Pochwal się swoim nożem

[Kubek]

A ten to nawet fajny.
Jakie parametry?

[Brodkes]

steel - NCV1/3
Handle - Rosewood
dł. całkowita - 205
dł. rękojeści - 110
szer. klingi - 35

[borsukwacław]

Witam!
Nóż Kubka jest doskonały i nie tylko dlatego że mi się podoba ale ze względu na wszystkie parametry , od wymiarów , użytej stali , szlifu , rikasso , notha , kształtu rękojeści i pięknego wykończenia oprawy piękny użytkowy nóż :->
Osobiście preferuję oprawy z micarty albo G10 do noża w teren , ale ta oprawa jest prima
Pzdr.

[Kubek]

Z micartą też jednego zrobiłem.
Skończyłem przedwczoraj, ale Swarog pochewkę robił i dzisiaj mogę pokazać komplecik.

Stal 440C, hartowanie Instytut Mechaniki Precyzyjnej, 58HRC.
Klinga 125 x 35 x 5mm
Rękojeść 120mm z zielonej micarty.
Okładziny klejone i mocowane na 2 x Corby Rivets + 6 pinów igłowych, wszystko mosiężne.
Pochewkę kydexową wykonał Swarog.pl (bardzo zacna robota, jak zwykle zresztą, fotki też ładne zrobił).

[Brodkes]

Jaka konkurencja
Kubek, świetne noże robisz i tyle, nikt Ci tu nie podskoczy

Ja się odważe swoj pokazać:

Steel - NC6/3
Handle - Merbau
długość całkowita - 215
dł rękojesci - 110
klinga - 95 bez ricasso
satyn maszynowy
świetnie leży w łapie, lepiej niż zwykłe moje Hunterki,
inspirowany Jasiowym biglaugh (świetny projekt!)







A mam taki pomysł, żeby każdy maker miał swój wątke, gdzie bedzie umieszczal prace- ulatwi to poszukiwanie nozy i bedzie porzadek. Taka czysta sugestia

[kapir]

Temat z użytkowego, zaczyna się robić coraz bardziej handlowy. Szczerze mówiąc wolałbym w nim zobaczyć w nim noże używane/zrobione przez kolegów bushcraftowców i survivalowców, niż kolejne dokonania knifemakerów.

[Brodkes]

A czy noże wykonane przez knifemakerów na TYM forum nie są uzytkowe?
Noże jak każde inne, do używania służą.

[Tanto]

Jak by na to nie patrzeć, to noże ostatnio pokazywane mocno zawyżają poziom Tyle że tego się nie uniknie, nóż w który twórca wkłada serce prędzej czy później zaczyna przypominać dzieło sztuki ...i bardzo dobrze bo są tego warte.
Możliwe że patrząc na perełki ludzie wstydzą się prezentować swoje mniej zgrabne konstrukcje - zupełnie nie słusznie. ...a może po prostu niewiele osób robi sobie noże bo nie ma warunków technicznych.
Knifemakerów nie będziemy zniechęcać do prezentowania swoich prac bo życie jest przyjemniejsze jak można popatrzeć na ostre piękności, ale dla przeciwwagi zachęcam do chwalenia się nożami które może piękne nie są, ale ich wartość jest nieoceniona ponieważ zostały wykonane własnoręcznie.

[Kubek]

To może ja też dołożę swój głos do debaty.
Noże wykonane przez szacowych userów tego forum są bardzo zróżnicowane pod względem zarówno projektu jak i wykończenia.
Jest sporo dobrych prac, n.p. Puchala, jest też sporo noży wykonanych z potrzeby chwili i do doraźnego użycia.
To co odróżnia noże "amatorskie" od tych wykonanych przez doświadczonych twórców, to projekt i wykończenie.
O projekcie pisałem już kiedyś, że trzeba pomyśleć, do czego nóż ma być stosowany i dopasować do niego jego konstrukcję. Nóż ma kilka cech które powinny być stałe. Są to kompaktowe wymiary, zredukowana do minimum masa ( jeśli nóż ma być do rąbania, to nie znaczy, że ma być wielki i ciężki, tylko że jego punkt równowagi powinien być przesunięty w kierunku sztychu). Co do wykończenia, to trzeba pamiętać o tym, że czasem wystarczy kilka przesunięć pilnika po grzbiecie noża by krawędź była prosta, kciuk nie ześlizgiwał się przy pracy i dawało się krzesać iskry.
To oczywiście tylko przykłady i nie należy na tym projektów nożowych opierać, ale mają swoją wagę i trzeba brać je pod uwagę.
Na różnych forach widuję noże z wielkim ricasso, a gdy pytam czemu takie wielkie, to słyszę, że tak miało być i ch..j.
No to jest dla mnie trochę dziwne podejście, bo ricasso skraca krawędź tnącą i jeśli nie służy do "skrócenia chwytu" to jest kompletnie zbędne a nawet szkodliwe, bo zwiększa wymiary i wagę noszonego żelaza.
Generalnie każdy ma niezbywalne prawo do robienia noży, natomiast dobrze by było, gdyby przy tej produkcji kożystać z doświadczeń ludzi którzy robią to już od paru lat i generalnie wiedzą co robią i dla czego tak a nie inaczej.
Myślę, że jeśli doświadczeni "makerzy" przestaną tutaj prezentować swoje prace, to ogólny poziom wykonywanych noży zmniejszy się. Być może również noże "custom" są inspiracją i źródłem pomysłów dla amatorów i pozwalają na podniesienie jakości noży amatorskich.
Pozdrawiam.
Kubek.

[Offtime]

Tanto ma trochę racji z tym zniechęcaniem, mi się wydaje.
Kubek uważam żeś kulą w płot strzelił.

Temat o chwaleniu się własnym nożem to nie powinien być blog produkcyjny knifemakerów.Chyba że taki knifemaker zrobi sobie nóż dla siebie coby go używać, a nie zaraz do klienta wysłać czy na bazarku wystawić.

I możecie mnie przekląć, ale każdy z nich postuje to samo na kilku forach, nie po to aby się pochwalić, raczej aby zareklamować, ot marketing, nie udzielają się zbytnio, o ile w ogóle na forum, tylko marketing robią.

Jeśli Tanto to nie przeszkadza, spoko, z mojej strony luźna sugestia, załóżcie mejkerom oddzielny temat, niech się tam reklamują.

[Qasz]

Coś w tym jest, i choć to nie są tanie rzeczy to jakiegoś "resoraka" bał bym się tu wkleić bo chyba by mnie ktoś opluł. Wątki puchala są troszkę inne, on opisuje jak robi dany nóż, powoli wszyscy widzą jak coś się kluje, a tu co 2-gi dzień nowy nóż - może trochę w skrócie, ale właśnie tak to wygląda. Może temat "noże naszych knifemakerów" to nie taki zły pomysł.

[Offtime]

Tak tylko dodam, coby nie zostać opacznie zrozumianym.
Lubię oglądać noże majkerów, warto wiedzieć co tam ciekawego tworzą a na knajwsy mi się zazwyczaj wchodzić nie chce.
Jednak jestem za rozdzieleniem, naszych noży, od noży na zamówienie czy sprzedaż, czyli dla kogoś.

[hejtyniety]

Popieram Offtime'a. Doceniam kunszt i zaangażowanie w temacie makerów, ale jakoś przyjemniej ogląda mi się zdjęcia nożyków zdziałanych na kuchennym blacie narzędziami mieszącymi się do skrzynki.

Dlatego bardzo lubię oglądać wypociny Puchala - nie boi się eksperymentować i udowadnia, że jak się chce to się da! Niestety wzór noża bushcraftowego jest już na tyle dopracowany, że nożyki "sprzedarze" są do siebie podobne i przez to nudne. Bez obrazy

[Offtime]

Temat nasze noże to nie tylko noże które sobie robimy, też noże które sobie kupujemy.
Jednak są nasze, używamy ich w tym co robimy.

[hejtyniety]

Wiem, dlatego piszę, że trochę nudnawo się je ogląda, bo wszystko obraca się w okół kilku wzorów. A wrzucanie noży robiony przez makerów trochę mi przypomina wrzucanie noża z oferty sklepu, który może kiedyś sobie kupimy

[borsukwacław]

Witam!
Popieram kolegów j.w. :-> mejkerzy powinni mieć wydzielony temat . Lubię oglądać ich nożyki ale chwilami żeczywiście "markietem " pachnie w temacie foty z roboty też żadnych konkretów , fotka noża w imadle albo blank z położonym szlifem i gotowy nóż
Proszę bardzo chcę pokazać nóż to robię tutorial od początku do końca z pełnym opisem użytych materiałów , narzędzi, metod i trików , żeby każdy kto chciałby zrobić sobie nożyk popatrzył i sam spróbował coś "wyrzeźbić " i potem pokazać wszystkim
Bardzo lubię też oglądać nożyki robione i pokazywane przez "nie mejkerów " i wydaje mi się że ci co mają troszkę więcej wiedzy w temacie powinni właśnie podpowiadać i pomagać na forum tym którzy coś tam , nieśmiało próbują pokazać a nie uprawiać "markieting"w końcu to nie jest forum nożowe , nawet jeśli temat ma tytuł "Pochwal się swoim nożem " owszem , pochwal się , ale tym co zrobiłeś dla siebie i używasz albo co ciekawego kupiłeś , jaka jest twoja opinia , pokaż jakieś fotki

Pzdr.

[wolf78]

borsukwacław z ust mi to wyrwałeś

[Brodkes]

Witam!
w temacie foty z roboty też żadnych konkretów , fotka noża w imadle albo blank z położonym szlifem i gotowy nóż
Proszę bardzo chcę pokazać nóż to robię tutorial od początku do końca z pełnym opisem użytych materiałów , narzędzi, metod i trików ,

Pzdr.

Aha, czyli do każdego mojego noża mam robić tutek, wszystko napisać od deski do deski, jak co zrobiłem?

[Kubek]

Brak mi trzeciej ręki do trzymania aparatu.
Tutoriale zresztą już są, a jeśli ktoś czegoś nie wie, albo nie rozumie, to wystarczy zapytać.
Jeśli to dla was marketem śmierdzi, to nie ma problemu, powstrzymam się.
Pozdrawiam.

[Offtime]

I o to chodzi i nie o to chodzi.
Dawać dalej zdjęcia bo ładne noże i warto wiedzieć co się u was tworzy, ale w oddzielnym temacie bo ten trochę do Waszych prac i jej ilości nie pasuje.
Kubek, jako starszy mejker mógłbyś dać przykład kolegom i temat założyć.

Jak się nad tym zastanowić to i dla userów będzie łatwiej, ciekawi mnie co u mejkerów można zamówić, jakich frykasów się spodziewać, wchodzę na odpowiedni temat i przeglądam.

Jesteście nożoroby innej klasy, powinniście mieć swój oddzielny temat.

[Tanto]

Koledzy, powstrzymajcie się od wywoływania wojny nożowej, proszę ja Was... wszak tu chodzi głównie o dobrą zabawę

Co do dzielenia tematu 'Pochwal się swoim nożem' na część dla amatorów i drugą dla 'majcherów', to podchodzę do tego dość sceptycznie. Był by to dość sztuczny podział bo to co swego czasu pokazał borsukwacław, czy hejtyniety, poziomem nie odbiegało daleko od zawodowstwa.
Główną rzeczą która różni wyroby amatorskie i profi jest umiejętność zrobienia dobrego zdjęcia. Nie jestem pewien, bo było to wiele lat temu, ale wydaje mi się że jak Kubek prezentował na Reconie pierwsze swoje noże, to podpowiedziałem mu kilka sztuczek, po zastosowaniu których zdjęcia nabrały innego wyrazu. Kubek, jeśli pomyliłem cię z kimś innym, to posypuję głowę popiołem
Może któryś z naszych 'majcherów' pokusił by się o zrobienie toturiala 'jak sfotografować nóż aby wyglądał atrakcyjnie'?

Osobiście chętnie bym porównał aktualny warsztat Kubka z tym co miał robiąc pierwsze noże (fotka powinna być gdzieś w archiwum starego Recona), ale to oczywiście w innym temacie.

Z 'oskarżeniem' o robienie marketu, wg mnie, odrobinę przesadzono. Patrząc na średnią wiekową na Reconie, a co za tym idzie siłę nabywczą, to wielkich kokosów się tu nie zbije. Nie ma tu tylu maniakalnych miłośników noży co na knives i chyba tamto forum jest bardziej atrakcyjne pod względem marketingowym ...a my maniacy i tak czytujemy oba fora

[Offtime]

[...]
Z 'oskarżeniem' o robienie marketu, wg mnie, odrobinę przesadzono. Patrząc na średnią wiekową na Reconie, a co za tym idzie siłę nabywczą, to wielkich kokosów się tu nie zbije. Nie ma tu tylu maniakalnych miłośników noży co na knives i chyba tamto forum jest bardziej atrakcyjne pod względem marketingowym ...a my maniacy i tak czytujemy oba fora

Zacznę od tego że mi ten marketing nie przeszkadza, lubię być na bieżąco a bez tego nie wiedziałbym co chłopaki tworzą.

Jednak naiwnym jest myśleć że nie o marketing chodzi i że gdziekolwiek kokosy na nożach można zbić. Myślę że łatwiej się na handlu chińskimi majtkami dorobić niż nożami. Ot towar niszowy i obrotu takiego nie ma jak innymi dobrami.
Stąd każda okazja do marketingu jest dobra.
Ważny jest też branding, nawet jeśli tu nikt noża nie zamówi to przynajmniej "marka" jest rozpoznawalna i słowo się niesie.

Jeszcze raz dodam że osobiście nie krytykuję, dodatkowo nie moje forum i nie ja tu porządek ustalam.
Jednak nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu.

[Tanto]

Market (czyli sprzedaż) i promocja marki (czyli marketing), to oczywiście dwa różne tematy i tu chyba mamy podobne poglądy.

Mam taką cichą nadzieję że pewnego dnia użytkownicy Recona przyćmią swoimi własnoręcznie wykonanymi nożami dokonania zawodowców, a ci którzy już są nimi - przeskoczą samych siebie. A w ogóle, to zrodziła mi się właśnie taka wizja żeby wprowadzić na Forum coś w stylu sprawności harcerskch, pierwszym z zadań było by własnoręczne wykonanie noża. Kto nie zrobi - ma ograniczony dostęp do pisania na Forum. Następne było by rozpalenie ognia przy pomocy łuku ogniowego itp. Jak survival, to survival

[Kubek]

Z tych makerów, którzy tu się pojawiają, to tylko Tlim jest zawodowcem i żyje z noży.
Reszta to hobbyści.
Przeszczep pracuje w branży motorowodnej, ja sprzedaje telewizory, a Brudkes to dzieciak jest.
Zarabiamy na tych nożach tyle, żeby starczyło na materiały do wykonania następnego noża.
Jak do tej pory dla człowieka z tego forum zrobiłem jeden nóż. Dwa kolejne są u ludzi z tego forum, ale jednocześnie ci ludzie są na knives i tam te noże kupowali.
O jakim marketingu mowa, bo ja się zaczynam gubić.

[sylwester2091]

A w ogóle, to zrodziła mi się właśnie taka wizja żeby wprowadzić na Forum coś w stylu sprawności harcerskch, pierwszym z zadań było by własnoręczne wykonanie noża. Kto nie zrobi - ma ograniczony dostęp do pisania na Forum. Następne było by rozpalenie ognia przy pomocy łuku ogniowego itp. Jak survival, to survival

Niezły pomysł tylko trzeba by aby wszystko było udokumentowane, aczkolwiek nie wiem czy ograniczanie dostępu jest dobrym pomysłem.