O! I tu dochodzimy do prawdziwego survivalu!Tanto pisze:będzie trzeba wydać 2500 zł :651:
dowcipy/kawały
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Przejrzałem sobie stronę firmy http://www.survival-extreme.pl/ (a właściwie gościa), który prowadzi te szkolenia i mam dylemat:Tanto pisze:Jak zasponsorujecie, to nie ma sprawy poświęcę się, może nawet uda mi się przetrwać, ale spieszcie się bo za dwa dni skończy się promocja i będzie trzeba wydać 2500 zł :651:
Mianowicie też nóż z f u t e r a ł e m będzie mi się obijał jak żyd po pustym sklepie bo futerał jest na cały komplet sztućców a nie na jeden nóż do masła.

BTW. Spotkałem się jeszcze z określeniem "etui" na nóż. Nie rozumiem czy w dobie wszechobecnej pornografii słowo "pochwa" znalazło się nagle na cenzurowanym?
i jeszcze:
Gdzieś w tym zdaniu jest sprzeczność.SURVIVAL EXTREME to pełne przygody i pozytywnych wrażeń wczasy sportowe organizowane w...![]()

.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
a kolarze to ze sobą pedałują, fuj
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
To ja Wam opowiem przygodę z wędkarzem. Autentyk. Gość mało rozgarnięty przyrodniczo bo nie wiedział od kiedy zaczyna się rykowisko.
W ubiegłym roku tak na przełomie styczeń luty postanowiłem uczyć się wabić jelenie. Przez kilka dni słuchałem na necie owej pieśni do bólu tak aby zapamiętać ryk silnego byka. Że mieszkam w blokach to nic mi nie pozostało jak trenować w terenie a więc w najbliższej dzikiej okolicy. Wyposażony w gilzę od stretch-u i kamerę (aby głosy nagrywać a potem odtwarzać i porównywać) ruszyłem na oczerety. Teren dość dziki dla laika poprzecinany starymi fabrycznymi osadnikami i kanałami z których powstały stawy. Taki teren dawał mi komfort niczym pustelnikowi.
Zasiadłem seee ja Panowie na wędkarskim stołku, wyjąłem gilzę i po uruchomieniu kamerki zacząłem naukę. Trwało to dobrą godzinkę. W swoim żarliwym zapamiętaniu spróbowałem również fukania dzika. Zmęczony nauką spakowałem sprzęt i ruszyłem spokojnie na osadniki. Wyłażę z krzaków a tu z siekierką w ręku (pewnie do łamania lodu) siedzi sobie wędkarz na pochylonym pniu brzozy.
Krzyczy do mnie, ejj człowieku tu buszują jelenie, uważaj.
Kiedy Mu wyjaśniłem, że to ja się uczę to odpowiedział dokładnie tymi słowami;
weź ty się pier**** w łeb idioto.
Powiem szczerze, że nie podjąłem dyskusji jeno się "chwatko" wycofałem
W ubiegłym roku tak na przełomie styczeń luty postanowiłem uczyć się wabić jelenie. Przez kilka dni słuchałem na necie owej pieśni do bólu tak aby zapamiętać ryk silnego byka. Że mieszkam w blokach to nic mi nie pozostało jak trenować w terenie a więc w najbliższej dzikiej okolicy. Wyposażony w gilzę od stretch-u i kamerę (aby głosy nagrywać a potem odtwarzać i porównywać) ruszyłem na oczerety. Teren dość dziki dla laika poprzecinany starymi fabrycznymi osadnikami i kanałami z których powstały stawy. Taki teren dawał mi komfort niczym pustelnikowi.
Zasiadłem seee ja Panowie na wędkarskim stołku, wyjąłem gilzę i po uruchomieniu kamerki zacząłem naukę. Trwało to dobrą godzinkę. W swoim żarliwym zapamiętaniu spróbowałem również fukania dzika. Zmęczony nauką spakowałem sprzęt i ruszyłem spokojnie na osadniki. Wyłażę z krzaków a tu z siekierką w ręku (pewnie do łamania lodu) siedzi sobie wędkarz na pochylonym pniu brzozy.
Krzyczy do mnie, ejj człowieku tu buszują jelenie, uważaj.
Kiedy Mu wyjaśniłem, że to ja się uczę to odpowiedział dokładnie tymi słowami;
weź ty się pier**** w łeb idioto.
Powiem szczerze, że nie podjąłem dyskusji jeno się "chwatko" wycofałem

Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
yaktra - buszujący w jeleniach 

"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
-
- Posty: 0
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 14:20
- Lokalizacja: Elbląg
- Tytuł użytkownika: szuwarowy potwór
- Płeć:
2 gejów w samolocie
- franek chodź się pobzykamy!
- głupi jesteś?! zobacz ile ludzi w samolocie!
- nikt nawet nie zwróci uwagi, zaraz ci pokażę!
wstaje i krzyczy na cały samolot.
- przepraszam! czy ma ktoś pożyczyć długopis?!
z racji tego że nikt nawet się nie odwrócił zaczeli sie bzykać. Po jakimś czasie przechodząca stewardessa ujrzała obrzyganego faceta.
- panie! czemu się pan tak obrzygał? trzeba było o miskę krzyczeć.
facet na to:
- pani... ja głupi nie jestem... jeden tutaj o długopis krzyczał to go w du*e wy*uchali
- franek chodź się pobzykamy!
- głupi jesteś?! zobacz ile ludzi w samolocie!
- nikt nawet nie zwróci uwagi, zaraz ci pokażę!
wstaje i krzyczy na cały samolot.
- przepraszam! czy ma ktoś pożyczyć długopis?!
z racji tego że nikt nawet się nie odwrócił zaczeli sie bzykać. Po jakimś czasie przechodząca stewardessa ujrzała obrzyganego faceta.
- panie! czemu się pan tak obrzygał? trzeba było o miskę krzyczeć.
facet na to:
- pani... ja głupi nie jestem... jeden tutaj o długopis krzyczał to go w du*e wy*uchali
- bubak
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 cze 2010, 16:57
- Lokalizacja: Roztocze/Lublin
- Gadu Gadu: 5076316
- Płeć:
Przychodzi gość do salonu tatuażu i prosi aby mu na fjucie namalować
czerwone ferrari dla dziewczyny.
Na to mistrz tatuażu do niego: Na pewno dla dziwczyny?
A on: No dobra dla chlopaka!
Mistrz tatuazu do niego:To w takim razie ja panu elegancko i gratisowo dorzuce jeszcze takie dwa duże koła od kombajna na jądrach.
On: No ale po co?
MIstrz tatuażu: Jak to po co! Na wypadek gdyby ferrari zakopało się w gó**ie!
czerwone ferrari dla dziewczyny.
Na to mistrz tatuażu do niego: Na pewno dla dziwczyny?
A on: No dobra dla chlopaka!
Mistrz tatuazu do niego:To w takim razie ja panu elegancko i gratisowo dorzuce jeszcze takie dwa duże koła od kombajna na jądrach.
On: No ale po co?
MIstrz tatuażu: Jak to po co! Na wypadek gdyby ferrari zakopało się w gó**ie!
"Jesteś zadziwiająco rozsądny"
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Dwa ostatnie, że tak powiem ... w pytę. :p
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Kierowca TIRa przychodzi do domu publicznego, rzuca burdelmamie 500zł i mowi:
- Dajcie mi najbrzydszą babę, jaką macie i kanapkę z mortadelą.
- Przystojniaku! - odpowiada mama - za pięć stówek możesz tu mieć świeżą i chętną dziewczynę, która spełni wszystkie twoje pragnienia!
- Nie, dzięki. Nie mam ciśnienia na ruchanie, zwyczajnie tęsknię za domem.
- Dajcie mi najbrzydszą babę, jaką macie i kanapkę z mortadelą.
- Przystojniaku! - odpowiada mama - za pięć stówek możesz tu mieć świeżą i chętną dziewczynę, która spełni wszystkie twoje pragnienia!
- Nie, dzięki. Nie mam ciśnienia na ruchanie, zwyczajnie tęsknię za domem.
Rabin, pastor i ksiądz z pewnej miejscowości postanowili wybrać się na piknik i podyskutować o religii na łonie natury. W końcu rozłożyli się pod lasem koło niedużego stawu. Było gorąco, więc wpadli na pomysł, żeby się wykąpać. Rozebrali się więc, posiedzieli sobie w wodzie i wychodzą. A tu nagle z lasu wychodzi wycieczka Koła Gospodyń Wiejskich! Ksiądz zasłonił szybko rękami "interes" i chodu w krzaki. Pastor - to samo. Rabin zasłonił twarz i też w krzaki. Jak już baby przeszły, wrócili do swoich ubrań i w trakcie zakładania swoich szat, ksiądz pyta się rabina:
- Słuchaj, dlaczego ty zasłoniłeś twarz?
- Nie wiem jak to jest u was, chrześcijan, ale mnie wierni najprędzej rozpoznaliby po twarzy...
- Słuchaj, dlaczego ty zasłoniłeś twarz?
- Nie wiem jak to jest u was, chrześcijan, ale mnie wierni najprędzej rozpoznaliby po twarzy...
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
- JakubJ152
- Posty: 43
- Rejestracja: 24 gru 2010, 20:49
- Lokalizacja: 45 km. od Torunia.
- Gadu Gadu: 337337
- Tytuł użytkownika: Początkujący
- Płeć:
taki robaczek, Ten film Thanks, Smokey! to jest akcja pewnej ekipy Anty-Narkotykowa 
Adwokat pyta swojego klienta:
- Dlaczego chce się pan rozwieść?
- Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
- Czy to znaczy, że pije?
- Nie, łazi tam za mną!
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...

Adwokat pyta swojego klienta:
- Dlaczego chce się pan rozwieść?
- Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!
- Czy to znaczy, że pije?
- Nie, łazi tam za mną!
Kobieta bierze lekcję golfa, ale nie może trafić w piłeczkę, gdyż ciągle źle chwyta kij. W końcu zniecierpliwiony instruktor mówi:
- Niech Pani weźmie kij tak, jakby Pani dotykała członka swojego męża...
Kobieta bierze zamach i... piłeczka toczy się na jakieś 10 metrów.
- Dobrze... - cedzi instruktor. A teraz proszę wyjąć kij z ust i uderzyć porządnie...
Więc póki w nas ten serca czas niech szumi nam zielony las.
Zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane.
Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, pozwól swej duszy dalej śnić
i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem"
Zielone myśli w głowie miej, marzenia rozśpiewane.
Żyj tak jak chcesz i umiesz żyć, pozwól swej duszy dalej śnić
i do przodu śmiało idź, sam jest sobie panem"
Na 25-tą rocznicę ślubu małżeństwo wybrało się na drugi miesiąc miodowy. Wieczorem w hotelu, żona zalotnie pyta męża:
- Kochanie, powiedz mi, co myślałeś, gdy 25 lat temu stanęłam przed tobą naga?
- Hmm.... Chciałem się z Tobą kochać tak by odebrało Ci rozum, a Twoje piersi... Chciałem całe wyssać...
- A teraz, co myślisz? - powiedziała żona uśmiechając się zalotnie
- Że wykonałem dobrą robotę.
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
- Kochanie, powiedz mi, co myślałeś, gdy 25 lat temu stanęłam przed tobą naga?
- Hmm.... Chciałem się z Tobą kochać tak by odebrało Ci rozum, a Twoje piersi... Chciałem całe wyssać...
- A teraz, co myślisz? - powiedziała żona uśmiechając się zalotnie
- Że wykonałem dobrą robotę.
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Początek tradycyjny...
Przychodzi facet do burdelu wykłada 1000pln i prosi burdel-mamę o najlepszą laskę w przybytku.
Idź pod nr 5, a będziesz zadowolony.
Wchodzi pod 5 i rzeczywiście, siedzi rewelacyjna panna, ale na leżącym Murzynie.
Wkurzony przychodzi na skargę do mamuści, twierdząc, iż dziewczynka już zajęta.
- Nie zajęta, nie zajęta - rzecze burdel-mama- siedzi tylko na prawidle!
Przychodzi facet do burdelu wykłada 1000pln i prosi burdel-mamę o najlepszą laskę w przybytku.
Idź pod nr 5, a będziesz zadowolony.
Wchodzi pod 5 i rzeczywiście, siedzi rewelacyjna panna, ale na leżącym Murzynie.
Wkurzony przychodzi na skargę do mamuści, twierdząc, iż dziewczynka już zajęta.
- Nie zajęta, nie zajęta - rzecze burdel-mama- siedzi tylko na prawidle!
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Grzymek
- Posty: 225
- Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
- Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
- Gadu Gadu: 6909467
- Tytuł użytkownika: Na pohybel
- Płeć:
Wraca żona od ginekologa i mówi do męża:
-Kochanie jestem w ciąży, ginekolog zakazał mi seksu.
-A co na to Twój laryngolog?
* * * *
Mój syn zaczął ostatnio strasznie przeklinać. Może w przedszkolu posłyszał, może na placu zabaw [...] go wie.
* * * *
Jak złapać zająca? Trzeba się schować za drzewem i naśladować dźwięk marchewki.
* * * *
Jeśli kiedyś zobaczysz skórkę od banana na podłodze uważaj. Jakiś Murzyn może czaić się tuż za rogiem.
* * * *
Dziadek u urologa:
- Panie doktorze, cierpię na nietrzymanie moczu. Mam dość pampersów. A z drugiej strony nie chcę spać w mokrym łóżku. Co mi pan zaleca?
- Hamak.
* * * *
- Po co wymyślono przekleństwa?
- Żeby mężczyźni też potrafili wyrazić uczucia.
* * * *
Praca uczyniła z małpy człowieka. A chciwość - polityka.
* * * *
Kiedy Putin rzuci bumerangiem, ten nie wraca. Boi się.
* * * *
Nobel z dziedziny fizyki został w tym roku przyznany niejakiemu Ojcu Dyrektorowi. W swojej pracy naukowej udowodnił, że możliwe jest poruszenie tzw. Ciemnej Masy za pomocą fali radiowej.
* * * *
W biblii jest napisane, że padało 40 dni i 40 nocy.
Nazwano to potopem.
W Szkocji nazywają to latem.
* * * *
- Co robi Rumun na komputerze?
- Grzebie w koszu.
* * * *
Whisky za 120 złotych naprawdę kosztuje 200 zł.
80 dych idzie na smsy po pijaku.
* * * *
Mąż, wysoki urzędnik państwowy, wraca do domu i zastaje żonę z kochankiem. Wściekły sięga po broń, żona próbuje go uspokoić:
- Daj spokój, zabijesz go, siedzieć pójdziesz!
Mąż przymierza, już ma strzelić, kiedy żona chwyta się ostatniej deski ratunku:
- Z partii cię wyrzucą!
Mąż zrezygnowany opuszcza broń, kochanek wyskakuje z łóżka, w biegu łapie ubranie i wyskakując z domu krzyczy:
- Niech żyje Platforma Obywatelska!
* * * *
Co to jest interes publiczny?
Jest to ch*j kładziony na społeczeństwo przez polityków.
* * * *
Wrestling - to takie ustawiane zapasy, które wyglądają, jak prawdziwe, ale nikomu nie dzieje się krzywda. Coś jak walka z korupcją w Rosji.
* * * *
- Co ty taki smutny?
- Syn mi się urodził.
- No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię?
- Ludwik.
- Ludwik? Czemu?
- Bo czternasty.
* * * *
Żył sobie kiedyś na świecie chłopiec, który strasznie bał się ciemności.
Dlatego za każdym razem jak mrugał tracił przytomność.
* * * *
Taki malutki, brudny sekrecik demokracji polega na tym, że jak masz prawo głosu, to jeszcze nie znaczy, że masz wybór.
* * * *
Poznałem dziewczynę przez internet. Korespondowaliśmy. Zakochałem się. Umówiliśmy się w końcu na spotkanie. Okazało się że ona to pięćdziesięcioletni łysol z wielkim brzuchem. Seks nie był przez to już tak gorący jak sobie wyobrażałem.
* * * *
Warszawa. Dworzec Centralny. Przyjezdny pyta sokistę:
- Panie, gdzie tu jest toaleta?
Sokista, znacząco marszcząc nos:
- Panie, gdzie tu NIE jest toaleta?!
* * * *
- Tatusiu opowiedz mi bajkę na dobranoc...
- Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczynka która nie chciała iść spać i umarła...
* * * *
- Zenon, wszystko wiem! Cham jesteś wielki i zdrajca! Dymasz wszystko, co się rusza! A ja ci tak wierzyłam... Oddałam ci serce i ciało. A ty mnie po prostu... wy*****ałeś! DLACZEGO?!
- Ruszałaś się.
* * * *
- Mam dla Pana dwie wiadomości. Dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej.
- Przez pomyłkę amputowaliśmy Panu zdrową nogę.
- O Boże! A ta dobra?
- Chorą nogę jednak da się wyleczyć.
* * * *
Stary spadochroniarz do początkującego :
- Kiedyś przeżyłem chwilę grozy. Skakałem z dwóch tysięcy metrów. Jakieś sto metrów nad ziemią splątały mi się linki. Potem pamiętam ten dach, który zbliżał się coraz bardziej. Potem nagłe uderzenie. Po chwili nad sobą zobaczyłem światło, a wokół kręciły się ogromna ilość białych postaci.... uskrzydlonych postaci.
- ANIOŁY?
- Nie .. to był dach kurzej fermy.
* * * *
Moja kobieta jest jak terminator. Ciągle potrzebuje nowych ubrań i samochodu.
* * * *
Dwie blondynki :
- Zuza? Jak ściągnęłam plik z internetu a okazało się że on jest niepotrzebny to jak go tam z powrotem wrzucić?
- Ech Olka... jaka ty głupia jesteś. Właśnie przez takie jak ty wkrótce w internecie zabraknie plików.
* * * *
- Jesteś aresztowany! Masz prawo do adwokata, jednego telefonu i zmiany statusu na Facebooku!
* * * *
Strach na wróble nie miał mózgu, Blaszany drwal nie miał serca, a Lew nie miał odwagi...
... więc Dorotka pozostała dziewicą.
-Kochanie jestem w ciąży, ginekolog zakazał mi seksu.
-A co na to Twój laryngolog?
* * * *
Mój syn zaczął ostatnio strasznie przeklinać. Może w przedszkolu posłyszał, może na placu zabaw [...] go wie.
* * * *
Jak złapać zająca? Trzeba się schować za drzewem i naśladować dźwięk marchewki.
* * * *
Jeśli kiedyś zobaczysz skórkę od banana na podłodze uważaj. Jakiś Murzyn może czaić się tuż za rogiem.
* * * *
Dziadek u urologa:
- Panie doktorze, cierpię na nietrzymanie moczu. Mam dość pampersów. A z drugiej strony nie chcę spać w mokrym łóżku. Co mi pan zaleca?
- Hamak.
* * * *
- Po co wymyślono przekleństwa?
- Żeby mężczyźni też potrafili wyrazić uczucia.
* * * *
Praca uczyniła z małpy człowieka. A chciwość - polityka.
* * * *
Kiedy Putin rzuci bumerangiem, ten nie wraca. Boi się.
* * * *
Nobel z dziedziny fizyki został w tym roku przyznany niejakiemu Ojcu Dyrektorowi. W swojej pracy naukowej udowodnił, że możliwe jest poruszenie tzw. Ciemnej Masy za pomocą fali radiowej.
* * * *
W biblii jest napisane, że padało 40 dni i 40 nocy.
Nazwano to potopem.
W Szkocji nazywają to latem.
* * * *
- Co robi Rumun na komputerze?
- Grzebie w koszu.
* * * *
Whisky za 120 złotych naprawdę kosztuje 200 zł.
80 dych idzie na smsy po pijaku.
* * * *
Mąż, wysoki urzędnik państwowy, wraca do domu i zastaje żonę z kochankiem. Wściekły sięga po broń, żona próbuje go uspokoić:
- Daj spokój, zabijesz go, siedzieć pójdziesz!
Mąż przymierza, już ma strzelić, kiedy żona chwyta się ostatniej deski ratunku:
- Z partii cię wyrzucą!
Mąż zrezygnowany opuszcza broń, kochanek wyskakuje z łóżka, w biegu łapie ubranie i wyskakując z domu krzyczy:
- Niech żyje Platforma Obywatelska!
* * * *
Co to jest interes publiczny?
Jest to ch*j kładziony na społeczeństwo przez polityków.
* * * *
Wrestling - to takie ustawiane zapasy, które wyglądają, jak prawdziwe, ale nikomu nie dzieje się krzywda. Coś jak walka z korupcją w Rosji.
* * * *
- Co ty taki smutny?
- Syn mi się urodził.
- No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię?
- Ludwik.
- Ludwik? Czemu?
- Bo czternasty.
* * * *
Żył sobie kiedyś na świecie chłopiec, który strasznie bał się ciemności.
Dlatego za każdym razem jak mrugał tracił przytomność.
* * * *
Taki malutki, brudny sekrecik demokracji polega na tym, że jak masz prawo głosu, to jeszcze nie znaczy, że masz wybór.
* * * *
Poznałem dziewczynę przez internet. Korespondowaliśmy. Zakochałem się. Umówiliśmy się w końcu na spotkanie. Okazało się że ona to pięćdziesięcioletni łysol z wielkim brzuchem. Seks nie był przez to już tak gorący jak sobie wyobrażałem.
* * * *
Warszawa. Dworzec Centralny. Przyjezdny pyta sokistę:
- Panie, gdzie tu jest toaleta?
Sokista, znacząco marszcząc nos:
- Panie, gdzie tu NIE jest toaleta?!
* * * *
- Tatusiu opowiedz mi bajkę na dobranoc...
- Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczynka która nie chciała iść spać i umarła...
* * * *
- Zenon, wszystko wiem! Cham jesteś wielki i zdrajca! Dymasz wszystko, co się rusza! A ja ci tak wierzyłam... Oddałam ci serce i ciało. A ty mnie po prostu... wy*****ałeś! DLACZEGO?!
- Ruszałaś się.
* * * *
- Mam dla Pana dwie wiadomości. Dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej.
- Przez pomyłkę amputowaliśmy Panu zdrową nogę.
- O Boże! A ta dobra?
- Chorą nogę jednak da się wyleczyć.
* * * *
Stary spadochroniarz do początkującego :
- Kiedyś przeżyłem chwilę grozy. Skakałem z dwóch tysięcy metrów. Jakieś sto metrów nad ziemią splątały mi się linki. Potem pamiętam ten dach, który zbliżał się coraz bardziej. Potem nagłe uderzenie. Po chwili nad sobą zobaczyłem światło, a wokół kręciły się ogromna ilość białych postaci.... uskrzydlonych postaci.
- ANIOŁY?
- Nie .. to był dach kurzej fermy.
* * * *
Moja kobieta jest jak terminator. Ciągle potrzebuje nowych ubrań i samochodu.
* * * *
Dwie blondynki :
- Zuza? Jak ściągnęłam plik z internetu a okazało się że on jest niepotrzebny to jak go tam z powrotem wrzucić?
- Ech Olka... jaka ty głupia jesteś. Właśnie przez takie jak ty wkrótce w internecie zabraknie plików.
* * * *
- Jesteś aresztowany! Masz prawo do adwokata, jednego telefonu i zmiany statusu na Facebooku!
* * * *
Strach na wróble nie miał mózgu, Blaszany drwal nie miał serca, a Lew nie miał odwagi...
... więc Dorotka pozostała dziewicą.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."