Reconnet

Bo wszyscy wiedza ze szwedki sa najlepsze

Witam
Wiecie może gdzie można dostać takie klimatyczne czajniki albo menażki/gary do gotowania nad ogniskiem, no wiecie nie jakieś super tytanowe czy z Bóg wie jakimi powłokami ale takie typowo traperskie?

Bojownik pisze:Witam
Wiecie może gdzie można dostać takie klimatyczne czajniki albo menażki/gary do gotowania nad ogniskiem, no wiecie nie jakieś super tytanowe czy z Bóg wie jakimi powłokami ale takie typowo traperskie?

Puszka po piwie + drut? Względnie stalowa puszka po soczku kokosowym - mocniejsza acz cięższa.

Bojownik pisze:Witam
Wiecie może gdzie można dostać takie klimatyczne czajniki albo menażki/gary do gotowania nad ogniskiem, no wiecie nie jakieś super tytanowe czy z Bóg wie jakimi powłokami ale takie typowo traperskie?

Pojadę bezczelnie reklamą - chociaż trzeba przyznać, że można sobie wyobrazić coś z większym klimatem traperski. Ale po pierwszym opaleniu wygląda lepiej
http://bushcrafter.pl/14-gotowanie

Rzez już dawno chciałem zrobić sobie puszkę do gotowania ale szukałem czegoś trochę grubszego niż normalne puszki po owocach czy po kokosach. Poszukam jeszcze grubszej puszki a jak nie znajdę to ruszam po kokosy.

Treasure Hunter fajne są ale myślałem nad czymś mniejszym, ewentualnie podłużnym . Wcześniej podał ktoś fotkę fajnego czajniczka, bardziej o taki typ mi chodziło.

Treasure Hunter pisze:Pojadę bezczelnie reklamą - chociaż trzeba przyznać, że można sobie wyobrazić coś z większym klimatem traperski. Ale po pierwszym opaleniu wygląda lepiej
http://bushcrafter.pl/14-gotowanie

Jak by były litrowe to sam bym się skusił ale 2,5 litra na jednego to za dużo. Sam osobiście gotuje w kubku z manierki i w zupełności wystarczy, ale kociołek na klimat

Bojownik, można wyrwać kubki duże, ja kupiłem o pojemności 1,1litra, dałem kilka złotych mają rant więc nawet dziurek nie trzeba robić, mój w akcji
http://picasaweb.google.com/dab00825/Po ... 3541513698
Poza tym ostatnio widziałem w Intermarche puszki ze stali nierdzewnej o pojemności na oko około 1l z pokrywkami.

Bojownik pisze:Witam
Wiecie może gdzie można dostać takie klimatyczne czajniki albo menażki/gary do gotowania nad ogniskiem, no wiecie nie jakieś super tytanowe czy z Bóg wie jakimi powłokami ale takie typowo traperskie?

Idź do sklepu ogólnospożywczego, czy jakiegoś innego, może supermarketu. Kup rondel za 4,99 z dolnej półki (tak, ten czerwony w kwiatki), opal go nad ogniskiem i będzie niezwykle klimatyczny. A do tego trwały i ciężki

Driver pisze:Jak by były litrowe to sam bym się skusił ale 2,5 litra na jednego to za dużo. Sam osobiście gotuje w kubku z manierki i w zupełności wystarczy, ale kociołek na klimat

Ależ są Ja używam 2,5l Tatonki ale mają mniejsze, od 1l
http://www.tatonka.pl/index.php/produkt ... gory_id=86
Osobiście wybrałbym 1,6l nieco większy łatwiej coś większego ugotować...
http://www.tatonka.pl/index.php/produkt ... gory_id=86

Ja używam tego
http://zombie-zone.pl/wyposazenie/primu ... y-posilek/

Knocker - ta podstawka pod kartusz nie jest aż tak niedostępna.
Dostępna jest już od zeszłego roku w Decatlonach i widziałem w Sklepie podróżnika już jakiś czas temu.

Ktoś używał tego Primus LITECH TREK KETTLE 1L nad zwykłym ogniem z drewna? Bo jestem ciekaw jak się sprawuje w takich warunkach. Czy raczej odradzacie używanie go w połączeniu z ogniskiem czy Hobo Stove? (rozważam kupno)

SmileOn pisze:Czy raczej odradzacie używanie go w połączeniu z ogniskiem czy Hobo Stove? (rozważam kupno)

Myśle, że nie będzie problemu z gotowaniem, ale może byc problem z wyczyszczeniem tego "radiatora" od spodu z sadzy i popiołu. Gaz czy benzyna jednak nie będą w stanie zanieczyścić tego elementu tak jak stawianie go w ognisku.
Zresztą w przypadku ogniska nie ma aż takiego ciśnienia na szybkie zagotowanie więc IMO praktyczniejszy będzie zwykły garnek/menażka.

Wersja którą podałem nie posiada radiatora (bynajmniej tak wynika z opisu i zdjęć), a ciśnienia nie mam na szybkie gotowanie tylko na wagę i względy zdrowotne.

SmileOn pisze:Wersja którą podałem nie posiada radiatora (bynajmniej tak wynika z opisu i zdjęć), a ciśnienia nie mam na szybkie gotowanie tylko na wagę i względy zdrowotne.

Aaa sorka mój błąd - zasugerowałem się linkiem Knockera.
Oglądałem tego Primusa w sklepie i generalnie sprawia dobre wrażenie, wchodzi do niego kartusz. Na gotowanie w ognisku się nada, ale musisz się przygotować na pozbycie się "gumek" na uchwytach.
No i nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc "względy zdrowotne"

Myślę że, skrzywienia kręgosłupa od nadmiernego ciężaru.

Odchudzając sprzęt mógłbym kupić zwykły aluminiowy garnek, jednakże aluminium jak powszechnie wiadomo nie jest najzdrowsze i przy gotowaniu w takich garnkach uwalniają się różne niekorzystne dla zdrowia substancje (wiem po mojej menażce). W tym wypadku mamy aluminium pokryte jakąś powłoką (tytan?) w każdym bądź razie nieprzywierającą.

SmileOn pisze:W tym wypadku mamy aluminium pokryte jakąś powłoką (tytan?) w każdym bądź razie nieprzywierającą.

I liczysz że ta powłoka będzie wieczna ? Rozczaruję Cię - to się zedrze prędzej czy później.
Jeśli masz aż takie obawy o swoje zdrowie (niepotrzebnie) to przy tej cenie za tą menażkę, rozważyłbym coś z tytanu. Fakt, że trzeba by dołożyć parę złotych, ale przynajmniej nie musisz się martwić o to, że zedrze Ci się powłoka ochronna z alu.

A znasz coś co wyglądało by (głównie chodzi o wymiary) tak jak wspomniany wyżej Primus (garnek ok 1L + przykrywko-patelnia) - z tytanu oczywiście?

Na Allegro były ostatnio, ale z tego co pamiętam nie sprzedały się, więc lada dzień znów się pojawią:
http://www.rei.com/product/768602
ooo tu http://www.allegro.pl/item1020449037.html i w dodatku można różnie komponować zestawy

SmileOn pisze:Ktoś używał tego Primus LITECH TREK KETTLE 1L nad zwykłym ogniem z drewna?

Mam i używam. Spokojnie daje radę. Kupoiłęm wersję bez radiatora właśnie z myślą o gotowaniu na ognisku. Faktem jest, że trzeba uważać na gumowe osłony uchwytów, odpukać, na razie mi się udaje. Małe lekkie i wygodne, do środka wchodzi kartusz dwusetka i palnik. Aby nie porysować powłoki używam sporka LMF z tworzywa.
Patelnio pokrywka w roli patelni też daje radę. Usmażysz pierś z kurczaka lub jajecznice z dwóch jajek. Nawet wodę ognistą da się nią dozować

Cholewcia drogi ten Snow Peak - prawie drugi raz tyle co Primus, jak się pojawi to przemyśle jego zakup ale jak nie to chyba skusze się na Litech Trek i będę używał drewnianych lub plastikowych sztućców.

wiesz - tytan jest teraz trendy więc i ceny są wysokie. Za markę też pewnie trzeba trochę dopłacić. Ale spokojnie - można poszukać czegoś niemarkowego i wówczas cena pewnie będzie bliższa tej Primusa.
Co do samej powłoki - to nie jest tak, ze ona schodzi pod paznokciem czy po przejechaniu łyżką itp. ale trzeba sie liczyć z tym, że prędzej czy później pojawią się ubytki i "teoria względów zdrowotnych" legnie w gruzach

Myślisz że ta powłoka na Primusie jest dużo gorsza niż na patelniach np Tefala? - bo jeżeli nie to mi w zupełności wystarczy (przecież nie będę w nim gotował przez okrągłe 365 dni w roku).

To równie dobrze możesz sobie pozwolić na ten aluminiowy garnek i od czasu do czasu jakbyś ugotował w aluminiowym garnku nic by ci się nie stało...