Reconnet

U "cameleona" z ostatniego linku podanego przez Q_x można kupić już gotowy hamak za 41zł w kamuflażu greckim.

http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... +powlekany
Ja powrócę do tematu - "z jakiego materiału", znalazlem za 7zl/mb takiego materiału. Nada się na hamak? Ile go potrzeba?

potrzeba min. 3m, jak jesteś naprawdę niski - 2,5m (większe są wygodniejsze ). Czy ten się nada - nie mam pojęcia.
tu jest uproszczony schemat, który jakiś czas temu przygotowałem:


Mam tani ortalion o wątpliwej wodoodporności, który na razie daje radę jako hamakowa szmatka (płaciłem chyba 11zł/m w lokalnym sklepie); wygląda trochę podobnie, ale patrząc na zdjęcia, i to tylko prawyc stron, ciężko cokolwiek powiedzieć (tym bardziej, że nie ma mojego koloru). Gdybym miał podróżować z tym hamakiem - nic ostrego nigdy nie znalazłoby się w pobliżu, nawet zamek w śpiworze.

Materiał może być za cienki (rozpruje się) - wtedy nada się na worki (rękawiczki, pokrowiec na plecak, jakiś kapelusz, ładownice itp.), za gruby w tej cenie raczej nie będzie. Na pewno się nie zmarnuje, z 3m zrobisz masę rzeczy

Wodoodporne tkaniny są o tyle fajne, że zatrzymują sporą część wiatru i utrudniają życie insektom.

śfiść, ja mam ten ortalion ale użyty do innych rzeczy. I tak jak Q_x pisze, dotkniesz naprężony czymś ostrym i po hamaku. Przedziurawiony taki hamak w terenie i zapomnij o spaniu (tego nie da się zacerować ni zalepić). Coś Rip-Stop było by chyba lepsze.

Dzięki, więc wybiorę ten do którego link dał Q_x: http://allegro.pl/ortalion-rip-stop-tro ... 05342.html
Wygląda na solidniejszy, na zadaszenie chyba też go wybiorę, choć widziałem już gotowego tarpa za niecałe 100zł, ze wzmocnionymi rogami i solidnym materiałem, chyba taniej wyjdzie ;p

Q_x, dzięki za infografikę na stówę się przyda

Na zadaszenie się nie nada, bo to nieimpregnowany.

Ten sam gość ma impregnowany, złotówkę droższy
http://allegro.pl/ortalion-nieprzrip-st ... 65208.html

lub

http://allegro.pl/ortalion-wojskowy-kam ... 21016.html

Ten impregnowany zielony ortalion sprawdza się u mnie znakomicie jako tarp/poncho (i plecak). Na hamak jest chyba jednak za słaby. Powiedziałbym, że z wytrzymałością jest bardzo na styk, nie wiem jak się zachowuje regularnie rozciągany i gnieciony.

Z ceną w tym wypadku (3x15 zł + 12 zł wysyłka) lądujesz już w przedziale, w którym można takie hamaki po prostu kupić u tego samego sprzedawcy (na mój gust - 20 cm za krótkie). http://allegro.pl/hamak-kieszonkowy-woj ... 04902.html

Osobiście bezwzględnie żeruję na promocjach i przecenach, porządną taftę dostałem 2 lata temu za 5zł/mb.

Trafiłem na ten hamak jakiś czas temu, ale bałem się że to jakiś badziewny materiał, wyglądał mi na bardzo cieniutki i słaby

Q_x pisze: można takie hamaki po prostu kupić u tego samego sprzedawcy (na mój gust - 20 cm za krótkie). http://allegro.pl/hamak-k...2110004902.html

Pisałem o tym już ciut wyżej
i sobie go kupiłem, jednak na testy trzeba poczekać do wiosny Pierwsze co mi przyszło do głowy to, że szerokie taśmy mocujące zamienię chyba na cienki wytrzymały paracord

Tu podobny hamak, tani więc nie wiem czy warto się bawić w szycie... http://sirco.pl/p/104/1575/grecki-hamak ... styka.html

Siux, w kwestii na taśmach, czy na sznurkach:
Mój system mocowania (2 taśmy 20 mm, w sumie chyba 7m, obie mają na jednym końcu pętlę, do tego dwa patyki grubości palca) waży ok. 100g. Miałem okazję wisieć na tym w bardzo różnych okolicznościach. Praktycznie się nie zużywa, długość wszystkiego jest bardzo w sam raz, jeszcze nigdy drzewa nie były za grube lub zbyt odległe. I zawsze mogę to przedłużyć sznurkiem. Ile da radę z tego odjąć? Może z 30g. Jak wyrzucę patyki - 50.

Paracord jest sporo lżejszy, ale będzie się niszczył (dosłownie werżnie się w korę) i, co może jest ważniejsze, będzie też niszczył drzewa. To ma większe znaczenie w przypadku młodszych drzew i częstegowieszania hamaka w jednym miejscu.
Taśmy (20-25 mm) nie musi być dużo, komercyjne systemy (tree huggers od whoopieslings.com) dają po 180 cm z każdej strony. Resztę zawieszenia możesz sobie zrobić nawet z dynaglide (1,5 g/m, 450 kg wytrzymałości).

Odn. tkaniny - najlżejszy komercyjnie osiągalny hamak (Grand Trunk Nano-7) jest wykonany z nylonu rip-stop o gramaturze poniżej 50g/m2. Ten materiał jest polecany praktycznie wszędzie, na każdym forum (w USA ta gramatura odpowiada wadze po ichniemu "1.7 oz/sq yd", czyli 1,7 uncji na jard kwadratowy). Przy 275cm długości całość waży 210g (razem z karabińczykami) i może udźwignąć sporo ponad 130 kg. Cena - 80 USD. Jednocześnie amerykanie promują wszędzie taftę na sprzęt "bardziej heavy duty".

Zrobiłem w życiu dwa hamaki, wylądowałem na glebie tylko raz, i to z powodu niedbałego zawieszenia hamaka (żadna część nie uległa awarii, hamak spadł z węzła).
Cieńsza szmatka to "wodoodporny" ortalion o gramaturze 85g/m2. Daje radę, fajnie pracuje pod człowiekiem (rozciąga się), czasem się w nim położę, ale nie podchodzę do tego hamaka z niczym ostrym. O metalowym suwaku, ognisku, piasku, w ogóle o dłuższych wyprawach nie ma mowy (jest to bardzo lekki hamak - waży 340g, ale jest przeznaczony dla drobnej osoby, w granicach 60 kg i 160 cm wzrostu). Mimo "wodoodporności" po praniu zrobiła się z tego tkanina w pełni oddychająca - hamak nie jest częścią systemu VB

Drugi hamak jest wykonany z tafty (tkaniny poliestrowej używanej najczęściej na "pieukne" połyskliwe i szeleszczące sukienki i spódnice, ew. zasłony) o gramaturze 105g/m2. Przy 270 cm długości (razem z ridgeline, kieszenią i pętelkami do zawieszania) waży ok. 460g, plus 100g worka i reszty "zawieszenia". Testowaliśmy do 170 kg. Ten hamak biorę ze sobą w teren, jestem pewien, że da radę.

Często gmeram przy hamakach. Używam prostej, taniej kuchennej wagi, więc podane przeze mnie wagi i gramatury mogą się różnić nawet o jakieś 10%.

tak Was czytam i się zastanawiam, kupić czy nie kupić by na własnym tyłku doswiadczyć zalet hamaku.

Zirkau miałem ten sam dylemat i wydumałem, że nie kupię hamaka za kilkaset złotych, ale pomyślałem, ża za czterdzieści parę... warto spróbować.

Q_x moje taśmy nie mają żadnego zakończenia... możesz wrzucić fotę jak to mocujesz? Ale nie chcę wymieniać taśm z powodu obniżenia wagi, a raczej ze względu na pakowanie do woreczka. Cienką linkę wrzucisz byle jak i zawsze się tam jakoś ułoży i ugniecie, a taśmę trzeba dość porządnie zwinąć, jak zwiniesz byle jak w kłębek to tak jakby się zwiększyła objętościowo domyślasz się o co mi chodzi...

Ten hamak się (prawdopodobnie) mocuje inaczej, niż moje.
O ile dobrze widzę, masz w hamaku tunel, w tunelu - długi, wystający z obu stron pasek.
Wyobraż sobie, że wymieniasz cały ten pasek na krótki kawałek sznurka - ze 20 cm, i wiążesz go na stałe w pętelkę.

Taśma, ta co idzie wokół drzewa ma pętelkę na końcu. Leniwi wpinają tam karabińczyk, jeszcze bardziej leniwi - "dutch biner":
a biedni - w tym ja - przewlekają przez pętlę cały pas. Wygląda to tak (na talii manekina udającej pień drzewa):
https://picasaweb.google.com/lh/photo/9 ... directlink

Tą pętelkę hamakową zaczepiasz (zawieszasz) na węźle na taśmie. Może to być dowolny duży węzeł, ale najpraktyczniejszy okazał się marlinespike hitch:

Wiąże się go bardzo prosto: dwa "gesty" jedną ręką, jeden - drugą. (najpierw robi się pętlę, potem przez tą pętlę łapie się taśmę, najczęściej bliżej drzewa, i wyciąga się tą pętelkę na wierzch, wtyka się w nią patyk i zaciska wszystko ciągnąc za wolny koniec taśmy). Wszystko pokazali na wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Marlinespike_hitch
Później na węźle (nie na patyku, bo pęknie) wiesza się hamak. Wygląda to tak:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... directlink
Czarna taśma byłaby Twoją wyobrażoną pętlą. Nie przewlekałem jej u siebie przez tunel. Próbowałem, przestałem jak zauważyłem, że jeden ze szwów zaczął się pruć.
I wsio.

Po rozwieszeniu wygląda toto tak:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/6 ... directlink

Kawałek linki (murarskiej) nad hamakiem to "ridgeline" - można na tym zawiesić kieszeń na różne [...], można i moskitierę. Przede wszystkim - ta linka zabezpiecza odpowiedni zapas "zwisu" w hamaku. To zdjęcie jest z zeszłej wiosny - wtedy zamiast marlinespike wiązałem "quick hitch" w wersji z pętelką, do szybkiego rozwiązywania. Węzeł zaciskał się bardzo mocno, od rozwiązywania niszczyła się linka, więc odpuściłem.

Gdyby ktoś chciał gotowca z moskitierą za fajna cenę, to na tactical pl trafiłem na link:
http://www.bujane.pl/opis.php?tow_id=39 ... d=4&fraza=
Wygląda na solidny, ciekawe

http://www.polimex.net/sklep/index.php? ... 214&sid=85
ciekawe czy to dało by radę jako materiał ??

Tafta:
http://www.amstii.pl/produkty/tafta_gladka/1.php 230 g\m2
http://www.amstii.pl/produkty/taftazlycra/1.php
może któryś z tych?

Q_x, tylko takie gramatury wyskakują z tafty więc może co innego:
http://www.polimex.net/sklep/index.php? ... 16&sid=128
znalazłem mikrofazę
http://allegro.pl/gruba-mikrofaza-welur ... 71472.html
DRELICH 280g/m2 i sztruks, ale chyba by nie wytrzymał 170 kilo:
http://allegro.pl/miedziany-sztruks-gru ... 28922.html

Kodura to nie cordura . To materiał wszystkoszczelny (tak wygląda przynajmniej), taki pancerny, jak na torbę od laptoka.

Hamak (turystyczny, ze zbieranymi końcami, 270-275 cm długości, bo są i inne) to ok. 4 m2 (2,8 mb) tkaniny plus 120g różnych pasków i sznurków

Odn. gramatury - chyba mylisz g/mb z g/m2. Metr bieżący to najczęściej 1,5 (zależnie od szerokości belki) metra kwadratowego - z 230 g/mb robi się 150 g/m2.

Te gładkie tafty (tafty z lycry mogą być słabsze) wszędzie wyglądają nieźle. Trzeba pamiętać, że tafta się z jednej strony błyszczy, jak się będzie błyszczeć bardzo, to masz -30 do taktyczności hamaka.

Sztruks to nie wiem na co, może na marynarkę albo portki.

Z tanich rzeczy - nada się prawie każdy niedomieszkowany niewodoodporny (niepowlekany albo powlekany byle jak, chodzi o to, żeby oddychał) poliester lub nylon o gramaturze pow. 90 g/m2 i gęstym splocie (mniejsza gramatura, jeżeli będzie to tkanina rip-stop). Trzeba unikać dziwnych splotów i materiałów podszewkowych (z reguły są o wiele za słabe).

Tak naprawdę nada się i podwójnie złożona firanka Ciężar rozkłada się na cały materiał, jeszcze jak na końcach nie jest szyty tylko zebrany i związany to i mocniejszy bo powiedzmy że szew nie osłabia struktury. Wiadomo im lżejszy tym lepszy. Ja mam hamaczysko dość duże i ciężkie z jakiegoś tam materiału w zieloną kratkę. Materiał jest gruby i ciężki - niepotrzebnie. Siedzieliśmy na tym hamaku w 3 osoby i się nawet bujaliśmy. Szukam sam właśnie teraz jakiegoś materiału na lżejszą wersję hamaka. Wiem jedno - im większy tym wygodniejszy.

pozdro

Dysponuje kilkoma banerami reklamowymi jeżeli jesteś zainteresowany. Mniej więcej to co w zeszłym roku przywiozłem na spotkanie

Kopek pisze:Dysponuje kilkoma banerami reklamowymi jeżeli jesteś zainteresowany.

jestem - podaj cenę i długość baneru i z czego to jest wykonane bo w tym temacie jestem noga.

Q_x pisze:Odn. gramatury - chyba mylisz g/mb z g/m2. Metr bieżący to najczęściej 1,5 (zależnie od szerokości belki) metra kwadratowego - z 230 g/mb robi się 150 g/m2.

Aaaa to teraz już wiem o co kaman, dzięki za wyjaśnienie tematu.

Czyli jeśli nie baner od Kopka to tafta.

Qasz pisze:podaj cenę

Raczysz żartować przyjacielu. Pomierzę to i poważę i na zlot przywiozę jak będziesz reflektował. Tylko kolorystyka kiepska.

Tu mała próbka:

Wypad do Załeczańskiego PK z kolegą Avil'em

1. https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 2357025314

Łódzkie spotkanie:

2. https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 1534938962

Dragonflaya poznałeś na zlocie jesiennym więc możesz wytrzymałość możesz odnieść do siebie. Z Mwitkiem siedzieliśmy w takim hamaczku we dwóch. 200 kg.

Poprawiłem

Biorę dwa takie banery drugi dla żony.
Podaj konto to już kasę wysyłam, za taki taktyczny banerek jestem w stanie zabulić nawet za kuriera
Kopek, nie wygłupiaj się, cenę podaj bo przesyłanie ci zgrzewki browara mija się z celem

polecam to wiązanie

Nie wiem czy to dobre, czy nie, ale wygląda zabawnie: