Reconnet

chłopacy, jest pomysł żeby ścianka - proponuję czwartek, powiedzmy o 17 wyruszyć, choć może być później

1.hejtyniety
2.Kasia

Kurde mam na popołudnie bardziej myślałem o weekendzie

weekend też może być - sobota po lesie albo jakoś niedziela? proponujcie, jakoś to zgramy

1.hejtyniety
2.Kasia
3. GawroN

Panowie i Panie,
To może być mój ostatni post .... dziś w godzinach wieczorno nocnych robimy z Hejtynietym nocny marsz wiosenny z SOSNOWCA do Katowic. Miasto to nie zostało wybrane przez przypadek - jest to miasto w którym osiedlił się Adam L (doczemzwany). Bardziej uważnym użytkownikom naszego forum znany jest I AŁTDOROWY KLUB AA im. Adama L. - dlatego też jako członkowie założyciele w/w Klubu chcieliśmy oddać hołd Patronowi naszego klubu. Nasz Patron ma jednak sprawy ważniejsze do załwienia w Stolycy. Ponieważ marsz został zaplanowany to i tak się odbędzie.

PLAN:
dystans ok. 15 - 22 km
ok. 19 przejazd PKP na dworzec w SIN CITY (Sosnowiec)
19:30 Start z dworca PKP w Sosnowcu
ok. 22- 22:30 kolacyjka w miejscu napotkanym - Kely Kettel i zupka, kawka
ok. 24 -1:30 planowany koniec imprezy
ok. 22:30 w miejscu napotkanym przerwa regeneracyjna

Problemy z jakimi przyjdzie nam się borykać :
- ludność autochtoniczna z Sosnowca
- ludność autochtoniczna z Katowic Szopienic
- ludność autochtoniczna z Katowic Zawodzia
- utrzymanie rozmowy w trakcie marszu na jakimś rozsądnym poziomie
- nie obgadywanie Bubla


Ktoś chętny ?? Gwarantujemy szydzenie, wycieczki interpersonalne itp.

i... penis wielki - sprawa się rypła - wyjścia nie ma - przepraszam za zamieszanie.

Z soboty na niedzielę wyspujemy.

No nie ma się czym chwalić. Będzie jak zwykle
Chociaż zapowiedziałem paralotniarzy. Mają koło 18 przelecieć

To jak będzie wszyscy śledzący ten wątek wiedzą doskonale. Zarzuciłem tylko informację dla niezorientowanych (spoza facebookowej grupy Ś-D).

Hej czy jest ktoś chętny na uczestnictwo w śniadaniu "Misiów" w niedziele może nawet zahaczyć o sobotnia kolacje, okolice bunkra kto był ten wie kto nie to na PW

Ja w sobotę wybieram się z pływadłem i rodzinką na wyspę. Drugi sierpniowy week spędzę ogarniając po raz kolejny działkę.

wolfshadow, A zamiarujesz zostać do niedzieli czy wracacie w sobotę ?
Bo nastąpiły u mnie w grafiku zmiany i zamiast w sobotę mam w niedzielę nockę, więc w sumie w sobotę mógłbym wyskoczyć gdzieś i także pomyślałem o wyspie.

Doczu, zamiarować nie zamiarowałem ale podpytam małżowinę czy się pisze na biwak (lub kursowanie tam i z powrotem). Dam cynk późnym wieczorem.
Edyta.
1/3 mojej familii wyspuje z soboty na niedzielę.

Luźno i niezobowiązująco zapytam czy ktoś z ekipy Ś-D planuje jakieś biwaki i/lub łażenie w nadchodzący długi weekend ?

Jako że wątek nieco zszedł do archiwum, postanawiam go odświeżyć.
Ponieważ dawno Ekipa Ś-D nie spotykała się na swoim terenie, to może zrobilibymy jakieś pożegnanie jesieni itp ?
W Październiku nie dam już rady, ale Listopad poza weekendem 21-23 jest raczej do ogarnięcia. Grafik mi dopiero powstaje.
Fajnie byłoby się spotkać i pogadać o starych karabinach. Generalnie nie mam spiny na miejscówę i długość pobytu.
Ponadto(ale to pieśń przyszłości) może w tym roku zima dopisze to jakieś zmimowisko/morsowisko byśmy zdjełali ?
Pamiętam że jakaś tam ekipa w poprzednich latach się klarowała, ale nie wiem jak teraz z "wolą w Narodzie".
Są chętni na wyspowanie zimą ? Może w jakim styczniu udałoby się spotkać.

Jestem za ! Tylko błagam, nie na wyspie, strzelba mi się kurczy na samą myśl przeprawy Dżungla, bunkier w Śmiłowicach albo Tyski. No albo 2 strona PG4

Nie no - wyspa to raczej na morsowanie (dojście po lodzie - bez przeprawy)
Zakończenie jesieni to raczej na lądzie

Tak swoją drogą to mam weekend 25-26 wolny, może ktoś by się wybrał na osadniki albo jungle?

ale to chyba o październiku piszesz tak ?
Ja w sumie 25 pracuję do 18 więc w okolicach 21 na Junglę mógłbym dotrzeć
Może więc Jungla 25/26.10 ?

Tak, o październiku. No to można by się wstępnie umówić.

tadaaaam
Mnie pasuje

Doczu, jakbyś coś myślał w tym listopadzie to jak można, jestem chętny na jakiś wypad, akurat urodziny

Spox na pewno będę informował, choć jeśli październik wypali to szanse na listopad maleją.
Ale nie mówię "nie"

Doczu, przepraszam ale zdrowie mi się posypało - z dnia na dzień coraz gorzej się czuje i raczej nie dam rady wybrać się na jungle. Mam nadzieję że uda nam się w późniejszym terminie spotkać.

No dobra zwyrole może dobijemy do 90 strony wątku
Mam wolne 2-3.11, 10-11.11 i powiedzmy 15 od 19:00 do 16. po południu. Nawet na dobrą sprawę 18-19.11 także mogę się wyrwać.
Ktoś ma jakies plany ? Może skrecimy coś w terenie ? Jakaś Jungla, P4 czy inny rejon ?
Niestety ŚGS z Kubushem mają marszrutę w przeicwnym kierunku a muszę być wyspany na 1.11