Reconnet

Aaaa, ja warzę w 35l garnuszku ze szpitalnej stołówki.
Poza tym, pędzi się nie wolno...tylko szybko

Pędzić wolno, tylko nie wolno się tym chwalić :p

Ja tam się piszę na degustatora Doktorowego Piwa

Chyba piwódy
Jak będzie na cukrach owocowych to tez chętnie spróbuję

Dostałem prezent od ludzi z firmy z której odchodzę - Tlimowego Bushcrafta FG Spearpoint ;]
Tylko teraz pochewkę musiałbym do niego nagmerać sobie.

po pochewkę zgłoś się do Kasi - ostatnio dużo szyje, więc pewnie i dla Ciebie coś zrobi

U mnie nowe mini EDC Baribala

Moja pierwsza mora nareszcie

Mam ją w ręce i nie wiem skąd te opinie że nie którzy ją połamali przecież to kawał noża.

Tylko trochę wylatuje z pochwy. Trzeba zamówić skórzaną na miarę.

Mora classic no 1.

jakaś taka... czarna o_O a połamać nie jest trudno jak odpowiednio nagniesz
Straciłeś Morowe Dziewictwo!

Kawał noża xD Ciekawe w którym miejscu.

Ot "zapomniał wół jak cielęciem był", chłopak ma radochę z pierwszej morki a tu zaraz za grzywkę i o ziemię.

foxiter, - fajna morka - nie słuchaj zazdrośników

Bubel pisze:a połamać nie jest trudno jak odpowiednio nagniesz

Chyba młotkiem w imadle. Bo przy używaniu noża jak noża nie widzę takiej opcji.

jeśli używasz noża jak noża to owszem, ale używa się też noża jako łomu czasem. co prawda morki jeszcze nie złamałem, ale ostatnio jednego folderka owszem

Chyba zdjęcie takie jakieś a nie morka czarna, no chyba, że z węglem ze szwecji przyjechała

foxiter- fajny sprzęt, sam całkiem niedawno w sumie jeszcze na takim zaczynałem Nie wiem jaką tam masz stal w swojej głowni, ale jak to laminat to prędzej zegniesz o 90 stopni niż się złamie, może sam nie miałem tak drastycznej sytuacji, jednak przeczuwam że by się dało Co do tego że wylata.. Najprostszy i najtańszy patent to tzw ranger bands- czyli kawałek dętki rowerowej założony/przyklejony do klipsa, który tworzy pętlę zakładaną od góry na rękojeść gdy nóż siedzi w pochwie, nie ma bata żeby wylatał

Dzięki za patent na pewno skorzystam lepiej mieć trochę trudniejszy dostęp do noża niż go stracić.

Mory łatwo nie zepsujesz. Mojego Classica 2 katuję już ponad 6 lat i zepsuć się nie chce. Szkoda tylko, że wziąłeś Classic 1 a nie Classic 2. 2 ma lepszą ( wygodniejszą ) rękojeść i dużo lepszą pochewkę.

I plecaczek Wisport Sparrow 30 Oliv

Na początku wydawał się duży. Potem chudy i wysoki. Po wsadzeniu mojego wielkiego śpiwora okazało się że jest jeszcze sporo miejsca i jest idealny. Wydaje się być solidny. Trochę sztywny materiał ale chyba tak ma być.

foxiter, bardzo dobry wybór!!
Będziesz happy!

Mam dwudziestkę - najczęściej nosi go starszy syn na wspólnych wypadach.
Z czasem przejmie go młodszy, a starszy będzie targał 30stkę.

U mnie jest sparrow 20l. i 30l. oraz quickpack 55l. Sparrow'y są bardzo pakowne jak na swój litrarz. W 30l. zmieściłam wszystkie potrzebne rzeczy na 2 tygodniowy wyjazd ze spaniem w namiocie + zmiana obuwia A do tego można je tarmosić i nie robi to na nich większego wrażenia powinieneś być ze swojego zadowolony

Od niedawna na co dzień ze mną.
KA-BAR BK11.

[center][/center]

Na stałe i myslę na dłużej zagościł w moim zestawie EDC.
Poprzednio był folderek ale chciałem mieć zawsze ze sobą coś mocniejszego.

Nóż był już kilka razy na spacerze w terenie - kroił, obierał, batonował. Nie boi się roboty, dobrze leży w mojej chamskiej łapie.

Polubiłem go!!!!

Na handel też takie mam, polecam i zastraszam!

.

Jak go nosisz? Rekojesc nie za cienka do pracy?

Mam BK 14 i uważam, że to świetny nożyk. Tylko te pochewki strasznie tępią ostrze niestety. Trochę się to z czasem wyrabia ale jednak najlepiej wymienić od razu pochewkę. A szkoda bo projekt bardzo dobry tylko materiał...

Trzeba było kupić wytrzymalszy folderek

tre33 pisze:Jak go nosisz? Rekojesc nie za cienka do pracy?

Na co dzień w kieszeni EDC (Maxpedition Janus), w terenie przy pasku na zaplecionym na pochwie shockcordzie widocznym na fotce...
Rękojeść jest cienka ale ogólnie w mojej łapie leży dobrze. Ciąłem nim, obierałem ziemniaki, jabłka, batonowałem pniaki - dla mnie jest w sam raz!

Treasure Hunter pisze:Mam BK 14 i uważam, że to świetny nożyk. Tylko te pochewki strasznie tępią ostrze niestety. Trochę się to z czasem wyrabia ale jednak najlepiej wymienić od razu pochewkę. A szkoda bo projekt bardzo dobry tylko materiał...

Z tego co wiem projekt pochwy uległ zmianie, starsza wersja wyglądała jakby miała pasować do ostrza tanto, obecne są zmienione - nie wiem którą masz...
Mi ta pochewka bardzo pasuje, mam nadzieję, że będzie OK.

Nóż ogólnie jest świetny!

Pingwiniak pisze:Trzeba było kupić wytrzymalszy folderek

Etam, Pingwiniak, mam małego full tanga o głowni grubości 4mm!

Zamysł był taki, że ma to być duży neck i w większości zadań ma zastępować większy nóż.
Duży obozowiec będzie w użyciu wyłącznie do najcięższych prac.