Strona 57 z 70

: 04 sty 2012, 20:47
autor: pasikonik
Witam jestem ciekaw waszego zdania na temat mojego zakupu , do tej pory miałem i mam nadal CRKT myśle że na chodzenie po górkach i biwakowanie pod namiotem na dziko to wystarczy .
Dziś przyszła przesyłka z moim nowym nabytkiem a mianowicie A1 do cięższych prac w lesie , oglądam tu super nożyki robione ręcznie piękna robota ja nie mam takich możliwości warsztatowych , manualne może by sie znalazły , dlatego zostaje mi tylko kupić może sprubóje zrobić jakąś ładna pochwe ze skóry , możecie mi coś podpowiedzieć?
ps zdjęć nie wrzucam jak będe gdzies w terenie to cykne pare

: 04 sty 2012, 20:57
autor: orety
viewtopic.php?t=3160
i popraw błędy, bo
viewtopic.php?t=3932

pozdrawiam
maciek

: 05 sty 2012, 12:28
autor: zaCiety
ja sie ostatnio dorobilem Boker Rampage, CRKT Dragon i giedymina http://img827.imageshack.us/slideshow/w ... f1710b.jpg
wszystkie sa boskie:))))))

[ Dodano: 2012-01-05, 12:30 ]
Giedu,min przechodzi teraz maly tuning, to wybrzuszenia na rekojesci usuwamy i przedluzamy lekko rekojesc bo za krotka na rka duzy i ciezki noz:))))

: 13 sty 2012, 21:04
autor: Horn

: 13 sty 2012, 21:12
autor: Morion
Phiiii... takie to u mnie na drzewach rosną :D


Ja go chceeeem :562: ;(

: 13 sty 2012, 21:14
autor: Horn
No a myślisz, że skąd go mam? :mrgreen:

: 14 sty 2012, 10:45
autor: Morg
Horn, pewnie ladnie lapy kaleczy przy dlugiej pracy.

: 14 sty 2012, 13:21
autor: Horn
Wiem, że może się tak wydawać. Ale to nie prawda, świetnie się pracuje, bardzo dobry kawałek rogu, nawet po dłuższej pracy nie pokazują się pęcherze, zadrapania.


Pozdrawiam,
Horn

: 22 sty 2012, 00:57
autor: ArturZ
Piękne noże są pokazane w tym temacie. Mój to prezent urodzinowy od żony - myśliwski Herbertz 105211, ostrze ze stali 420. Kupiony na targu w budce ze sprzętem wędkarskim.
Obrazek

: 22 sty 2012, 10:16
autor: Morion
Niedobra stal, niedobrze że z targu.

: 22 sty 2012, 16:01
autor: ArturZ
Morion pisze:Niedobra stal, niedobrze że z targu.
Mozesz napisac dlaczego?

: 22 sty 2012, 16:24
autor: slaq
ArturZ pisze:Mozesz napisac dlaczego?
Bo tak tutaj już lubią pisać 8-)
Stal, jest trudna do ostrzenia, a na targu trafić można na chińską tandetę ;-)

Jeśli szukasz jakiegoś noża, to polecam Ci przejrzeć ofertę tego Pana - http://www.tlim.net/
Lub możesz skorzystać z panującej tutaj mody i zakupić nóż - Mora.

: 22 sty 2012, 16:31
autor: thrackan
Arturze, poczytaj to: http://www.knives.pl/www/faq/knifeopedi ... _nozy.html (ale broń Boże, nie daj się zwariować, że tylko najdroższe stale są dobre, bo to nieprawda)
Generalnie główną zaletą stali 420 jest jej odporność na rdzę. Zdecydowanie trudniej się ostrzy, zwłaszcza w porównaniu do stali węglowych i stosunkowo szybko się tępi. Ale chyba każdy kiedyś miał nóż z tej stali. Jak pobawisz się innymi, poznasz w praktyce "agresywność cięcia" i sam załapiesz o co chodzi. ;-) Jeżeli chodzi o bazarowość - najczęściej są tam sprzedawane noże właśnie z nienajlepszych stali, nieco niedbale zrobione i przesadnie ciężkie (przez wielkie kawały stali jako wstawki na rękojeści). Generalnie są bardziej ozdobne niż użytkowe. Czasem tylko da się wyłowić jakieś dobrej jakości używki. Ale to rzadkie przypadki.

Ale nóż, który masz tak, czy inaczej jest wartościowy - to w końcu prezent od kochanej osoby ;)
Jak będziesz szukał jakiegoś noża, to, jak napisał Slaq, popatrz na ręczne wyroby rodzimych nożorobów (opcja droższa), albo na "fabryczne" noże firm Mora i Frosts (opcja tania).

: 22 sty 2012, 16:45
autor: maly
420 nie jest rewelacyjna ale nie można powiedzieć że to zła stal na noże. Widziałem wyroby Herbertza z tej stali i nie jest tak źle... Faktycznie zeszło mi się zanim naostrzyłam koleżance nóż do poziomu golenia ale potem długo go używała bez specjalnych uszczerbków na ostrości. Trzeba sobie powiedzieć że jest pewna róznica między stalą 420 chińską w ich "markowych" wyrobach a tymi znanych firm. Buck np do dnia dzisiejszego wykonuje część swoich noży z takiej stali i nie jest źle. Wiele zależy od obróbki cieplnej tej stali, a Herbertz o to dba...
Artur na marginesie to bardzo fajny nożyk...
Pozdrawiam!
Mały Jastrząb
ps. przepraszam wszystkich "nożospeców" za obraźliwe słowa... Arturze dodam tylko że nie znam się na nożach zupełnie, a moja opinia jest całkowicie subiektywnym odczuciem...

: 22 sty 2012, 16:57
autor: thrackan
Maly, jak tak, to ok. Bo ja właśnie mam przed sobą kozik kumpla z 420, który mam na jutro mu naostrzyć i siedzę... i głaszczę... i papieru wciąż nie chce ciąć, o goleniu nie mówię. Naostrzenie Mory i dwóch Vicków (po dwa ostrza) zajęło mi łącznie mniej czasu, niż ten jeden kozik... :roll: Może rzeczywiście nie dane mi było widzieć noża z tej stali, który byłby dobrze zahartowany. :-)

[ Dodano: 2012-01-22, 17:06 ]
maly pisze:Arturze dodam tylko że nie znam się na nożach zupełnie,
Taaaa... jaaaasne. A ja jestem elfem-baletnicą :mrgreen: :-P

: 22 sty 2012, 17:16
autor: birken1
slaq, moda to rzecz dla ułomnych. Noży Mora nie bierze się dla szpanu tylko dlatego że są zaj...ste 8-)
Morion pisze:niedobrze że z targu.
I co że z targu? Ten sam nóż ze sklepu lepszy? :roll: Przecież podał producenta. 420 strasznie się ostrzy co już przedmówcy napisali. Ale jeśli brzytwy nie potrzebujesz to w sumie niewielki problem :-) . A nożyk imho całkiem ciekawy ma profil i wygodny musi być do pracy ;-)

: 22 sty 2012, 17:48
autor: maly
trackan możliwe że też w obrębie jednego modelu noża zdarzają się odstępstwa od norm. Piszę, że ja nie miałem problemu z naostrzeniem jednego z modeli Herbertza ze stali 420. Mam dwa Buck'i ze stali z tego przedziału jakościowego i też ostrzą się bardzo dobrze, choć to zapewne zasługa doskonałej obróbki cieplnej z które BUCK słynął...?
Choć tu masz świętą rację 420 źle zahartowana to straszne gówno!!! Czasem to wina tego że nasi bracia mniejsi z Azji do swoich wyrobów często używają stali którą tak naprawdę trudno zakwalifikować bo nie trzyma żadnych norm.

: 23 sty 2012, 17:33
autor: slaq
birken1 pisze:slaq, moda to rzecz dla ułomnych. Noży Mora nie bierze się dla szpanu tylko dlatego że są zaj...ste 8-)
Nie wiem, nie znam się na modzie , jak Ty 8-)
Niemniej obserwuję pewne zjawiska na forum i nazywam je umownie "modą "
Takim zjawiskiem, jest choćby bardzo popularne ostatnio -
robienie zdjęć czeczotom w lesie :mrgreen:

A Morki , to całkiem przyjazne noże do dłubania w drewnie 8-)

: 23 sty 2012, 18:56
autor: Zirkau
thrackan pisze:Maly, jak tak, to ok. Bo ja właśnie mam przed sobą kozik kumpla z 420, który mam na jutro mu naostrzyć i siedzę... i głaszczę... i papieru wciąż nie chce ciąć, o goleniu nie mówię. Naostrzenie Mory i dwóch Vicków (po dwa ostrza) zajęło mi łącznie mniej czasu, niż ten jeden kozik... :roll:
A Mora i Vicki to przeciez tez 420 :)

a tu coś, co ponoć jest niemożliwe do wykonania Morą :D


: 23 sty 2012, 19:42
autor: Jaca
Zirkau pisze: a tu coś, co ponoć jest niemożliwe do wykonania Morą :D
Ale przeca hultafors to nie mora. Z resztą one chyba nawet ciut grubsze są.

: 23 sty 2012, 21:32
autor: thrackan
Zirkau pisze:A Mora i Vicki to przeciez tez 420
Mora ponoć robi nierdzewki ze stali Sandvik 12C27, ale ja tam generalnie wolę wersje z solidnej stali węglowej :-D
A Vicki, zdaje się, że mają noże z X55CrMo14, czyli z najbardziej nawęglonej odmiany stali z grupy 420stek. (za: http://www.euro-inox.org/pdf/map/Tables ... ies_EN.pdf , strona 5, oraz http://en.wikipedia.org/wiki/Swiss_Army_knife i http://en.wikipedia.org/wiki/Mora_knife ) Nie znam się, ale zrobiłem mały "risercz". ;)

: 25 sty 2012, 09:18
autor: ArturZ
Dużo ciekawych informacji podaliście. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ze stalą 420 mogą być problemy przy ostrzeniu. Ja przedstawiony nóż mam od około 10 miesięcy i na przechadzkach używam zarówno do drewna, jedzenia i innych w zależności od potrzeby. Po każdej przechadzce "pogłaskam" porcelaną kilka razy po ostrzu. Do dzisiaj nóż ma ostrość umożliwiającą golenie i nie było konieczności większego ostrzenia. A w ręku leży niezmiernie wygodnie.

: 25 sty 2012, 09:28
autor: thrackan
ArturZ, jeżeli nóż się spisuje dobrze, to świetnie - o to przecież chodzi :) Widocznie ten producent się postarał i ma lepszą odmianę tej stali i/lub lepiej ją obrabia, niż inni.

Wspominałem wyżej o koziku kumpla, który dostałem do naostrzenia. Wczoraj mi się udało naostrzyć go na tyle, żeby zechciał zgolić kilka włosów z przedramienia. Następnie wykonałem jedno cięcie wiszącej w powietrzu kartki papieru od drukarki. I po tym jednym cięciu kozik stępił się na tyle, że nie tylko nie chciał już golić, ale nawet papier ciął z trudem i niemiłosiernie go szarpał. Trafiłem na wyjątkowy nóż do smarowania chleba masłem ;-)

: 25 sty 2012, 15:03
autor: Morion
Proszę: http://www.knives.pl/www/faq/knifeopedi ... _nozy.html bardzo ładnie opisane rodzaje stali.

Popełniłem błąd i kilka razy kupiłem nóż na targu, rewelacja to nie była. Na targach jak już wcześniej pisali koledzy bardzo łatwo natknąć się na podróbkę.

Vicki robią chyba z 440C.

: 26 sty 2012, 23:30
autor: magsg
Stal 420... Jak to ktoś dobrze ujął... Dobry na grzyby i do smarowania chleba :) DO KUCHNI!!!! Stal nierdzewna, ciężko naostrzyć a jeśli już się uda to szybko się tępi. Cechą charakterystyczną jest cena - bardzo tani jak na kuchenny przystało. Polecam stal S30V :) i firmę Zero Tolerance :)