Jak nic nie znajdę to się odezwę.